Po ponad 5,5 latach pracy napiszę parę słów o tej firmie. Nadmienię, że tak długo wytrzymałam w tej lipnej sieci bo miałam dość zgrany zespół i elastyczny grafik dzięki mojej kierowniczce i było przez to mi łatwiej ogarnąć szkolne dziecko. Kiedy mikro zobaczyła co wyczynia centrala z naszego dość małego sklepu(zamieniając go w magazyn!!!!) też wyluzowała. Sklep w stosunkowo małym mieście z licznikami na wysokości pasa- co za tym idzie duża ilość "pustych" wejść. Czy to nabijane przez dzieci biegające czy przy samym wejściu do sklepu pracowników czy przy zmianie witryny. Potem należało pisać śmieszne wyjaśnienia dlaczego niskie CPT. Klienci w tym miejscu specyficzni- i tu UWAGA Big Starze: nie, te ciuchy, drogie (usunięte przez administratora) i spodnie NIE SPRZEDAJĄ SIĘ SAME. Sprzedają je pracownicy, których nie doceniacie. Żeby dopasować klientowi w krótkim czasie model, fason i rozmiar trzeba mieć wiedzę i umiejętności- tego nie da się nauczyć w miesiąc. Płacąc takie śmieszne pieniądze pozbędziecie się tych najlepszych i zostaniecie z samymi rocznikami 2000 i zobaczymy jak utargi spadną. Utargi jak na taką dziurę porównywalne z większymi miastami ale podstawy i pensje znacznie mniejsze. Jest to strasznie niesprawiedliwe gdzie w okrojonym składzie robi się pracę we dwie a pracy jest na 4 osoby. Nie wiem skąd ta polityka sklepu ale nie wyjdzie na tym dobrze. Znowu zaczną się rotacje w sieci. Sklep przetowarowany starymi rzeczami sprzed dwóch lat plus wyprzedaż, kolekcja dziecięca i nowa kolekcja. Tam na górze nikt ze sobą nie współpracuje- wstyd. Ciągle tylko e-maile zakrawające o (usunięte przez administratora) żeby się tłumaczyć dlaczego wody perfumowane się nie sprzedają choć nie ma do nich dostępnych testerów. Dlaczego brzydkie i drogie skarpety się nie sprzedają. Dlaczego latem przy 30 stopniach spodnie się nie sprzedają- WY SERIO NIE WIECIE DLACZEGO?? Wymagacie od pracowników płacąc grosze a sami macie (usunięte przez administratora) u siebie. Jak na 100m sklep można wymagać żeby wszystko sobie wisiało luźno i po parę sztuk jak w ekskluzywnym butiku nasyłając tyle towaru? Jak można wymagać żeby wszystko było idealnie skoro sami nie przysyłacie w terminie potrzebnych akcesoriów? Jak można wymagać żeby wszystko było ze standardami skoro żadnego nowego szkolenia z vm nie ma i nie ma nikogo do pomocy w układaniu tego? Nikt nie kontroluje głównego pana od vm. Pochować ciuchy na zapleczu każdy potrafi i rozwiesić sobie 10 sztuk na wieszaku a rzeczywistość jest zupełnie inna. To ze sobą nie współgra i nie ma w tym żadnej logiki. To wygląda jak w lumpeksie i najlepiej jeszcze zwalić winę na pracownika. Mamy sprzedawać, ma być obrót czy to ma być muzeum bo bluzeczka troszeczkę krzywo leży na zdjęciu... i jeszcze te instrukcje, które są pisane jakby szyfrem, zupełnie nieskładne, no koleś się wysłowić nie potrafi a wymaga. Nikt nie kontroluje tego pana i przede wszystkim nie są spójne ilości szmat w sklepie z jego wyobrażeniem o wyglądzie sklepów. Zacznijcie dobrze traktować pracowników- jedna zniżka na miesiąc przy tak drogich ciuchach- wstyd. Brak przez 2 lata co półrocznego bonusa: 20zł spodnie, 15zł góra a do managerów centrów można wysłać darmowe gifty? Akcje reklamowe Lady Pank- nadmienię tylko, że lubiłam ten zespół ale mężczyźni grający taką muzykę w tych kiepskich trampkach wyglądają przekomicznie i tandetnie. Ale Big Stara na to stać- na normalne pensje NIE. Ponadto ta cała sytuacja z godzinami przez covida- ponad PÓŁTORAMILIONOWE wsparcie od Państwa a wy kazaliście chodzić pracownikom po 200h miesięcznie żeby godziny się zgadzały. Powinniście za to ponieść konsekwencje. I nie- TO NIE BYŁO ZGODNE Z PRAWEM. Przesyłki kontrolowane: karton 80sztuk koszulek a tam gratisowy classic komisyjnie dołożony aby sprawdzać pracowników. Ruch na sklepie, dwie osoby na zmianie, nie masz jak iść do łazienki, zmiana cen, zmiana vm i wyłap tą jedna sztukę lub zamieniony rozmiar a kolejne 8 kartonów dostawy czeka. Wszystko za najniższą krajową :-) i nie możesz się pomylić choć magazyn może słać 3 pary za dużo spodni czy skarpet. Wtedy cisza w eterze. Ale jak sprzedawca się pomyli to tłumacz się w 100 e-mailach i czytaj od wszystkich, że się pomyliłeś. Także NIE POLECAM :-) Mogłabym dużo pisać ale już zakończę temat Big Stara w swoim życiu. Bardzo się cieszę, że w końcu mogłam się zwolnić czego i Wam wszystkim pracownikom życzę- dobrej pracy za godziwe i adekwatne pieniądze w stosunku do wymagań pracy.
