zgadzam sie z 90% opini
Witam, polecam pracę w Bonito. Jasne zasady współpracy, umowa, pensja zawsze na czas. Dobra atmosfera, ludzie przyjaźni. Firma jest rozwojowa co dobrze wróży również pracownikom :)
Jeśli kuż ktoś z was tam trafi do pracy to pamiętajcie jedno, licza sie tam znajomości, moje rady dla was > nie ufaj nikomu, nic nie mów, radź sobie sam, jesli jakś osoba podbije i zapyta o to czy pomóc szukac mów że dopiero zaczołeś szukać lub mów że nie potrzebujesz pomocy. Panuje tam atmosfera wzajemnej nie ufności, niby wszyscy się uśmiechają ale jednak są to fałszywe uśmiechy. I(usunięte przez administratora) Jednym słowem nie polecam tej pracy! nawet jeśli jesteś tam po znajomości i to zalezy jeszcze z kim po znajomości!
Ponoć otwierają nową hale czyli patrz magazyn tylko nie wiem gdzie pewnie gdzies na terenie krk lub okolic. Co do ludzi którzy tam pracują, no różni są i nie ma się co dziwić, bo co tu dużo mówić. Treaz zatrudnili troche osób z INTER KADRA a nie wiem na jak długo, moze dlatego ze maja akcje od 7-24 stycznia - o 30% taniej ksiązki, więc potrzeba im ludzi bo mają stos zamówień. Ale na jak długo ta INTER KADRA będzie tego nie wiadomo.
Nigdzie nie napisałem że zostałem zwolniony czy sam się zwolniłem... Napisałem swoją opinię o tej firmie na portalu, który do tego służy. Co do pytania osoby która chce się zatrudnić to nie ma niczego takiego jak nadgodziny, jedna marna stawka przez cały czas i jedna przerwa 15 min nawet jakbyś pracował 15h. pozdrawiam
ty nawiedzony, poetą nie zostaniesz, takie kity to możesz sadzić w ogródku, pracowałem w podobnej firmie, takie same działania, gnojenie pracowników, ale to nic, razem ze mną odeszło kilka osób, reszta tchórzy została, niestety ci co zostali nie mieli zielonego pojęcia co robić, więc na kolanach prosili byśmy wrócili, mam kontakt ze wszystkimi, nikt dziś nie narzeka, że odszedł, jeden gość miał pierwszy raz urlop w czasie wakacji od 6 lat, z takimi zasranymi firmami się nie współpracuje, tylko młodych rolujecie, klientów też, zasrana firma, z daleka od was, więc nie ściemniaj i spadaj
Ciągle piszesz o tym jak jest/było źle w bonito, dręczysz tą firmę a co oni Ci takiego zrobili? Zwolnili, bo nie wykonywałeś swojej pracy, albo po jakimś czasie sobie odpuściłeś i miałeś/masz problem z tym, że ktoś Ci zwraca uwagę- lub nadal go masz? Aż tak bardzo to boli? Jak kolec w t... którego pozbyć się nie możesz? Zabawne, że tu taka dyskusja (nagle!) się rozwinęła- ciągle pilnujesz, żeby zawetować każde dobre słowo o tej firmie. To jest chore, że nadal do tego wracasz - prowadzisz jakąś osobistą vendettę, tylko czy ona coś Ci da? Stoisz na małej górze i cały czas patrzysz wstecz kopiąc i zsypując kamienie na drogę którą szedłeś tak aby nikt już nie próbował tamtędy iść- przestać patrzeć za siebie i idź dalej, zejdź z tej góry drugą stroną i ZACZNIJ ŻYĆ. Zostałeś zwolniony pogódź się z tym i- zacznij żyć. Pracujesz tam i tak bardzo Ci to nie odpowiada- zwolnij się i- zacznij żyć. Tylko głupiec stoi w miejscu bądź się cofa, zamiast iść dalej.
