- Masz przypisany rewir na którym sprzątasz, obchodzi ubikacje, zbierasz worki ze śmieciami, myjesz podłogi, myjesz poręcze itp., każda dziewczyna ma rewir za który jest odpowiedzialna. To jest sprzątanie 8 h jesteś w ruchu, sama musisz ocenić czy to dla ciebie ciężkie czy nie. Dla mnie jest to normalne ja już wcześniej byłam przyzwyczajona, - Za transport do Niemiec płacisz sama i sama go organizujesz, ewentualnie w Zeitmannie ci wyszukają połączenie i dadzą numery telefonów do innych dziewczyn, - W pokoju jesteś z drugą polką, nie dostaniesz żadnej dziewczyny z innego kraju bo ten hotel jest dla Polaków, - Złodziejstwa nie ma, przynajmniej na razie, nie jest nas dużo wszyscy się znają i nie zdarzyła się jeszcze taka sytuacja, - Za jedzenie odpowiadasz sama, możesz sobie coś wziąć z domu lub kupić na miejscu, polecam pierwszą opcje ale bez przesady, - W dniu przyjazdu jedziesz do biura podpisujesz umowę i załatwiasz wszystkie papiery, następnego dnia masz krótkie szkolenie i od razu po nim pracujesz, szkolenie tak wygląda że dziewczyna idzie z tobą pracuje i pokazuj ci co i jak masz robić, - Między nami którzy zostali atmosfera jest ok, dziewczyny są życzliwe i pomocne, ja już w paru miejscach pracowałam i tu jest porządku są ok. ludzie a to bardzo ważna. W firmie nas dobrze traktują i nas szanują, nie usłyszałam do tej pory złego słowa, - Do zarobienia jest od (usunięte przez administratora) euro na rękę po odliczeniu mieszkania, więcej nikt do tej pory nie zarobił albo ja o tym nie wiem, potrącają ci jeszcze jednorazowo kasę za przepustkę lotniskową. Ja jestem zadowolona ale było już kilka dziewczyn co po pierwszym dniu wróciły do domu. Ja wiedziałam po co tu przyjeżdżam i wiedziałam jakiej pracy mam się spodziewać . To jest praca na sprzątaniu i trzeba zdawać sobie z tego sprawę. Pozdrawiam
Czy ta oferta "Sprzątaczka na lotnisku" jest jeszcze ważna?
Hej, mam pytanie odnośnie tego sprzątania na lotnisku; - proszę o info jak ta praca dokładnie wygląda, ile godzin dziennie, co się robi, czy ciężko jest - kto załatwiał/płacił za transport do niemiec - czy w pokojach są polki z polkami, czy np. polska z turką, - czy jest "złodziejstwo" w hotelu, tzn. czy można sobie wziaść laptopa z domu bez obawy ze ktoś go zwinie na miejscu - czy należy brać sobie jakiś prowiant z Polski na pierwsze dni, czy jest to zapewnione, - ile czekaliście żeby iść do pracy po przyjeździe na miejsce (tego samego dnia poszłyście, czy następnego) - jaka jest tam atmosfera - i najważniejsze ile wychodzi wypłaty na ręke, i czy ponoszone są jeszcze jakieś koszty oprócz opłaty za hotel? Z góry dzięki za informacje:)
przede wszystkim trzeba mieć skończoną szkolę o kierunku elektrycznym, mieś uprawnienia SEP i pracować jako elektryk ostatnie lata, coś tam jeszcze było ale już nie pamiętam musisz spojrzeć na ich strone tam jest więcej. No i musisz być z Krakowa albo okolic żeby ci się kalkulowało dojeżdżać dwa razy w tygodniu. Najpierw wysyłasz do nich CV jak im odpowiadasz to jedziesz na rozmowe do Zeitmanna. Jak tobie i im wszystko pasuje to zapraszają cię na spotkanie z pracodawcą z Niemiec. No i jak wszystko jest ok to zaczynasz się uczyć niemickiego
Te same pytania po niemiecku jak się nazywasz,ile masz lat i hobby Porażaka byle by żeźbić ludzi
Pytania się powtarzają jak z książki ale to jest dobe-próżę zabrać ze sobą podstawowe narzędzia malarżą heh drabinę ???
