Cześć mam pytanie, premia tutaj jest zależna od utargu indywidualnego czy od utargu całego sklepu?
Powiedzcie mi czy jak są niedziele handlowe to będą one tutaj jakoś lepiej płatne niż pozostałe dni robocze?
o bardzo dobre pytanie, tych niedziel nie ma za wiele, ale dobrze by było wiedzieć czy dadzą coś więcej??
i to się trzeba wcześniej zgłosić?? że chce się pracować w niedzielę czy po prostu jak przypada w grafiku? ja osobiście bym brała niedziele, jak się da
W jednym wątku jedna ze studentek pisała, że brała soboty jak leci, więc raczej idzie się dogadać po prostu? A z wolnym dniem wiecie jak tu jest? gdy z dnia na dzień coś wypadnie to będą spore problemy z tego?
Zakładam że w takiej awaryjnej sytuacji najlepiej się zamienić z kimś z pracowników, wtedy raczej nikomu kłopotu nie zrobisz
to prawda, tylko najpierw zapytaj tej osoby czy jej pasuje, a nie postawić ją przed faktem dokonanym..
dokładnie, najlepiej między sobą się pozamieniać i nie ma problemu, my tak z dziewczynami właśnie się dogadujemy przynajmniej
Ale szefa informujecie o tym, że się zamieniacie i nie będzie Was w pracy? Czy po prostu robicie to między sobą, a on już nie wnika, kto przychodzi i nie robi z tego problemów?
Dlaczego pracownicy kończą współpracę z Tezenis (Calzedonia.Pl - Calz Polska Sp. Z O.O.)? Czy robią to sami, czy są zwalniani?
Różnie, ale jak już to w większości sami. Co nie zmienia faktu, że jak się leci w kulki, to naturalnie się wyleci, parasola ochronnego nie ma. Przy czym wiadomo - mówię jak to było u mnie, nie mam żadnych statystyk ze wszystkich sklepów, bo to nie możliwe, aby takie mieć.
Mogę potwierdzić to co wyżej. Co prawda nie wiem gdzie koleżanka pracowała ale u mnie było podobnie. Jeśli chodzi o rotacje to raczej decyzje pracowników niż odgórne.
Mam pytanie, gdyż pojawiło się ogłoszenie o pracę na stanowisko spec. ds. kadr i płac, a w zasadzie młodszy specjalista.. nie ukrywam, że mam dobrych kilka lat przepracowanych i nie chciałabym aplikować na stanowisko juniorskie i zastanawiam czy aplikować właśnie? Ogólnie może ktoś się wypowie jaka atmosfera w pracy i ogólne wrażenie?
szczerze mówiąc to nie mam pojęcia jak ci odpowiedzieć na pytanie czy warto aplikować, jeśli odpowiadają ci warunki z oferty to go for it, ale to musisz sama ocenić, najlepiej umówić się na rozmowę, jak masz doświadczenie to nie będzie z tym raczej problemu, tak myślę
Z jednej strony wyraźnie napisali, że szukają młodszego specjalisty, wiec no.. ale jakby zaproponowali ci ofertę pracy i by ci spasowało to czemu nie?
No ale co my ci mamy powiedzieć, to już twoja decyzja, czy zdecydujesz się na regres stanowiskowy, żeby ponownie zaczynać od juniora w innej firmie. Najlepiej omówić warunki z pracodawcą i wtedy podjąć decyzję. CV możesz wysłać, bo to do niczego nie zobowiązuje, więc co ci szkodzi. A rozmowa jednak wiele rozjaśni, ty też wyłożysz karty na stół i się dowiesz, czy to ci odpowiada.
A jak chodzi o warunki w biurze, to ja osobiście jestem zadowolona, z atmosfery również, ale no akurat ja nie z tego działu, więc nie wiem jak tam im się w kadrach i płacach to układa.
Oooo super że jest pytanie o atmosferę. Bo obecnie rekrutują na stanowisko Specjalista ds. logistyki. Jak wyglądają relacje w tym dziale między pracownikami a przełożonym? W ogłoszeniu napisali że jest przyjaźnie. A jak jest naprawdę?
Odrazam. 2 osoby zarządzające na tak małą liczbę specjalistów to jakaś pomyłka. Jedna nakręca drugą. Fatalna i napięta atmosfera, ogromny stres. Straszenie mandatami z PIP. Ciągła kontrola, brak zaufania do pracownika. NIE POLECAM.
