A teraz Wam napisze ze wirtualna firma jest ważniejsza od pracy w realnej. Zastanawiam się jak godziny będą zapisywane za dzisiejszy dzień. I czemu służą nadgodziny.
I to się nazywa praca. Popatrzcie co robią.
Praca praca i jeszcze raz praca. A śmietankę juz zbieraja wybrane osoby. Nowy rok i kolejne premie. Chwalicie się jakie dostaliście na Święta. Może warto. Pokażcie za jakie pieniądze pracuja ludzie w pge a za jakie w agencji.(usunięte przez administratora) W końcu jedna grupka osób nie może podporządkować sobie szeregowych pracowników patrząc tylko na siebie i swoje cele. Miejmy nadzieję że niebawem to się zmieni
Jak wejdziecie na stronę https://pge-obrot.pl/Przetargi to możecie przeczytać, że w nawiązaniu do ogłoszenia dotyczącego przetargu w kwestii "zakupu usługi pozyskania zasobów pracowniczych..." jeden z podmiotów zadający pytanie nadmienia wprost, że pewnych pracowników trzeba będzie zwolnić, bo skończy im się termin na jaki można pracować dla agencji i jednocześnie pyta PGE czy w związku z tym przewidywany jest spadek zatrudnienia. Są jeszcze zapisy dot. kar w momencie, gdy nie ma pełnej obsady. A Leasingteam pozyskanie pracownika wycenił na trzydzieści groszy. To już chyba wiecie dlaczego straszą pracowników karami, dlaczego jest taka rotacja - zwalniają pod byle pretekstem (Leasingteam niższą stawkę nadrobi sobie ciągłym zwalnianiem ludzi i przyjmowaniem nowych). Spółka z udziałem Skarbu Państwa traktuje ludzi, swoich pracowników niczym krzesła na które robi przetarg - najważniejsze są jak najniższe koszty, nie liczy się jakość. De facto sporo osób rezygnuje, idzie na zwolnienia lekarskie (lepsze pewne 80% pensji przez pół roku lub dłużej niż niepewny los i użeranie się z klientami) co powoduje, że koszty są większe niż zatrudniliby mniejszą ilość solidnie pracujących ludzi za większe pieniądze bezpośrednio z PGE. Założę się, że teraz w obawie o swój los pracownicy, którzy pracują juz jakiś czas w PGE i ten zgodny z ustawą dobiega końca masowo pójdą na chorobowe, bo realizacja nowego przetargu wchodzi w życie od lutego...Oprócz tych, co po znajomości, ich firma nie ruszy ;P
Dokładnie tak jest, straszą karami, bo muszą się odkuć za kary od PGE i za niską stawkę zaproponowaną w przetargu. A pracowników rzeczywiście traktują jak krzesła, po pewnym czasie je wyrzucają i ogłaszają przetarg na nowe, niekoniecznie lepsze. Ale ktoś na tych przetargach zarabia i na tym polega biznes...
A ja powiem tak, pracuje w CC od półtora roku i lubię tą prace, sprawia mi przyjemność, co do SVM to idzie sie z nimi dogadać, co do tego ze plotkuja konsultaci to tez prawda ale w końcu większość to kobiety, więc nie ma co się dziwić, fakt zarobki dają wiele do życzenia, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć jaki jest powód np w moim przypadku.. sprzedaż, to chyba jedyna wada cc, nie ważne czy jesteś dobra/dobry w tym co robisz jak nie sprzedajesz to nie masz co liczyć na awans.. A co do atmosfery w pracy, bywa różnie, czasami lepiej czasami gorzej ale to dlatego ze tez jesteśmy ludzimi, czasami mamy gorszy dzień, ja tez potrafiłam czasiami się źle odezwać np do SVM i tylko dlatego że miałam gorszy dzień. Ale nie mogę powiedzieć nic złego na temat panującej tu atmosfery.. Bo to jaka jest atmosfera w cc zależy dużo od naszego nastawienia :) no wiec nie przesadzajcie tylko zastanowcie sie nad sobą czy sobie nic nie macie do zarzucenia :) A i takie mam jeszcze pytanie do tych co im tak bardzo źle.. Co Wy jeszcze w tej pracy robicie? Przecież nikt Was na siłę nie trzyma.. Możecie iść zawsze gdzies gdzie Wam będzie lepiej
Są tacy co sprzedają dużo ofert i też nie mieli szansy na podwyżkę, bo nie mieli znajomości. To powód, dlaczego tyle ludzi odchodzi. Ale powodem jest również fakt, że ktoś w PGE ma układ z agencją i zwalniają ludzi pod byle pretekstem, bo każda rotacja to sposób na wyrwanie z PGE kolejnych pieniędzy za kolejną rekrutację, szkoleniowcy też wtedy zarabiają więcej -jak mają wiecej osób to wyszkolenia. Kazali ci się podpisać numerem stanowiska czy liczysz na awans w ten sposób?!