w tej chwili praca wygląda tak że robisz po 12 h 7 dni w tygodniu przyjmuja jak leci bo sie nie wyrabiaja a podejrzewam ze w styczniu zaraz pozwalniaja polowe osob bo skonczy sie sezon i w takiej sytuacji nie potrzebna bedzie taka ilosc pracownikow jak teraz. Jednym slowem nie ma sensu zaczynac w tej pracy teraz. Chyba ze poza swietami nie masz planow - to mozesz przyjsc we wszystkie dni i takie " poswiecenie" moze zostanie doecenione choc jest to bardzo watpliwe. godz pracy pakowalnia 6-19 21-7 , magazyn 3 zmiany ale kazda po 10 12 h. Weekendy robione za taka sama stawke . Ogolnie nie ma sie co pchac w to bagno - nawet jak masz blisko pzdr
Mam pytanie do osób które tam pracowały. Zastanawiałem się nad podjęciem pracy w Opatkowicach na magazynie/pakowalni. Mieszkam blisko, więc podjęcie pracy w tym miejscu umożliwiłoby mi uniknięcia długich dojazdów. Ale do sedna! Powyższe opinie nieco się wykluczają. Bonito ogłasza się na portalach w stylu "praca pon-pt i co drugi weekend". Co mam rozumieć pod słowem "weekend"? sobota + niedziela? 12 dni pracy bez przerwy? Kolejna sprawa, ile godzin się pracuje w miesiącu? Nie mam nic przeciwko zmianom 12-godzinnym, ale nie wyobrażam sobie w takim systemie pracować więcej jak 15 dni w miesiącu (180 godzin). Ludzie piszą, że praca po 12/13 godzin dziennie. Przez 5 dni w tygodniu? 60 godzin na tydzień? Wypłacają chociaż nadgodziny? W jakich godzinach się pracuje? Jest jakiś system zmianowy czy jedna zmiana np 8-20? Będę wdzięczny, jeśli ktoś mi odpowie na te wszystkie pytania :-)
Nie wiem czemu ktoś sie wyżywa na Bonito. Według mnie nie jest źle, praca jak wszędzie zarobki takie jak wszedzie, po prostu trzeba pracowac :)
ad 2 Napisałem: "Niektórzy pracownicy trzymają z kierownictwem choć oficjalnie są w porządku. Także radze zaufać intuicji z kim się trzymać" Napiszę to językiem prostym i bardziej zrozumiałym jeszcze raz. Niektórzy pracownicy wydają się być osobami, którym można zaufać i można im zwierzać się np. jeśli ktoś coś zrobił źle i nie wie o tym kierowniczka. A tak naprawdę to jeśli coś mu powiesz to ta osoba przekaże to do kierowniczki, czyli zakabluje. ps. dziwne nie jest to że piszę parę postów pod nickiem "niepolecam" bo przecież to logiczne że to ja, ale dziwne jest to że Twój post ma już 6 lajków chociaż napisałeś/aś go 5 dni temu
i jeszcze jedno, praca od pon do czw po 10 h jeśli chcesz mieć wolny piątek????hahahaha, co za bzdura... Teraz Bonito poszukuje ludzi na magazyn i pakowalnie i w ogłoszeniu jest od poniedziałku do piątku + co druga sobota wymagane więc nie ściemniaj bo się pogrążasz.
Do użytkownika "prawda o bonito" HAHAHA z chęcią odpowiem na te kłamstwa jakie napisałaś/eś, powiem tak: po 1 określ swoją płeć bo piszesz raz jak kobieta a raz jak facet więc wtopa lekka, :P. Taką kwotę jak napisałaś/eś zarabia się harując(podkreślam HARUJĄC jak wół) ponad 2 lata w tej firmie więc nie zmyślaj że pracujesz rok. Napewno pracując tydzień znałbym tyle szczegółów o tej firmie. Rozumiem, że ten użytkownik "Prawda o bonito"chce poprawić opinie o firmie ale i tak nic to nie zmieni bo ktoś to tam pójdzie zobaczy odrazu jak tam jest i zrezygnuje. Napisałaś/eś że 8 zł na godzinę się dostaje na początek? hahahahahahahahah to zapytaj się tych świeżaków co przychodzą ile dostają. Niby jak tam można zrobić herbatę i cokolwiek jeść jak w tej kantynce ciągle ktoś siedzi, smród, duchota i jedna lodóweczka na 120 osób
NIE POLECAM !!!