Po dostaniu telefonu dotyczącego zaproszenia na rozmowę rekrutacyjną byłam w siódmym niebie. Szybko jednak okazało się ze to nie praca dla mnie. Na początku po wejściu do sklepu powitały mnie trzy miłe Panie, które od razu przeszły ze mną na Ty. Następnie jedna z Pań zaprosiła mnie na zaplecze i powiedziała ze jest tutaj kierowniczką. Zdziwiło mnie to po 10 minutach rozmowy, ponieważ bardziej nierozgarniętej osoby w życiu nie poznałam. Co mnie jednak przestraszyło.. w CV miałam zaznaczone iż jestem studentką zaoczną. Pani mimo to bardzo naciskała na weekendy, wręcz poczułam się zobowiązana żeby rzucić wszystko i robić w każdy weekend. Zarobki i obowiązki gorsze niż w gastronomii. Po wyjściu z rozmowy Pani od razu zaproponowała podpisanie umowy i rozpoczęcie pracy od jutra. Podziękowałam, powiedziałam ze muszę się zastanowić i wyszłam. Następnego dnia udałam się tam z powrotem aby podziękować za wybranie mnie, jednak rezygnuje ze względu na przedstawione warunki pracy.
Opowiedz coś o sobie, pytania o dyspozycje, zainteresowania, pytania o markę.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Praca jest zmianowa po 8h? Czy jakoś inaczej?
u mnie się jeszcze nie zdarzyła ale mówię to z perspektywy tylko jednego sklepu i niewielkiego stażu
ile godzin no to ciężko powiedzieć, z tego co mi wiadomo to każdy sklep ustala grafik pod swoje potrzeby, ilość pracowników itp. a w weekendy no to oczywiście że tak, jeśli sklep jest otwarty to się pracuje
no to zależy od grafiku, ja jak studiowałam to brałam wszystkie, coby sobie godzin nabić, bo miałam studia dzienne i w tygodniu ciężko było, wiec mi to pasowało
Chciałem spytac ile jest zatrudnianych mezczyzn, jezeli wgl?
jesli chodzi o pracę jako sprzedawca to tylko w intimissimi uomo pracuja mezczyzni, ale w biurze to normalnie
Można spytać dlaczego? Chodzi mi o to czy jest mało kandydatów o tej płci czy firma sama preferuje wybierać kobiety podczas aplikacji?
chyba po prostu mniej mężczyzn jest zainteresowanych pracą z bielizną... stąd może wynikać jakaś przewaga kobiet... co chyba logiczne
No i klientki też chyba chętniej przyjmą porady od osoby, która sama korzysta z produktów, a nie jedynie się ich wyuczyła. Znaczy, no ja nie miałabym problemu z tym, żeby mnie facet w sklepie z bielizną obsługiwał, ale wiecie jak jest. Więc myślę, że wątpliwości koleżanki zostały rozwiane, że tu nie chodzi o żadną dyskryminację, tylko o specyfikę produktu
Dlaczego pracownicy kończą współpracę z Tezenis (Calzedonia.Pl - Calz Polska Sp. Z O.O.)? Czy robią to sami, czy są zwalniani?
Różnie. Skąd mamy wziąć ogólnopolskie statystyki na ten temat? U mnie w sklepie głównie osoby z własnej inicjatywy kończyły współpracę, bo z reguły po studiach szukały już pracy w zawodzie i tyle.
nie słyszałam żeby w mojej okolicy kogoś zwolnili odgórnie. może jak ktoś tak ewidentnie się nie będzie sprawdzał w pracy ale to chyba rzadkość
hej, pojawiło się ostatnio ogłoszenie o pracę na stanowisku kierownik sklepu i jest tam informacja o 4 tygodniowym szkoleniu, ktoś wie coś więcej jak to wygląda? najlepiej prosiłabym te osoby, które je odbyły w miarę niedawno, żeby coś opowiedziały
podbijam!! a zorientowałaś się już może jakie są godziny pracy? czy zawsze jesteś obecna na sklepie?
na razie wiem nie więcej niż ty. ale jak mnie zaproszą na rozmowę i będę mieć ją za sobą, to napiszę co i jak
Hej. Ja bylam na szkoleniu prawie 5 tygodni. Szkolenie jest produktowe kierownicze i statystykowo.
