Reklama

Zen w wolnym czasie, czyli remedium na wyniszczający multitasking

Zen i multitasking to dwie, całkowicie przeciwstawne filozofie życia. Świat przyspiesza, a ludzie starają się gonić. Jeszcze do niedawna panowała moda na wielozadaniowość, obecnie uważa się ją za jedną z przyczyn wypalenia zawodowego.

medytacja na szczycie góry

Czym jest zen?

Zen wywodzi się z dalekich Chin, gdzie zaistniało jako jeden z odłamów buddyzmu. Dla wielu ludzi oznacza medytację i wewnętrzny spokój. W rzeczywistości zen jest tak rozbudowane, że nie sposób przedstawić jednoznacznej definicji.

Tak naprawdę wszystko sprowadza się do wejścia w stan wewnętrznego spokoju, zwolnienia tempa i zrozumienia samego siebie. Sposobów na osiągnięcie zen jest bardzo dużo. Właściwie każdy człowiek, może odnaleźć coś dla siebie i spróbować tego, który odpowiada mu najbardziej.

W dzisiejszych czasach tempo życia jest zawrotne. Pracodawcy wymagają wykonywania wielu czynności jednocześnie. Kiedyś taka umiejętność stanowiła o wartości pracownika. Obecnie multitasking jest uważany za jedną z przyczyn stresu i wypalenia zawodowego.

Czym jest multitasking?

Multitasking można przetłumaczyć, jako wielozadaniowość. Mogłoby się wydawać, że robienie wielu rzeczy jednocześnie usprawnia pracę i pozwala zatrudnionym uzyskać większą efektywność. Jednak zdaniem psychologów jest odwrotnie.

Według nich wielozadaniowość obniża efektywność pracy. Nie pozwala się skupić na jednej rzeczy, wycieńcza organizm i zwiększa poziom stresu. Tak dużo czynności naraz podnosi ryzyko popełnienia błędu i prowadzi do narastającego rozkojarzenia.

Zen jako szczepionka na wypalenie zawodowe

Wypalenie zawodowe nie jest zwykłym frazesem, tylko faktycznym niebezpieczeństwem, z jakim społeczeństwo musi sobie radzić. Nawet Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) umieściła przypadłość w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych.

Za ojca terminu uznaje się niemieckiego psychologa Herberta Freudenbergera, który użył go po raz pierwszy w 1974 roku. Termin powstał więc dawno temu, a dopiero od niedawna zaczął się przedzierać do szerszej świadomości.

WHO określa to jako przypadłość, której objawami są:

  • poczucie wycieńczenia
  • bardzo negatywny stosunek do pracy
  • zmniejszenie efektywności
  • brak motywacji
  • stres nie do opanowania

Ciężko sobie wyobrazić ucieczkę przed multitaskingiem w pracy, ale można zadbać o zdrowie psychiczne, stosując się do zasad zen.

Motywacja do pracy – jak ją w sobie odnaleźć?

Jak wyjść z depresji?

Mobbing w pracy – nie pozwól łamać swoich praw

5 zasad życia w zgodzie z zen

  1. Przede wszystkim zwolnij. Z racji ciągłego braku czasu wszystkie czynności wykonujemy w pośpiechu i zapominamy o tym, że nie zawsze musimy. Zwykłe przyzwyczajenie z pracy przeradza się w sposób na życie. Nawet w wolny weekend nie dajemy odpocząć umysłowi. Zacznij wolniej jeść, wolniej mówić, bieg do sklepu zamień na spacer i przestań patrzeć na zegarek co 5 minut. Organizm, który dostał urlop od stresu, na pewno Ci podziękuje.
  2. Zapomnij o multitaskingu choć na chwilę. Nie wszystkie czynności w życiu trzeba wykonywać jednocześnie, przeskakując z jednej na drugą. Warto spróbować poświęcić całą uwagę konkretnemu zadaniu. Czytając książkę, nie zerkaj na telefon, jadąc na rowerze myśl tylko o tym, że jedziesz itd. Skupianie się tylko i wyłącznie na tym, co robisz w tej chwili, potrafi oczyścić umysł i zapewnić wewnętrzny spokój.
  3. Zadbaj o przerwy. Po wykonaniu jakiegoś zadania wypada się wynagrodzić. Chwila odpoczynku między czynnościami na pewno nie zaszkodzi, a pozwoli się ułożyć rozbieganym myślom. Ciągłe nieróbstwo nie jest najlepszą praktyką, ale chwila odpoczynku jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
  4. Skup się na tu i teraz. W obecnych czasach jesteśmy bombardowani ogromną ilością informacji, bodźców i atrakcji. W jednej dłoni sprawdzamy coś w telefonie i jednocześnie oglądając Netflixa, myślimy o jutrzejszym dniu w pracy. Tak prosta rzecz, jak siedzenie i myślenie zupełnie o niczym wydaje się wręcz niemożliwe. Właśnie dlatego warto spróbować. Siedząc, nie myśl o tym, co masz zrobić na jutro, myśl o tym, że siedzisz.
  5. Dokończ to, co robisz. Ze względu na ilość ciekawych rzeczy dziejących się wokół, ciężko jest wykonać jedną od początku do końca. Warto wydzielać sobie czas na zrobienie czegoś. Wyznacz sobie dokładnie godzinę na czytanie tej nowej ciekawej książki i nie odwracaj od niej uwagi. Telefon można zostawić w pokoju obok, a pilot od telewizora usunąć z pola widzenia.
Oceń artykuł
3.7/5 (3)