Też tam niestety długo pracowałam. Jeszcze za mało opisałaś. Cyrk tak można to opisać . Nikt nad niczym nie panował.Każdy ważny od ważniejszego. Najlepsze były maile czasami i 19 w ciągu jednego dnia. Każdy ważniejszy od poprzedniego. Każdy na już z odpowiedzią. Jeden komputer do tabelek, maili i sprzedaży, wszystko na stojąco. Dopchać się do komputera czasami przy dobrej sprzedaży graniczyło z cudem. A czas z mailami tykał. I ta słynna tabelka z 10 pod tabelkami tz. kultura mailowa jak zmęczyć kogoś kogo się nie lubi. Target 2 razy tyle co sklepy identyczne , a premii brak bo zawsze coś nie tak. Brak słów. Zero szacunku za super pracę zespołu.
Zgadzam się w 100% z powyższym wypisem. Firmo! Ogarnij się! Ryba psuje się od głowy. Jeśli coś nie hula, to może warto poszukać problemu w centrali. Chyba ktoś tu zapomniał, że to my pracujemy na Wasze wypłaty. Zacznijcie być fair wobec nas i traktujcie nas z szacunkiem, bo bez nas kaski nie będzie. To dzięki nam macie co miesiąc pieniążki na koncie. A nikt z Was nie bierze tego w ogóle pod uwagę.
Dawno nie było tu tak racjonalnej mądrej i zgodnej z faktami wypowiedzi. Brawo, wszystko zgadza się co do słowa, a nawet jest i gorzej.
Tam gdzie pracowałam były dwa stanowiska na komputer i kasę ale oczywiście pieniędzy żal żeby uruchomić drugie stanowisko... jeden komputer i weź zrób wszystko czego wymagają... aa i telefon służbowy staroć- pamięć mieszcząca UWAGA-JEDNO ZDJĘCIE! Potem trzeba kasować i robić kolejne :-) a zdjęcia, które chcieli na szybko? Trzeba było korzystać ze swojego prywatnego internetu i telefonu bo firma nie ma pieniędzy na sprzęt do pracy. A pieniądze na blogi, sponsorowane posty, reklamy, eventy, gifty reklamowe oczywiście są. WSTD po prostu.
Pogubili się tam na górze. Dzieci we mgle. Tak zdjęcia były najlepsze. Telefon lat 7 jeszcze na przyciski, a zdjęcia na juuuuż. Jak powiedziałam, że nie mam internetu w swoim to chłopczyk od VM zabrał mi premie za audyt. Bo zdjęcia stołow nie było a to najważniejsze w handlu. A potem walczyłam z 5 dni , setki maili bo na stanie był kilkuletni aparat , który raz działał a raz nie. Potem setki procedur, mail szedł jeden za drugim, każdy oddelegowywał zadanie na mnie.potem kupienie baterii bo może jednak zadziała. Ale to ja jeszcze musiałam kupować baterie na KW. A na koniec umęczenia wiadomo aparat nie zadziałał ,robiłam ze swojego. Ależ to była porażka życia. A sklep ma sprzedawać bo to on robi kase na wszystko. To że zdjęcie poszłoby za pół godziny myślę, że nikogo by nie uratowało. Ale najważniejsze, żeby robić wrażenie że coś się robi????