Jedziesz na dwa tyg do jednego miasta, na kolejne dwa do innego i zdobywasz wiedzę. Wszystko masz opłacone. Czy to hotel czy mieszkanie pracownicze. Tam na miejscu masz grafik jakiś tam i zgodnie z nim przychodzisz na sklep.
Przepraszam ale zapytam wprost : na jakie wynagrodzenie w tej firmie może liczyć kierownik ? Z góry bardzo dziękuję za odp.
4 - tygodniowe szkolenie na kierownika sklepu, wydaje się dość długie, jest normalnie płatne? co tam się robi i czy jest już jakaś wiedza praktyczna po tym czy sama teoria?
wiem, że tu w większości ludzie piszą o sklepach, ale ja mam pytanie co do pracy na magazynie. nie wiecie czy szukają kogoś aktualnie i czy to praca dla kobiet też czy raczej ciężki kaliber i dla facetów raczej?
no jak ci zależy na informacji z pierwszej ręki, to może faktycznie napisz do nich maila, w sensie do rekrutacji oczywiście
długo zajęło wam nauczenie się produktów, obsługi kasy i ogólnie wszystkiego? dopiero będę zaczynać i przyznam, że trochę się stresuję
nie aż tak, na spokojnie do ogarnięcia, ja akurat pracowałam już wcześniej na podobnym stanowisku, więc ogólnie dość sprawnie mi to poszło
szczerze mówiąc sama praca na kasie to jeden dzień i już będziesz miała wprawę, nie ma wielkiej filozofii więc na spokojnie
A jakie kasy tu mają? Już te nowocześniejsze w razie czego? bo je to łatwiej się obsługuje chyba
kasa jak kasa, nie słyszałam żeby ludzie mieli problem z obsługa jakiejkolwiek kasy pracowałam juz w paru sklepach, i jak jest inna to jeden dzień i już ogarniasz
Hej, czy pracował ktoś w biurze jako asystentka? Polecacie? Bo widziałam ogłoszenie i zastanawiam się czy warto aplikować?
hej, myśle,ze warto. ja jestem zadowolona, fajni ludzie,fajna atmosfera, benefity, no i zaczynajac od asystentki,możliwość rozwoju.
możliwość rozwoju to masz na myśli jakieś szkolenia czy raczej awans na wyższe stanowisko? jak tak to na jakie stanowiska można awansować?
a jak wygląda rekrutacja na to stanowisko? pamiętasz jakieś pytania albo masz jakieś wskazówki?
czy są przyjęcia do biura?? widzę ogłoszenia na sklepy ale brak o reszcie... ktoś coś może wie?? istnieje aplikacja inicjująca u nich?
patrzyłam właśnie na ogłoszenie i nie ma tam szczególnie określonego tylko ogólnie, więc myśle że to dużo bedzie zależeć od powiedzmy "zdolności interpersonalnych"
Tenezis, jeśli chcesz tam pracować i wysłałeś cv to lepiej nie odbieraj. Pracowałam 2 miesiące na umówienie zleceniu obiecywano złote jaja…Popisujesz umowę po czym 2h później cię zwalilaja i nie podają powodu CHORE, wykorzystują ludzi do pracy i tyle. Cały etat to 8h stania i kucania, grzebania w (usunięte przez administratora) na zapleczu jak i na sklepie, wszystkie osoby postawione wyżej żyją tylko tym sklepem nic poza tym. Artykuły mają złej jakości a jako pracownik musisz wciskać kit ze są (usunięte przez administratora) pomimo tego ze klienci wiedza jakie to (usunięte przez administratora) i sami to nie raz mówią. Jako osoba pracująca tam musisz się upokarzać do tego stopnia ze musisz wszystkim wciskać promocje, nie rozumieją ze połowy społeczeństwa na to nie stać albo poprostu tego nie chcą :) Jedziesz w delegacje z tej firmy? Nie płac za nic sam niech odrazu płaci firma bo pieniążków nie dostaniesz :)
Czy jest możliwy rozwój w strukturach firmy?
