Bony turystyczne okazały się strzałem w dziesiątkę. Z 4,5 miliona przyznanych bonów Polacy wykorzystali ponad 3,9 miliona. Czy sukces 500+ na wakacje pokazał, że jednak dodatkowe środki na wypoczynek dla rodzin są potrzebne? Czy rząd szykuje nowe rozwiązania?
Bon turystyczny został wprowadzony w 2020 roku jako wsparcie nie tylko dla rodzin, ale przede wszystkim wsparcie dla branży turystycznej, którą kryzys związany z Covid-19 dotknął najbardziej. Dodatkowe 500 złotych na pokrycie kosztów noclegów w polskich ośrodkach i hotelach przysługiwało jednorazowo aż do marca 2023 roku. Rodziny mogły same zdecydować, czy chcą udać się na wypoczynek nad morze, w góry lub zwiedzić inne zakątki kraju. Kwota ta dotyczyła jednego dziecka – w przypadku większej ilości dzieci w rodzinie bon był odpowiednio mnożony. Warto wiedzieć, że dla dzieci z niepełnosprawnością bon ten wynosił 1000 zł. Co więcej – bonem można było opłacić nie tylko noclegi, ale także wejście do parku rozrywki, usługi przewodnika, kolonię, lub wejście do muzeum. Inicjatywa ta znacznie poruszyła krajową turystykę, a ludzie chętnie korzystali z dodatkowych funduszy.
Nie ulega wątpliwości, ze wielu rodziców chciałoby powrotu bonu turystycznego. Jeszcze w lutym Minister Sportu i Turystyki Kamil Bortniczuk wypowiadał się w następującym tonie:
Pracujemy nad tym, by zaproponować jakąś formę nowej wizji bonu turystycznego, niezwiązanej bezpośrednio z walką o stymulację turystyczną po pandemii i finansowaną z innych budżetów, niż covidowe, tak by było to dostępne później niż tylko do marca.
Czy bon turystyczny powróci?
Niestety, nowa wypowiedź wiceministra sportu i turystyki Andrzeja Gut-Mostowego zdaje się zaprzeczać możliwościom powrotu wsparcia wakacyjnego:
Nie ma takiej możliwości, aby pojawił się nowy bon turystyczny w takiej formie, w jakiej był wcześniej. Nie ma możliwości, żeby teraz przeznaczono 4 mld zł na takie wsparcie. Takiego programu na pewno nie będzie. Na tę chwilę trwają natomiast prace analityczne co do innej formy wspierania krajowej turystyki.
Czy więc możemy spodziewać się wsparcia na wakacje? Pojawiają się głosy informujące o wstępnych planach pomocy finansowej na wakacje, która miałaby przyjąć jednak inną formę niż znany wcześniej bon. Jak wynika z informacji opublikowanych na serwisie I.pl:
(…) miałby wynosić 1000 złotych (w przypadku pociech niepełnosprawnych – 1500 złotych) i być wypłacany co roku w czerwcu. Jednak jest haczyk – w miesiącu wydania bonu turystycznego rodzice musieliby wybrać między zwykłym 500 plus a podwójnym, ale przeznaczonym wyłącznie na wypoczynek. Dodatkowo, nowe świadczeniem miałoby krótszy okres wykorzystania – od 1 czerwca do końca grudnia danego roku kalendarzowego.
Czy jednak inicjatywa zostanie wprowadzona? Tego dowiemy się w przeciągu kilku miesięcy.
