Opinie o Jeronimo Martins Biedronka w Kostrzyn

Poniżej przeczytasz opinie byłych i obecnych pracowników o pracodawcy Jeronimo Martins Biedronka. Zobaczysz tutaj też opinie kandydatów do pracy w firmie Jeronimo Martins Biedronka o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Jeronimo Martins Biedronka w Kostrzyn

Ktoś
Pracownik

To prawda. Praca ponad siły i dodatku w biegu. Pracowałam w kilku biedronkach i wszystkie łączy jedno - pracy od cholery i trochę i notoryczne braki kadrowe. Ludzi jest za mało a dostawy za duże. Nie raz towar się marnował, bo sklep nie zdążył sprzedać. Do tego dochodzi nie najlepsze traktowanie pracowników. W dwóch sklepach nowi pracownicy mieli przesrane. Z własnego doświadczenia to wiem. Jako nowy pracownik nie znałam topografii sklepu i towar rozkładałam wolniej od reszty przez co byłam nie raz opierdolona. Nie zapomnę jak zostałam potraktowana jak po raz pierwszy zrobiłam wypiek. Oczywiście nie zrobiłam go z taką samą wprawą jak reszta. Nigdy nie otrzymałam takiego opierdolu jak wtedy. Do tego doszedł wpis do pamiętnika i aluzja do zwolnienia. Do tego dochodzi notoryczne obrabianie (usunięte przez administratora) po kątach. Moje "koleżanki i koledzy" poza gadaniem na mnie biegały że skargami na mnie do kierownika ponieważ.... nie robię czegoś z taką wprawą jak oni. Nie wiem czego się spodziewały od nowego pracownika. Jednak doszło do tego, że kierownik chciał mnie zwolnić. Jedyne co mnie ratowało to problem z zatrudnieniem nowych pracowników. Znam ludzi, którzy odeszli z tego sklepu z powodu albo ciężkiej roboty albo złego traktowania przez współpracowników. Ja sama zostałam kiedyś przeniesiona, ponieważ wszyscy moi współpracownicy tak obrabiali mi (usunięte przez administratora) i skarżyli się kierownikowi, że ten w końcu przychylił się do ich opinii i pozbył się mnie. Dał mi to do zrozumienia. Mam kolegę, którego też tak potraktowano.

1
Biedronka ????
Pracownik

Czy u was też tak jest, że niedziela nie handlowa a wy jesteście w pracy, chodzicie na nocki z soboty na niedzielę. Moim zdaniem prawo powinno byc takie samo dla wszystkich sklepów. Jedni odpoczywają a inni (usunięte przez administratora) chociaż nie ma takiej potrzeby żeby pracować w niedzielę, gdzie jeszcze jest nocka z niedzieli na poniedziałek.

Pracownik
Były pracownik

Praca w Biedronce, niepozornie, lecz jest to męczarnia rangi piekła Chińskich fabryk. Ilość stresu, pośpiechu, napięcia, dostawy większe niż na wesele w rodzinie Gambino, ciężary ponad normę, wyzysk, (usunięte przez administratora) pieniądze, sami Ukraińcy

Kurewna śnieżka ...
Były pracownik

Jeśli jesteś doświadczonym pracownikiem to zarzniesz sobie zdrowie.w 12 miesięcy. Nowi pracownicy ....dosłownie srają starym pracownikom na głowę przy ogólnym tolerowaniu sytuacji przez przełożonych. Kto nowy się zatrudni zaraz spierd..a na L4 3 tyg..wraca na 3 dni i tak w kółko z L4 dopuki nie skończy się mu umowa 12 miesięczna ..bo inni pracownicy nowi tez tak robią . Starzy pracownicy są pod telefonem. Człowiek inteligentny , nie ma co szukać rozmów między kasjerami bo po prostu nie ma z kim rozmawiać ,dusi się codziennie 8godz. Jak jeszcze trafi się zastępca psychopata..to praca zamienia się w gehenne,a praktycznie niema sklepu w którym by takiego nie było....mnie 12 miesięcy gęstej atmosfery doprowadziło do nowotworu.

1
Wanda
Inne
@Kurewna śnieżka ...

Naprawdę uważasz, że to cię doprowadziło do nowotworu? Współczuje i w ogóle, ale jakim cudem miałoby się to zdarzyć?

