Nie polecam. za moich czasów właściciel Andrzej M. ( były ksiądz) i obrońca konstytucji oraz praworządności, (usunięte przez administratora) zarwóno pracowników jak i państwo ( nie płacąc składek zusowskich, zaliczek na PIT) chorobowych, urlopów id, na każdym takim pracowniku w skali miesiąca zyskiwał ok 1500-2000zł niepłaconych składek podatków czy odpraw, urlopów i zwolnień... przemnażając to razy 100 pracowników i mamy 150-200tyś zł miesięcznie (usunięte przez administratora) ( rocznie to już ok 2-2,5mln) j jak nazwać moralność uczciwość czy szanowanie praworządności takiego osobnika?
Co masz na myśli, że nie płacił składek? Jeśli była umowa to składki muszą być opłacane, więc nie bardzo rozumiem. Te Twoje czasy to dawno były? Mam ich punkt skupu pod nosem i myślałam czy nie zanieść cv. Więc liczę, że coś jednak się zmieniło odkąd tam byłeś :)
Oj oj oj - no i niech rzetelnie wyceniają książki bo większość właścicieli je kocha i trudno się rozstać, albo sprzedane "po dziadku " też niech osoba nie znajaca się nie będzie nabita " w butelkę" . Wiem ze jsko klient kupujacy po atrakcyjnej i niskiej cenie jestem zadowolona ale.... Oj Panowie (lub Panie) niedobrze niedobrze jeśli tak oszukujecie sprzedających klientów. Niedobrze.
Skupują za grosze. Uwaga (usunięte przez administratora) a ludzie - pracownik wyzysk do roboty. Książki wartościowe chcą kupić za 10% wartości.
żeby tylko za 10%, za moich czasów, zdażało się że księgozbiór wyceniony po zakupie wg aktualnej wartości na 65.000, kupowaliśmy za 600zł bo nieświadomy nieczego spadkobierca powiedział żeby mu dać na wiertarkę... ale tak realnie to jest to ok 3-7 procent, czyli jeżeli ocenialiśmy że księgozbiór jest warty na chwilęz akupu np 10tyś, oferta była na 300zł a po negocjacjach stawało na 500-700. Czy coś się zmieniło od 2015r w wycenach?
czyli po prostu biznesy robiliście i tyle? wy jako pracownicy niczym nie traciliście na tych transakcjach czy czegoś w tych liczbach nie zrozumiałam?
Właściciel ma manię wielkości, niespełniony w polityce (wywalony z KOD-u) założył firemkę i doprowadził ją niemal do bankructwa, na szczęście dla niego przyszłą pandemia i ludzie zaczęli masowo kupować książki. Niby katol ale nie widzi problemu w niepłaceniu pracownikom na czas ani zatrudniani ich na śmieciowych umowach oraz kombinowaniem na godzinach żeby zapłacić jak najmniej, Bo przecież religia to jedno a biznes to co innego :) Myślał chyba że będzie nowym mesjaszem a jest zwykłym januszem biznesu, Pandemia minie i firemka padnie. Lepiej poszukać innego uczciwego pracodawcy.
Czyli praca tylko na zleceniu. Nie da rady przy dłuższej współpracy przejść na normalną umowę? Pracujesz tam że masz tak dużo informacji?
(usunięte przez administratora)
Dzień dobry, bardzo nam przykro, że nie otrzymał Pan swojego zamówienia. Postaramy się jak najszybciej rozwiązać tę sytuację. Prosimy o kontakt z naszym Biurem Obsługi Klienta: - tel.: +48 18 549 20 10 - mail: bok2@tezeusz.pl W treści maila prosimy o podanie numeru zamówienia. Pozdrawiamy!
Po opiniach widzę, że nie warto ale poszukują kogoś na stanowisko Marketing Managera? Proszę o informację bo po socialach widzę, że prowadzone bez pomysłu, jak reszta?
ktoś się orientuje jak to teraz tam wygląda?
Czytając tutaj opinie mam wrażenie, że piszą to osoby, które co prawda pracowały w Tezeuszu ale chyba spodziewały się siedzenia za biurkiem, paplania buzią i klepania po ramieniu, że jest ok… ???? Wybaczcie ale co oznacza – pracownicy traktowani są kiepsko? Jeśli robisz dobrą robotę to wszystko jest dobrze – I TY JESTEŚ ZADOWLONY I PRZEŁOŻONY. Pamiętajcie, że oni nie są Waszymi kolegami ???? Co do opinii, że skupują książki za grosze. Czego Wy się spodziewacie? Że ktoś Wam zapłaci 30 zł za książkę, która kosztuje 39.99? Zapoznajcie się, jak wygląda skup książek WSZĘDZIE i od jakich czynników uzależniona jest cena i dopiero komentujcie bo widzę, że na tym portalu popularne jest ,,Nie znam się ALE SIĘ WYPOWIEM’’.
