Kontrola PIP wkroczy do naszych mieszkań? Zgłoszenie pracodawcy problemów z wykonywaniem pracy zdalnej musi się spotkać z jego odpowiedzią. Inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy mogą sprawdzać mieszkania osób pracujących z domu. W przypadku wykrycia nieprawidłowości, pracodawcy grozi grzywna do kilkudziesięciu tysięcy złotych!
[News archiwalny]
Państwowa Inspekcja Pracy to organizacja, której obawiają się w szczególności nieuczciwi pracodawcy. W związku z rozpowszechnieniem się pracy zdalnej w wyniku pandemii koronawirusa, pojawiła się konieczność kontroli pracy wykonywanej w nowym systemie. Co mają sprawdzać inspektorzy PIP?
Czy PIP skontroluje pracę zdalną?
Kontrola PIP (Państwowej Inspekcji Pracy) zazwyczaj odwiedza firmowe budynki. W związku z bardzo popularnym ostatnio modelem pracy zdalnej, inspektorzy mogą teraz zapukać do naszych mieszkań! Jeśli pracując z domu nie jesteś w stanie zapewnić sobie dobrych warunków na stanowisku, możesz poprosić pracodawcę o rozwiązanie problemu. To w jego obowiązkach leży zapewnienie pracownikowi bezpiecznego i zgodnego z zasadami BHP stanowiska pracy. Jeśli zignoruje Twoją prośbę i nie zadba o sprzęt lub powrót do biura – masz możliwość zgłoszenia takiej sytuacji do Państwowej Inspekcji Pracy. Kontrola z PIP zawita do Twojego mieszkania oceniając, czy pracodawca powinien ponieść karę za złe warunki pracy swojego podwładnego.
Warto wiedzieć, że inspektorzy PIP będą odwiedzali mieszkania pracowników zdalnych także wyrywkowo. Bez względu na to, czy pracownik zgłosił jakieś nieprawidłowości, czy nie. Masz obowiązek wpuścić inspektorów do swojego domu? Co grozi pracodawcy oskarżonemu o nieprawidłowości? Sprawdź!
Chcesz zmienić pracę na lepszą? Sprawdź oferty pracy z GoWork.pl
Czy kontrola PIP może się odbyć?
Pracodawca ma obowiązek przestrzegać zasad BHP i zapewnić swoim pracownikom bezpieczne warunki pracy, które sprawdzi kontrola PIP. W przypadku tradycyjnej pracy biurowej nie było z tym problemu – wystarczyło dostosować teren zakładu do wymogów określonych w prawie. Wybuch epidemii koronawirusa wysłał wielu pracowników na przymusową pracę z domu. W związku z tym nasze mieszkania zmieniły się w tymczasowe biura i mini stanowiska pracy. To jednak nie zwalnia pracodawcy z ustawowego obowiązku zapewnienia nam bezpiecznych warunków.
W związku z popularną pracą zdalną, PIP zapowiedziało kontrole także w domach pracowników na home office. Jeśli inspektorzy wykryją nieprawidłowości – mogą upomnieć pracodawcę o konieczności zapewnienia podwładnemu lepszych warunków pracy. W skrajnych przypadkach mogą nałożyć na przedsiębiorcę mandat od 500 zł do 5000 zł. Jeśli pracodawca dopuścił się wyjątkowych naruszeń, sąd może zwiększyć karę do nawet 30 000 złotych.
Co sprawdza inspekcja pracy?
Co sprawdza inspekcja pracy? Wszystko, co dotyczy praw pracowników. Inspektorzy badają podpisane umowy, BHP stanowisk pracy, zabezpieczenie urządzeń, legalność zatrudnienia i wywiązywanie się pracodawców z przepisów Kodeksu pracy. Czego kontrola PIP może szukać w mieszkaniu pracownika? Jeśli osoba zatrudniona pracuje z domu, powinna mieć zapewnione komfortowe i bezpieczne warunki. Kontrola z PIP określi, czy pracownik zgłaszał ewentualne problemy z BHP pracy i czy pracodawca podjął działanie mające na celu zwiększyć bezpieczeństwo zatrudnionego.
Ważne! Według ekspertów nie mamy obowiązku wpuszczać inspektorów PIP do swojego mieszkania. Wystarczy powołać się na naruszenie bezpieczeństwa lub zagrożenie dla zdrowia wywołane wizytą.