@Kurewna śnieżka
Były pracownik
 Pytanie
@Wanda

Od przewlekłego stresu i niemocy ....to dla ciebie nowość????? Myślałaś ,że choroby onkologiczne biorą się z powietrza od klimatyzacji.....????????????

Kasjer
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Dumna i chamska dla zalogi

Pytania

Czy wiem ze bede musiala robic na kasie rozkladac towar sprzatac itp

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę
logo firmy inwentaryzacja nocna Kostrzyn
Kostrzyn
Agencja Pracy Tymczasowej Work&Profit
(826 opinii)
Wyślij CV
logo firmy PRACOWNIK WYKŁADAJĄCY TOWAR
Kostrzyn
Netto Sp. z o.o.
(1390 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Paweł
Kandydat
 Pytanie

Na jakie warunki może liczyć kupiec na sam początek? Jaka podstawa? Jakie auto służbowe?

Alicja
Inne
@Paweł

A czemu pytasz o to? Czyżby jakaś nowa oferta się pojawiła ? Podpowiesz gdzie ją znajde?

Paweł z lubina
Inne
 Pytanie

Głąby z zarządu tej nawiekszej sieci! Czy wy naprawdę jesteście ślepi? Nic się Nie zmieniło jeśli chodzi o prawa pracowników.... Ok kilku miesięcy zaobserwowałem że nie macie ludzi do pracy.... Może wystarczy tego wyzysku i zacznijcie płacić uczciwe pieniądze za tą tyranię jak w (usunięte przez administratora) Żenada... Jak bym był z Państwowej Inspekcji Pracy mielibyście codzienne kontrolę.... Za łamanie praw pracowniczych....

zniechęcona
Były pracownik

Biedronka Białystok, nie będę podawać konkretnej lokalizacji. Pracowałem tam kilka miesięcy, koszmarne traktowanie pracowników. Zmiany w grafiku, o których nie jesteś informowany- to twój problem, że pracujesz np. tylko w weekendy, masz się cudem sam domyślić, że nastąpiła zmiana. Brak jakiegokolwiek szacunku do pracownika, krzyki, nieustanne pretensje. Żadnego tłumaczenia stanowiska nowym pracownikom, następne pretensje już po pierwszym dniu pracy, że się za wolno pracuje. Może gdyby ktoś pokazał jak trzeba robić, byłoby łatwiej. Śmieszne zastępczynie kierownika, które myślą, że są Bogiem... Pretensje i krzywe patrzenie jak człowiek idzie raz w ciągu 6 godzin pracy do toalety. Teksty w stylu "dzisiaj jest tyle pracy, że nie wolno ci chodzić do toalety". To była praca dodatkowa, na rozmowie x razy zapewniano, że grafik jest elastyczny, ze wszystko da się dogadać. Po czym dostaję grafik i same zmiany w ciągu dnia np. 10-16, przy próbie zmiany grafiku, ponieważ mam inną pracę na cały etat usłyszałem "to Twój problem, zamień tam grafik a nie u nas" gdzie w Biedronce były obiecywane same zmiany weekendowe by nie kolidowało z drugą pracą. Rzuciłem po kilku miesiącach, nie polecam nikomu. Kierownictwo odnosi się do pracownika jak do śmiecia i niestety inni pracownicy też tak się zachowują. Na jakiekolwiek pytania przewracanie oczami, nie pokazują jak coś zrobić, a potem krzyki, ze źle...

Aaa1790
Pracownik
@zniechęcona

Niestety tak dzieje się w wielu biedronkach. Szkoda że pracownicy na to pozwalają.

Pytanie
Pracownik
 Pytanie
@zniechęcona

W Białymstoku piszesz? Na ulicy Trawiastej może? Tam takie rzeczy to na porządku dziennym. Obrażanie, wyzwiska, (usunięte przez administratora), poganianie a chłopy na kasach tuczą (usunięte przez administratora). (usunięte przez administratora)

