Dzień dobry, bardzo proszę o opinię z pracy pielęgniarki. Wstępnie szukam zatrudnienia w Poznaniu. Zauważyłam, że w ostatnim czasie nie pojawiały się żadne opinie czy też zapytania odnośnie stanowisk medycznych. Czy aktualnie jest na nich stosukowo mniejsza rotacja? Ile teraz zarabiają pielęgniarki i przy jakiej atmosferze?
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w ORSK im. W. Degi?
Tak oczywiście, mają szansę na zatrudnienie, zwłaszcza na stanowisku kierownika, to nie są żarty. Ostatni czas pokazał, że można taką osobę przydzielić do zarządzania ludźmi. Tak poważnie to jest skandal, ale jak ktoś robi sobie prywatny (usunięte przez administratora)
Czyli kierownik dostał się z rekrutacji zewnętrznej? Nikt z pracowników nie ubiegał się o awans?
Chyba źle odebrałaś ten wpis, przeczytaj go z lepszym zrozumieniem. Podpowiem Tobie, żadnej rekrutacji nie było.
Jeśli ktoś narzeka na pracę w w tym miejscu to może po prostu wybrał sobie niewłaściwą pracę?
Jak wygląda rekrutacja do ORSK im. W. Degi? Na stronie szpitala nie udało mi się znaleźć żadnych ofert pracy (strona konkursowa jest pusta) - oznacza to że nie ma sensu wysyłać CV? Nie udało mi się również znaleźć ofert na staże lub praktyki - czy takie są prowadzone? Jeśli tak, to na jakim są poziomie?
Za czasów starego Dyrektora, 3 lata temu, wysłałam CV i LM i się do mnie odezwali, mimo, że na stronie ofert nie było (stanowisko administracyjne). Podczas tych 2 lat ludzi przewinęło się mnóstwo, jedni po miezoacu stwierdzili, że to nie to, innym zajmowalo to troszkę dłużej, a inni zostali bo hak mówią "nie mają czasu szukać innej pracy". Ja przepracowałam 2 lata i poszukałam innej pracy. Jeżeli chce się w ORSK pracować na stanowiskach, gdzie zawsze panuje rotacja (pielęgniarki, sekretarki), to warto wysłać swoje podanie w ciemno. Obecnie wiele osób przeszło stamtąd do MSWiA i na odwrót- Dyrektorzy wymienili się miejscami pracy i personel poszedł za nimi ;-) Ogólnie nie polecam tego miejsca pracy, ze względu na nepotyzm tam panujący, jak już wcześniej ktoś napisał. Nigdy nie wiadomo z kim się rozmawia...córka, synowa, kuzyn, brat- tak to wygląda. Ale tak jest chyba w każdym zakładzie pracy, gdzie jest wielu pracowników. Kto ma twardy tyłek i nie zależy mu na wypłacie wysokiej albo po prostu szuka pracy na jedną zmianę w takiej atmosferze, zostaje, a kto nie może na to patrzeć odchodzi i dzięki temu są nowe miejsca pracy ;-) Co do mobbingu to...za takie marne pieniądze to o jakim mobbingu mówimy ;-) każda normalna osoba stamtąd szybciej ucieknie niż pozwoli sobie na mobbingowanie ;-) mobbing i ewentualna presja pracy w takiej atmosferze zaczyna się od 3 tyś miesięcznie, ale nie za najniższą krajową i brak premii. Generalnie praca w ORSK jest i będzie, bo w takich miejscach jest duża rotacja pracowników i wciąż kogoś potrzebują, chociażby ma zastępstwo.
Co do nepotyzmu, fełdalizmu i wręcz hamskiemu traktowaniu przynajmniej części pracowników był właśnie poprzedni dyrektor! Nowy nie jest może dużo lepszy ale jednak... Chociaż jakiś dialog można nawiązać, więc ciesz się, że wcześniej nie pracowałeś bo dwóch lat byś nie wytrzymal????
Pamiętaj szanowna koleżanko lub kolego - w naszym zawodzie zatrudniając się w tym miejscu nie możesz być "niebezpiecznie" wykształcony !!!!
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czy ktoś z użytkowników forum był ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej o pracę w ORSK im. W. Degi? Na stronie Szpitala widoczne są aktualne oferty pracy. Czy zapoznawaliście się z nimi? Uważacie, że są interesujące?