Najbardziej to na tych bluzach do pępka z kapturem może skakać w tany z Levisem.Model jeszcze z 90 lat. Ile przyszło tyle wróciło. 2 sezony bym zobaczyła, że nie schodzi i dała sobie na wstrzymanie. A tu 7 lat te same modele. Czasami miałam wrażenie , że przebarwiają je na inny super kolor-ha ha ha
Oni chcą się kreować na ekskluzywna firmę, która nigdy nie będą... Firma, która płaci uczciwe pieniądze za pracę, ktora dba o pracowników nie musi ich ciągle kontrolować, martwić się czy wszystko jest jak należy... Jak ludzie wiedzą za co pracują to robią co należy. Żeby nawet żadnego bonusa na swięta nie dać pracownikom, nie wyposażyć w odpowiedni sprzęt do wymaganej pracy to już mówi samo za siebie.
Ja właśnie zastanawiam się nad pracą w sklepie tej firmy jako sprzedawca ( ale kobietą nie jestem), bo jest ogłoszenie na sklepie od dawna, ale u nas w tej galerii handlowej prawie na wszystkich sklepach odzieżowych są ogłoszenia :) A galeria jest w Świnoujściu. Praca wydaje się miła i spokojna tak z boku patrząc. Nie ma tłoku, jeśli klient przychodzi to kupuje konkretnie zapewne, Ale skoro mówisz, ze jest strasznie, to nie zachęciłaś mnie. Czyli jeśli z boku wydaje się, że jest normalnie, to jak wskoczę w buty pracownika, może sie okazać, że jest nieźle popierniczone ? Hm ciekawe jak jest w innych sieciówkach odzieżowych.
Wszystko co byś im zarzuciła każdy Sąd w Rzeczypospolitej im przyzna racje, mają znajomości w sądach. Uczciwy człowiek niema szans na wygraną. Ważna informacja dla pracowników tej firmy. Całe szczęście że się zwolniłam z tego (usunięte przez administratora)
jesteśmy właśnie po inwentaryzacji jakie braki miały w przeszłości wasze sklepy ?
Odciagnac ci procent , który masz w umowie o odp materialnej i z premii Ci uwalą. Znajoma oddawała 6tysi jak hej brakowało towaru.
Jeżeli są tak duże braku należy opisać całą sytuacje i wysłać do Centrali pismo,, że braku powstały z kradzieży oraz z nie przystosowanego salonu do zabezpieczenia mienia firmy. Mocne uzasadnienie, pamiętajcie że oni mają to ubezpieczone więc kasę zabierają od pracowników w pseldo odpowiedzialności i jeszcze ubezpieczyciel im wypłaca.
Czy kiedyś zwrócili wam uwagę o wyjście 5min wcześniej albo krócej? Sprawdzają wybicia nadgorliwie, robią problem?
Raczej tego tak szczegółowo nie pilnują. Dopiero duże odchylenia. U nas czepiali się o zamykanie rolety za 5, chociaż i tak sklep opuszczaliśmy o godzinie 21. Więc teraz rozliczamy się za 5, a punkt 21 stoimy pod bramą,żeby ją opuścić gotowi do wyjścia. Nikt za nadgodziny nam nie płaci. Nie raz się przyjdzie za 15 i odbije i też tego nie doliczają jako na plus. Więc wejście do sklepu równo 9 i wyjście równo 21. Płacą nam za (usunięte przez administratora)
Ta firma to jakiś dramat. Zwolniłam się stąd jakiś czas temu i była to najlepsza decyzja w moim życiu. Praca na magazynie łatwa nie jest ale czego można oczekiwać od pracownika kiedy daje mu się najniższą krajową??? (usunięte przez administratora) po 20 km dziennie, nadgodziny płatne nie są, stawka premii losowana chyba na kole fortuny bo pracując tak samo z miesiąca na miesiąc premii było coraz mniej. Żałuję że nie widziałam tej strony wcześniej bo na pewno nie popełniła bym tego błędu. Góra mogla ci tego samego dnia powiedzieć że trzeba zostać 2h dłużej bo przecież pracownik po pracy żadnych planów nie ma ale jak chciało się odebrać nadgodziny to już problem był. Kiedy nie było dla ciebie pracy to urlop przymusowy z dnia na dzień a jak miało się jakieś plany to już dni z urlopu nie było ????. Zgadzam się z osobą która dodała opinie w grudniu - praca w kamieniołomie była by lepsza. Na te czasy i taka pracę mogliby podwyższyć stawkę lub premie bo jak tak dalej pójdzie to ta firma upadnie. Szczerze mówiąc to i tak jestem w szoku że nadal istnieje bo ubrania które projektują to straszna tandeta np. t-shirty które zrobili w edycji świątecznej ????. Nie róbcie tego błędu i nie wysyłajcie tam CV.
