Jak się pracuje w Tezenis (Calzedonia.Pl - Calz Polska Sp. Z O.O.) Warszawa Al.Jerozolimskie 81? Zadaj pytanie

Poniżej możesz napisać pytania o to jak się pracuje w CALZ Polska Sp. z o.o. Warszawa, jak wygląda praca, jakie są zarobki. Dowiedz się czy praca w CALZ Polska Sp. z o.o. jest dla Ciebie odpowiednia! 


Branże: Produkcja odzieży wierzchniej

Najnowsze pytania nt. pracy w CALZ Polska Sp. z o.o. w Warszawa Al.Jerozolimskie 81

OREO
Kandydat
 Pytanie

Hej dziewczyny. Widzę, że jest ogłoszenie na kierownika w Jankach - Calzedonia, Intimissimi. Jak się pracuje na stanowisku kierownika salonu? Jaka umowa, jaka podstawa? Czy jest szansa na premie? Dlaczego nie wolą awansować kogoś z załogi i ogólnie jak sytuacja w tym salonie? Warto aplikować? Proszę o szczere odpowiedzi.

pracownik
Były pracownik
@OREO

Ogólnie to sprawa wygląda tak, że nie ma w calz polska (calzedonia, tezenis, intimisimi) awansów wewnętrznych, rzadko mega kiedy i wolą brać kogoś z zewnątrz. Robią tak, aby był ktoś całkiem obcy i mogli nim się wysługiwać i dosłownie zwalać winę na wizytacjach na nową osobę. Nie chcą dać awansu komuś kto dla nich pracuję, bo za dużo wie o regionalnych, o tych wizytacjach i co to za cyrk. Szczerze nie wiem czy jakiś sprzedawca, podjąłby się bycia kierownikiem jak zna już ten sklep i tą firmę. Ludzie raczej z tamtąd prędzej odejdą niż dostaną awans. Umowę, każdy dostaje o pracę, czy sprzedawca czy kierownik, abyś od razu nie uciekła. Jest ona też po to bo tam masz odpowiedzialność za pieniądzę w kasetkach i w sejfie i za wydawane koperty z utargiem konwojentowi, jak jest jakiś błąd płaci osoba podpisana na takiej kopercie. Manka pokrywają wszyscy na zmianie bo są dwie kasetki i wspólne dla wszystkich. Nad tobą będzie regionalna, która będzie obrabiała ci za przeproszeniem tyłek do sprzedawców w twoim sklepie i do innych kierowników w innych sklepach. Premie są miesięczne ale wyrabia się je raz albo dwa na pół roku w okolicy świąt albo jakiś dni typu dzień kobiet albo walentynki.

pracownik
Były pracownik
@OREO

Dodam jeszcze, że w tej firmie praca polega tylko na przerzucaniu winy na kogoś innego aby siebie wybielić i uratować, bo dostaniesz takie dziwne sprzeczne polecenia, że nie będziesz wiedziała jak masz w końcu pracować ani co robić. Ty będziesz zwalała na sprzedawców, regionalna na ciebie i tak to będzie w kółko, przy każdym przyjeździe regionalnej i jakiś wizytacji z warszawy albo włoch.

Monika
Kandydat
@pracownik

"dostaniesz takie dziwne sprzeczne polecenia, że nie będziesz wiedziała jak masz w końcu pracować ani co robić" - idealnie ujęte. Co prawda aplikowałam tylko na stanowisko sprzedawcy, ale bardzo szybko wyczułam nieogar w tej firmie i brak zainteresowania nowym pracownikiem. Oni nie inwestują w nowych pracowników, w ich szkolenie. Ja na przykład totalnie nie wiedziałam, co mam robić, dziewczyna, która mnie szkoliła, tak chaotycznie i niedbale tłumaczyła, wszystko na raz, że właściwie nie wiadomo było, o co chodzi i jak to wszystko poskładać do kupy. Musiałam sama zadawać pytania i dopytywać się o wszystko i to jeszcze z wielką łaską otrzymywałam odpowiedź. Już po jednym dniu zorientowałam się, że tracę tylko tutaj swój czas i zrezygnowałam. Potem zadałam sobie pytanie, że właściwie po co oni mnie tam zatrudnili skoro mają mnie gdzieś. Teraz wiem po co. Jest stara kadra, wyszkolona, w składzie, który zbyt często się nie zmienia + świeżo zatrudniane "pionki" (duża rotacja wśród nich), które miałyby zostać rzucone na pożarcie i żeby było na kogo zwalić winę. Ta firma jest trochę jak taki pająk, który podczas rekrutacji rozstawia wielką sieć i łapią się na nią naiwne, młode dziewczyny, które myślą, że znalazły fajną pracę. Jednak rzeczywistość jest zupełnie inna.