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
A jakie warunki trzeba bylo spełniać aby móc uczestniczyc w tym kursie ?
Do końca dotrwało nas 15 osób, odpadło jakieś 6. Mieliśmy bardzo dobrą lektorkę i to dzięki niej udało nam się choć trochę nauczyć niemieckiego. Zajęcia były dwa razy w tygodniu po 3 godziny lekcyjne. Jednak same zajęcia nie wystarczą trzeba jeszcze uczyć się było w domu. Egzamin mieliśmy w zeszłym tygodniu. Przyjechało dwóch kierowników z Niemiec i nas egzaminowali. Cały egzamin to jakaś 15 - 20 minutowa rozmowa po niemiecku. Ten gość który z nami rozmawiał mówił wyraźnie i powoli, baliśmy się że będziemy rozmawiać z drugim który nie mówił dość wyraźnie do tego zna polski co wcale nie ułatwia. Po egzaminie było ustalanie kto kiedy wyjeżdżają, podpisywanie umów o pracę. Przywieźli dla tych którzy już w tym miesiącu jadą ubrania robocze i skrzynki z narzędziami. Ci co jadą później mają sobie wszystko odebrać w Zeitmannie. Dla mnie ten kurs był ok i go polecam, jeżeli chodzi o pracę i to czy ta znajomość niemieckiego wystarczy to powiem później jak już będę na miejscu. Na pewno na plus jest to że uczysz się języka i jak zdasz to masz pracę to motywuje
Ktoś skończył już ten kurs niemieckiego dla elektryków w Krakowie? Dużo ludzi odpadło? Kiedy wyjeździjcie do Niemiec? Ciężko było sie nauczyć? Liczę że ktoś się wypowie bo widzę że szukają elektryków na kolejny kurs
Ja jestem na magazynie BMW w Monachium. Pieniądze o których mówisz są tu do zarobienia a nawet większe jak wpadną nocki. Potwierdzam co mówisz jeśli chodzi o zalety Niemiec, przede wszystkim że blisko też to czuje jak jadę do domu. Pozdrawiam
To dlaczego w innych krajach jest inaczej ? Np. w Wielkiej Brytanii tam możesz samemu wyjechać i szukać pracy. Ludzie znajduja itd. chodzą po agencjach. Mam rozumieć ,że Niemcy nie są do końca nas przekonani. Setki tysięcy Polaków tam pracuje. Zarobki właściwie albo te same albo lepsze. 1100 funtów na ręke to jakieś 1300 euro. Niemcy na plus to tańsze mieszkania i najważniejsza zaleta "BLISKOSC POLSKI". Wsiadasz w samochód i te parę godzin i jesteś. Wojtek a Ty gdzie pracujesz przez Zeitmanna ??
Jeżeli jestes tak pewny swojego jezyka a Zeitmann jest taki zly czy ktos tam to wyjedz samemu do Niemiec :) Nie musisz byc na łasce zadnej agencji ciekawe jak sobie poradzisz wtedy.
Hej Bar - 2013-04-26 02:38:43 Sluchaj a jak Twój niemiecki ? Tzn trudne byly te pytania odnosnie pracy w tym magazynie ?O BMW możesz zapomnieć, łatwiej chyba w kosmos polecieć niż dostać tam pracę. Ze względu na potrzebną wręcz akademicka znajomość niemieckiego. Gdybym znał tak dobrze niemiecki jak wymagają, to bym za taką samą kasę miał pracę w polszy. Co do tego całego Lucka, to niestety potwierdza się stara maksyma o polakach za granicą.