A ja uważam, że to wszystko zależy od danego salonu. W jednym jest ok, a w innym beznadziejne. Jeśli masz fajny zespół, dobrego kierownika, to nie jest źle. Praca w handlu z reguły jest niewdzięczna. Ważne czy w Twojej placówce umiecie sobie fajnie zorganizować pracę, możecie na siebie liczyć, nie dołujecie się wzajemnie tylko wspieracie.
Rekrutacja na zapleczu. Bardzo fajna pani kierownik, miła, sympatyczna.
Ostatnie stanowisko pracy gdzie się pracowało , jakie były moje obowiązki, pytanie co zrobić jeśli klient chce oddać towar a zwroty tylko na kartę podatkową.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Brawo firma, śnieg za oknem a my biegamy z vmka na szorty
Nie wszędzie jest śnieg,dużo ludzi wyjeżdża już na wakacje :) U nas ładna pogoda,osoby kupują szorty :)
Zresztą nie przesadzajmy, w każdej sieciowce już się pojawiły szorty, a też dużo osób pytało o szorty, co roku tak jest więc nie wiem po co w ogóle ta wypowiedź
(usunięte przez administratora)
Zdecydowanie doładowanie karty lunch to najlepszy prezent ,pieniądze motywują ludzi tak jest i zawsze tak było a zdrowe soczki niech pije sobie centrala
Tak, fajny pomysł, fajny gest. Nie wszystkim się dogodzi jak zwykle, ale tak naprawdę firma nie musiała dawać nic jak co roku na Wielkanoc, a w końcu coś tam sobie przeanalizowali i wyszli z inicjatywą. Bardzo fajnie z ich strony :)
Zgadzam się Super prezent, fajnie ze wyszli z taką inicjatywa. Pieniądze się rozejdą a wspomnienie fajnego prezentu pozostanie Mogliby częściej robić takie niespodzianki
Zgadza się pieniądze by sie rozeszły ale na bardziej przydatne rzeczy choćby spożywcze żeby wyprawić święta według mnie prezent od firmy był nietrafiony i tyle w temacie
Nie narzekajcie tak ;) Cieszcie się,że firma dała prezenty :) Nic by nie dali narzekanie by było ,że nie dają ;) Szukajcie pozytywów,a nie cały czas tylko negatywy :)
Halo halo czy ta firma nie zapędziła się za bardzo z planami na kwiecień już na dzień dobry podcinają nam skrzydła ,no ale dali podwyżki więc teraz trzeba dać nierealne plany żeby nikt ich nie zrobił .Serio przy obecnej drożyźnie oni liczą że ludzie nic innego nie będą kupować tylko ciuchy w Big Starze. Boże daj trochę więcej rozumu tym w centrali bo już doszczętnie go potracili
U nas tez plan porażka. Cały nasz zespół stwierdził, że nie mają żadnych chęci, mobilizacji na pracę ponieważ jesteśmy na przegranej pozycji. Target z kosmosu, kiedyś to każdy miesiąc z premią a teraz to nawet kierownik ma problem z wyrobieniem. Dajemy z siebie wszystko, informujemy o promocjach a i tak nie kupują. Pytam szanowną centralę co mamy zrobić, aby zwiększyć obroty, ponieważ nasze pomysły się kończą. Każdy może sobie plan wymyślić z kosmosu ale wyrobić go to druga sprawa. Odechciewa się wszystkiego, kiedyś od Rks usłyszałam praca ma być przyjemnością ale na ten moment jest drogą przez mękę. Lubię swoją pracę ale są pewne granice wytrzymałości.
Nam też plan podskoczył o około 40 tysięcy.. Wychodzi na to, że żeby 100% sklepowego wyrobić musielibyśmy po 5 tysięcy mieć dziennego utargu.. Gdzie to nierealne, bo w tygodniu około 2,5 wyciągamy, a na weekendy około 6 tysięcy. Porażka z tymi planami. My też od początku wiemy, że to nie realne.
Jak tam wizyty tajemniczych klientów? Odbywają się w Waszych sklepach? Jak wyglądają?
Co się dzieje w Rzgowie?
Została tylko jedna dziewczyna z 6 . Teraz jaśnie pan K. regionalny w całej swej mądrości sam (usunięte przez administratora).na zmianę z innymi madralami z centrali. Dziewczyny miały dość więc odeszły razem z kierownictwem sklepu.