pracownik
Były pracownik
@Monika

Zgodzę się w 100%!!! Ogólnie z perspektywy pracownika co pracował ponad rok powiem Ci, że wcale skład nie jest taki stały, ludzie często uciekają jak się trafi coś innego,a robią to przez zachowania kierownika i regionalną. Co do szkoleń jest tak, że osoba co ma szkolić ma płacone za to, tyle że często kierownik bierze te pieniądze dla siebie a sam nie wyszkoli nowej osoby i porzuca ją, aby każda coś tam pokazała. I po poprostu pracownicy są źli, bo nikt im nie płaci za to, kto inne bierze kase a one pozą swoją pracą muszą szkolić nowe osoby poza tym dostaną same full zadan i kierownik chcę aby każdy pracował za nią. Prawdą jest, że bardzo mało czasu jest poświęcane na to i tak się nie dopytasz to nie będziesz wiedziała, a kierowniczka wyjedzie do ciebie z pretensjami o to albo karze ci zamknąć sklep a ty jesteś źle wyszkolona, bo osoby co zamykają zamiast poświęcic 30 minut na to będą z tobą może 10 a może 15 min więc się nic nie nauczysz. Temu te dziewczyny olewają szkolenia bo kaskę pobiera kto inny za nie. Jest garstka stałych pracowników a połowa zmienia się dosłownie co kilka tygodni. Ci stali gwarantuję Ci, że pracują tam tak długo tylko temu że liżą (usunięte przez administratora) kierowniczce dosłownie, jeśli jesteś normalna nie chcesz komuś wchodzić w tyłek tylko pracować to nie pobędziesz tam długo. W grono stałych pracowników trzeba wkupić się dosłownie plotkami i obrabiać (usunięte przez administratora)do kierowniczki na inne osoby to może ciebie polubi. Przyjaźn z kierownicząa innych pracowników jest fałszywa, tam siebie nikt nie lubi i każdy na każdego gada i wiecznie grozi odejściem. Na rozmowie o pracę obiecają elastyczny grafik i wgl pierwszy miesiąc będziesz miała fajny grafik. Ale dostaniesz umowe o pracę na drugi miesiąc to już gdzieś kierowniczka będzie miała twoje prośby co do grafiku, to się przestrzega tylko na zleceniu by ktoś podpisał umowe o prace i wtedy już nie zrobisz nic jak ci nie da wolnego na lekarza, studia co kolwiek bo tak czy siak musisz przyjść do pracy z umową. Także ciesz się że uciekłaś z tamtąd bo tam się nie na pracować!!!

pracownik
Były pracownik
@pracownik

Fajna tam i miła jedynie jest rozmowa o pracę i obietnie jakie składają podczas niej, ale jak już podpiszesz umowę to o 180 stopni wszystko wygląda inaczej

byla pracownica
Były pracownik
@Monika

zeby to jeszcze był okreslony czas na rekrutacje ale oni ciagle je prowadzą!! rekrutacja do calz trwa non stop bo nikt nie chce u nich pracowac!!

Jk
Kandydat
 Pytanie
@byla pracownica

A jakiego wynagrodzenia można się spodziewać na start u kierownika salonu? (Wwa)

pracownik
Były pracownik
@byla pracownica

Zgadzam się! Kto kolwiek popracował tam, albo zna kogoś z tej firmy, to nie pójdzie. Na prawie 5 lat pracy w handlu, oceniam to miejsce obiektywnie najgorzej. Najmniej płacą, największy (usunięte przez administratora).

pracownik
Były pracownik
@Jk

Jako kierownik nie dostaniesz mało, jeśli chodzi o pieniądze, nigdy żaden kierownik czy regionalna nie narzekały na płace. Do sprzedawców się nie odniosę bo żartem jest dać minimalną, a oczekiwania i obowiązki dać jak kierownikowi.

Jacek
Inne
@pracownik

A ile konkretnie płacą w Calzedonii? Piszesz że mało, jednak to dość względne pojęcie. :) Na jakie zarobki może tu liczyć nowy pracownik i ile można zarabiać np po 2 latach pracy? Można się spodziewać jakichś podwyżek wynagrodzenia?

Była Pracownica
Były pracownik
@Jacek

Dla nowej osoby, czyli początkującego sprzedawcy jest najniższa krajowa. Dalej nie wiem, bo bardzo szybko odeszłam z tej pracy (ze względu na fatalną atmosferę i nierealistyczne oczekiwania względem pracownic). Podejrzewam, że tylko nielicznym udaje się pracować tak długo, żeby do jakiejkolwiek podwyżki lub awansu doszło.

brenda
Kandydat
 Pytanie
@pracownik

Ale jaką winę? :/

ile
Kandydat
 Pytanie
@pracownik

ile bo kiedys startowalam ale chyba ich przerazily te pieniadze albo im nie odpowiadalam. 10 tysiecy brutto daja? inaczej nie ma sensu.

Basia
Pracownik
 Pytanie
@brenda

daj spokój to są jakieś rzucane ogólniki z doświadczeń jednego sklepu zakładając że każdy jest taki sam? a w Polsce mamy chyba więcej niż jeden? ok firma jest ta sama, ale ludzie którzy pracują w poszczególnych punktach nie są tacy sami, a to ludzie zwykle tworzą miejsce. ja na swoje miejsce nie powiedziałabym zlego słowa. ba to właśnie atmosfera i ludzie mnie tu wciąż trzymają