Podpowiedzcie czy firma prowadzi aktualnie rekrutacje? Jaką umowę proponują na początek? Jakieś info o zarobkach?
Szczerze nie polecam. Pracowałam w ORSK 9 lat. Zarobki bardzo małe. Przez cały czas pracy bez podwyżki. Po postraszeniu Pip wyplacili mi zalegle "wczasy pod grusza". Bardzo trzeba uwazac co sie mowi, bo nie wiadomo kto od kogo, kto z kim trzyma. Kadrowa z watpliwym wykształceniem....do 2015 roku brak jakiegokolwiek wyszczególnionego tytułu/stopnia naukowego przy pieczątce (pracowałam do 2015). W bardzo niewłaściwy sposob odnosi sie do swoich bezposrednich "podwładnych"....wielokrotnie bylam świadkiem żenujacych wrecz uwag pod ich adresem. Dosłownie widac ze wszyscy tam są zastraszeni. Najlepiej maja się pracownicy na podwójnych pensjach -jedna ze szpitala a druga z uczelnii. Ci trzymaja sie rękami i nogami roboty, bo gdzie beda mieli lepiej. A i sa tacy ze mimo 2 pensji jeszcze jadą zarabiac na boki, "klinik", przychodni, pseudo działalności naukowej na około nie brakuje. Rejestracja czasu pracy przez odbicie karty istnieje w teorii. Konkursy na stanowiska organizowane przez UMP to typowe ustawki, wynik jest z gory przesądzony. Jeszcze raz nie polecam i życze wszystkim tam pracujacym uczciwie pracowniką zmian na lepsze.
Dlaczego nic nie piszecie, ludzie szukający pracy potrzebują takie info pracowników.
@wszechwiedzącą mówiąc szczerze czytając Twój komentarz (nigdy nie byłam pracownikiem ORSK im. W. Degi) nie do końca rozumiem wszystkiego, co chciałaś przekazać. Chcesz powiedzieć, że sekretarka niszczyła to miejsce pracy? W jakim sensie? Teraz już nie jesteś związana z firmą?
byłam pracownikiem wiele lat temu, na przełomie zmiany dyrektorów, z bardzo dobrego na kolesia nieudacznika (całe szczęście podobno przebywa w areszcie). Ludzie byli za jego czasów doceniani za donosicielstwo i trzymanie palca w d...Rodzina zwłaszcza w ochronie - prawda, pewna sekretarka i jej rodzina z "interesującą "przeszłością, rozpoczęła niszczenie tego, co prof. Dega założył. Zniszczyła świetnego ortopedę i niszczy nadal innych - ma kobieta moc . Za pensję sekretarki i rencisty męża dorabiającym w ochronie, nie można było kupić domu na drogim gruncie i wysyłać paczek ekspresowych do uczącej się córki w koszcie dwukrotnego miesięcznego wynagrodzenia adiunkta. Cieszę się, że ktoś w końcu dopatrzył się błędów, martwych dusz i kłamstwa i zaczyna robić porządek. Nowy p.o. dyrektora świetny lekarz i organizator, może szpital stanie na nogi
@AS, jakie zmiany nastąpiły? Warto powiadomić o nich przyszłych kandydatów.
Szpital pozostał jeszcze w PRL, układy, układziki, mobbing. Czekam na zmiany już od paru lat i nic, może samemu trzeba coś zmienić. Z drugiej srtony wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Płace słabe, dodatki za dodatkowe kwalifikacje, tzw zębalowe - płatne obok podstawy, a ta 13 pensja to nie średnia zarobków z całego roku(z dodatkami) tylko goła podstawa.
Bardzo proszę o opinię kogoś z administracji. Złożyłam aplikację i jestem po wstępnej rozmowie ale z tego co Państwo tu piszą to nie wygląda to kolorowo. Jakieś szczegóły odnośnie traktowania pracowników administracyjnych. Naprawdę tak to wygląda? Nepotyzm i kolesiostwo? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i sugestie
Rekrutowałam na konkretne stanowisko ale zrezygnowałam. Chociaż wiem, że dyrektor już jest inny i wiele się zmieniło.