Same złożyły wypowiedzenia. Niestety tylko regionalna jedynkowych się zastanowiła że jest coś źle. Pan K. i pani (usunięte przez administratora) od outletów chetnie podpisali złożone wypowiedzenia i na koniec jeszcze (usunięte przez administratora) ludzi na kasę bo nie zwrócili zaliczek na remanent . Audyt oczywiście wyszedł bardzo dobrze ale to tylko wg firmy zewnętrznej. Big star miał INNE zdanie. Kierownicze stanowiska obsadzane (usunięte przez administratora) znajomymi co by chcieli tylko palcem pokazywać ale broń Boże pracować . Długo by opowiadać ... Kilka lat temu to była zupełnie inna firma. Teraz to (usunięte przez administratora) delikatnie mówiąc. Szkoda że reszta dziewczyn ze Rzgowa milczy ale to zrozumiałe że im już nie zależy.
Kierownicy jak tam wasze podwyżki? Czy jest już coś wiadomo ?
Tak jest wiadomo… wiadomo jest że nowe osoby bez doświadczenia funkcyjnego, bez stażu w firmie dostają więcej o pare stow. Czym to jest podyktowane ? - Na te pytanie niestety nie jestem w stanie wam odpowiedzieć Co w takim wypadku zrobić? A co pozostaje .. zmienic prace, do tej pory tego nie mogę zrozumieć że firma cały pijar HR woli stracić stałych pracowników a nowym są w stanie zaoferować znacznie więcej. Ja nie będę się poniżać z takimi zarobkami względem nowej osoby która nic nie wie i będzie wydzwaniać co jak zrobić a na koncie między nami ma być spora różnica, jeżeli Big Star nie jest w stanie docenić mojej pracy zrobi to inny pracodawca.
O to samo chciałam zapytać czy kierownicy i zastępcy dostali podwyżki a co za tym idzie aneksy do umów. Z tego co wiem ma nie być podwyżek czyli kierownik i zastępca będą pracować za podobną kasę co nowy sprzedawca super pogratulować firmie.Ale kasa na reklamy nowej linii eventy to jest a ludzie mają pracować za jałmużnę????
Ściema ! Niekorzy zastępcy oczywiście NOWI zarabiają tyle co kierownicy bez podwyżki, oraz nowy/a kierownik/kierownicza zarabiaja o dobrych pare stów więcej. Więc jak to jest droga firmo na nowych osobach się nie oszczędza jednak ? Tylko na starych wiernych pracownikach szukacie oszczędności ? Dobrze wiedzieć:) tylko nikt tutaj nie będzie siedzieć za pensje podobna do sprzedawcy weźcie to sobie pod uwagę.
Nie wierze w to, że kierownicy maja podobne pensje do sprzedawcy. Macie płacone za każdy wskaźnik, a sprzedawca nie ma płacone. Macie płacone jak sklep zrobi 100 % planu, mało tego macie do wykonania mniejszy plan niż sprzedawca. A prawie płacone na tym samym poziomie co sprzedawca. Ciagle narzekacie i narzekacie. Tego mało tego mało. Jak wam mało to mogę powiedzieć jak inni tutaj -albo zmień prace albo pnij się wyżej.
Łatwo powiedzieć bo sprzedawcy wzrasta najniższa krajowa i w lipcu znowu wzrośnie, sprzedawcy nie interesuje jak sklep nie wyrabia planu bo to kierownik się tłumaczy tak samo jak cokolwiek w sklepie nie gra to sprzedawca się wypnie i nara. O inwentaryzacji rocznej rekrutacji itd nie wspomnę. A i jak coś zginie to oczywiście kierownik tego nie dopilnował mimo że to sprzedawca był na zmianie bez kierownika. Mogę tak wymieniać i wymieniać co z tego ze kierownik ma mniejszy plan skoro jak masz większy do wyrobienia i wyrobisz to masz logicznie więcej zapłacone. :)
Sama sobie wybierałaś zespół , wiec pretensje miej do siebie. U mnie takiego czegoś nie ma. Każdy odpowiada tak samo i każdy się wspiera jak tylko może.
Ludzie, to że niektórzy ledwo dodają 2 do 2 to zdążyłam zauważyć a cierpliwość mam wyrobiona ale jak można nie mieć wyobraźni ? Wyobraź sobie ze czasami zespół już istnieje … szok i w pracy pracują różne osoby i nie zawsze każdej osobie zależy żeby się wspierać itd czasami jakiś sprzedawca po prostu przychodzi do pracy odwalić szychtę i ma w (usunięte przez administratora) odpowiedzialność wsparcie i Bóg wie co jeszcze .. i tak to tez jestem w stanie zrozumieć jednak moje podejście takie nie jest i właśnie dlatego nie będę zarabiać podobnie do sprzedawcy bo taki byl temat przewodni na który odpisałam. A podwyżki i wynagrodzenie nie jest równo przyznawane i nie wiem od czego zależy ale raczej nie od wyników.