amc
Pracownik
@ile

kierownik to co najwyzej pare stówek wiecej dostanie od sprzedawcy :P

Życzliwa
Były pracownik
 Pytanie

ODRADZAM!!!! BARDZO SERDECZNIE ODRADZAM! Dziewczyny uważajcie na tą firmę, niestety nie ma ona szacunku do pracownika. Właściwie nie można nawet osoby pracującej tam nazwać pracownikiem tylko (usunięte przez administratora). Pracowałam tam kilka miesięcy, o kilka za długo. Warto przeczytać wszystkie opinie które tutaj są, bo oddają w pełni to co się dzieje po rozpoczęciu współpracy z firmą. Począwszy od traktowania pracownika na sklepie po zakazy wykorzystania urlopu wtedy kiedy pracownik potrzebuje. Jasną sprawą jest to, że pewne terminy z góry są narzucone jednak tutaj nie ma nawet możliwości wyboru. Ma być tak jak ludzie z góry mówią. Oskarżanie pracowników o kradzieże ubrań po złej inwentaryzacji? NORMA, już nie robiło to na nas wrażenia. Szkoda tylko ze firma nie pomyślała o zabezpieczeniach w formie klipsów na ubrania, bo nie jest łatwo przypilnować ludzi w przymierzalniach, gdy biorą po 10 rzeczy (a limitów na to nie ma). Więc jak można czuć się szanowanym pracownikiem ? Premie, dodatki? Nie ma o tym mowy. Ewaluacje w firmie? Można ciężko (usunięte przez administratora) dwa lata i nic z tego tytułu nie mieć. Czy warto? To już każdego indywidualna decyzja. Ja naprawdę nie polecam ;) Mogłabym pisać i pisać jednak chce już to puścić w niepamięć, a mam nadzieję że wpis będzie choć troszkę pomocny dla osób które wahają się czy podjąć współpracę z firma. Pamiętajcie, zdrowie jest najważniejsze a tam nie tylko fizycznie jest ciężko ale głównie psychicznie...

Były sprzedawca
Były pracownik

Totalnie się zgodzę ! Pracowałam w tej firmie tak długo ale to co się teraz tu dzieje to istny koszmar ! Regionalne to jakiś dramat ! Zachowują się jakby mobb… był czymś totalnie normalnym i legalnym a tak nie jest … pracowałam długo i dobrze a obiecany po pół roku/ roku awans nie doszedł do skutku także te bajki na rozmowach o prace to ściema . Oskarżanie o kradzież towaru czy pieniędzy to norma, zwolnienia dyscyplinarne jak widać tez ! Nie pozdrawiam i nie polecam !!!! Uciekajcie dziewczyny

Pracownica
Były pracownik

Nie rozumiem tyle jest negatywnych opinii, a firma z tym nic nie robi. W końcu na ich korzyść byłoby się pozbyć niekompetentnych kierowników i zatrudnić kogoś z wykształceniem do zarządzania ludźmi, kto umie traktować pracowników w sposób jaki należy. Szczerze jest to jedyne miejsce, gdzie by się przydał tajemniczy klient, albo wizytacje ale niezapowiedziane. Każdą wizytację zapowiedzą min. kilka dni przed to nagle kierowniczka zaczyna pracować, niech raz z zaskoczenia ktoś przyjdzie i zobaczy, jak kierowniczka ogląda Tiktoka albo chodzi kilka godzin po galerii na prywatne zakupy w czasie pracy.

stefan
Inne
@Pracownica

Niekompetencje, arogancja, lekceważenie i ogólna destrukcja płynie od góry. Dokładnie jest tak jak z kolejnością psucia się ryby.

brenda
Kandydat
 Pytanie
@Życzliwa

A w ktorej Calzedonii pracowałaś?

Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie

Pracowałam w CALZ dłuższy okres czasu. Zacznijmy od pozytywów, bo z nimi pójdzie nam bardzo krótko, niestety. Praca sama w sobie jest pracą lekką, nie dźwiga się nic ciężkiego (jedynie sporadycznie coś na magazynie np karton z wieszakami, ale zawsze ktoś może nam w tym pomóc), trzeba jedynie przywyknąć do 8-godzinnego stania z 15-minutową przerwą żeby móc sobie usiąść natomiast w większości sklepów tego typu tak to właśnie wygląda. W trakcie pracy też sporo chodzimy, kucamy, ruszamy się, więc nie jest to tak wykańczające jak samo stanie w miejscu przez 8 godzin. Jeśli chodzi o pracę z ludźmi to wiadomo, bywa dobrze, bywa źle, ale miałam zaledwie kilkanaście nieprzyjemnych sytuacji przez cały okres mojej pracy, większość klientów była uprzejma. Pozytywem jest też zniżka pracownicza -30%, na produkty z CALZ. Dostawałyśmy równiez ubrania pracownicze co kilka miesięcy, które oczywiscie po skoczeniu sezonu moglysmy sobie zostawić. Przejdźmy do negatywów. Wypłata była bardzo słaba. Zaledwie może 100 zł powyżej najniższej krajowej. Premie tylko obiecywane. Przez ROK premię dostałam tylko raz w wysokosci 150 zlotych... Wszystkie "levele" do premii ustawiane są tak, że są one po prostu nie do zrobienia. Druga sprawa to naciski na wyniki. Pracowalam w innych sklepach, w których trzeba bylo skupiac sie na wyrabianiu okreslonych wynikow, ale nigdzie nie wygladalo to w ten sposob. To nie jest praca dla osob ktore sa slabe psychicznie. Ciagle telefony, robienie wyrzutow, krzyczenie dlaczego bylo tak a nie inaczej, dlaczego nie wcisnelas komus czegos przy kasie. Nie zawsze ktos ma ochote kupic dana rzecz a mimo ze zaproponowalas, nie raz, a nawet dwa, to i tak dostawalas bardzo niemile uwagi. Ogolnie podejscie do klienta jak i do pracownika tragedia. Pierwsze kilka miesiecy wdrozenia w to wszystko to ciagly stres w pracy, pozniej czlowiek powoli sie przyzwyczaja. Nieprzyjemna atmosfera na sklepie, szczegolnie jak przyjezdzala "góra". Praca zmianowa, ale co chwile przychodzilo sie inaczej, raz na 9, raz na 11, raz na 12 czy 13. Codziennie inaczej, wiec nie szlo sobie za bardzo nawet rozplanowac jakiejs rutyny dnia. Weekend jeden wolny w miesiącu. Jeden i koniec. Jak Ci cos wypadnie - trudno. Problemy z daniem urlopu, chociażby dwóch dni, nie było szans. W pandemii zabierano nam urlop, tez jak galerie byly zamkniete przez pandemie, trzeba bylo odrabiac godziny... Masz chwile czasu a nie ma klientow? Składaj poskładane już rzeczy. Chcesz coś powiedzieć koleżance z pracy? Nie nie nie, musicie stać daleko od siebie, nie ma zadnych rozmów. I serio, nie zartuje. Jak najdalej od siebie i bez rozmów. Nie wiem jak wyglada to w innych sklepach calz, ale u nas wygladalo to wlasnie w ten sposob. Zmiana wystroju sklepu czasem 2x w tygodniu. Przenoszenie tego wszystkiego to nie lada wyzwanie. Często w nocy - mowiono nam że do 1:00 sie wyrobimy, a siedzialysmy do np. 2:30. Skupianie się na kliencie tak mocno, męczenie ich. Kazano nam mowic o wszystkich promocjach, mimo ze ktos nie mial ochoty na to, by mu pomoc, a promocje byly widoczne na plakatach. Podchodzenie kilka razy do tego samego klienta. Klienci czesto wychodzili niezadowoleni po chwili, bo mieli dosc tak natarczywej obslugi. Mogę jeszcze wspomnieć o tym, że w ciągu mojej pracy wyleciało mnostwo osob, z reguly za to że "zle obslugiwaly" (nie byly tak natarczywe) + zwolnilo sie jeszcze więcej. Zazwyczaj dziewczyny wytrzymywaly dzien, max dwa. Nikomu nie podobala sie atmosfera w tej pracy. Odradzam wszystkim tę pracę. Nie wiem kto miałby ochotę męczyć się za taką kasę.

