Dzisiaj jak Byłam w kinie z babcia i siostra . Siostrze zachciało się pić i podeszliśmy i babcia zapytała się czy niema w butelce Pani odpowiedziałeś że nie że są tylko szklane . Babcia poszła i powiedziała dziękuję i jak tylko się babcia odwruciala to Pani przy kasie zaczęła robić dziwne miny i wywraca oczami .
Jaką umowę daje pracodawca? Można liczyć na umowę o prace od pierwszego dnia? Kto może napisać jaka atmosfera panuje w Cinema City? Polecacie tego pracodawcę? Przekazane przez Was informacje mogą okazać się ważne dla innych użytkownikow!
Tylko umowa zlecenie. Atmosfera? Między pracownikami na działach świetna, natomiast relacja zwykły pracownik - sv lub manager to jakiś dramat. Wieczna kontrola i wyczekiwanie aż ktoś popełni błąd. Zatrudnianie zbyt wielu osób tylko po to, żeby kogoś zwolnić. Praca sama w sobie nie jest trudna, trzeba być odpornym psychicznie i się pilnować. No i trzeba się przygotować na przeróżne sytuacje związane z klientami.
umowa o prace czy zlecenie?
Warunki pracy dobre jednak atmosfera tam panująca-masakra. Jeśli planujesz zacząć pracę strzeż się panującego tam ogra, w tym przypadku wygląd odzwierciedla wnętrze..
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Najgorsze kino w Krakowie. Odesłano moje dziecko ponieważ nie miał legitymacji a im nie wystarcza dzienniczek a pieczątką szkoły(jak w innych instytucjach kultury). Nie dość, że kupujesz bilety przez internet i płacisz 2 zł więcej(ciekawe za co) to i tak bez legitymacji dziecko 13 musi sobie kupić cały bilet. Skandal Gdyby nie maił przy sobie gotówki to pewnie by nie mógł wejść (być może okazał by się przestępcą) Ostatni raz odwiedzam to kino NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prosze spróbować dodzwonić się na podany numer telefonu - automat odsyła do strony internetowej. Kupno przez stronę niemożliwe - po przejściu na stronę płatności strona wiesza się na zawsze. 0 kontaktu z obsługą. Niedoszły widz
Pracowałam tam 2 miesiące w wakacje, na barze - bardzo odradzam. Umowa zlecenie za marną stawkę, dodatkowo co 2-3 płaciło się z własnej kieszeni za manko na kasie (a to supervisorzy liczyli kasetki, więc duża szansa że nas oszukiwali). Powroty o 3-4 nad ranem do domu, też ciężko. Nie można usiąść nawet na chwilkę, mimo że czasami przez całą zmianę pojawiło się kilkanaście osób. Jeżeli ktoś już się zdecyduje, nie mówcie na rozmowie kwalifikacyjnej, że macie książeczkę sanepidowską, najlepiej mówić że chce się na obsługę widza.
bidnystudent, to własnie jest idealna praca dla studenta. Fakt zazwyczaj umowa zlecenie, ale 8-10 zł/h powinni zaproponowac i do tego jest elastyczny grafik, więc da sie to wszystko pogodzić z zajęciami na uczelni.
Zdecydowanie nie polecam. Ludzie z pracy mili i kontaktowi, ale menadżerowie i supervisorzy to jakaś pomyłka. Pracownika traktuje się tam jak śmiecia, a nie jak dorosłego, pełnowartościowego człowieka. Mogą cię wyrzucić nawet za używanie telefonu na zmianie, gdy nie ma absolutnie ŻADNYCH klientów, lub gdy czekając na posprzątanie sali, usiądziesz przez chwilę na fotelu. Zdecydowanie na warto dla tak niskiej stawki, bo zmiany są 7 - 9 godzinne i we wszystkie święta, poza wigilią.
Odradzam! Pracowałam w Cinemie za barem, czyli nakładałam popcorn, lałam colę etc. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak niską stawką za godzinę.. pracowałam za 5,20 na rękę i podobno "bar" zarabiał najwięcej.. Poza tym atmosfera w pracy fatalna, ludzie wpatrzeni tylko w pracę, jak maszyny.. co do zarządu to też porażka, z wielką łaską odpowiadali na zadane pytania, a już poprosić ich o coś to najwieksza zniewaga.. Ogółem nie mogę wskazać chyba ani jednego plusu, od początku mi się tam nie podobało, ale stwierdziłam że nie można się zrażać i że moje pierwsze wrażenie jednak się zmieni.. Niestety, teraz Cieneme omijam szerokim łukiem.. Nie polecam.
Za moich czasów to managerowie i supervisorzy to było kółko wzajemnej adoracji, dalej są tam cały czas te same osoby "u władzy" więc zapewne idylla trwa. Pracuje się ogółem dobrze - nie oszukujmy się, nie jest to wymagająca praca, można powiedzieć, że przychodzi się dla rozrywki i dla towarzystwa, z którym ma się zmianę. Minusy to bardzo niska stawka (5 zł z groszami) i szefostwo. Dla ludzi początkujących, dla których to byłaby pierwsza praca to miejsce wręcz idealne.
Jak zapewne wszyscy wiedzą Cinema City to (usunięte przez administratora) Musisz robić wszystko co Ci każą jak jesteś facetem to licz się z noszeniem 20 kilowych worków z popcornem. Szanowne [usunięte przez moderatora]mają zero szacunku do kogokolwiek poza sobą. Stawka to 5,40 do 6 zł ale raczej nie licz na 6 bo takową mają "zasłużeni". Zdażaja się przypadki że zwalniają kogoś z dnia na dzień bez przyczyny. A przepraszam, z powodu "wypalenia zawodowego". Jak w takiej pracy można się wypalić? To wie tylko [usunięte przez moderatora]Pozdrowienia dla Buki!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cinema City Bonarka?
Zobacz opinie na temat firmy Cinema City Bonarka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cinema City Bonarka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