Plany kierownik ma mniejszy przez co ma mniejszą pensje, i przy sprzedawcy z wyrobionym planem nie ma wtedy duzej roznicy w wynagrodzeniu
Ja i mój zastępca dostałyśmy podwyżki, naliczane od lutego. W prawdzie nie takie o jakie wnioskowałyśmy ale są i w lipcu będziemy pisać wniosek i kolejną jak podniosą najniższą krajową. Piszcie maile do skutku ????
Hej no właśnie ile można dostać podwyżki tak mniej więcej ? Dołączam się do pytania dajcie znać
(usunięte przez administratora)
Nie ma oferty na stanowisko, więc pewnie gdzieś jest ;) może w kwietniu do nas przykica i go poznamy wreszcie
Mówisz o sklepach outlet ?
Nie kupujcie tu butów masakra kupiłam buty którym podeszwa odpadła nie rozumiem ludzi którzy sprzedają takie zeczy
Ty tak serio ???? Sprzedając buty czy inny towar wiadomo że się może coś popsuć !!!!!! To nie jest wina sprzedawcy, kupując masz możliwość reklamacji, proponuje skorzystać z tej opcji ;)
Pretensje trzeba mieć do producenta, a nie sprzedawcy. Co sprzedawca ma zrobić? „Nie panie, nie sprzedam ci tego, bo to (usunięte przez administratora) XD
Dalej sprzedawcy pracują na wysokości bez przeszkolenia i badań BHP jak w 2014? Bo drabina powyżej 1m wymaga zgody lekarza, a w 2014 nie było mowy o pracy na drabinie w umowie ani w skierowaniu na badania, a mycie witryn na ponad dwumetrowej drabinie to praca na wysokości, podawanie spodni spod sufitu i wieszanie posterów na linkach pod sufitem RÓWNIEŻ!
Posterów już nie wieszamy, od mycia witryn każdy może sobie załatwić firmę myjącą, a spodnie nie są po sam sufit. periodt
Badania lekarskie przed zatrudnieniem są, w umowie też jest napisane o pracy na wysokościach. Witryny chyba w większości sklepów są myte przez kogoś z zewnątrz a nie pracowników BS
Czy jako sprzedawcy jesteście w stanie wyrobić swoje indywidualne plany?
Całych planów nie, w moim sklepie jest słabsza sprzedaż spodni więc tego mi się nie udaje wyrobic.
Oczywiście ze nie , bo sprzedawca ma o wiele więcej niż kierownik, a musi wymontować także Jego obowiązki bo zastępcy nie ma. Kierownik premie ma za wszystko łącznie za wskaźniki a sprzedawca nie ma nic mimo tego ze tez na nie pracuje. Fajnie by było gdyby firma doceniła każdego pracownika . Przede wszystkim po co nam kierownik??? Przecież my robisz wszystko to co on ???? i tak samo jestem teraz odpowiedzialni za sklep . Kierownik pójdzie na urlop to spada wszystko na moja głowę
No to sama dajesz się ładować wdupala. To że nie ma kierownika nie znaczy, że musisz robić coś co nawet nie należy do Ciebie. Proponuje zapoznać się z obowiązkami swojego stanowiska i ograniczyć się tylko do nich.
U nas dla odmiany kierownik robi wszystko to co powinien kierownik plus robię wszystko to co sprzedawca jak ktoś pójdzie na l4 albo zmieni prace. To po co nam sprzedawca ? Idąc tym tokiem myślenia
Na pewno nie robisz wszystkiego co kierownik, poza tym on ma swój plan a ty twój, więc tobie premii za wyniki nie zabiera. Jak ci to tak przeszkadza i faktycznie przejmujesz obowiązki kierownicze to startuj na zastępcę
Jakie rekrutacje ? Na więcej sprzedawców ? Przecież są redukcje itp
Zmieńcie proszę repertuar w radiu :,( dostaje szału od tego (usunięte przez administratora). Ciągle i ciągle to samo ;-; ciągle nuce te piosenki wbrew mojej woli i nieświadomie
dokładnie, można oszaleć od tych "piosenek". Zamiast dać do repertuaru coś, co jest trochę żwawsze to lecą takie smęty, że zasypia się na stojąco.