Tak,poczatek to 7zł/netto. Mozliwosc awansu(nie zawsze) po kilku miesiacach o jedyną złotówke. Człowiek pracuje po 12,13 godzin dziennie a i tak o awansie moze pomarzyć.Duzo lepiej pracowaloby sie,gdyby człowiek został doceniony za aktywną prace i odbierał lepsze wynagrodzenie.
Jestem osobą która pracowała w bonito przez kilka miesięcy, na rozmowie mówiono mi, że liczba godzin raczej nie przekracza 160 godzin, jedynie w sezonie bywa inaczej, ale nikt mi nie mówił, że po za sezonem są tworzone regularnie promocje co automatycznie zwiększa liczbę zamówień co daje nam dodatkowe godziny pracy, niby okey, ale nie każdy chce pracować dzień w dzień po 12/13 godzin, a jak ktoś chce wyjść wcześniej, to szefowa jest oburzona, ale kto chce zostawać i robić po tyle godzin za tą samą stawkę, do tego grafik jest zmieniany z dnia na dzień nie można sobie praktycznie niczego planować. Tak to wszystko wygląda jak nie promocja to sezon jak nie sezon, to promocja masakra, nie ma człowieka w domu praktycznie w ogóle, a zarobi się te marne 1500zł... i tylko pośpieszają szybciej szybciej, bo zamówienia muszą wyjść już dzisiaj... stawka na start to 7 zł netto, przerwa na wymiarze 12 godzin, to aż 15 minut... Nie polecam tej firmy, zero szanowania pracowników, głównie zatrudnia się młodych ludzi bez doświadczenia, którymi łatwo się "manipuluje" Omijać z daleka!
Ja już nie pracuję w Bonito, bo sytuacja życiowa zmusiła mnie do wyjazdu za granice ale bardzo dobrze wspominam prace w tej firmie!! Atmosfera panowała przyjemna, regularne wypłaty, praca srednio-ciezka jak wszedzie.
Nie zdażyło mi się aby wypłata przyszła do mnie po terminie, zawsze jest to kilka dni przed. Również nie spotkałem się z sytuacją aby pracowita osoba została zwolniona z pracy, lenie wylatują od razu, bo niby dlaczego współpracownicy mają za nich nadrabiać zaległości, to chyba jasne. Na koniec chciałbym wspomnieć kilka słów o kierowniczkach. Są to trzy kobiety. Jedna z nich wg mnie ma bardzo wysokie kompetencje, pozostałym sporo brakuje, zwłaszcza w kwestii dobrych manier i profesjonalnego podejścia do pracownika, aczkolwiek ja się do tego przyzwyczaiłem i już mnie to tak nie dziwi jak na początku. Jednak osoba nowozatrudniona faktycznie może odnieść złe wrażenie i się zniechęcić.