Chodzi o to, czy stanowisko sprzedawcy jest jakoś stopniowane na zasadzie junior/senior, czy można wskoczyć potem na stanowisko zastępcy kierownika sklepu, czy też kierownika per se (oczywiście na odpowiedniej przestrzeni czasowej - pytam o samą możliwość)
Mhm jest tak, że są 3 jakby poziomy. Właśnie junior, senior i ekspert. Niedługo pracuję, także nie wiem jak to jest z przejściem jeszcze wyżej ale podejrzewam, że jest możliwość. Nie wiem jak to się odbywa, pewnie też w zależności od potrzeb sklepu
Okej, czyli jakaś tam możliwość jest. To może ktoś kto tu dłużej pracuje jeszcze się wypowie jak to wygląda dokładniej
HEj, tak, są poziomy, jak opisane wyżej i mozliwość awansu jest. JEst system ewaluacji i po ocenie są podejmowane decyzje o zmianie poziomu. Ważne jest oczywiście Twoje zaangażowanie, motywacja, wyniki, etc. Ja awansowałam, więc na pewno się da!:)
Nic mi o tym nie wiadomo o jakichś konkretnych ramach czasowym, nie wydaje mi się, żeby były one z góry określone, ale też mogę nie mieć pełnych informacji, więc nie dam głowy - nie chcę wprowadzać w błąd
Czy jest ktoś kto przeszedł wszystkie te 3 ścieżki i byłby się w stanie podzielić doświadczeniem jak to wyglądało i co jest brane pod uwagę przy przejściu na wyższy poziom?
ja niestety nie, ale znam takie osoby, podpytaj o to przy rekrutacji jak chcesz się tu zatrudnić to wszystko powinni jasno opowiedzieć
Hej, udaje wam się połączyć pracę w calzedonii ze studiami dziennymi?
Bo generalnie nie mam jakoś dużo zajęć obecnie, ale zastanawiam się jakiej dyspozycyjności oczekują i czy to spełnię
na spokojnie. pracowało tutaj wiele studentek i można się zawsze jakoś dogadać odnośnie grafiku
jak najbardziej, daję dyspozycję według planu zajęć i dostaję grafik, jeszcze nie było z tym problemu ani razu u mnie
wiadomo, czasami się ktoś wysypie i trzeba łatać dziury w grafiku ale nie było to dla mnie nigdy jakimś dużym problemem
Dostaje się jakieś zniżki na asortyment może?
No jakoś nie brzmi to tak, żeby mieli to ograniczać. Ciekawe na ile to wykorzystywane przez ludzi tutaj jest
Jakie jest wynagrodzenie dla sprzedawcy? I czy dodatkowo są premie i od czego zależą?
Premie zależą od tego czy caly sklep wyrobi target na który pracują wszyscy, na koniec premie dostają tylko osoby które wyrobiły również swój osobisty target. Jeżeli wyrobisz swój target ale sklep jest w tabeli pod kreską nie dostaniesz nic. Ogólnie nie polecam. Pieniądze najnizsza krajowa, siedzenie za darmo po godzinach przebierając manekiny i wieczne wypełnianie tabelek i spowiadanie się z nich osobom z góry codziennie przez telefon.
Myślicie, że jest możliwość pracy na część etatu?
Ja składam CV na ogłoszenie, w którym jest napisane, że nie na cały etat. Polecam sprawdzić. Chyba że chodzi ci o ogłoszenie na cały etat czy można zmniejszyć ilość godzin, tu już nie pomogę.
No tak chyba będzie najlepiej, bo to jednak indywidualna sprawa i wątpię, żeby ktoś cię tutaj zapewnił.