Serio.. Gdybym byla przyjęta po znajomości to bym nie pracowała od półtora roku na najniższej stawce
To współczuję, jeśli tak jest, bo nawet jak nowych zatrudniają to często dają im wyższą stawkę niż tym, którzy już pracują. A nie chce mi się wierzyć, że przez te półtora roku nie pogłębiłaś swojej wiedzy...
Albo ona jest jedną z tych osób, co nie muszą do pracy przychodzić tylko podpisują się pod listą obecności i pozytywnymi komentarzami. Lub cały czas siedzi na L4. Bo innego wytłumaczenia nie widzę
Nie liczne na awans ani nie kazali mi sie podpisać. Co dotego ze osoby które nie sprzedają nie awansują to tez jakiś powód musi byc.. W życiu nie ma nic za darmo
Rozumiem, że można się wkurzać, że inni maja lepiej/łatwiej...serio rozumiem. Ale pamietaj że są granice każdej wypowiedzi, nawet anonimowej. Art. 24 k.c ,który w takich sprawach prawnicy interpretują: "Nawet jeżeli zarzut jest zgodny z prawdą, jego uczynienie może być niedozwolone. Ktoś, kto dokonuje zarzutu publicznie (czyli także w Internecie, pod warunkiem że treść zarzutu jest dostępna dla nieokreślonej liczby osób), nie popełnia przestępstwa tylko wtedy, gdy zarzut dotyczy osoby pełniącej funkcję publiczną, lub zarzut służy obronie społecznie uzasadnionego interesu. W szczególności niedozwolone jest czynienie zarzutu dotyczącego życia prywatnego lub rodzinnego osoby pomawianej – chyba, że ma on na celu zapobieżenie niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego"
Sąd nie będzie analizował kto z kim sypia i jaką ma stawkę tylko jakim prawem udostępniłaś w miejscu publicznym dane osób prywatnych. Dalsza polemika bez sensu...po prostu ostrzegam, że dla kogoś może się to skończyć bardzo nieprzyjemne.
Szczęśliwego Nowego Roku i mam nadzieję że brzuszki po świętach pełne ???? ja nie wiem skąd w Was tyle jadu... I w Sv bo przykładem nie świecie wydając się w te potyczki słowne.... i w Konsultantach, a zasada jest prosta nie podoba się to ofert pracy jest tysiące i pewnie gdzieś tam jest ta wymarzona, wysniona. Po co psuc sobie i innym nerwy uważam, że długo trzeba będzie czekać na zmiany, m więc szkoda naszych konsultanckich nerwów - pamiętajcie za psychiatrę to raczej nie oddają ???? PS może do statusów dodać (usunięte przez administratora) Raz na jakiś czas chociaż.... Takie życzenie noworoczne miłych snow
Z tego co mi wiadomo to kasę dostają te osoby które ze sobą trzymają oczywiście pracownicy pge. Premie są naprawdę duże. Więc do roboty za ahona. Gońcie goncie czas ucieka premia dla wybrańców czeka. Dzwonek bije dzbanki dudnią,premia za łażenie jutro. Skrzydła widać gdzieś w oddali cel jest zrealizowany. Super kasa znowu jest, może autko będzie też. Pot się leje niech biegają ale premi nie dostają.
