Jesteś już po rozmowie rekrutacyjnej na Księgowa w Otoelektro.pl Maciej Jagiełło? Podziel się swoimi odczuciami ze spotkania z rekruterem. Twoja opinia może pomóc innym użytkownikom.
Wszystko jest prawdą. Kasa pod stołem, zero premii. Milion obowiązków na każdego i nic nie jest zrobione. Wieczny (usunięte przez administratora) Tłumaczenie, że nie ma kasy na podwyżki, nie ma kasy na nic, bo przecież są koszty ciągle rosnące. Nie przeszkadza to właścicielowi jeździć na drogie wakacje, kupować drogie ciuchy i auta. Jakby pracownik nie wiedział, co ile kosztuje :) Nie masz na papierze, nie masz w ogóle. Szkoda prądu. Jak nie masz auta, nie dojedziesz. Szkoda, bo potencjał jest, ale nie z takim zarządzaniem. Pracownicy to cytryny, a nie partnerzy.
dziwię się, że to jedyny komentarz, ale może pozostałe były kasowane... za moich czasów to w biurze nie było nawet lodówki dla pracowników (nie jest to chyba obowiązek, ale.), nie mówiąc już o normalnym dostępie do toalety (trzeba było przejść przez inną firmę lub wejść z zewnątrz), albo o sprawnej, nie zagrzybiałej klimatyzacji + w lato budynek strasznie sie nagrzewa i trzeba było dopominać się o wodę... zresztą o co nie trzeba się dopominać. urlop to problem dla każdego, bo m.in. zawsze jest za mały zespół w stosunku do zadań i telefonów. w lato i pod koniec roku to wielki problem "bo sezon" - to kiedy wybrać ten urlop? ludzie też chcą odpocząć w korzystnym okresie. nieprzerwany urlop? na pewno ktoś zadzwoni z jakimś pytaniem. część pensji pod stołem, więc zawsze się zastanawiasz, co dostaniesz. a i tak nie na czas. to, na co umawiasz się z szefem, musisz spisywać, bo potem wkręci tak, że będzie na jego. mało słuchał pracowników, a szkoda. (usunięte przez administratora) kombinatoryka. wieczny problem z towarem (chociaż to wina producentów), wieczny problem z serwisem sprzętu, którym firma niby się zajmuje, wieczny problem z oddawaniem pieniędzy klientom i wieczne tłumaczenie się klientom. mentalnie nigdy nie wychodzisz z pracy, więc szybko zaczynasz mieć dosyć. Pracodawca powinien zadbać o zatrudnienie takiej liczby pracowników, aby rozłożyć obowiązki rozsądnie i równomiernie - tutaj tego nie ma. można dużo opisywać, co było nie tak i czemu odechciewało się czegokolwiek. widać to zresztą po rotacji pracowników. na pewno każdy były i większość obecnych pracowników nie było zadowolonych z warunków, ale masz to na co się godzisz. nie będę ukrywać, że bywały lepsze momenty, ale trzeba mieć siłę, by wytrzymać taką karuzelę dłużej niz rok. SKRÓCONA WERSJA: Jest to kolejna mała polska firemka, która wyciska z pracownika ile może, bo "przecież płacimy, to wymagamy"... wymaganie działa tutaj tylko w jedną stronę. telefony się urywają, nie ma czasu na nic, brak dedykowanej osoby do konkretnych zadań, każdy jest od wszystkiego. przerwy ciągle są przerywane, bo ciągle ktos coś chce. nie są to normalne warunki pracy (ale może w Polsce tak?). jeżeli cenisz sobie zdrowie psychiczne i fizyczne, to nie składaj tutaj cv. wbrew pozorom jest dużo (ciekawszych) ofert pracy
100% prawdy. Najśmieszniejsze jest aktualne ogłoszenie o pracę i info o premiach. Nigdy ich nie dostaniesz. I ta nowa lokalizacja - nie nazwałbym jej dobrej. Jeżeli mimo wszystko jesteś takim desperatem by tu pracować, to bierz wszystko na piśmie. Inaczej będziesz mieć problem. Uzbroj się także psychicznie, choć nie wiem czy nawet wtedy sobie poradzisz.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Otoelektro.pl Maciej Jagiełło?
Zobacz opinie na temat firmy Otoelektro.pl Maciej Jagiełło tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.