2
anonim
Były pracownik
@Były pracownik

HAHAHAAAHHA AŻ SIĘ ZAŚMIAŁAM czytajac Twoja wypowiedz mysląc ze skomentowalabym to w taki sam sposob :D Pisze to jako były pracownik, po 5(!!!) latach pracy - 3 proby odejscia z ostateczna podwyżką kiedy konczylo sie wypowiedzenie ale w koncu trzeba bylo powiedziec DOSC tej farsie..... nie polecam na dłuższą mete - niszczy psychike

brenda
Kandydat
 Pytanie
@Były pracownik

Tzn kierowniczka krzyczy jeśli są rozmowy, albo się 'nie wciska' przy kasie? Czy kto... każdy na siebie?

brenda
Kandydat
 Pytanie
@Były pracownik

A kto to ocenia, ze 'źle się obsuguje'? Kierowniczka, czy kto?

Tori
Kandydat
 Pytanie

Sprzedawcom także oferują umowy o pracę, czy raczej zleceniówki?

Tori
Kandydat
@Tori

Sorry jeśli pytanie wydaje się być głupie, ale z różnymi formami się spotkałam w tej kwestii i już nic nie biorę za pewnik, szczerze mówiąc.

odepe
Pracownik
@Tori

Na początku zlecenie, na pierwszy miesiąc. Potem UoP

Tori
Kandydat

Dzięki bardzo, dobrze wiedzieć, też w sumie zlecenie na pierwszy miesiąc nie jest głupie, żeby sobie zobaczyć czy się chce pracować. Tak btw śmiesznie, że ci usunęli to słowo

Sprzedawca
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Po dostaniu telefonu dotyczącego zaproszenia na rozmowę rekrutacyjną byłam w siódmym niebie. Szybko jednak okazało się ze to nie praca dla mnie. Na początku po wejściu do sklepu powitały mnie trzy miłe Panie, które od razu przeszły ze mną na Ty. Następnie jedna z Pań zaprosiła mnie na zaplecze i powiedziała ze jest tutaj kierowniczką. Zdziwiło mnie to po 10 minutach rozmowy, ponieważ bardziej nierozgarniętej osoby w życiu nie poznałam. Co mnie jednak przestraszyło.. w CV miałam zaznaczone iż jestem studentką zaoczną. Pani mimo to bardzo naciskała na weekendy, wręcz poczułam się zobowiązana żeby rzucić wszystko i robić w każdy weekend. Zarobki i obowiązki gorsze niż w gastronomii. Po wyjściu z rozmowy Pani od razu zaproponowała podpisanie umowy i rozpoczęcie pracy od jutra. Podziękowałam, powiedziałam ze muszę się zastanowić i wyszłam. Następnego dnia udałam się tam z powrotem aby podziękować za wybranie mnie, jednak rezygnuje ze względu na przedstawione warunki pracy.

Pytania

Opowiedz coś o sobie, pytania o dyspozycje, zainteresowania, pytania o markę.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
logo firmy Serwisant Rowerowy
Warszawa
Kross S.A.
(845 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Magazynier
Opacz-Kolonia
Diabetyk24 Sp. z o.o.
(41 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Kraków
Marcin Sojka - Priority Sale
(1 opinia)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Karina
Kandydat
 Pytanie

Od samego początku jest umowa o pracę?

WirującaSkarpeta
Były pracownik
@Karina

Jak ja pracowałam to na początku przez miesiąc jest zleceniówka, potem już normalnie umowa o pracę także jest spoko, bo w miarę stabilnie

Marci
Pracownik
@WirującaSkarpeta

Tak jak piszesz jest w przypadku sprzedawców w sklepach, a dla innych stanowisk jest od razu umowa o prace

WirującaSkarpeta
Były pracownik
@Marci

No tak tak, nie wiem czemu założyłam, że osobie pytającej o to właśnie chodzi. No ale nie określiła się, to powiedziałam co wiem.

