Protest taksówkarzy w Warszawie może mieć miejsce jeszcze w tym roku. Kierowcy nie chcą jednak utrudniać swoim klientom życia. Dlatego wciąż nie wiadomo jaką formę będzie miał protest. Taksówkarze domagają się zwiększenia opłaty maksymalnej.
Protest warszawskich taksówkarzy – kiedy?
Taksówkarze z Warszawy zapowiadają, że jeszcze w tym roku będą protestować za zwiększeniem opłaty maksymalnej za przejazd. Jak wskazuje Paweł Saturski z Solidarności Taxi (cytowany przez serwis rdc.pl), protest jest nieunikniony. Jednak forma tego protestu nie jest na chwilę obecną znana. Taksówkarze chcą uniknąć utrudniania życia swoim klientom. Jak wskazuje, nie chcą narażać ich na niebezpieczeństwo, zmuszając do korzystania z przejazdu aplikacyjnego. Po nieudanym zaskarżeniu uchwały Rady Warszawy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym taksówkarze planują wnieść kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wciąż prowadzą rozmowy z miastem.
Protest taksówkarzy nieunikniony. Czego oczekują?
Taksówkarze domagają się zwiększenia stawek maksymalnych, które nie były podnoszone od 22 lat. Chcą, aby opłaty zostały zwiększone o 100%. Jak czytamy w uchwale, na terenie m.st. Warszawy maksymalna taryfa opłat obejmuje:
- opłatę początkową obejmującą zajęcie miejsca w taksówce i należność za pierwszy odcinek drogi w wysokości 8 zł;
- opłaty za 1 km drogi na taryfie pierwszej (3 zł) w dni powszednie od 6:00 do 22:00;
- 4,50 zł na taryfie drugiej;
- 6 zł za 1 km drogi na taryfie 3;
- 9 zł na taryfie 4;
- 40 zł za jedną godzinę postoju na wszystkich taryfach.
Stosowane przez taksówkarzy stawki za przewozy nie mogą być wyższe niż te wskazane w uchwale. Nie mogą także stosować dodatkowych opłat.
Źródło: RDC.pl