Słuchajcie. Wytrzymalam w pge miesiac, siedzialam tylko dlatego, zeby zaplacili za tygodniowe szkolenie. Nie polecam nikomu. Człowiek pozostawiony jest sam sobie. Po tygodniowym szkoleniu rzucaja czlowieka na gleboka wode. Większa pomoc okazuja kosnultanci. Supervisorki odsylaja konsultanta z problemem od jednej do drugiej, bo kazda ma rece pelne roboty, mimo, ze ma się klienta na linii i leci sie szybko o cos zapytac. To jest nie do pomyślenia. A jak sie podejdzie ktorys raz z pytaniem to odpowiadają z wielkim fochem. Czyli wymagają od konsultantow wszechwiedzy po tygodniowym szkoleniu. Nie ma mowy o zadnym wolnym. Ba, nie ma mowy o wczesniejszym wyjsciu z pracy, mimo, ze jest umowa zlecenie. Operacyjne kaza przynosic jakies zasrane swistki od lekarzy. Szkolenie robione na szybko, bo przecież w Korpolandii nie mozna zmarnowac nawet minuty. Operacyjne zajete sa Instagramem i wybieraniem ciuszkow na necie. Czulam sie tam ponizona niejednokrotnie. Odradzam. A jesli lubisz lizac pupcie, sztucznie sie uśmiechać, i jesteś wszechwiedzaca niczym najlepszy elektryk to ta praca jest dla Ciebie! Opuszczajac te zimne, ciemne mury lodzkiego pge- kamien spadl mi z serca, poczulam wolnosc! Odradzam zdecydowanie!
Myślałaś pewnie że zgadniesz kaskę za samo szkolenie i heja??? Takim wyłudzaczom dziękujemy. Jak ktoś nie udaje chorego to nie ma problemu z zaświadczeniem od lekarza. Żeby zarobić trzeba trochę popracować a ty nie byłaś tu nawet 3 tygodni taki z ciebie pracownik. Skoro tak tu źle to dlaczego tyle osób wraca... powodzenia w szukaniu kasy za nic:)
Posłuchaj, na umowie zlecenie nie potrzebuję żadnego świstka, aby dostać dzień wolny. Mam ochotę zostać w domu- zgłaszam chwilę wcześniej i zostaję w domu. Nie Tobie oceniać, czy jestem wyłudzaczem, czy nie. Jestem osobą tak pracowitą, że nie pozwolę sobie na wykorzystywanie za friko. Pracy się nie boję- wykorzystywaniem gardzę. Wracają ci, co już mózgi mają sprane :) mnie stać na coś więcej niż rozmowa z klientem na czas :) spróbowałam, przeżyłam na własnej skórze i mam prawo wyrazić własną opinię :) bez odbioru!
Twoje "mam ochotę zostać w domu" mówi samo za siebie. Praca za friko??? Przecież podpisałaś umowę.Stawkę widziałaś. Teraz za mało??? Od razu wiedziałaś co będziesz robić i za ile wiec albo tak albo nie, tylko do tego trzeba dorosnąć. Nawet nie poinformowałaś o wcześniejszym odejściu. Po prostu porzuciłaś pracę. Naprawdę pracowita z Ciebie osoba i bardzo odpowiedzialna. Jakby wszyscy tak postępowali to nie byłoby nic. Z dała od takich pracusiów jak Ty.
... a te sprane mózgi nie raz ci pewnie pomogły koleżanko z linii... idź najdalej jak się da!
Jaka cisza...
Jak potrzeba pomocy to na małej sali nigdy nikogo nie ma. SV częściej gada na dużej sali z koleżankamI niż pracuje przy biurku.