Nie zgadzam się w pełni z moim przedmówcą. Owszem, jest troche racji w tych wypowiedziach, ale raczej fakty są przejaskrawione i to bardzo. Poza tym uważam, że ostatnie opinie (od 21.11.2013 do 26.11.2013) pisała jedna i ta sama osoba, bo niby dlaczego nagle taki wysyp opinii, kiedy poprzednio byłą jedna na kilka miesięcy? Ale nieważne. Firma Bonito zatrudnia średnio około 100-120 osób. Pracuję tam od roku i mogę nieco więcej się wypowiedzieć na ten temat niż ktoś kto zapewne pracował tydzień i głównym jego zajęciem było picie herbaty w kuchni lub podgrzewanie parówek w mikrofalówce. Są okresy kiedy trzeba zostać na nadgodziny, ale zawsze te nadgodziny są wypłacane lub jak ktoś woli odbierane w formie urlopu. Jeśli ktoś chce, to może pracować w poniedziałek-czwartek po 10 godzin, po to by np piątek mieć wolny. Poza oczywiście "sezonami", które są dwa razy w roku (sierpniń, grudzień), gdzie ruch jest wzmożony. Czas pracy jest elastyczny, ale najpierw trzeba się wykazać a nie zaczynać swoją pracę od roszczeń wobec pracodawcy. Osoby które pracują dłużej (tzw stała ekipa) mogą faktycznie sprawiać wrażenie "posłusznego bydła" ale tylko dla osób leniwych i nowicjuszy, którzy po pierwszym tygodniu pracy próbują nawoływać do strajku (!!!)? Powiedz mi kolego, dlaczego niby ja mam niszczyć uczciwą firmę strajkiem, dzięki której zarabiam na chleb dla siebie i mojej rodziny? Przyszedłeś do pracy bawić się politykę (cytuję: "Niektórzy pracownicy trzymają z kierownictwem choć oficjalnie są w porządku. Także radze zaufać intuicji z kim się trzymać"), wyszedłeś z założenia że osoby podporządkowane kierownictwu nie są w porządku, bo ... nie obijają się, nie kradną, sprawnie wykonują swoją pracę? Kwestia wynagrodzeń. Zarabiam 1900 zł na rękę, nie mówię że to dużo. Są osoby zarabiące ponad 2000 zł. Jak ktoś nowy przychodzi to zaczyna od 8 zł netto za godzinę, daje to około 1300 zł miesięczny na start. Nie zdażyło mi się aby w
Miło przeczytać opinię napisaną przez zadowolonego z pracy i zarobków koordynatora. Nie zapominaj jednak, że oprócz was są jeszcze zwykli pracownicy, mający inny obraz otaczającej ich, szarej rzeczywistosci (w tej firmie). P.S. Na hali (nie w biurach) nie ma pracownika (poza koordynatorami) którzy zarabiają więcej niż 1700zl na rękę.
Jeszcze jedno. Jesteście non stop kamerowani, nawet jak kierownicy i szefostwo jest w domu patrzy na Was, nie zapominajcie o tym:) Jeśli ktoś chcę coś się dowiedzieć na temat tej firmy niech pisze, z chęcią odpowiem.
Są niby jakieś czasem wypady "integracyjne" do pubu ale w sumie ta integracja to prowizorka bo potem i tak wszystko wróci do normy i będziecie traktowani jak robole w pracy:) Plotkowanie w tej firmie( szczególnie kierowniczek) jest na porządku dziennym i nowy pracownik szybko się o tym dowie. Ja w 1 tygodniu już wiedziałem sporo rzeczy o ludziach z którymi nie zamieniłem nawet słowa. Praca na dłuższy okres wyniszcza i robi z ciebie robota nie mającego własnego życia, po pracy nawet nie masz sił patrzeć na ogłoszenia o prace, uwierzcie! Praca na tak zwaną biedę. Jeśli nie masz innej opcji a potrzebujesz na gwałtt kasę to polecam tą firmę. Plusy tej firmy: (TAK SĄ! HAHAHA) Wypłatę dostaje się na czas (WOW) Nie ma raczej możliwości żeby Cię z stamtąd wyrzucili jeśli ciężko pracujesz. Tyle Taka mała dygresyjka do pracowników: Ogólnie co by kierowniczki nie powiedziały żeby zrobić to ludzie nic się nie odezwą, po prostu stoją jak bydło, słuchają i się dostosują bo się boją, że stracą ta marną pracą. A taka jest prawda, że były(i dalej są) momenty(bardzo dużo zamówień) gdzie można było zrobić strajk i zażądać podwyższenia stawki i polepszenia warunków pracy oraz aby zaczęło się szanować pracownika. Ale gdzie? Parę osób by może poszło… A potem te same osoby co przytakują narzekają, że praca do bani itp. Jak sobie pościeliłeś tak się teraz wyśpij. Nie szanujesz siebie to nikt cię nie będzie szanował. Jesteście po części sami sobie winni jak teraz pracujecie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bonito.pl Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Bonito.pl Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 39.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bonito.pl Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 0 to opinie pozytywne, 30 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!