Miał ktoś taką sytuację, że udało mu się pogodzić pracę ze studiami dziennymi? Nie mam jakoś wybitnie dużo zajęć, bo to ostatni rok, piątki całkowicie wolne, weekendy pełne dyspo, a w tygodniu to tak od ok. 15/16 bym była dostępna
tak, ja studiuję i pracuję, myślę, że jak będzie zapotrzebowanie na dodatkowych pracowników to nie będzie z tym problemów
O, to dobrze, myślałam, że właśnie dość słaba, ale to dobrze wiedzieć, że i z tego idzie co ulepić ;)
Da się, jestem na magisterce i też pracuję, kwestia dogadania się i ustalenia grafiku, a wiadomo, że jakaś kaska zawsze się przyda w tych studenckich ciężkich czasach :)
Witam, na wstąpię pomijam fakt ze połowa negatywnych opini zostaje usunięta. Ale praca w calz Polska to (usunięte przez administratora) i 2 metry mułu. Dziki wyścig szczurów między sprzedawcami. Ogromny nacisk na parametry sprzedażowe i wciskanie ludziom czego kolwiek ,,bo przecież trzeba sprzedać”. Dziewczyny ogromnie między soba rywalizują, nie jest to zdrowe. Zarobki - śmiechu warte… Atmosfera toksyczna, walka o parametry, ciagle niezadowolenie szefowej z wyników sprzedaży. Firma nie chce dawać całych etatów, obiecują Bóg wie co a i tak nie dotrzymują słowa. Co tydzień zmienia się wygląd sklepu, ciągłe przewieszanie towaru w inne miejsce. Beznadziejne konkursy, nie warte złamanego grosza. Kierownicy? Biegają po galerii robiąc zakupy, spóźniają się do pracy pół godziny i podporządkowują grafik pod swoje potrzeby (zmiany na rano, zwłaszcza soboty). Wiekszosc zmian to same popołudnia. Chcesz tam pracować? Przygotuj się na to co cię czeka. Współczuje młodym dziewczynom,które zostają tam zatrudnione bo będą miały po prostu przerąbane. Młody, (usunięte przez administratora) wiec cała najgorsza robota jest dla niego. Zero równouprawnienia. Stanowczo odradzam - uciekajcie!!!!!!
Zgadzam się w 100%. (usunięte przez administratora) Pracowałam w Tezenisie, to co tam się wyrabiało to jest dosłownie to co opisałaś. Kierowniczka zmiany na rano, wychodzenie szybciej przychodzenie poźniej, chodzenie po Galerii handlowej w trakcie pracy, cały czas wyglądała tak jej praca. Kierowniczka grafik układa na ostatni moment, zmienia go milion razy, jak kogoś nie lubi daje na same zamknięcia i jest do wieczora. Bardzo duży problem z wolnymi dniami na uczelnie, a przyjmują studentów świadomie a potem są afery. To samo święta wolne w Wigilie albo Sylwestra tylko kierowniczka ma, reszta ma przyjść. Reszta osób same popołudnia, robienia witryn. Co tydz nawet z dwa razy zmiana wystroju sklepu, wszystko na opak zmieniane kilka razy aż ktoś uznał zdjęcia za poprawne. Wolne soboty graniczą z cudem. Straszny wyścig między sprzedawcami, (usunięte przez administratora) rozliczanie z tych wyników telefoniczne przez regionalną co dzwoni nonstop.(usunięte przez administratora)Jeśli chodzi o pensje jest to minimalna, najczęściej pierwszy miesiąc zlecenie potem umowa o pracę. Premie żenada nie warte wgl zachodu, no chyba że jesteś kiero albo regio i dostaniesz po 3 razy tyle to wtedy cisną, aby walczyć o to, bo 100-200zł tyle wynosza premie tutaj. Firma obiecuje dużo, jak elastyczny grafik, premie, awanse, szkolenia. Jest to nieprawdą awanas masz jak dużo osób odejdzie i muszą już z przymusu Ciebie zatrzymać, premia może 2-3 razy na rok w graniach 200zl, kierownik udziela zero wsparcia wręcz gdy chodzi po galerii na zakupach musisz za nią pracować i robić swoje i jej obowiązki, grafik większość popołudniu. Szkolenie to 2-3 dni na szybko byle jak i tak z tego nic nie zrozumiesz i powiedzmy sobie prawdę, nie jest się tam brafiterką tak jak to przedstawiają a sprzedawcą, sklep ma bardzo mało rozmiarów, sprzedaje się to co jest a nie to co pasuje. Praca ciężka za bardzo małe pieniądze, kiepskie godziny pracy i ciągłe pretensje. Uważam, że można znaleźć o wiele lepszą pracę za taką stawkę w milszej atmosferze oraz kierownikiem co wykonuje swoje obowiązki.
Hej, a napisz, w którym sklepie tak jest? bo miałam aplikowac, ale czytam to, to sie zastanawiam...
Nie zawsze warto sugerować się tym co czyta się na forach, sama się o tym przekonałam i już chwilę tu pracuję