Ej wredoty proszę odejdźcie z tej pracy bo widać macie same problemy i żale. Pewnie czekają na Was gdzies z otwartymi rękoma. Będziecie swoimi szefami i nie będziecie musiały mieć nikogo nad sobą. Wtedy pewnie wszystko będzie Ok. Byle z daleka od nas bo taka zawiść i knucie nie jest tu miłe widziana! Jak się kiedyś ktoś na Was pozna to jeszcze lepiej o Was napiszą! (usunięte przez administratora) nie ludzie!!!
Nowy stół do pilkarzyków, hahahahahahah! Tego nam brakowało w CC! Hahahahahaha!
Witam, czy moglby mi ktos powiedziec na jakiego rzedu zarobki moze liczyc elektromonter z 5letnim doswiadczeniem w dziale automatyki i zabezpieczen? Chcialbym wiedziec czy warto poswiecic czas nana rozmowe rekrutacyjna, pozdrawiam.
Powiedzcie mi proszę, dlaczego tylko niektórzy mają umowę z pge? To jakiś problem dać ludziom umowę o pracę? Na jakiej zasadzie dostaje się umowę z pge? Ile osób pracujących w cc taka umowę ma?
Serio pytam. Zastanawiam się czy jest w ogóle szansa dostać pracę przez pge, czy rozgadać się za inną pracą. Bo myślę że nie tylko dla mnie ale i innych osob umowa przez agencje to żenada.
A ja serio odpowiadam. W PGE w kwestii zatrudnienia może było ok 20 lat temu. Teraz zatrudnia tylko centrala a tam jest golizna. A na zatrudnienie przez oddział nie ma szans.
Może zarząd w końcu pójdzie po rozum po głowy i zmieni politykę personalną, bo jeśli nic nie zmieni, to serio szkoda marnować tam czas. Przyjrzyj się, jak duża jest rotacja, z czegoś to wynika, nie chcą wiązać się na stałe, chyba, że masz znajomości i ktoś Cię poprze. Ludziom z ulicy póki co nie dają szans na umowę z PGE
Taka polityka firmy, nie ta pierwsza i nie ostatnia. Ostatnio jest coraz więcej umów, dla Konsultantów też. Prawo się pozmieniało więc będzie ich pewnie jeszcze więcej...
A kto wnioskuję do Rzeszowa np. o podwyżkę? Święty Mikołaj?
Śiemę Wam puszczają, że to Rzeszów decyduje, żeby nie dać podwyżki i mieć na kogo zgonić, że Rzeszów odmówił. A Wy wierzycie w te bajki
Ale moje pytanie brzmi. Kto wnioskuję o przyjęcie np. pracownika CC do PGE. I kto wnioskuję też o podwyżkę?
A powiedzcie proszę czy wiecie o tym że o wszystkich działaniach prowadzonych w CC wie zarząd PGE. Przecież CC nie jest samotną wyspą. Decyzje nie są podejmowane tu na Gdańskiej. Nawet o tym ile ktos kasy dostaje decyduje Rzeszów a nie szefowie w CC. O tym ile zarabiają konsultanci decydują właściwe osoby tam nie tu na miejscu. Mam nadzieję żw macie tą wiedzę i świadomość.
ja słyszałam, że firma przeznacza określoną pulę pieniędzy a o wszystkim decyduje kierownictwo w Łodzi. Agencja ma określoną pulę pieniędzy, przy czym na każdej rekrutacji zarabia, dlatego zwalniają ludzi pod byle pretekstem, bo zarobi agencja i szkoleniowcy. Jak chcą zarobić to pozbywają się określonej liczby pracowników, by zatrudnić innych za niższą stawkę bądź swoich po znajomości. Premie zyskują dzięki temu, że zaoszczędzą na pensjach konsultantów
:D polecam wejsc na super tajną stronę pge-obrot.pl zakładka przetargi i przeczytać że agencja musi zgodnie z umową utrzymać niski poziom rotacji a jeśli nie zostaną obciażenie karami. O wynagrodzeniach decyduje Rzeszów nie CC.