Marci
Pracownik
@WirującaSkarpeta

Spoko, uzupełniłem tylko odpowiedź

Karina
Kandydat
 Pytanie
@Marci

Mogę jeszcze zapytać na szybko, czy łatwo się dostać do Calz? Szkolą jakoś po przyjęciu czy coś?

Assia
Pracownik
@Karina

W zasadzie w każdej pracy szkolą, nie ma możliwości, żeby wiesz, wyjść na sklep bez żadnej wiedzy jakiejkolwiek. Muszą ci wyjaśnić co nieco o produktach, trochę podszkolić z tobą rozmowę z klientem i nauczyć cie nawet pracy w systemie, więc spoko. Jak w trakcie czegoś nie będziesz wiedzieć też zawsze możesz pytać, przecież od tego są starsi pracownicy.

Karina
Pracownik
@Assia

To super, że tak jest. Dzięki bardzo za wyczerpującą odpowiedź.

Sara
Kandydat
 Pytanie
@Karina

A szukają teraz w ogóle, że tak wypytujesz?

Karina
Kandydat
@Sara

No jest tego trochę, dlatego się zastanawiam, bo akurat asortyment mi się bardzo podoba (usunięte przez administratora)

Nick
Pracownik
@Assia

trochę generalizacja, sklepów jest sporo, ludzie różni. Faktem jest że ja nie miałam problemu ale też miałam doświadczenie i o ile rozumiem że to dla kogoś to może być nowy temat, nie ma doświadczenia i tak należy pomóc wytłumaczyć ale jak ktoś stawia opór w przyswajaniu wiedzy przez x czasu to nie ma co się dziwić że komuś może żyłka pęknąć

Karina
Kandydat
@Nick

Nie no, to akurat racja. Przyznaję, że w poprzedniej pracy zdarzało się, że ktoś po prostu nie do końca się nadawał no i wynikały z tego różne akcje...

Assia
Pracownik
@Nick

Hhaha, no wiesz, opór w przyswajaniu wiedzy to już zupełnie inny temat i zapewne wielu dobrze znany...do nas na szczęście trafiają osoby, które tego typu oporów nie stawiały, przynajmniej ja sobie nie przypominam

1
zata
Kandydat
 Pytanie

czy ktoś sie orientuje czy szukają kogoś i ewentualnie gdzie?

Była kierownik regionalna
Były pracownik
@zata

Szukają wszędzie bo wszyscy się zwalniają, ze względu na parcie oraz atmosferę w firmie nie da się wytrzymać . Także polecam poszukać czegoś innego i mieć spokojna głowę

zata
Kandydat
@Była kierownik regionalna

ja słyszałam zupełnie inne opinie, więc pozwól, żeby ktoś mógł się sam przekonać jak się pracuje i wyrobił sobie własne zdanie

Jacek
Inne
@zata

To jakie opinie słyszałaś? Może się podzielisz :D Wiesz, każdy może odbierać firmę na różne sposoby...

zata
Kandydat
@Jacek

koleżanka ze studiów chwilę pracowała jak miała dziekankę i mówiła, że jest całkiem nieźle. no ale wiadomo, że każdy odbiera na swój sposób, więc ja nie chcę nikomu dyktować opinii, ani nie chcę, żeby mnie ktoś to robił

Nika
Pracownik
 Pytanie
@zata

Chyba znalezienie ogłoszeń w necie cię nie przerasta?

zata
Kandydat
 Pytanie
@Nika

serio? weszłaś na to forum, żeby zadać to niesamowite pytanie, które teraz odmieni moje życie?

Marta
Kandydat
 Pytanie

czyli rozumiem, że ogólnie panuje szacunek i można liczyć na pomoc współpracowników, tak?

Nika
Pracownik
@Marta

Tak. Ale ze swojej strony też trzeba być fair.

lomba
Pracownik
@Marta

tak, nie ma z tym problemu, nie chcę się wypowiadać za wszystkich ale np tam gdzie pracowałam i pracuję jest na prawdę zgrany zespół i można się pośmiać itd.

Marta
Kandydat
@lomba

Poszczęściło ci się ;) Ja też licze, że tak trafie, nie wymagam, zeby bylo idealnie i bez spin bo tak się nie da, ale żeby zespół byl w miarę zgrany i zawodowo i tak prywatnie też.

Marta
Kandydat
 Pytanie
@Marta

I jak wygląda początek pracy, są jakieś szkolenia produktowe czy coś? @lomba

Gassa
Pracownik
@Marta

nie mogą cie zostawić bez żadnego przygotowania na sklepie, bo też im zależy, żebyś sobie radziła

anonim
Były pracownik
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

xys
Kandydat
 Pytanie

w jakim regionie?

Xxx
Pracownik

Zgadzam się co do regionalnego kierownika

Były pracownik Uff !
Pracownik
@Xxx

@Xxx No niestety a mimo tych wszystkich sytuacji, zgłoszeń i zwolnień w tym regionie, góra nic z tym nie robi ...

Balbina
Pracownik

Nam zmienili DM na inną i jesteśmy za to górze bardzo wdzięczni.

Alala
Pracownik
 Pytanie
@Balbina

Z kogo na kogo ? ;)

Yuki
Pracownik
 Pytanie

Można się zatrudnić bezpośrednio przez firmę czy przyjmują przez jakieś agecnje?