Ratujesz (usunięte przez administratora) firmie tym postem bo przecież sam wiesz ze to juz ruina i do tego traktowanie pracowników jak śmieci:)) więc nie truj tu tym postem ludzi którzy chcą pracować bo mogę napisać o wiele więcej:))
Napisze wprost. Jakie 30 za coś wartego 39??? Ja chcialam chociaż 25 za książkę totalnie nową ktora kosztuje 320!!!! Te (usunięte przez administratora) płacą 2zł za coś wartego 100zł a jak twierdzili jeśli jest tam cena rzeczywiście 300 i jest nową w folii no i im się SPODOBA to max 8zł.... potem wystawiają ją jako nową i chcą więcej niż w księgarnia...
Czy mi oko jakoś uciekło czy Ty napisałaś, że jakaś książka jest warta 320? 320 tak? To zero tam ma być na końcu? Ona jakaś posrebrzana jest, bo nie czaję chyba? Podasz może tytuł?
O co chodzi w tym Tezeuszu, że tyle czasu szukają kogoś do kadr? Klika osób już tam pewnie się przewinęło i co nie sprawdziły się? Czy o co chodzi?
Ciężko odpowiedzieć ;) Do firmy napływało wiele CV osób, które miały bardzo dobre kompetencje na to stanowisko, niestety niejednokrotnie zdarzało się, że Dyrektor Zarządzający po otrzymaniu CV po prostu patrzył i mówił ,,nie'' bez powodu.. Nie mam pojęcia czym kierują się przy wyborze osoby do pracy, może wyglądem? Może wiekiem? Bo kompetencjami na pewno nie ;) Albo szukają kolejnego jelenia, który będzie całym działem HR w jednej osobie i jeszcze przy okazji ekspres wyczyści
Doszły mnie słuchy, że osoba zatrudniona po ok. 2 tyg. została zwolniona bo pokłóciła się z jakiś pracownikiem. Ale przypuszczam, że mogło to chodzić o samego Dyrektora Zarządzającego, pewnie mu się sprzeciwiła, że czegoś nie będzie robiła lub coś w tym stylu. Potem ktoś został zatrudniony ale znowu widzę, że ogłoszenie jest puszczone w obieg. Ciekawa sytuacja.
W tej firmie nic się niestety na lepsze nie zmieni jeżeli Dyrektorem Zarządzającym będzie w dalszym ciągu ta osoba, która jest obecnie. Niestety ale Dyrektorem stał się z przypadku. Prezes jest chyba zaślepiony zyskami i nie widzi tego co się dzieje wewnątrz jego firmy :)
Chodzi o to, że jest tam taki "pies ogrodnika", która nie pozwala aby nik przypadkiem nie zadomowił się tam na dłużej, a już przypadkiem nie miał większego wpływu na dyrektorka zarządzającego niż ona. Prawdopodobnie pisze tutaj pod nickiem nd. Zrobi wszystko żeby żadna dziewczyna czy Pani nie miała większego wpływu na dyrektorka niż ona, to mogłoby doprowadzić do zmiany zasad, a to mogłoby obnażyć jej rażący brak kompetencji. Po drugie dyrektorek chce mieć młodą miłą Panią, która będzie myśleć jak On i będzie się z nim we wszystkim zgadzać, bez samodzielnego krytycznego myślenia, aby przypadkiem mądrzejsza nie była od niego. Materiał do pracy w kadrach jest fajny, ale jak przedmówca słusznie zauważył, nic się nie zmieni na lepsze póki tego dyrektorka nie wymienią. Z resztą wystarczy pogadać z osobami w różnych działach to nawet najniższy szczeblem pracownik to powtarza, że ewidentnie ryba psuje się od głowy i szkoda że tej głowy nie obcinają właściciele bo wiele na tym tracą.
(usunięte przez administratora) Życzę wszystkim powodzenia, ja pracuję w Tezeuszu i bardzo sobie chwalę i super atmosferę w kadrach i życzliwość i to, że Pani Kadrowa jest bardzo ludzka i to, że inni kierownicy, dyrektor i moje koleżanki ze zmiany naprawdę tworzą tutaj super atmosferę i dzięki temu każdy chce przychodzić i pracować nawet jak kończysz o 23 (drugie zmiany).