W Dingolfing na BMW trzeba dobrze jeździć wózkiem i całkiem przyzwoicie znać niemiecki pomimo że pracuje się z polakami ale tak se Niemcy wymyślili i tak ma być! Do tej pory był tam za wszystko odpowiedzialny . A teraz jest Pani która jest Niemką i jest lepsza od dawnego koordynatora Polaka. Ona do ciebie dzwoni i ona ci sprawdza język. No trzeba po prostu mówić po niemiecku. Robota jest ok mieszkania ruletka, zależy gdzie trafisz i z kim. Samo Dingolfing to mikro mieścina w której są tylko dwie ogromne fabryki i mieszkania dla arbaiterów. Kasa ok. Ja tam byłem 6 miesięcy wróciłem ze względów rodzinnych. Raczej tam rotacji nie ma jak już cię przyjmą i nie podpadniesz to będziesz tam pracował
Sluchaj a jak Twój niemiecki ? Tzn trudne byly te pytania odnosnie pracy w tym magazynie ?
Dobra, dobra! Dyskusja odbiega od tematu! Dostałem propozycje pracy od nich na magazyn do BMW w Dingolfing. Ktoś tam pracuje lub pracował i może mi przybliżyć jak tam jest ? Czekam na info a nie bzdury czy Polakom chce czy się nie chce pracować! Mi się chce ale oczekuje że wszystko na miejscu będzie tak jak mi przedstawili to w Polsce
witam widzę że większość wyjeżdżających do Niemiec to ludzie jadący pierwszy raz pytania o hotele i telewizory obsługę room service są śmieszne od razu wiadomo kto jedzie tam po raz pierwszy powodzenia
Gość mówi powoli i wyraźnie pyta się co robiłaś i kiedy chcesz wyjechać. Czy wszystko ci z Zeitmanna powiedzieli o mieszkaniu pracy itp. Na końcu mówi że szczegóły co do wyjazdu przedstawi ci Pani Paulina. Ja nie znam dobrze niemieckiego więc jak ja dałam sobie radę to każdy sobie poradzi. Ja się oceniam na A2 czyli trochę więcej niż podstawy. Mam troche osłuchany język przez wyjazdy więc wszystko rozumiem co do mnie mówią tylko gorzej z mówieniem.
I jak ci poszło?
Jeśli pytasz o sprzątanie na lotnisku to do mnie dzwonił wczoraj i ja też czekałam ponad tydzień. W Zeitmannie mówią że oni nie mają na niego wpływu wyślą mu twoje Cv i potem muszą czekać aż on cię sprawdzi językowo. Może zadzwoń do Pani Pauliny i dopytaj się jej kiedy będzie dzownił. Masz jej numer telefonu w mailach od niej
Czekam już od ponad tygodnia, i ten facet z Niemiec jeszcze nie zadzwonił, czy wy też tak macie czy to tylko ja???/
my pracujemy na pierwszą i drugą zmianę więc nie ma dodatku za nocki i 1200 po mieszkaniu jest nie osiągalne. Faceci pewnie mogą zarobić więcej bo oni pracują na nockach. Ale ja jestem za krótko i nie miałam jeszcze wypłaty. Z tego co wszyscy gadają można zarobić do 1100 po mieszkaniu na rękę. Jak będę miała na koncie to powiem ile się dokładnie da wyciągnąć :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ZEITMANN ŻEŃCZUK MICHURA SPÓŁKA JAWNA?
Zobacz opinie na temat firmy ZEITMANN ŻEŃCZUK MICHURA SPÓŁKA JAWNA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 89.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ZEITMANN ŻEŃCZUK MICHURA SPÓŁKA JAWNA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 72, z czego 44 to opinie pozytywne, 22 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ZEITMANN ŻEŃCZUK MICHURA SPÓŁKA JAWNA?
Kandydaci do pracy w ZEITMANN ŻEŃCZUK MICHURA SPÓŁKA JAWNA napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.