1
anonim
Były pracownik
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

byla pracownica
Były pracownik
 Pytanie

Dokładnie!!! Było identycznie jak piszesz, doświadczyłam tego samego, tylko, że w innym mieście. Ale szanuję za wytrzymanie aż 2 tygodni, ja już złożyłam wypowiedzenie na drugi dzień xD Po co oni w ogóle zatrudniają skoro nie potrafią wyszkolić?

Uciekinier
Były pracownik
 Pytanie

Pracowałam ok roku na stanowisku kierowniczym i stwierdzam, że o rok za długo. Po 3 miesiącach od zatrudnienia żałowałam, że przyszlam do Calz. Zwolniłam się sama ponieważ moja psychika i zdrowie już powiedziały PASS. Towarzystwo 'na górze' mega fałszywe, każdy każdemu tylek obrabiał, po czym szedł razem na kawę. Ręka rękę myje, jesteś super sprzedawcą ale regionalna Cie nie lubi ? Nie masz żadnych szans na awans, ponieważ RKS Ci to uniemożliwi. Motywuj pracowników budżetami z kosmosu to ich motto. Premie były nie do wyrobienia- szczególnie przy pandemii, gdzie ruch malał a oni budżety podnosili w górę. Myślę, że śmiało mogę się pokusić o słowo (usunięte przez administratora) ze strony RKS na której widok pracownice zaczynały płakać, zapominać najprostszych rzeczy i dostawać rozwolnienia- dosłownie. RKS traktuje Cie jak śmiecia i uważa, że wszystkie rozumy pozjadał. Nie da sobie zwrócić uwagi i nie przyjmuje, że coś może powiedzieć źle. A na wizytacji dyrektora wszystkie babole zwala na Ciebie (kiero). Sprzedawcy to już wgl nie są szanowani. Mają być na każde skinienie- ma zostać w pracy i koniec. Tłumaczenie kierownika, że dziewczyny też mają życie i z minuty na minutę nie przyjdą do pracy (Sama jeśli miałabym plany to bym nie przyszła) nic nie daje. Wolny piątek wieczór albo sobota ? Dla kierownika jest to niewykonalne! Nie masz prawa mieć wtedy wolnego a jeśli już to musisz mieć conajmniej pogrzeb, żeby ich to satysfakcjonowało. Smutne bylo dla mnie zawsze, że klient ktory przychodzi po jedna rzecz to nie klient. Nawet jak przychodzi do sklepu babcia 80 lat I wydaje ostatnie grosze na ciepłe skarpetki, to Ty masz ją dosłownie wydoic do końca. Nikomu nie polecę pracy tam. Chyba, że masz jaja i mega mega silna psychikę- może dzwigniesz wtedy Calz Polska.

anonim
Inne
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

Pracownica
Były pracownik

Niestety firma mimo tak wielu negatywnych opinii pracowników nie robi z tym nic, liczy się tylko utarg, nie pracownik.

Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie

Pracowałam w Calzedoni 3 miesiące i wg mnie o 3 za dużo. -marna płaca - pensja nie zawsze na czas -elastyczny grafik czytaj mniej więcej zmienają go raz w tygodniu - wieczny nacisk na prezentowanie klientce WSZYSTKICH produktów. Przyszła po skarpetki? Zaproponuj jej kostium może kupi. - kierownictwo mające innych pracowników za podludzi. - nie ważne że tego dnia musiałaś robić na zapleczu porządki, i tak będą pretensje że przez ciebie (twój mały utatg lub średni paragon) sklep ma obniżoną średniä sprzedaż. Generalnie nie polecam

Ilona
Inne
@Były pracownik

Jeśli chodzi o pensję nie zawsze na czas, to jak często zdarzały się opóźnienia i ile wynosiły? Chciałabym też się dowiedzieć o wysokości wynagrodzenia w Calzedonii. Wspomniałaś o marnej płacy ale w sumie nie mówi mi to za wiele... Napisałabyś dokładniej jaka to jest stawka i czy są doliczane jakieś premie/prowizje?

Były pracownik 2
Były pracownik
@Ilona

Najniższa krajowa + 50 zł ????

Były pracownik
Były pracownik
@Ilona

Na początek masz umowe zlecenie i za godzinę pracy dostajesz 18.30 brutto. Przez ciągłe zmiany grafiku (jutro przyjdź 2h wcześnieh, w czawrtek w cale etc) nie zawsze wiadomo jest ile dostaniemy. To sie okaże dopiero ostatniego dnia miesiąca przy zliczaniu godzin. Ile dostaje umowa o pracę nie wiem bo po 3miesiącach zlecenie zrezygnowałam z pracy ale sądząc po komentarzach jest to najniższa krajowa plus bonusy za targety Opóźnienia pensji :raz dwa dni a raz 6.

porażka
Pracownik
 Pytanie

Drogi TEZENISIE - czy naprawdę myślisz, ze to w porządku powiedziec pracownikowi ze ma zostac pobpracy i robic witrynę bez wcześniejszego uprzedzenia o chociaz jeden dzien? Pani (usunięte przez administratora)ktora zajmuje się witrynami chyba powinna zejść trochę na ziemie :)