Pracował ktoś tam jako pielęgniarka na oddziale? Jak było? Jak Was traktowano?
zapewne pytasz z tej okazji, że pracownika administracyjnego teraz poszukują i jak widzę wisi ogłoszenie
hej a jakie macie opinie o pracy w administracji szpitala - kadry, działa finansowy, prawny, sekcja ruchu chorych? chodzi o atmosferę i zarobki?
Dzień dobry, obecnie poszukują pracownika na stanowisko salowej. Mam pytanie warto spróbować? Prosze o szczere porady
Najlepszy szpital ze wszystkich, W których byłem dotychczas. Zalety to: dobra opieka medyczna (badania, życzliwość, uprzejmość, zainteresowanie pacjentem, informowanie pacjenta. Czasami zdarzy się ze któryś pracownik ma trudny dzień, czy trudną chwilę, ale zazwyczaj to nie trwa długo.), życzliwość i uprzejmość, i delikatność pracowników (od pani sprzątające czy podające jedzenie - po profesora), tv bezpłatne w sali, łazienka z prysznicem w sali, pielęgniarki interesujące się stanem pacjentów, stołówka (gdzie można normalnie usiąść i zjeść a nie garbić się i gimnastykować siedząc na łóżku - jak w innych szpitalach), w tym samym budynku są: kaplica + Msze Św., bufet ofiarami, sklepik, fryzjer, sala operacyjna, badania typu np. rtg, usg. Jestem tutaj pierwszy raz w życiu i polecam
W szpitalu zła atmosfera,korupcja i kolesiostwo, metody komunistyczne,prosto z więzienia,KGB,latające czarownice,niektóre są już na emeryturze i zabierają młodym pracę.Takich osób jest dużo.Układy i układziki.Aktorstwo co niektórych wyśmienite od pierwszych chwil w ORSK.Nie polecam pracy w tym szpitalu,szkoda zdrowia i czasu.
Wiem że to jest forum o pracodawcach ,ale kto jak nie pracownicy mogą wiedzieć który z lekarzy jest odpowiedzialny za listę oczekujących-ja tylko chcę wrócić do swojej kolejki.Pisałem już gdzie się dało ,ale wiem że to nic nie da.A może inaczej -czy to jest któryś z dorabiających w Rehasport-Clinic na Góreckiej-wystarcz mi odpowiedz tak/nie -ze stawem skokowym męczę się od 1999 roku!!! A tak poza tym szpitale to jedna wielka mafia !!!
Mam pytanie gdzie przyjmuje(oczywiście prywatnie) lekarz ,który rządzi listą oczekujących na oddział II a ,chcę wrócić na swoją kolejkę .W dniu 27. 04.2015 W miałem być przyjęty na oddział-przybyłem w wyznaczonym terminie i co? i się dowiedziałem ,że przesunięto mnie na sierpień 2016 roku.Niełaskaw było mnie nawet powiadomić o tym telefonicznie.Czekałem półtora roku na operacje stawu skokowego i każą czekać kolejne 16 miesięcy,mało tego na kolano zapisywałem się w tym samym czasie co ze stawem skokowym i na kolano mam termin 14.10.2019. Obawiam się że jeśli tak będę przesuwany to może być to rok 2030 .Proszę o namiary do lekarza ,który pomoże mi wrócić do kolejki.Na prywatne leczenie mnie nie stać,1 kwietnia zostałem zwolniony z pracy-a planowałem wziąć kredyt aby się ratować w razie czego w Rehasport -Clinic. Panie z pokoju 53 wejście G -mistrzynie świata w kłamaniu ,wszystkie trzy podały inną wersje tego co mnie spotkało.Co jest grane w tym szpitalu?? .Lekarz rodzinny nie chcę dawać mi zwolnienia L4 -proponuje mi rejestrować się na bezrobocie.POWIEM TYLE -WKU....NIE MOJE SIĘGA ZENITU.(W środę jestem umówiony z prof.Jankowskim w sprawie operacji kręgosłupa)
to jest forum z opiniami o pracodawcach... takie problemy to proszę kierować do NFZ oddział w Poznaniu na Piekarach, a jak nie pomogą to do rzecznika praw pacjenta, podadzą namiary
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ORSK im. W. Degi?
Kandydaci do pracy w ORSK im. W. Degi napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