Może koleżanka co codziennie musi pójść zdawać relacje co się dzieje w pge pochwali się jaka umowę dostała i ile na umowie? Co Wy na to? Chyba wiecie o kogo chodzi
A to ładnie tak patrzeć komuś przez ramię? Skoro inni są tacy fatalni to Wy działajcie jak należy.
Nie patrzyłem przez ramię, nie zawsze trzeba się gimnastykować, zeby coś zobaczyć, czasem dzieje się to mimochodem P.S. To chyba przełożeni powinni tłumaczyć się z gry w piłkarzyki podczas, gdy zgłoszenia nie są realizowane w terminie, a nie ja, że coś przypadkiem zobaczyłem
Ale lepiej sie czujesz jak sobie popiszesz kto co ma i czego nie robi. Poczucie własnej wartosci rośnie. Chce sie żyć. Jak tak człowiek sobie anonimowo pogada to jest taki fajny i odważny a jaki jest lepszy od innych. I wiadomo że on to dopiero pracuje a inni obijają się. Każdy dzień trzeba właściwie zacząć. "Jestem super odpowiedzialny pracuje za 10-ciu. Wszystko widze i reaguje - anonimowo oczywiście." Dobrze czuć sie bezpiecznie zza ekranu konputera czy telefonu z ciepłym wężem w ręce.
To dobrze ciesze sie. Trzeba działać. Prawdziwego faceta poznaje się po jego czynach. Jak tak można żeby ktoś zarabiał 4 kafle. To się w głowie nie mieści. Ale mam pytanie w dzień powszedni działasz pod kryptonimem konsultant. Usmiechasz sie do wszystkich i udajesz ze jest ok? A w domu wychodzi z Ciebie demon przebiegłości(taki 007) i ujawniasz tajemnice na tajmnym rządowym portalu Go Work.
A ja myślałem, że faceta poznaje się po jajach, których z pewnością nie ma jeden z przełożonych w PGE. A jeśli chodzi o zarobki, niech zarabiają i 20.000 zł na miesiąc, jeśli wezmą się do roboty, ale konsultantom też niech dadzą zarobić. Bo póki co chcą tam ciąć koszty właśnie kosztem konsultantów. To nie tylko moja opinia, wystarczy poczytać opinie na tym forum.
Dobre pieniadze 2,5k hahahahahaha. Bogactwo i finansowa rozpusta. Widać że opinia o zatrudnieniu w PGE jest tak prawdziwa jak istnienie Mikołaja. Dobrze jest najpierw sie zorientować a potem opowiadać glupoty.
Dodam że dobre pieniądze nie dla wszystkich którzy pracują w PGE. Tylko dla wybrańców. I wiem co pisze. Głupoty pisze osoba co nie jest w ogóle zorientowana co się dzieje dookoła niej
Sorry, ale widziałem jak SV miala otwarte w telefonie konto bankowe i zauważyłem 4 z przodu, to było jakiś czas temu i to było grubo powyżej czterech tysięcy, bliżej piątki. Jak na granie w piłkarzyki,plotkowanie i oglądanie ciuchów w necie to chyba nie najgorsza pensja a dorabiają jeszcze "szkoleniami" dla nowych
Nie, to prawda. Przelew na ponad cztery tysiące widziałem na własne oczy, nawet pomyślałem, że jak na 25. latkę(wówczas) ta sv ma zarobki godne pozazdroszczenia
No żałosne jest to że udajesz że tak nie jest. Bądź są jeszcze dwie opcje mały iloraz inteligencji bądź ingerencja innych osób pełniących lepsze funkcje
A w PGE nie ma dodatków?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PGE Obrót?
Zobacz opinie na temat firmy PGE Obrót tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 45.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PGE Obrót?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 0 to opinie pozytywne, 22 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PGE Obrót?
Kandydaci do pracy w PGE Obrót napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.