XYZ123
Były pracownik
 Pytanie

Nie polecam nikomu o słabszych nerwach, o tych mocnych tez nie. 1. Aktywna sprzedaz. Wszystko rozumiem, ale ona nie była aktywna, była NACHALNA. Wciskanie do przymierzalni (dosłownie) rzeczy, które się klientce nie podobały/nie miała zamiaru kupić było na porządku dziennym. Ktoś potrzebuje dosłownie jednej pary skarpet? Ok, spróbuj wcisnąć kolejne 10 par i legginsy, może się skusi. Upokarzające 2. Parcie na „bramkę/wyniki”. Idealny pracownik powinien mieć ogromna kwotę na paragonie z jak najmniejsza liczba produktów. Nikogo nie obchodzi, ze mogła ci się trafić pani która dosłownie potrzebowała jednej pary rajstop albo która zwyczajnie nie było stać na zakupy powyżej 100 zł. Masz je przekonywać tak długo, aż wykupią pół sklepu 3. Witryna/zmiany sklepu. Informacja o tym, ze należy zostać po godzinach zmienić witrynę napływała zazwyczaj tego samego dnia. Ponadto sklep był zmieniany kilka razy w tygodniu, również bez zapowiedzi, ogólny chaos, wystarczyło pare dni wolnego a WSZYSTKO było gdzie indziej, ciężko się połapać Nie polecam, zaczyna się fajnie, super babski team, ale po czasie wychodzi ze bez nachalności i włażenia w tyłek wiele się nie ugra

Sto
Były pracownik
 Pytanie

Uwłaczające i dla pracownicy i dla klienta. To, co kierownictwo grupy calz nazywa "aktywną sprzedażą" to zwyczajne robienie z siebie błazna. Większą wiedzę na temat technik sprzedażowych mogą przekazać sprzedające majtki na bazarkach. Jeśli chcecie podnieść wyniki - zainwestujcie w szkolenia dla pracownic, zwiększcie wymagania przy rekrutacji i płacę podstawową. Bo dziewczyna bez doświadczenia, która ma w przekazanym skrypcie "6 kroków obsługi klienta" napisane, żeby praktycznie wejść klientce do przymierzalni z ubraniem, którym klientką nie wykazała zainteresowania i biadolić, że ten kolor świetnie podkreśla jej karnację, nie zrobi wam z tego ani dobrego PR, ani sprzedaży. To była moja pierwsza praca x czasu temu, zanim weszłam w handel na poważnie i żałuję, bo nic poza skrzywieniem mi ta praca nie dała. Same warunki - uwłaczające. Bywało często, że stało się samej na sklepie - rozłóż dostawę, obsłuż kilka klientek jednocześnie i tłumacz się, dlaczego nie ma konwersji. Na sklepie kamer nie było, jedyną ochroną przed kradzieżą był przykaz, żeby patrzeć na sklep. Jak, kiedy stoisz plecami, bo obsługujesz osobę w przymierzalni, a w sklepie jest jeszcze kilka osób, które tak naprawdę mogą zrobić co chcą? Można by to olać, gdyby nie to, że pracownice były rozliczane ze sztuk, które zniknęły. Zwolnieniem albo też mobbingiem - kierowniczka sprawdzająca torebkę przed wyjściem z pracy tylko jednej osobie, żeby była "czysta", drugiej nie, żeby rzucić oskarżenie przy najbliższej okazji - "a co ty masz dziś tak wypchaną torebkę?" . Kierowniczki na sklepie żenujące, DM tak samo. Pomijając odgadywanie pracownic (co słyszę nawet teraz, jako klientka będąc np w factory - uszy więdną od języka), zero kompetencji, zero wiedzy, zero kultury. Można opowiadać o tym cyrku godzinami. Firma również, wg mojej wiedzy, "skorzystała" z tarczy antykryzysowej, tnąc pensję, zwalniając i dając zmiany po kilkanaście h - z zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy, calz otworzyło chwilę później pierwszy w pl salon Falconeri :)

Aśka
Kandydat
 Pytanie
@Sto

Podstawowym błędem jaki popełnia ta firma w sprzedaży to brak indywidualnego i psychologicznego podejścia do klienta. Dobry sprzedawca powinien wykazywać się wysoką inteligencją emocjonalną, umiejętnością rozmowy z każdym typem człowieka i szybkiego rozpoznawania potrzeb danej osoby a przede wszystkim OKAZYWANIE ZAINTERESOWANIA potrzebami klienta. A oni zatrudniają byle kogo, robią szybką łapankę nieumiejętnie selekcjonując kandydatów. Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i nie otrzymałam ŻADNYCH pytań, tylko po prostu "Od kiedy możesz zacząć?" Potem nie otrzymałam ŻADNEGO szkolenia, tylko jakąś karteczkę z tym, co mam mówić do klientów jak robot po 1 sekundzie kiedy wejdzie do sklepu, wciskać im na chybił trafił ściągnięte z nogi rajstopy. Nic dziwnego też, że potem ci klienci mieli skwaszone miny i wychodzili, bo kto by nie miał dość? O traktowaniu pracowników i warunkach nie będę się wypowiadać, bo ręce opadają.

Sto
Były pracownik
@Aśka

Warunki, stosunek do pracownika - tak mogą zachować się ofochane popularne dziewczyny w szkole średniej, a nie osoby decydujące o twoim zatrudnieniu, jak kierownictwo i dalej "w górę"

Alala
Pracownik
@Sto

Kto pracuje w firmie, ten wiedzial dużo wcześniej, że otwiera się salon Falconerii w Polsce. Dowiedzieliśmy się podczas wyjazdu do Włoch, który był w październiku 2019r.

Agnes
Pracownik
 Pytanie

Czy ktoś był zwolniony ostatnio z powodu zamknięcia galerii i sklepu Calzedonia?

Pracownik aktualny
Pracownik
@Agnes

Tak i to nie jedna osoba, nie przedłużają umowy nawet pracownikom doświadczonym z długim stażem ...