Opinia
Pracownik
 Pytanie

Czy Wy jako nowi pracownicy Biedronki mieliście tak, że praktycznie przez okres szkoleniowy cały czas sprzataliscie(hale, magazyny, chłodnie)? Ja tak mam. Szkolenie wygląda następująco-przez 6 lub 7 godzin sprzątam, a na ostatnią godzinę robi się szybkie szkolenie. Mój opiekun nie jest zainteresowany, czy coś umiem i nie przekazuje mi wiedzy, jaką posiada. Gdy spytam, zbywa mnie lub odpowiada "zaraz, zaraz". Na kasę stawiają mężczyzn, aby mogli przez prawie 8 h posiedzieć. A Ty dur. Niu sprzątaj. Zatrudniają nowych i nie wiedzą po co. Gdy spytasz, co robić każdy wzrusza ramionami i łowi, że nie wie. Poza tym mobbing, straszenie, obrażanie jest na porządku dziennym. Chodzą tylko i skarżą się na Ciebie o wymyślone rzeczy, których tak naprawde nie powiedziałeś lub nie zrobiłeś. Szukają kasjerów a tak naprawdę chyba tylko sprzątaczek, bo stałe pracownice chodzą jak święte krowy i nic nie robią. Jedyna ich umiejętnością jest chodzenie do biura i obgadywanie nowych. Jak nie liżesz (usunięte przez administratora) y nic nie wskórasz. Klienci się skarżą na niemiła obsługę długie kolejki i brak cenowek. Takie akcje dzieją się w jednej z białostockich biedronek.

Sanok Olchowce
Pracownik

Kasjerka Izabela jest bardzo nie uprzejma.

Klient P
Inne

Biedronka na Adama Poszwińskiego 2, 60-461 Poznań Jak to jest do jasnej cholery ze pracownik który ma wszysko w d_pie I siedzi na kasie I jest tak wredny i nie miły widziałem że ta kobieta ma wiele negatywnych opini (czarne włosy okular) nie dość że źle mi nabiał marchew nie z promocji może nie wielka różnica ale to zawsze A jak placicsz kartą to patrzy tak na ciebie jak by chiala cię zabić spoko są kasy samoobsługowe ale nie przepadam tam być to ona domnie z mordą ze są kasy samoobsługowe do płatności kartą czemu tacy ludzie pracują niech mi ktoś powie dlaczego

Pracownik.
Pracownik

Popieram tę opinie. Pracuje w jednej z Biedronek i panuje tu zła atmosfera. Ludzi jest za mało a ponadto kompletny brak szacunku wobec pracowników. Kadra kierownicza jest miła tylko wobec swoich wiernych przysiadów, którzy wchodzą im w (usunięte przez administratora) Reszta, niestety, jest źle traktowana. Podobnie z awansami - nie liczy się to jak pracujesz, tylko to jak się podpisujesz. Jeśli nie umiesz wejść w (usunięte przez administratora) kierownictwu, to nie licz na dobre traktowanie i możliwość awansu. Nie wspomnę o tym, że notorycznym obrabianiu (usunięte przez administratora) po kątach.

WinaKierownika
Pracownik
@Pracownik.

Zapraszam do naszej Biedronki w Poznań/Kiekrz. Mało absencji, dużo fajnych ludzi, młodsi i starsi, wspieramy się. Kierownik i zastępcy pracują z nami na sklepie, mamy super wyniki audytów. Pracuje się dobrze bo ludzie „pracują”, a nie wiecznie chorują na bol głowy- doprowadzając do obciążenia pozostałych pracowników. Mamy czysto i porządek na sklepie. Wszystko zależy od KS, jeżeli jest debilem i psycholem to dzieje się tak na sklepie jak to opisujecie. Większość KS nie powinna objąć tego stanowiska- my mamy szczęście, ze trafił nam się taki fajny kierownik i zastępcy.

Natka55
Były pracownik

Po 2 latach pracy dostałam podwyżki 90 zł brutto , śmiech na sali przy takiej inflacji , moja wypłata brtto wynosi 3100 plus 450 brutto za obecność jeżeli nie masz zwolnień . Wszystkie stałe koleżanki które robili w tym 9 lat z wypłatą 3150 brutto odeszły do konkurecji przez to jakie są płace w tej biedronce , Bywa często tak , że jedna osoba ma być odpowiedzialna za 3 rzeczy , np osoba która piecze pieczywo wgl kasetki nie powinna mieć , a ma kasetkę , ma do tego pierwszą aleje, czyścić podłogę maszynom , przebierać i kroić warzywa i owoce , a jak dostawa wjedzie musi iść wykładać towar . Osób jest za mało , a dużo nakładają jednemu człowiekowi , a później się dziwią jak sklep wygląda i brakuje 20 cen na półkach, czy coś innego jak rejowa wpada na sklep i się czepia , a rąk niestety jest mało . Wszyscy odchodzą przez to co się dzieje i jak jest , nie które firmy wdrążyły podwyżki płacy przez inflacje a tu wszystko stoi w miejsciu . Lidl lub dino dają wiecej netto niż tutaj . Ścierać się o tajemniczego klienta i premie za wyrobiony budżet 120 brutto , to chyba jakieś śmieszne i źle traktowanie ludzi za (usunięte przez administratora) gównowarte pieniądze . Nie których połowa wypłata to leki , utrzymanie choroby a także dojazd do pracy :)

Aaaa
Pracownik
@Natka55

To prawda. I jeszcze jakiś dziwny (usunięte przez administratora).

AK
Inne
@Natka55

To co pisałaś powyżej- dokładnie tak samo jest w Dino. Trzy osoby na zmianie. Jedna- mięsny. Druga- kasa nr 1. A trzecia- całą resztą. Towar, piec, biuro, wymiana koleżanek na śniadanie, posprzątanie sklepu przed zamknięciem. Baja. A kasy tyle, że porzygać się można. Premi nie widziałam na oczy przez 1,5 roku.

Tomek
Inne

Mowa o Biedronce na Adama Poszwińskiego 2, 60-461 Poznań piszę również tu Bywam w tej biedronce czasami i mam mieszane uczucia co do niektórych pracowników niektórzy mili i gotowi do pomocy niektórzy zapadli mi w pamięć np. miłe dwie dziewczyny jedna ma chyba na imię Weronika nie jestem pewien czy dobrze ją zapamiętałem druga to młoda dziewczyna czarne włosy zawsze jest uśmiechnięta i imię zapamientałem, bo było nie typowe Jak na Polskę Nikol naprawdę te dwie dziewczyny są mega miłe I Jeszce jeden pracowników młody chłopak widzę go często na kasach samoobsługowych imienia nie pamientam, ale ma obrączkę może bedzię wiedział o kogo chodzi zawsze przeprasza ja ktoś długo czeka na kasach beż pomocy i zawsze pomoże doradzi polecam iść do niego zawsze pomoże. I teraz ta niemiła strona Wczoraj 8.09.22 r, gdy byłem w sklepie przy warzywach to pracowni to chyba jest kierowniczka lub zastępca kierownik sklepu tak się domyślam, bo miała czarną koszulkę. Odzywa się do klientów arogancko zero szacunku do klientów nie wiem czy pracownicy się jej boją, bo pracowali przy warzywach jak małe mrówki jak można tak to nazwać Drugi pracowniki kobieta w okularach krótkie włosy takich pracowników powinni od razu wyrzucić z pracy zero szacunku dla klienta a o pomoc żeby poprosić to strach, bo zaraz (usunięte przez administratora) bo musi odejść z pracy pomocy. Daję tylko 2 gwiazki dlatego z tch 3 miłych pracowników zasługuje na więcej, ale reszta

Anonim
Były pracownik

Szczerze nie polecam. Wyzysk, (usunięte przez administratora)i traktowanie pracowników gorzej jak zwierzęta. Do tego dochodzi jebnieta rejonowa która o wszystko ma pretensje. Jeśli ktoś nie chce podupasc na psychice to niech się nie wybiera do biedronki. Co z tego że socjal mają dobry jak grafiki zmieniane 15 razy w ciągu miesiąca, masa obowiązków które trzeba wykonać w okrojonym składzie bo nie ma kto robić a jak nie zrobisz to pretensje i problemy robią. Podwyżki doczekasz się dopiero wtedy jak podniosą najniższą krajowa i jeszcze się tym szczycą że podnieśli pracownikowi wypłatę. (usunięte przez administratora)

Bogdi
Pracownik

Witam, jak co roku w Legnicy, wszystkie Biedronki oferują w promocji w cenie 4.99 za kilogram. Jak co roku brzoskwinie nie nadają się do konsumpcji, są twarde, po rozkrojeniu brązowe plamy w miąższu, nie dojrzewają, po dwóch dniach sama pleśń. Podejrzewam że w czasie transportu do Polski są przemrażane w Tirach - chłodniach. Jak co roku od kilku lat, Biedronka zamiast utylizować, obniża cenę i nie myli się, klienci łykają ten odrzut. Obsługa sklepów o tym wie ale nie może nic z tym zrobić (rozkaz z "Góry"). Wstyd, bo ogólnie Biedronka jest na bardzo wysokim poziomie. Bogdi

Karola
Były pracownik
 Pytanie

Ogólnie w biedronkach we Włocławku panuje straszny (usunięte przez administratora), (usunięte przez administratora)za najniższą krajową, jeden z kierowników który ma kilka sklepów potrafi powiedzieć "masz mega dupcie" do praciwnicy kierownicy to zwykłe (usunięte przez administratora) które nie mają pojęcia o zarzadzaniu ludźmi, potrafią tylko znęcać się nad pracownikami bo liczą się dla nich słupki i wyrobienie normy, a człowiek gdzie?

Krzysia
Były pracownik
 Pytanie

Witam. Czy Biedronka przyjmuje byłych pracowników? Chciałbym wrócić po dwutetniej przerwie. Wypowiedzenie było za porozumieniem stron.

Łysy
Kandydat
@Krzysia

A ja mam pytanie czy biedronka przyjmuje facetów do pracy czy tylko kobiety bo jest u mnie na osiedlu oferta pracy na stanowisko kasjer sprzedawca a ja szukam roboty blisko domu a nie dojeżdżać 30 km jak teraz pozatym nie boje sie pracy fizycznej ale nie mam doswiadczenia w handlu.

H
Kandydat
@Łysy

bo dobrze pyta

Melvin
Były pracownik
 Pytanie

Nie wiem jak można się tak dać traktować. Straszenie, poganianie, chamstwo, praca ponad siły. Dla ludzi o grubej skórze i żelaznych kręgosłupach. Nie pozdrawiam kierowniczki z Biedronki na Szwedzkiej 43 w Warszawie, ksywa Caryca. Ciekawe czy dostaje jeszcze ataków furii i rzuca blachami do wypieku? Albo wyrzuca mrożonki na środek sali? Ewentualnie przewija kamerę, żeby policzyć ile razy ktoś był w toalecie? Codziennie można było liczyć na jakąś atrakcję.

Anonim
Pracownik
@Melvin

W moim sklepie panuje to samo brak szacunku

Zaciekawiona
Kandydat
 Pytanie
@Anonim

Dlaczego kierownictwu wyższemu w Biedronce zależy żeby zatrudniać (usunięte przez administratora) kierowników regionu którzy promują (usunięte przez administratora) kierowników sklepu, którzy promują (usunięte przez administratora)pracowników? Polska PEŁNA jest zdrowych i trzeźwo myślących sklepikarzy, którzy chcieli by się rozwijać w kadrach tej międzynarodowej firmy. A wy ciągle tych zje(cenzura)ów zatrudniacie. Szkoda. I Wasza i nasza

jurek1992
Pracownik

Praca jak każda praca w sklepie ale najgorsze jest podejście kierownika regionalnego do pracownika arogancja bezduszność własne widzimisię po 2 miesiącach pracy (1 miesiąc szkolenia 1 msc w nowym sklepie towarowanie otwarcie itd) ostatniego dnia miesiąca Pani to ja dziękuję a na pytanie co zrobiłam żle brak odpowiedzi bo przy umowie okresowej nie musi podawać powodu (umowa była do 31.03.2023)

aaaa2022
Pracownik
@jurek1992

a mogę zapytać z jakiego rejonu jesteś. jestem w podobnej a właściwie takiej samej sytuacji. umowa do marca 2023 wypowiedzenie bez przyczyny a Rejopnowa powiedziała że nie osi mi podawać powodu

Pracownik
Pracownik
@aaaa2022

Zmiana prawa pracy od 1 lipca 2022r. Od tej daty nawet na czas określony trzeba będzie przy wypowiedzeniu podać przyczynę

+++
Były pracownik
@aaaa2022

Może ktoś ma nr.tel do kadr Wyszków,aby porozmawiać z żywym człowiekiem,a nie z automatem.To jest jakiś koszmar, że nie można załatwić prostej sprawy,cały dzień na telefonie i nic!

Yyy
Były pracownik
@jurek1992

Miałam podobnie

Yyy
Były pracownik
@aaaa2022

Miałam tak samo

Andzia
Były pracownik
@jurek1992

Miałam dokładnie tak samo. Wpadła Pani Regionalna i po 2 miesiącach pracy wręczyła mi wypowiedzenie bez podania przyczyny bo jak to stwierdziła - ma prawo mnie nie informować !

Ewelina
Pracownik
@Andzia

Może po prostu nie byliscie zaangażowani w swoją pracę jak należy

Ivo
Były pracownik

Biedra ma problemy kadrowe nie przez związkowców, ale traktowanie ludzi niczym w sowieckich gułagach. W istocie ta sieć to jeden wielki gułag i wszyscy w niej pracujący szukają sobie lepszej pracy aż do skutku. Stąd tak wielka rotacja pracowników. Etatów jest za mało, ludzie robią w pośpiechu ponad siły i są przemęczeni. Po pracy 8,5 do 12 godzin dziennie padasz na twarz, a po nocce ciężko dojść do przystanku i domu. Brak klimatyzacji, cieknie ci po plecach od upału. A jak włączą jakiś nawiew to wieje cały czas w jeden punkt po plecach przeziębiając ci bark albo nerki. Robisz czego nie chcesz. Mężczyźni chcący tylko rozkładać towar, muszą siadać na kasę, a kobiety, które bolą kręgosłupy od dźwigania zgrzewek i innych opakowań zbiorczych i chciałyby tylko siedzieć na kasie, muszą rozkładać towar, co jest stresujące, bo miejsca na niego brak, a masz go wcisnąć, niczym przepchnąć kij przez ucho igielne. Graniczy to z cudem. Dostawy są za duże, a w dodatku trzeba stawiać najświeższe produkty na samym końcu półki, co oznacza wyszarpanie (często znad głowy) wszystkich zgrzewek i pudeł, które już są na półce, postawienie ich na podłodze, wstawienie na półkę nowych produktów i dokonanie cudu przy próbie zmieszczenia znowu z przodu półki tych już wyjętych. Oczywiście z powodu nadmiernych dostaw produkty często szybciej się psują (termin przydatności) niż zostaną zakupione, co oznacza straty dla sklepu i ma wpływ na wysokość pensji. Na kasie też stres, bo na start dostajesz tylko 400 zł głównie w monetach i kilku dziesiątkach, a przychodzą ci od razu klienci ze stówami, którzy nie chcą płacić kartą, bo chcą rozmienić kasę, a ty nie masz czym wydać. System rozmiany pieniędzy u kierowników właściwie nie istnieje, bo zasilenie w monety jest chyba tylko raz w miesiącu i wciąż trzeba żebrać u klientów o drobne, a banknoty odchodzą codziennie wszystkie ze zdawanym utargiem. Zostajesz zdany więc na siebie i pomoc kolegów, o ile oni mają rozmienić, bo często i oni nie mają. A klienci Biedronki, jak uważa cała załoga to świnie, co potwierdzam. Biedronka ma poinstalowane na ścianach bankomaty, które są nieszczęściem dla załogi, bo wszyscy przenoszą ich zawartość do sklepu zamiast płacić kartą, bo każdy, kto pobierze gotówkę, idzie od razu do sklepu ją rozmienić. Przy dziesiątej czy 15-tej stówie pod rząd i 20-tej 50-ce, kiedy żadnych innych banknotów do wydawania już w kasie nie masz i jedziesz już na najdrobniejszych monetach, masz ochotę te świnie bez empatii po prostu udusić. Tym bardziej, że rozmyślając się z zakupu potrafią gdziekolwiek na sklepie położyć lody, mięso i nabiał, które niezauważone leżą tam aż do sprzątania i potem są już tylko do wyrzucenia, co idzie w straty sklepu i rzutuje na zarobki. Brak przekładek "ostatni klient" i musisz opędzać się od klientów jak od much, by zejść na przerwę. Krzesła plastikowe ocierają i odparzają tyłek, który boli nie tylko w trakcie siedzenia, ale i po powrocie do domu. Są połamane, nie da się ich regulować, więc wciąż siedzisz za nisko, co bardzo męczy przy takiej pracy. Szybki porysowane tak, że skaner przez nie nic nie widzi. Bardzo to spowalnia pracę i frustruje, a kierownictwo ma to w (usunięte przez administratora) i nawet nie ma śrubokręta, by je zmienić. A jeszcze użerając się z pracą musisz robić za ochroniarza, pilnując złodziei oraz za punkt reklamacji, bo to na ciebie lecą joby za to, że miała być promocja i jej nie ma, co jest w Biedrze zjawiskiem permanentnym. Skanujesz więc towar i wydajesz zapłatę, a wkurzony reklamator ci japie i musisz mu odpowiadać. Dobrze wydać resztę w takich warunkach i nie mieć manka jest dużym szczęściem. Potem oddajesz różnicę w cenie towaru z kasy na gębę i już masz manko. My cen nie wpisujemy, tylko kody i permanentnie jest tak, że kasjer o nowym towarze dowiaduje się ostatni, gdy zobaczy go na taśmie. Kodu nie ma, to nie można go sprzedać i tłumacz się klientowi. Produkty źle oznakowane, często ich kody nie wchodzą, a kody zastępcze mają po 16-cie cyfr. Często wchodzą też kody zbiorcze, np. kilkanaście sztuk na raz i jak nie zauważysz i nie wykasujesz, co w tym obłędnym pośpiechu się zdarza, to twoja wina. Obsługa informatyczna po prostu leży i kwiczy. Frustracja na kasie jest więc dużo większa niż przy rozkładaniu towaru.

