Zauważyłam, że w ofercie dla kupca jest napisane, że trzeba mieć wykształcenie wyższe przy czym nie określono kierunku ani niczego, naprawdę jakikolwiek licencjat wystarczy? Nie da rady tego jakoś przeskoczyć? Zastanawiam się z czego w ogóle wynika taki wymóg.
(usunięte przez administratora)
A jaki problem z pit ? Przecież pracodawca ma czas do 28.02 ????????
Całkiem poważnie stało się tak jak piszecie? Co z tym fantem teraz? to zgłoszenie faktycznie poszło? Teraz zastanawiam się jak sam pracodawca się do tego odniósł o ile ten wspomniany błąd został już wykazany
Ta firma to jakaś masakra. Kolejni ludzie odchodzą z firmy. Nawet dekoratorka Regionalna ze Śląska nie wytrzymała i dała wypowiedzenie.
U was tez tak jedna drugą obgaduje za plecami? Bo tam gdzie,ie pracuje to jest codziennie. Okropna atmosfera
Atmosfera jest bardzo ważna jednak spędzamy w tej pracy sporo czasu , może po prostu porozmawiajcie o tym?
Dużo zależy od kierowniczki. Nasza jest taką plotkara, że szok, znalazła sobie wtyczkę i atmosfera do bani.We trzy z dziewczynami trzymalysmy się razem, mogłyśmy ufać sobie i polegać na sobie, to oczywiście zrobila taki grafik, żeby nas rozdzielić. Nic rozmowa nie pomogła, bo to osoba dwulicowa i falszywa, patrzy tylko na swoją wygodę, swojej lizuszce pozwala na wiele, a my tylko do roboty....
U mnie ostatnio jedna pracownica wydzierala się na drugą przy klientach. Nawet klient sie odezwal pozniej ze widzi ze atmosfera jest fatalna.
A ktoś za nią tęskni? Z tego co wiem to do nas udawała fajną a donosila regionalnej, a wrecz ją podburzala na nas.
Nie rozumiem skąd takie zachowania skoro jest się w zespole powinniśmy się wspierać nawzajem a nie robić pod górkę
a co byś powiedziała, jak kierowniczka się wydziera na nową pracownicę przy kasie , przy klientach, że zapomniała o jakiejś promocji?I za to wpisuje naganę do zeszytu, aż klienci się wstawiają i proszą, żeby tego nie robiła...
Jestem tego samego zdania tym bardziej że pracujemy na to samo i spędzamy jakby nie patrzeć większość dnia razem
Trzeba o tym rozmawiać takie sytuacje nie powinny się pojawiać, wiadomo że początkujący pracownik się uczy
To ta kierowniczka jakaś nie normalna jest Pracowałam prawie 7 lat w tej firmie i nie słyszałam o czymś takim.
A mialyscie zeszyt wyjść do wc? Każde wyjście do ubikacji i przyjście zanotowany czas? A jak za długo to ochrzan albo pytanie co tak dlugo?
W życiu nie zostałabym tam minuty dłużej gdyby był taki zeszyt. Pierwsze słyszę. Widocznie kolejna odklejona i niestabilna osoba wam się trafiła. W tej firmie to nic nowego. Swoje przepracowałam i odcisnęło to spore piętno na mojej psychice. Nigdy więcej!!
Też słyszałam o takich kierowniczkach i tych zeszytach wyjść do WC (raz widziałam na własne oczy jak byłam na zastępstwie w innym salonie). Leczą swoje kompleksy i życiowe frustracje tym, że mają pozorną władzę. Z reguły takie osoby mają jakieś problemy w domu, porażki na płaszczyźnie osobistej i przychodzą do pracy wyżyć się na współpracownicach. Z reguły mają jednego donosiciela w pracy, który na wszystko przyklaskuje i liże nie powiem co :p
Dopóki ktoś będzie się godził na takie poniżanie za najniższą krajową, dopóty ktoś niestabilny psychicznie będzie się znęcał. Gdyby mi w dzisiejszych czasach ktoś wyskoczył z takim zeszytem zaśmiałabym się w twarz i wyszła.
No to słabo, że jednak któraś z was zostala taką wtyczką, więc może w tym jest większy problem?
noooo kurde to jest najgorsze. kiedyś miałyśmy fajna ekipe,ale teraz mamy dwie takie co tylko mieszająć i obgadują tylko innych
Dobrze zrobiła że odeszła. Chociaż dla nas to wielka szkoda. Zawsze można było do niej zadzwonić, zawsze pomogła. Teraz nie ma do kogo zadzwonić żeby się czegokolwiek dowiedzieć. Jeden wielki bajzel... Nie ma się kogo doradzić....
Niestety w wielu sklepach są takie ewenementy... Czasem myślę, że specjalnie takie zatrudniają...
Pracowałam w Gdyni na obu sklepach i nic nie mogę złego powiedzieć o kierowniczce, jakieś uwagi to tylko do właścicieli firmy .