Agnes
Pracownik
@Pracownik aktualny

No właśnie ja zostałam zwolniona po wielu latach pracy. Nie mogę się doprosić o zaległe wyrównanie premii. A przecież wypracowałam i mi się należy. Byłam już w PIP, po majówce znowu pójdę. Nikt nie chce ze mną rozmawiać w tej firmie. Biuro i kadry nie odbierają. Porażka.

Była pracownica
Były pracownik
 Pytanie
@Agnes

A w jakim regionie pracowałaś ?

Mela
Inne
 Pytanie

Czy ktoś pracował na magazynie (sklepie internetowym)? Jakie są warunki i atmosfera?

Pytanie
 Pytanie

Jakie narzędzia pracy zapewnia Calzedonia? Można liczyć na służbowe auto? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?

LOL
Były pracownik
 Pytanie
@Pytanie

A frytki do tego? Ta firma poza zniszczoną psychika nie daje nic.

haha
Pracownik
 Pytanie
@Pytanie

Hahahaha!!! AUTO! :D Dobre :))))) Może jeszcze szampan? Uciekaj stąd jak najdalej, taka jest moja rada xD

klient
Inne
 Pytanie

niestety nie znalazłam grupy z opiniami na wrocław, więc napisze tutaj.. calz polska to jedno wielkie nieporozumienie i pomijam fakt, że jakoś ubrań jest średniej jakości a kiedy chcesz zareklamować bo sprzedawca przewraca oczami.. ale to jak traktuje się tam sprzedawców jest po prostu słabe. kilka razy natknełam się, w jaki sposób kierowniczka odzywała się do swoich "koleżanek" to aż głowa boli, przestałam przychodzić do tego sklepu kiedy jedna z dziewczyn wyszła z salonu zapłakana, bo do sklepu weszła kierowniczka która dosłownie zrobiła jakiś rozpierdziel tej dziewczynie i słyszałam, jak inny klient powiedział do jednej z dziewczyn na salonie, że współczuje takiej kierowniczki.. co mogłam wtedy zaobserwowac? kobiete ktora chodzila caly czas po sklepie, gadała przez telefon i tylko wskazywała na klientów palcami mówiąc do dziewczyn na sklepie "podejdz do pani" "zrob to, siamto" - porażka, kobieta kobiecie takie coś, rozumiem że praca, ale szanujmy się, to jest TYLKO sklep a nie (usunięte przez administratora)..

Klient2021
Inne
@klient

Potwierdzam, niestety przy mnie też doszło do niemiłej wymiany zdań z prawdopodobnie jakimś młodym sprzedawcą a zdecydowanie kierowniczką. Jedynie ciekawość zżera czy to ta sama galeria, bo moja sytuacja miała miejsce w jednej z większych i najbardziej „ekskluzywnych” we Wrocławiu. Rozumiem, że pracownicami trzeba jakoś zarządzić, ale trzeba tez mieć do tego jakieś kompetencje i przede wszystkim szacunek do ludzi, a tej Pani tryb rozkazujący z ust nie schodził

Była klientka
Inne
@klient

Tez sie wypowiem jako klientka w sprawie tego sklepu. To znaczy byla klientka, bo wiecej juz tu zakupow nie zrobie. Bylam swiadkiem, jak kierowniczka ostro i nieadekwatnie do rozmiaru problemu opierniczala (w sposb toksyczny) pracownice, ze schowala rajstopy nie do tego opakowania co trzeba, po czym ta pracownica zwalala wine na inna pracownice. Dziewczyna miala lzy w oczach, widocznie nie pierwszy raz jej sie tak oberwalo. Nie ma nic zlego w reprymendzie dla pracownika, ale no kurcze, jest pewna granica... Trzeba zrobic to UMIEJETNIE a nie agresywnie drzec sie i wymyslac od najgorszych i to jeszcze przy klientach. Od tego jest zaplecze, a i nawet jak kogos opierniczasz to pewien poziom obowiazuje!

były pracownik
Były pracownik
 Pytanie
@Była klientka

Niestety w przypadku "reprymendy" zawsze to u nas tak wyglądało - krzyczenie i jeszcze raz krzyczenie. Nigdy nie było sytuacji, żeby kierowniczka wzięła nas na zaplecze i wyjaśniła kompetentnie o popełnionym przez nas błędzie. Nigdy nie przeszkadzało jej, że na sklepie są klienci którzy wszystko słyszą. Ale z drugiej strony, jeżeli kierowniczka sklepu potrafi "pokłócić się" z klientem to co to dla niej, aby nakrzyczeć na pracownice przy wszystkich? Kiedy jeszcze pracowałam, zastanawiałam się, kto jest gorszy - kierowniczka czy kierownik regionalny i do tej pory ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, bo ci drudzy też swoje potrafią powiedzieć i to oczywiście niekompetentnie - generalnie przy klientach zawsze starają zrobić dobrą minę do złej gry, nie zawsze to wychodzi jednak, ale kiedy nie ma nikogo na sklepie a jest akurat kierownik regionalny to przeżywałyśmy dramat.

byly pracownik
Były pracownik
@Klient2021

potwierdzam niestety ze w jednej z teoretycznie najlepszych galerii - Vroclavia pracuje ktos kompletnie nieobeznany zawsze trzeba byc czujnym zeby przypadkiem nie podpasc bo jzi ona sobie kogos potrafi upatrzyc skarzenie jak w przedszkolu siedzenie na telefonie i wydawanie rozkazow jak w jakims wojsku niestety atmosfera toksyczna słaba zero wsparcia brak slow tam

były pracownik
Pracownik
 Pytanie

co sądzicie o DM?

Zostaw merytoryczną opinię o CALZ Polska Sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
CALZ Polska Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii