Panie rektorze, ogromne gratulacje za objęcie funkcji naczelnego w nowym naukowym portalu. Będzie pan stał na strazy prawdy jak na dziennikarza przystało? To ja proponuję pierwszy temat - (usunięte przez administratora) w akademii Humanitas. Proszę wybrać dobrego psa śledczego, i niech ujawni kto jest odpowiedzialny za chorą atmosferę w pracy. Kto rzuca kłody pod nogi, niszczy ludzi którzy rzucają papierami częściej niż Jordan rzucał do kosza w szczytowej formie. Siedzicie sobie z całą tą bandą kanclerzykow i dyrektorków i śmiejecie się że ludzie przesadzają, że tacy nieodporni, że tacy wrażliwi na krytykę więc odchodzą. Panie rektorze kto jak nie pan spotkal się z hejtem, z dociskaniem, próba zastraszania, niszczenia, a ośmieszania, szukania haków. Ba, tu na forum to nawet dalej się dzieje. Tylko wie pan pan ma mocną psychikę, waleczny charakter a i tak bywają dni że jest ciężko, nie? To niech pan pomyśli, o tych ludziach co pracują na codzień w pana uczelni i nie sa takimi jak pan fajterami. Że muszą się z tym mierzyć, że płaczą, nie wytrzymują. Odchodzą. Dobrze że odchodzą a nie robią sobie krzywdę. I to nie są słabi ludzi, to często tacy co przyszli z wiedzą i doświadczeniem, specjaliści, eksperci ale nie mogli siewykazac. Bo wciąż musieli odbijać ataki innych. Ale odeszli w waszych oczach jako slabi. A prawda jest taka że trzymacie te miernoty, ktore w niczym nie są dobre oprócz dowalaniu innym. To jak będzie? Może czas przestać kreować się na bohatera własnego losu. Ma pan jeszcze szansę zrobić coś wartościowego dla tej uczelni, nie dla siebie tylko właśnie dla uczelni. Tak jak walczy pan z (usunięte przez administratora) wokół siebie niech pan zwalaczy z (usunięte przez administratora) kilka metrów dalej
Skoro rektor kłamał w sparwie swojego zabezpieczenia roszczeń to kiedy można spodziewać się jego wyrzucenia i postawienia w stan oskarżenia ? Kiedy Akademia zamknie swoje podwoje ? I kiedy zakończy procesy rekrutacji z Akademii WSB wszystkich (usunięte przez administratora) i ścieków ? Chociaż zatrudniając te ścieki to inna uczelnia się oczyszcza a pozostałe nie zatrudniają tego (usunięte przez administratora) To (usunięte przez administratora) zatrudnia Gosia Jak to jest Gocha że zatrudniasz ludzi których poznałaś na imprezie lub tych swoich deskach ? Za dużo wypiłaś naobiecywałaś czy co ? Bo serio mieć takie szczęście do (usunięte przez administratora) i tak uczelnię rozjechać to masz talent . W biurze studiów podyplomowych szybko poznali się na twoich kwalifikacjach i szkoda że wtedy cię nie wylali . Tak to zaraza się rozpleniła i zatrudniła inne zarazy co teraz hejtują ? Tak to jest twoja specjalność hejt i toxic atmosferka . Lubisz takie klimaty ? A jak tam twoja i tej pięknej Agatki sprawa o (usunięte przez administratora) ? pewnie w toku jak wszystko byle trzymać taką zarazę . Ale widzisz akredytacji nie macie i to na kierunek topowy rektor kłamczuszek bije pianę na kłamstwach . Fajna ta akademia pod twoimi rządami BRU sru .
Czekaj, bo nie rozumiem. Ta pani jest osobą odpowiedzialną za rekrutację? Ja przed momentem widziałam, że jeszcze dwa tygodnie temu szukali Specjalistki ds. administracji i marketingu. Serio uważasz, że są tu zatrudniane osoby po znajomości? Bo w ofercie napisano, że wymagają minimum rocznego doświadczenia
Ta uczelnia to jeden wielki "poplecznik". Nie dość, że same znajomki, to co jest najgorsze, bez jakich kolwiek kompetencji. Zastanawiam się, jak ten twór, bo uczelnią bym tego już nie nazwał, jeszcze funkcjonuje.(usunięte przez administratora) Aaa jeszcze odniosę się do hasła akademi "czlowiek, to się liczy", to nie ma nic wspólnego, jak wszyscy myśleli, z tym jaką wartością jest człowiek, a bardziej jak się liczą jego pieniądze... Pozdrawiam władze uczelni, z ogromną radością, że mnie już tam nie ma, bo pracownik tej pseudo korpo firmy, liczy się dla władz najmniej, a w zasadzie wcale.
Nie wiem kim jesteś ale na pewno mądrością nie grzeszysz. Myślisz że wyłapiesz u kogoś literówkę w tekście i tym samym ukażesz u tej osoby brak kompetencji? Nie masz do czego się przywalić to komuś wytkniesz błąd w tekście? Właśnie przez takich (usunięte przez administratora) jak ty, ta uczelnia nigdy nie będzie normalnym miejscem pracy. Bo tu wszyscy będą przywalać się do literówki w tekście, krzywego napisu na ścianie i innych pierdół które nie mają żadnego znaczenia dla rozwoju tej firmy.
Czy ktoś może mi powiedzieć skąd tyle ogłoszeń do działu marketingu w tej firmie? To już kolejny raz kiedy widzę ofertę i zastanawiam się czy brać udział, ale te wymagania trochę od sasa do lasa. To jest rozbudowa zespołu czy ludzie uciekają? Czy ktoś pracuje w tym dziale i cos powie wiecej? Czy sa profesjonalne szkolenia branzowe? Jak stmosfera? Czy trzeba pracować po godzinach?
W jakich godzinach jest praca na stanowisku Specjalista / Specjalistka ds. telefonicznej obsługi klienta?
(usunięte przez administratora)
I ja się tu przyłączę. Bo to prawda hejt rodzi hejt. A szczególnie jesli jest on wyzwalany przez jedna osobę, która niby jest miła ale hetnie wbija innym szpile. Nie jest szczera a wrecz przeciwnie. I pozawal rządzić takim osobom. Odkąd powstało całe to BRu to nastało wielkie hejtowanie. Ile ludzi odeszło przez G.? Duzo. Ile jeszcze odejdzie? Wiecje. Władza nic z tym nie robi. I nie zamierza, bo po co. lepiej biadolic jaki świat jest zły i ile to rzeczy marketingowych nie zrobi G. niz oddać to ludziom z wiedza ale nie taka jak G. Ona tylko umie hejtowac i obgadywac. Wyśmiewać się. Także Pani Kalnclerz jesli nie obce pani hasło "człowek. to sie liczy" niech pani coś z G. i jej przydupasami coś zrobi. I to jak najszybciej zanim nie dowie sie pani że Akademia straci kolejne molziowsci i kierunki. Powodzenia
Czy poziom wynagrodzeń w Akademia Humanitas uległ zmianie od czasu dodania ostatnich opinii? Pojawiły się nowe ogłoszenia na Pracuj.pl 8 marca.
(usunięte przez administratora)
Tak, niestety rektor dalej prowadzi zajęcia i przeprowadza egzaminy. Jak gdyby nigdy nic :) problem nie istnieje. Kpina!
Ta uczlenia to żenada! Wykład odwołują karteczka na portierni, bez słowa wyjawienia tylko jakieś, że formułe zmieniają. Cienkie to wszystko jak ci wykładowcy. Ciekawe ilu broni retora w sądzie?(usunięte przez administratora) Nie przedłużam z nimi umowy ide gzieś indziej. Ofert prawa od cholery.
Chwalą się, że mają najlepsza psychologię. A ja myslę, że najgorszą. Zajęcia z ludźmi z przypadku, jakieś zapychacze typu psychologia reklamy z panem który nie wie nic. Głpoty takie...że szkoda słów. Płacimy wam niemałe pieniądze to chociaz nas szanujcie. I szanujcie nasz czas. A do tego dochodzi, że znajomi pytają mnie o ten skandal z rektorem... Żenada. Czas chyba wam poakzać pusty portfel to może zmądrzejecie bez naszej kasy.
(usunięte przez administratora)
Tak. I to najlpesze, że wg rektora nic się nie stało. Cóż ciekawe kto pierwszy tam (usunięte przez administratora) wypowiedzeniem motywując to zachowaniem tego (usunięte przez administratora).
Witam, czy ktoś studiował Psychologię, studia jednolite magisterskie (tryb niestacjonarny, w ramach 3,5 letniej indywidualnej ścieżki studiowania)? Dużo nauki? Dużo wymagają?
Tak, ja kończę za 5msc... jest super, polecam. Studiowałam na innych uczelniach i nigdy nie byłam tak.zadowolona. wykładowcy praktycy przekazują bardzo fajna wiedzę z pracy nie tylko teorie
Witam, studiowałam na tej uczelni dwa lata -mgr administracje i byłam zadowolona;) teraz chciałabym się wybrać tez na 3,5 psychologię. Czy już Pani się zdecydowała? Szukam osób, które się wybierają , nabór 2023
A w jakim celu? Bo tego nie napisałaś, albo nie widzę. Wyjaśnij, jeśli możesz, po co ci takie kontakty :P
Też się zastanawiam. Ale nie wiem, jak absolwent 3,5 letnich studiów magisterskich (zamiast 5 letnich) będzie odbierany na rynku pracy...
A ja zrezygnuję, bo nauka to jedno i wymagania. Ale widzę, że popiera się tu(usunięte przez administratora) Rektora i jego asystenta. I jeszcze to co jest na stronie, że idą do sądu. I nic poza tym. Szczerze Akademia nie mówi szczerze o swoich problemach, nie ma jawności informacji. Odpuszczam, może w WSB będą mnie traktować jak człowieka a nie jak maszynkę do robienia pieniędzy.
Też kiedyś pracowałem na tej uczelni. Wtedy to była Wyższa Szkoła Huamnitas i jak powstawała Akademia. Fakt jest taki, że ta uczelnia to jeden chaos, za który odpowiada nikt inny jak Rektor z Kanclerzem. W ostatnim czasie zabserwowałem, że wiele osób na tym forum kieruje swoje niezadowolenie w stronę Biura Rozwoju Uczelni (BRU), zarzucając mu brak wiedzy, jakieś knucie. Jednak czy na pewno winne jest BRU? Poznałem kilku praocniwków tego Biura i to były fajne osoby. Niektore już poza tą uczlenia co nie dziwi. Były zbyt miłe i kompetentne. Wiedziały co robią i do czego dążą. A takich serio nna tej uczleni brakowało począszy od słynnego pijarowca pana (usunięte przez administratora) Osobiście uwaam, że kwestia dotyczy bardziej nieokreślonego podziału obowiązków oraz nieodpowiedniego traktowania pracowników przez wyższe scseble uczelni. Przykład? Jest ich tyle, że na tym forum miejsa by zbraklo. Choćby pani M., która kieruje się współpraca zagraniczna. Choć ma pod sobą przychylne osoby w tym takiego jednego od „marketingu”, który dużo gada mało efektów, to sama pani M. jest ona otoczona swoistym "pancerzem" ochronnym kanclerzowej. Skąd to się bierze? To pytanie do władz dlaczego pozwalali jej na wszystkie wyskoki, knucia i oszczerstwa? Może lubia takie błotko?tyle że pani nic nie potrafi poza wybraniem nowej sukienki. A takich jak ona tam było wiele. Rektor i jego sekretariat to kolejna kwestia. Traktowanie pracowników, zwłaszcza z biura promocji, jako drugiej klasy pracowników było na pożądku dziennym. To jest to ze liczy się czlowiek. Kpina! Możemy być specjalistami, a mimo to jesteśmy traktowani jak mało doświadczeni stażyści. Rektor, jak "książę na włościach", wydaje się nie dostrzegać problemu.bo jak go dstszec gdy kumpel robi z nim wywiad? A jego asystent P., który swoim chamskim zachowaniem wprowadza atmosferę niepokoju. Jego postawa w stosunku do podwładnych przypomina (usunięte przez administratora) A co z kanclerzem? Dlaczego dopuszcza do takiego stanu rzeczy? To ciekawe. Bo każdy z każdym tam gdzieś akis interes miał. A biuro projektów? (usunięte przez administratora) A może IT ktore ma wszsytkich w (usunięte przez administratora) i chamstwo leje się tam rowno i panoszy. Nie ma co ukrywać, że wiele osób w innych dzialach również ma swoje za uszami. Tak mysleże BRU miałoby znacznie lepszą reputację, gdyby nie było otoczone pewnymi jednostkami, co tak knuja i sobie po kątach do kanclerz gadają. Nie możemy winić jednej jednostki za błędy, które mają głębsze źródło w kulturze organizacyjnej uczelni. A czy to się zmieni? Wątpię. Już za moich czasów przyszła pani R. do marketingu i co? I poszła. Tyle widzieli specjalistę. Zanim zaczniemy rzucać oskarżeniami, może pwoeidzmy jak inne działy funkcjonują? Bo ja wiem, że zle. A pewnie będzie gorzej. Akademia stoczyłas ei
Hej, widziałem ogłoszenia o pracę w Akademii Humanitas. Trochę się zastanawiam, czy warto tam składać, bo widać, że sytuacja w firmie się pogarsza. Zastanawiam się tylko, dlaczego ludzie, gdy napotkają na problem, nie idą do swojego przełożonego albo do Dziekana? A co do świątecznych bonusów, wakacyjnych dodatków czy innych benefitów, to ciekawi mnie, czy coś takiego jest oferowane, jeś tak to co i w jakim np. Przedziale Z góry dziękuję za odpowiedź.
Warto! Akademia stawia na specjalistów i stwarza warunki do pracy. Nie zatrudnia na 2-3 miesiące tylko na lata. Są owszem nowo zatrudnione osoby w ostatnim czasie, ale są i tacy, którzy pracują tam od lat. I oni wspierają nowych pracowników. Dlaczego z problemami nie chodzi się do dziekana? Bo w Akademii jest struktura i problemy zgłaszasz swojemu przełożonemu lub działowi HR. Niestety sami zaobserwowaliśmy, że ostatnio komuś puściły hamulce, ponieważ został zwolniony za brak kompetencji. Cóż bywa i tak. Jednak ktoś wykorzystał ten portal, by siać nienawiść i skoro jemu nie wolno pracować w Akademii, to nie wolno już nikomu. Benefity są i o tym możesz porozmawiać z działem HR. Składaj CV, a nie przejmuj się tym, co potrafi wypisywać frustrat ze swoimi pobratymcami!
Chętnie się dowiem jakie są te benefity u was przed rozmową z HR. Możesz wymienić chociaż kilka? :) Ogólnie czy same zarobki tutaj są zadowalające? I czy zwiększają się z biegiem lat, skoro firma stawia na zatrudnienie na lata?
możliwość przystąpienia do ubezpieczenia i opieki zdrowotnej. Jak nie masz znajomości to najniższa krajowa. Na święta marna premia, co nawet na karpia nie wystarczy.
To prawna hamulce tam czesto puszczają. Praca w stresie i pod presją. Pracowałam w humanitas przed pandemia. Ciągle nerwy widać było niezadowolenie z sytuacji jaka panowała. Każdy bał się o swoją posadę. Jak nie masz tam znajomości to odradzam pracę. Zrobią z ciebie osla i osobę na której można się wyżyć.
tuu się toczy jakaś dyskusja o zwolnionych, niekompetenych i sfrustrowanych ludziach, ale prawda jest taka, że odeszło stąd wielu dobrych specjalistów, ludzi którzy wprowadzili zmiany, ludzi którym się chciało, ludzi którzy przyszli z innych firm z doświadczeniem i możliwościami... a którzy dostali łatkę na uczelni albo leniwych, albo awanturujących, albo niewspółpracujących, albo niekompetentnych albo i wszystkie łatki na raz. To wygląda jak wykluczanie i dokuczanie koledze z ławki szkolnej, gdzie banda kilku osiłków z kompleksami przeciąga na swoją stronę resztę klasy przeciwko jednej osobie, by za chwile nawet nauczyciel uwierzył i grono pedagogiczne że to ta jedna osoba to jest problem. I pyk, kolejna osoba odchodzi, a osiłki zostają i szukają kolejnego. tylko to jest uczelnia, to jest miejsce w którym takich sytuacji nie powinno być. tu się kształci ludzi w tym zakresie. To jest totalnie przykre, bo jak zwykle wszystko zamiotło się pod dywan. tu się pousuwało niewygodne wpisy, zostawiło te, mające pokazać jak to jeden niekompetennty Człowiek został zwolniony a teraz sfrustowany wypisuje bzdury. to incydent. wyjątek, ktoś słaby, gorszy, po co o tym rozmawiac. I wszystko jest fajnie, i heja wszyscy się cieszą, pierogi na wigilie lepią i do przodu.
A może wskażesz tych specjalistów? Bo takie gadanie, że jakieś osiłki, że coś tam. Sory, ale ja mam wrażenie, że tu jest lanie pomyj po wszystkich, bo zwolnili człowieka, który nie ogarniał. Tak się zdarza, pracodawcy dziękują i tyle. A jeśli juz ktoś jest zainteresowany pracą to rusza spam i te wszystkie nibyopinie jak to jest źle. Jak jest tak źle to dlaczego ludzie pracują tam po naście lat? No tak im źle? Takie niskie pensje? A może wszyscy są rodziną? Sory, ale weźcie sie ogarnicje ludzie!
Zgadzam się z tymi słowami. Cieszę się ze udało mi się wyrwać z tego miejsca. Władze kompletnie nic z tym nie robią umywają ręce i klepią swoich po plecach.
Chyba najtrafniejsza opinia tutaj. Nigdy w żadnej firmie nie spotkałam się z taką butą i arogancją „kliki”, bo tak trzeba nazwać te kilka osób które potrafią uprzykrzyć zycie innym, tworząc retorykę dla władz, ze ktoś jest slaby, leniwy, niekompetentny.
A ja w takim razie zapytam, z jakim wsparciem i pomocą może się zetknąć tutaj nowa osoba? W jaki sposób przeprowadza się wdrożenie i tłumaczy obowiązki? I co tutaj jest podstawą do zatrudnienia, jakie umiejętności oraz kompetencje są brane pod uwagę?
Czyli generalnie nie polecacie tej uczelni? Chciałem przyspieszony tryb prawa ze względu na ukoncozny licencjat. Teraz się zastanawiam, czy w ogóle iść...
Jestem tegorocznym kandydatem na tę Uczelnię i od października rozpocznę studia prawnicze w trybie 5-letnim. Z informacji, które zdobyłem od obecnych studentów, to uczelnia jest bardzo dobra. Studia są wymagające, ale nie ma na nich celowego "uwalania" studentów jak bywa to na uczelniach publicznych. Uczelnia jak na prywatną ma dobre wynika w różnych rankingach, jest ona jedną z najlepszych uczelni prywatnych, jeśli chodzi o kierunek prawa w kraju. Uczelnia jest na tyle dobra, że można zrobić na niej doktorat z prawa, a mało uczelni prywatnych w Polsce daje taką możliwość.
tak, opinia tych którzy tam studiują - no jak studiują to sobie chwalą, na każdym roku uczelnia, zabijają się o studentów więc Ci, którzy tam studiuą co mają mówić? Wywaliłem kasę ale chodzę bo jest słaba? No mało kto się przyzna że właśnie tam bo to jest sklep z dyplomami. Prywatna uczelnia i prawo w 3,5 roku - nie zapala Ci się lampka? Co dalej, medycyna zaocznie online w 2 lata? Poszukaj w necie dlaczego jest tu otwarte prawo i dlaczego mogą "(usunięte przez administratora)" doktoraty. W necie nic nie ginie.
Ja polecam. Jestem na 3 roku prawa, zostały mi 3 semestry do końca. Nie miałam żadnych problemów z dziekanem, działem toku studiów, helpdeskiem. Jako, że jest to przyspieszony tryb, to jest bardzo dużo przedmiotów, ale da się dogadać z wykładowcami, mimo, że są bardzo wymagający. Ogólnie na plus. Oczywiście zdarzają się problemy, ale jak na to na każdej uczelni - a to wykładowca zapomni o czymś, a to dziekanat o czymś zapomni poinformować, ale ogólnie rzadko kiedy zdarzają się takie sytuacje.
Dawno temu skończyłem na państwowej uczelni tzw "elitarny" kierunek, teraz tutaj poszedłem na prawo. Prawda jest taka, że tutaj da się prześlizgnąć słabym studentom dużo prościej niż na uczelniach publicznych. Ale jak ktoś chce to nauczy się tego samego co na każdej innej uczelni. Większość przedmiotów tutaj prowadzą wykładowcy innych dużych publicznych uczelni, ciężko żeby inaczej uczyli na jakimś UJ a inaczej w Sosnowcu. Zdanie mam ambiwalentne, bo niektórzy naprawdę się przykładają i sporo umieją, ale jest też spora grupa studentów którzy są zupełnie poza trybem nauki i totalnie nie ogarniają, a mimo wszystko jakimś cudem zdają z semestru na semestr.
:( a napiszesz krótko dlaczego? Bo tu różne argumenty padają, przydałoby się to w całość teraz zebrać
NIE MA TO JAK ASPIRUJE NA PRAWNIKA PO HUMANITAS A NIE PO ŚLĄSKIM BĘDĘ ZAMIATAŁ W SĄDZIE HEHE PRZEPRASZAM MIAŁO BYĆ WYMIATAŁ BO TYLE ZOSTANIE POZA WSPOMNIENIAMI BURAKÓW I SPŁUKANIEM
Uczelnia jest wręcz katastroficznie słaba, a prawo tam to jeden wielki żart. Ze świecą można szukać gorszego miejsca dla przyszłego prawnika
Możesz jaśniej? Chodzi o to, że ja też studiuję prawo a mam skale porównawczą. sam fakt obowiązkowego prawa rzymskiego i obowiązkowej łaciny przemawia za. Chyba się mylisz Adasiu.
to nigdy nie decyduj się na pracę w tej firmie. Dajesz z siebie wszystko, jesteś specjalistą i pracujesz w oparciu o wieloletnie doświadczenie? To jest nieważne! Ktoś z kompletnie innego działu na pewno wie lepiej jak powinieneś wykonywać swoje obowiązki! Te cudowne pomysły nie mają zbyt wiele wspólnego z Twoimi obowiązkami i oczekiwanymi efektami? To też nieważne! No przecież to taka czy inna dupna Pani prosi i to zniewaga odmówić... Władze boją się konfrontacji, wiec wolą udawać że konfliktów nie ma, no chyba, że na skargę do nich przyjdzie ktoś z rodziny albo przyjaciół rodziny - wtedy nagle dzieje się magia i uszy władzy słyszą głośno i wyraźnie! Szkoda tylko, że bezrefleksyjnie i przez to tracą dobrych pracowników (bo kto się szanuje to nie wysiedzi tam długo), a kadra robi się coraz bardziej miałka, bezwartościowa i skupiona na głośnym mówieniu o polityce sukcesów i krytyce innych, zamiast na faktycznej pracy.
Jeśli sukcesem jest tworzenie produktów bez zapotrzebowania i niesprzedanie ich to jest to kopalnia wielkiej ilości sukcesów.
Czy leci z nami pilot? To pytanie powinni zadać sobie wszyscy pracownicy Akademii! To co dzieje się na uczelni, byłoby może zabawne, gdyby był to serial komediowy, a nie prawdziwe życie. Uczelnia kształcąca na kierunku "MBA dla zarządzających w firmach rodzinnych", oddała zarządzanie firmą rodzinną w ręce osób, którym w normalnej firmie pozwolonoby zarządzać, co najwyżej miotłą i to tylko w przypadku dużych braków kadrowych. Władze uczelni, nie chcą widzieć problemu. Dlatego nawet gdy zgasną wszystkie światła, a ulubione klakiery przyjdą i powiedzą, że świeci, że jest kolejny sukces... Władze uwierzą i radośnie będą klaskać w ciemnościach.
Czy zdarzają się nadgodziny w Akademia Humanitas?
A może ty zainwestuj w okulary :) Bo "były pracownik" to faktycznie opinia z górnej półki i pewnie pracownik były był nieomylny. I po nicku świni nie podkładam :) Nie myli się ten, co nic nie robi, a tam, chociaż nie ma takich ortograficznych baboli jak powyżej, co świadczy o twoim poziomie i poziomie "na wylocie". I pewno błędy z przeszłości i d... wyciągane. A co do powyższych - ja bym się przyjrzał pracy poszczególnych osób i weryfikował poszczególne stanowiska.
Czy ktoś może się wypowiedzieć o kierunku elektroradiologia (zaocznie, I stopień)? Jaki poziom nauczania, wykładowcy itp
Poziom nauczania na tym kierunku to jest jakiś jeden wielki żart. Wykładowcy praktycznie nie przekazują żadnej wiedzy a później na egzaminie dają pytania na poziomie lekarskim. Dużo więcej nauczysz się na studium niż na tych studiach, nie mówiąc już o ilości zajęć pod tytułem "zapchaj dziura" które kompletnie nie mają nic wspólnego z naszym zawodem. Jeśli nie jesteś technikiem to licz się z tym że po tych studiach twoja wiedza na temat anatomii będzie wynosiła jedno wielkie zero. Ogólnie nie polecam, żałuję że zrobiłam licencjat, a myśl żeby iść na mgr wywołuje do dzisiaj mdłości.
Nazwanie Humanitas organizacją to dla tej uczelni duży komplement ponieważ brakuje tutaj podstaw zarządzania. A propos, tą organizacją zarządza córka założyciela, która nie ma kręgosłupa moralnego i własnego zdania - nie mówiąc już o jakichkolwiek kompetencjach managerskich. Sprawia to, że jest bardziej plastyczna i podatna na manipulacje niż statystyczny emeryt przed wypłatą 14 emerytury. To zadziwiające jak osoba, która ma pod opieką całą firmę może zlecać ustalanie celów każdego działu według widzimisie każdego kierownika. Kierownik ma cel uzyskać wzrost o 0,5% - świetnie! Nie zrealizuje nawet tego, no cóż zdarza się. Na to, że kierownicy nie wykonują zadań, córka właściciela reaguje płaczem i histerią. Płacz i histeria to idealna okazja dla najwierniejszych klakierów aby otrzeć łzy własnym rękawem i zaplusować. To jedna z atrakcji spotkania kierowników, które jest festiwalem samochwalstwa. Nie liczy się jakość sukcesu a jedynie jego istnienie. Jeśli ktoś kichnie na dniach Olkusza a jeden z kierowników krzyknie ‘’Na zdrowie Humanitas’’ jest uznawany za bohatera. Co do warunków zatrudnienia - Humanitas najchętniej płaciłby każdemu najniższą krajową (oczywiście oprócz rodziny i znajomych, a czasem nawet byłych partnerów i partnerek). Im więcej ludzi tym lepiej! Firma się rozwija i można zrobić większego grilla czy wigilię, szkoda, że brakuje kompetencji na praktycznie każdym szczeblu. Dofinansowanie do szkoleń? Zapomnij. Chyba, że chcesz iść na studia, które oferują... Wtedy tylko podpiszesz lojalkę na 5 lat i masz zapewniony rozwój... A jak nie dotrwasz i się zwolnisz to musisz oddać całość... To idealna firma dla osób, które są przed emeryturą, nie mają ambicji lub planują iść na macierzyński. Każdy z działów to osobne księstewka, które prowadzą między sobą politykę. Na porządku dziennym są plotki, knowanie oraz podburzanie kierownictwa firmy. Zdecydowanie w najgorszej sytuacji jest dział marketingu - kiedyś dział promocji. Spadają na nich największe pomyje i porażki, a każdy ich sukces przypisuje sobie któryś z klakierów. Jeśli pracować w Humanitas to nie w dziale marketingu. Szkoda czasu i nerwów, a pieniądze żadne. Jest jeszcze jedna niepisana tradycja Humanitas - musi być jakaś ofiara. Istnieje tutaj grupa zakompleksionych pań po/przed 50, które uwielbiają poniżać i w dalszej perspektywie zwolnić kogoś słabszego od siebie. A jeśli przychodzi młoda i ładna dziewczyna do pracy to odżywają kompleksy i proces zaczyna się od nowa.