Żywszy repertuar to zapraszam do Croppa, elektronika i amerykański rap na okrągło na pełen regulator.
Oni tak na poważnie z konsekwencjami z kart? Teraz będą zwolnienia? A jeżeli ktoś wcześniej nie nadużywał kart, a teraz po tej informacji wyjdzie, że raz mu się zdarzyło, to będzie upomnienie, czy od razu wylot?
W regulaminie zapisano ,,Użytkownikiem Programu lojalnościowego BIG STAR PREMIUM CARD II może być pełnoletnia osoba fizyczna, posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych, mająca miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, będąca konsumentem w rozumieniu art. 221 Kodeksu cywilnego i Uczestnikiem sieci BIG STAR (dalej jako: Uczestnik)." Nie mogą dyskryminować członków rodziny, bo spełniają wymagania zawarte w regulaminie. Nie mogą zabronić założenia karty tacie , wujkowi czy cioci, jeżeli robi w naszym sklepie zakupy, jest konsumentem. Nigdzie nie ma zapisanej grupy ludzi, która została wyłączona z programu, bo to dyskryminacja. Jeżeli mój wujek co 3ci dzień robi zakupy i skanuje kartę, to znaczy , że należy mnie zwolnić?
Dla mnie to jest bez sensu, miałyśmy sytuacje gdzie nasz klient robił zakupy kilka razy w miesiącu i temu klientowi zablokowali kartę. No tak pewnie myśleli,że nabijamy na siebie. Śmiech na sali, wstyd przed klientem ponieważ robi naprawdę spore zakupy a tu niespodzianka karta zablokowana. Do tego trzeba było się dopominać aby odblokowali. Trochę czasu to zajęło,pewnie musieli sprawdzić kamery czy to broń boże nie jest nadużycie karty. Nawiązując do tematu kamer, dzwonią jeszcze do Was regionalni z informacją,że oglądają kamery !? od jakiegoś czasu cisza.Chyba się wystraszyli czytając pewne komentarze. Nie mam z tym problemu, chcą niech oglądają ale mega krępujące było to jak zadzwoniła z informacją, że ogląda.Ja i moje koleżanki z pracy jesteśmy tego samego zdania. Po co te telefony !!!!!! Pracować i obsługiwać trzeba, nikt za nas tego nie zrobi. Pozdrawiam wszystkich
U nas znowu były takie sytuacje, że zatrudniliśmy pracowników na umowę zlecenie, którzy pracowali na pojedynczych zmianach. Nie posiadali swojego kodu, żeby było wiadomo, że ten paragon należy do niego, tylko wszystko było nabijane na pracowników na umowę o pracę, którzy posiadali kody i w umowie mieli obsługę klienta. Dlaczego pracownik na umowę o pracę ma cierpieć, ponieważ paragony są do niego przypisane, ale takiej transakcji nie dokonywał.? Dobrze, że zmienił się zakres obowiązków i teraz zlecenie ma swój kod i paragony przypisane do siebie, jak również posiada plan sprzedażowy.
Wymyślacie bzdury o tych kartach, jedno i to samo piszecie od grudnia. Nikt nikogo nie zwalnia, bez histerii. Jeden mail był o to a roztrząsacie sprawę tak długo. Jedna pracownica chciała sobie dorobić punktów na zakupy w BS to skanowała swoją kartę, pewnie jak klienci nie mieli swojej własnej i nie chcieli założyć. Czy to było aż takie złe to nie wiem, ale kręcicie jeszcze większą aferę. Pewnie za karę nie dostała premii ani kasy na Edenred, no trudno.
Nie wiem czy to takie nic, bo pewna RKS, której już nie ma, wręcz twardo wymuszała żeby było ponad 70% użycia kart i kazała skanować przypadkowe numery kart, jak klient nie miał i nie chciał miec, nie wiadomo jak to teraz wypadnie w obecnej analizie użycia...
Właśnie nie jeden i ten sam mail. Bo my otrzymałyśmy któryś z kolei mail o tym, że konsekwencje będą poważniejsze. Że już jeden pracownik musiał zwrócić kwotę jaką wykorzystał z karty, że będzie wpisywana negatywna nota do akt o wyłudzanie. I kolejnymi kondekwencjami przy nadużyciach będą zwolnienia.
Każdemu gadają to samo. Toćka w toćke, aż w pewnym momencie ciężko ich wziąć na poważnie.
To ciekawe, u mnie na sklepie nie ma takich problemów i więcej maili nie było. Trzeba było nie kombinować, chytry traci 2 razy.