O kadrach nikt nic złego nie pisze, to była tylko odpowiedź na pytanie dlaczego w kadrach nie ma kadrowej z prawdziwego zdarzenia, a jeśli się takie zdarzyły to czemu tak krótko pracowały. Jeśli ktoś podaje szczegóły, to nie jest to wynikiem złośliwości tylko oznaki, że tam był i wie z pierwszej ręki lub sam to przeżył. Wiadomo, że nikt kto pisze coś smutnego czy negatywnego się nie ujawni, ale nie jest to wynikiem zazdrości czy złośliwości tylko być może dyktowane chęcią ostrzeżenia innych by nie musieli przeżywać tego samego. Bo nikomu nie życzę być potraktowanym w taki sposób jak wielu ludzi tam zostało na moich oczach. A produkty, samochody i pracownicy są wynikiem wyzysku na młodych ludziach na umowy śmieciowe. Stąd są pieniążki na wszystko.Ja życzę Tobie również powodzenia i szacunku do tego, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie odmienne do Twojego. A to, że jest negatywne nie świadczy o złośliwości, chęci zaszkodzenia itd. tylko pracodawca sam sobie na to zasłużył. Nic się nie bierze bez przyczyny, kto sieje wiatr ten zbiera burzę, to jest ta burza tutaj w komentarzach.
Ale po co od razu tak niemiło do kogoś się zwracać? Zwłaszcza po takim czasie?Xd Masz coś do atmosfery tutaj i się z nią po prostu nie zgadzasz czy tak sobie randomowo wybrałeś komentarz do hejtowania? ;p Swoją drogą jak to w końcu jest z tą kadrową, o której ciągnie się debata? Co o niej aktualnie sądzicie?
Wszystkim tym osobom, które szukają miejsca pracy w którym się rozwiną NIE POLECAM tego miejsca, bardzo szkoda Waszego czasu i zaangażowania, nikt tego nie zauważy i nie doceni. Zarobki są atrakcyjne, więc jeśli ktoś chce załapać się do pracy na chwilę tylko dla zarobku jego wybór, w innym razie lista zalet tej „firmy” na tym się kończy. Właściciel nie wie kompletnie co dzieje się w jego „firmie”, dyrektor zarządzający zatrudnia i zwalnia pracownice na podstawie wyglądu i posłuszeństwa oraz poziomu uległości. Bardzo przedmiotowy stosunek do kobiet. (Przykład kiedy to skupujący książki kupcy będący najczęściej mężczyznami dostając niebotyczne wynagrodzenia i premie za książki, które przychodzą w mokrych kartonach, a dziewczyny pracujące na dziale wycen muszą dotykać książki, brudne, spleśniałe, z których wychodzą robaki i nie wolno im wyrzucać żadnych z nich bo każda może być coś warta. To przygnębiające.) Kompletny brak szacunku do człowieka, brak zasad, procedur. Atmosfera pracy rywalizacyjna jeśli jesteś lepszy/lepsza niż zazdrosne koleżanki wpłyną na dyrektora żeby Cię zwolnił. Brak inicjatywy, chęci naprawy tego co złe, lekceważący stosunek do wszystkiego przez pracowników, pewnie dlatego, że średnia wieku to ok. 20 lat. Brak tam doświadczonych specjalistów z wieloletnim doświadczeniem bo nikt inteligentny na poziomie nie chce tam pracować, albo wycofuje się po kilku tygodniach widząc, w co się wpakował. Tak rażące naruszenia, że przydałaby się tam kontrola BHP, ZUS, PIP, RODO,US, które zamknęłyby tę „firmę”. Zdziwię się, że jeszcze telewizja nie zainteresowała się tym, bo byłaby afera na całą Polskę. Wszystkich uczciwych ludzi gorąco przestrzegam przed tą „firmą”, abyście nie zostali niesprawiedliwie potraktowani oddając swoje serce, zaangażowanie, czas, siłę i energię.
Kupcy nie dostają żadnych niebotycznych premii, chyba, że niebotyczną premią jest 200-400 zł. Tak to wygląda. A poza tym praca na najniższej krajowej czyli 15 zł/h.
Nie pracowałem w tej firmie i po tym co przeczytałem nie zamierzam ! Znam tą firmę z rynku księgarskiego i uważam, że gorszej firmy za świecą szukać.
Atmosfera w pracy super, inni bardzo pomocni zarówno koledzy jak i przełożeni. Praca przyjemna, dobrze płatna w dobrych warunkach, wypłata na czas. Jako student zarabiam pomiędzy 3000 - 4000 zł na rękę (w zależności od nadgodzin). Nie mam uwag.