Panie Rektorze, który stworzyłeś to hasło Człowiek to się liczy miałeś słuszną wizję tej uczelni, ale nie wyściubiasz swojego nosa ze swojego pokoju pozwalając na tę degrengoladę. I nie, to nie jest przesadzone słowo. Zejdźżesz Panie i spójrz. Może to będzie świetny materiał na nową książkę. O tym, jak nie zarządzać. Byłby to swoisty podręcznik antyporad. Myślę, że nawet komediowy bestseller. Drogi przyszły pracowniku, zanim podpiszesz umowę przeczytaj uważnie. Być może światełko się nad głową zapali zanim zgodzisz się na pomiatanie. No chyba, że właśnie wylatujesz za drzwi WSB, to tu witamy takich na czerwonym dywanie. Zatrudniamy tych co nie sprawdzili się u konkurencji - zwolnionych, na wylocie, zdegradowanych na niższe stanowiska, bo się nie nadają w innych miejscach. Tu znajdziesz azyl i od razu wyższe stanowisko i lepszą pensje. Droga Władzo. Może czas policzyć budżety? Zacząć liczyć i rozliczać? Chyba, że huczą u Was te same szampany, które otwierane są z każdym kolejnym pseudosukcesem niektórych kierowników i tych wyrzutków z sąsiedniej uczelni. Bowiem sodówka uderza co niektórym nowozatrudnionym do głowy, którzy wraz z wierchuszką kierowników liżących zady Wam droga Władzo rozwalają kasę na psuedonaukowych wyjazdach, bankietach i biznesowych spotkaniach, za którymi nic nie idzie. Cała prawdo o tej uczelni jest taka, że jest zarządzana przez ludzi, którzy nigdy nie powinni zarządzać. Świetnym przykładem jest twór w postaci biura rozwoju, które rozwój to ma jest tylko z nazwy. To wylęgarnia pustych frazesów o jakości, biznesie i zarządzaniu a za tym idzie fala pomysłów sprzed epoki, za które nikt nie odpowiada. Każda porażka po realizacji pomysłu jest porażką innych. Wydawana kasa na lewo i prawo na każdą inicjatywę, która nie przynosi zupełnie nic. ZERO. A kto odpowiada za to, że nie przynosi nic? Dział marketingu, który nie jest pomysłodawcą tych idiotycznych akcji. Pytacie jak to się dzieje, że jednak nikt nie ponosi odpowiedzialności za ten (usunięte przez administratora) Sukcesów nie ma, ale można każde działanie opić lampką wina, poopowiadać o działaniach, o trudach pracy o lejkach sprzedażowych, wizerunku który niemierzalny i kiedyś to wszystko się ziści... I w tych oparach czy też smaku średniej jakości wina inni już myślą, że sukces jednak jakiś jest. I tak leci to dalej...
Witam. Wybieram się na psychologię studia 5 letnie. Czy jest sens się tutaj starać?? Jak wygląda nauka i czy po zrobieniu magazyniera można znaleźć pracę w zawodzie??
Czy ktoś mi może powiedzieć, czy studia na kierunku psychologia w trybie 3,5 letnim mają w ogóle sens? Jak patrzą na to potencjalni pracodawcy (absolwent 3,5 letnich zamiast 5 letnich studiów magisterskich)?
Witam, tez chciałabym wybrać się na studia tak jak Pani, podobno nie jest to zaznaczone, ze studia trwały 3,5 roku tylko dyplom utrzymuje się jakby studiowało się 5 lat. Chciałabym nawiązać kontakt z osobami chętnymi na takie studia od października 2023
wybieram sie na seminarium doktorskie , kogo polecacie na promotora P. Ćwiertniak, P. Baran, P.Fleszer ?, dzięki za informację