To nie były maile kierowane typowo do naszego sklepu, tylko oznaczane było wiele sklepów. I nie podawali kto dokładnie poniósł karę.. Z imienia ani z jakiego sklepu..
Czy tylko mnie śmieszy i jednocześnie przeraża wizja klienta wychodzącego ze sklepu z 5 rzeczami bez torby ? Ja osobiście nie chciałabym nieść ubrań w szmacianej siatce na ziemniaki za 8zł…
Ciekawe co to będzie jak sprzedam papierową torbę klientowi, który kupi tylko 4 t-shirty... Nagana? Dyscyplinarka? Drogi big starze... to jest żałosne i może ma marketingowe uzasadnienie, jednak wizerunkowego za grosz. Życzę powodzenia!
Żenada co oni wyprawiają jak im nie wstyd ,i do tego jeszcze strachy na Lachy jak się zapakuje w dużą torbę po prostu (usunięte przez administratora). Na produkcję paskudnych perfum ich stać a na torby nie wstyd przed ludźmi firma sprzedaje spodnie już za 379 zł to tą szmacianą torbę powinna dać gratis.
My tak robimy. Pokazujemy dwa rodzaje toreb.. Bawełniana za 8zl i ogromną papierowa za 1,50 i klient, który kupuje 1 t-shirt albo 1 parę spodni wybiera papierową.
Przejrzyj dokładnie maila :* zostało wysłane polecenie służbowe że przy zakupie małych rzeczy jest zakaz sprzedawania duzych toreb papierowych, mozna proponowac tylko cotton bagi. Dopiero przy zakupach wiekszej ilosci ciuchow mozna zaproponowac torbe papierowa. (usunięte przez administratora)wiem, chore to jest… totalnie… i jeszcze jako polecenie sluzbowe. (usunięte przez administratora)jak to zobaczylam
I ci klienci którzy nie rozumieją ze jak to nie ma torby papierowej w sprzedaży... Wstyd. Jeden z najgorszych podjętych kroków w tej firmie. Każde sklepy posiadają w sprzedaży torby papierowe, ale u nas oczywiście marketing na 1 miejscu,i to my musimy się użerać z klientami..
Ostatnio robiłam zakupy w innej firmie modowej. Dostałam torbę bez proszenia o nią i ro ZA DARMO. Dobrej jakości torba z grubszego papieru - a'la prezentowa; i na dodatek ze sznurowanymi uszami. Da się? Da się. Takim podejściem sklep zyskuje w oczach klienta a nie traci jak u nas
Ile wynosi premia za wyrobienie całego planu miesięcznego na stanowisku sprzedawcy? 1/2 etatu
Testy zdane moi mili ? Pochwalcie się ile punktów mieliście :)
U nas wszyscy 20, 22, 25/25, wystarczyło zapoznać się z materiałami, nie rozumiem, jak możecie chwalić się na forum, że prosta kolekcja jest dla Was zbyt trudna do opanowania wiedzy, słabe i serio takie wpisy nie świadczą dobrze o wypowiadających się tutaj
A do czego przyda mi się wiedza w jakich rozmiarach występuje dany produkt? Co mi z tego, że produkt jest do 5XL, skoro ja na sklepie będę miał tylko rozmiary S - XL, bo reszta rozmiarów zdąży się sprzedać i będzie uzupełniona lub nie XD Owszem, mogę zamówić klientowi przez internet, ale jaką mam pewność, że dany rozmiar będzie dostępny? Mogę przecież sprawdzić na stronie i ewentualnie zamówić. Już nie mówiąc o guzikach, czy logo w kolorze antycznego złota... Klient, który o tym usłyszy na pewno kupi towar, bez względu na cenę...
A gdzie można sprawdzić Wyniki tego testu bo my jak rozwiązywałyśmy to nie było na końcu punktacji ani nic?
Co myślicie o tym że firmy nie stać na papierowe torby dla klientów którzy zostawiają u nas gruby hajs a na kartoniki do autentica już tak?
Do tak drogiego towaru to torebka powinna być za darmo no ale to tylko my musimy robić z siebie pajaców przed klientami .Spodnie za 379 zł i klient wychodzi z nimi pod pachą a taka renomowana firma by się wstydzili (usunięte przez administratora) z siebie robią
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Big Star Limited Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Big Star Limited Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 889.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Big Star Limited Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 843, z czego 54 to opinie pozytywne, 265 to opinie negatywne, a 524 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Big Star Limited Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Big Star Limited Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.