Totalna bujda. Chyba że się wymusza sprzedaż od tych którzy chcą się wycofać. Dosłownie u mnie skończyło się wezwaniem policji!!!!! Nie chcieli wyjść i koniec dawaj bo my chcemy. Taki to zarabia. To istna (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora)
Pracownicy sa traktowani kiepsko, wyplaty nie sa terminowe, praca pod presja, ciagle naciski, urlopy bezplatne. Wlasciciel ma ewidentne problemy a atmosfera pracy zostawia duzo do zyczenia
Jakie formy zatrudnienia są możliwe na stanowisku specjalista ds. zakupu książek? I jak w praktyce wygląda praca na tym stanowisku?
Dramat goni dramat w tej firmie
W firmie nie pracuję już kilka miesięcy, jednak niesmak pozostał mi do dziś. Owszem, zarobki były w porządku, adekwatne do wykonywanej pracy (mam na myśli stawkę studencką). Istotne, że oferowali w tamtym momencie tylko śmieciówkę. Jednak jeżeli chodzi o traktowanie pracowników, to firma pozostawia wiele do życzenia. Przerośnięte ego Dyrektora, którego, mam wrażenie, jedynym zajęciem było zadowalanie Prezesa niezależnie od konsekwencji tych działań. Można tam coś osiągnąć stając się "informatorem" delikatnie mówiąc. Praca sama w sobie jest naprawdę w porządku, jednak nie polecam jeśli ktoś poszukuje spokojnej pracy. Dopóki nie znikną tam toksyczne osoby (zależy im tylko na uznaniu Dyrektora/Prezesa - nic trudnego, gnoić pracowników i wszystkie sprawy niezależnie czy prywatne czy zawodowe przekazywać do "góry"), dobrej atmosfery nigdy nie będzie. W skrócie: szkoda, że są nieodpowiednie osoby na nieodpowiednich dla nich stanowiskach. :)
Kiedyś jak pracowałem to ustawowo minimalna stawka była 16 pln dla studenta ale w Tezuszu było tylko tak na umowie bo w rzeczywistości było płacone 10 pln. Jak jest teraz? Czy płacą tak jak jest ustawowo 18,30 za godzinę na rękę dla osób ze statusem studenta??
To musiało być strasznie dawno, teraz wszystko jest legalnie a pracuje już prawie 3lata, firma płaci nawet lepiej niż tylko minimalna więc nikogo nie dziwią tutaj zarobki powyżej 18,19 czy 20 zł za godzinę, oczywiście to kwestia funkcji. Na moim dziale nikt nie narzeka a od koleżanek z pozostałych też nie ma skarg na stawki godzinowe. Trudno szukać podobnych warunków w okolicy. W Tezeuszu dochodzą jeszcze różne premie motywacyjne ale raczej w momentach gdy jest bardzo dużo pracy.
Bardzo hermetyczna i toksyczna atmosfera pracy, nie polecam nikomu, szkoda waszych nerwów
Naprawdę, co masz dokładnie na myśli? Ja osobiście Tezeusza znam tylko jako klientka narazie, ponieważ bardzo często tam kupuje, zawsze wydawało mi się super. Właśnie chciałabym coś wiedzieć o tym, jak tam się pracuje. I myślałam, że jest równie fajnie.
To jest praca pod ciągłą presja, cały czas za mało i za mało, wytykanie błędów na forum, ciągłe zastraszanie ze zostaniesz zwolnionym, zawyżone mniemanie tak jak ktoś wyżej napisał „lepszej pracy nie znajdziesz”, same zakazy i nakazy, zero benefitów dla pracownika niższego szczebla. Zwolnienie się z tego miejsca to była najlepsza decyzja w moim życiu
Nie polecam pracy w biurze obsługi klienta. Przez kierownika tego działu zwalniają się kolejne osoby. Nikt nie jest w stanie wytrzymać takiego traktowania. Niestety Dyrektor Zarządzający po raz kolejny przymyka na to oczy zamiast zainteresować się tym co się dzieje w tym dziale. Niejedna osoba zgłaszała mu, że jest tam problem ze złym traktowaniem pracowników, ale kierownik nadal pozostaje na swoim stanowisku niewiadomo dlaczego. Uważajcie i nie aplikujcie tam do pracy!
Czy jest możliwość pracy hybrydowej w kadrach?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Antykwariat i Księgarnia Tezeusza?
Zobacz opinie na temat firmy Antykwariat i Księgarnia Tezeusza tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Antykwariat i Księgarnia Tezeusza?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 3 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Antykwariat i Księgarnia Tezeusza?
Kandydaci do pracy w Antykwariat i Księgarnia Tezeusza napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.