Trzcina
Były pracownik
@Ivo

Cała prawda, dlatego też jak ktoś jest nowy to dają go od razu na kasę główną na której powinien siedzieć doświadczony i szybki kasjer a nie ktoś kto nie zna kodów ani nie umie szybko kasować. Ale starym pracownikom nie chce się siedzieć na kasie bo z klientami nie chcą się użerać.

Bubka
Pracownik
 Pytanie
@Trzcina

co Ty gadasz, pracowałaś i nie wiesz że osoby siadające na kasę są uczone na stanowisko kasjer-sprzedawca? Kiedy się mają uczyć skanowania i kodów, jak sklep jest zamknięty? Każdy musiał kiedyś przez to przejść, czasami jest tak że lepiej jest szybko skanującą osobę posadzić na kasę bo np wolno rozkłada towar I na odwrót. Wgl pisanie o podlizusach też jest jakąś wymyśloną fanaberią, ponieważ sklep ma do wyrobienia audyt cenowy, TK, budżet i straty i od tego zależy jaką pracownik będzie miał wypłatę, do tego jest jeszcze obecnościówka. Skoro sklep nie ma wyrobionych norm i nie dostaje premii to nie dostaje jej żaden pracownik, a skoro tak się dzieje to KS po prostu nie daje rady ogarnąć pracy sklepu. Pozdrawiam, 5 letni pracownik sklepu.

Baha
Pracownik
@Ivo

Dziewczyno zmień pracę bo to widocznie nie dla ciebie skoro w tej pracy widzisz tylko zło konieczne ja tam kocham swoją pracę a w pracy czasem warto się uśmiechnąć do klienta to i klient inaczej z tobą rozmawia

Kik
Były pracownik
@Ivo

Wszystko się zgadza oprócz zasilenia w drobne, zasilenia mają kierownicy i ulubieńcy kierowników. Często zdarzało się że klienci mówili że pani x lub pani y nigdy nie chcą drobnych, że im nie potrzebne. Nie dziwię się, mając zasilenie mogą windować szybkość sprzedaży, a Ty dostajesz opierdziel za wolne skanowanie. Po prostu (usunięte przez administratora).

Yyy
Były pracownik
@Ivo

Cała prawda.

Pracownica
Pracownik
@Baha

Chyba niewiele wiesz o pracy w Biedronce jeżeli tak to nie zabieraj głosu.

Zostaw merytoryczną opinię o Jeronimo Martins Biedronka - Kostrzyn

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Jeronimo Martins Biedronka?

    Zobacz opinie na temat firmy Jeronimo Martins Biedronka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 227.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Jeronimo Martins Biedronka?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 178, z czego 16 to opinie pozytywne, 111 to opinie negatywne, a 51 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Jeronimo Martins Biedronka?

    Kandydaci do pracy w Jeronimo Martins Biedronka napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Jeronimo Martins Biedronka
1.9/5 Na podstawie 460 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Jeronimo Martins Biedronka
Przejdź do nowych opinii