Możesz powiedzieć cos wiecej? nie wiem, może sie zmieniła kierowniczka, ale ja nie miałam np. do niej w sumie żadnych uwag
A z jakiego powodu ludzie odchodzą? To kwestia wynagrodzenia, atmosfery czy może jeszcze czegoś innego?
A ty co Helenka, pracownik czy kandydat? Coś mi tu RKS śmierdzi. Za dużo prawdy, trzeba poprawić wizerunek firmy? Dajcie ludziom normale wynagrodzenie to nie będą pisać......
To chyba nie jedyna firma gdzie tak się dzieje. Teraz co chwila słychać, że tu się ludzie zwalniają tam przyjmują. To chyba jakiś takimi dzieny okres jest teraz
Też jestem ciekaw jak to wygląda. Wysyłałem jakiś czas temu CV, ale nikt nie dzwonił jeszcze.
Zakupy w jurowieckiej w bialymstoku fatalna obsluga .Pania wysoka na glowie tapira unikac!!!!! .Dzis miala zly dzien.Tydzien ,miesiac temu tez .Moze nagrody nie dostala za straszna obsluge .
Witam czy mogę prosić o opinię jak pracuje się w salonie w Kaliszu często pojawiają się ogłoszenia na stanowiska sprzedawcy ,dekoratora a nawet kierownika
Pani kierownik miła rozmowa odbyła się na terenie sklepu lecz miałam wrażenie, że wezmę tam każdego. Oferują pracę za najniższą krajową i prawdopodobną premię. Praca w tygodniu po 12 godzin i dzień wolny nie pytano mnie gdzieś już pracuję.
Czy zgadzam się pracować na takich warunkach?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Witam czy mogę prosić o opinię jaka atmosfera panuje w salonie w Kalisz?Często pojawiają się ogłoszenia na stanowisko sprzedawcy,dekoratora a ostatnio nawet na kierownika.
Cześć pytanie pewnie będzie niecodzienne z uwagi na portal ale czy jako pracownicy uważacie że warto zainwestować w spółkę poprzez zakup jej akcji na GPW? Za odpowiedzi nie ad rem dziękuję.
Ogółem prezes większość zysków ma z nieruchomości, więc warto i głównie to wpływa na wartość akcji. Jedyny minus to taki, że kokosów tu nie zarobisz, no i zarząd często ma w poważaniu udziałowców. Dodatkowo, trzeba liczyć się z tym, że sprzedaż odzieży siada - nie tylko w Monnari, a to też może mieć duży wpływ na wartość spółki. Giełda to ryzyko, i wiecej pożytecznych info znajdziesz na forum bankier pod spółką Monnari trade niż tu.
Witam, czy wiadomo co się dzieje ze sklepem w galerii Poznań Plaza? Od kilku dni jest zamknięty , ale towar jest w sklepie , czy wiadomo kiedy będzie otwarty?
Witam, jestem klientka sklepu Monnari w Poznan Plaza. Od kilku dni sklep jest zamkniętym. Czy wiadomo do Kiedy? Czy moze salon zostal zlikwidowany?
Ja jako pracownik Auchan byłam zadowolona zarówno z kierowniczki jak i z ekipy . Wydaje mi się , że to kwestia indywidualna każdej z nas jakie nastawienie mają do nas .. skoro ktoś ma problem z ekipą , to może problem też jest w Tobie ?
Dziewczyny, czy u Was gdzieś zamykają sklepy ?
Prosze sie nie czuc lepiej od sprzataczki brak slow pogardza Paniusia zawodem sprzataczki to ma byc zaczepka prostaczka z pani jak nic
Zgadzam się, kierowniczka z Outletu to super fajna babka, zresztą wszystkie Panie które tam pracują są mega pomocne, jeszcze nigdy się nie zawiodłam, na sklepie zawsze jest porządek a Panie uśmiechnięte. Ceny też są zdecydowanie lepsze niż w innych Monnari więc szkoda by było żeby zamknieto ten sklep
To jak pracownicy podchodzą do klienta to często słabe zarządzanie szefostwa, i nie mam tu na myśli kierowników sklepów..ale zarząd i jego podejście do pracownika. Z tego co wiem od pracownic to system motywacyjny i premiowy nie istnieje . Nie wspomnę już o samym podejściu do klienta, po tym jak będąc na zakupach w jednym z salonów usłyszałam jak Pan, który przyjechał na wizytację (tak mówiły pracownice) kazał dziewczynom zdjąć wydrukowane przez nie duże info o zwrotach na kartę podarunkowa i wystawić mały przezroczysty, nieczytelny plastik - bo cytuję: „im mniej klient wie tym lepiej dla nas, niech się potem buja” postanowiłam już więcej tam nie przychodzić. I wcale się nie dziwię tym pracownikom, że mają klientów gdzieś, skoro to idzie od góry.
Czy to wypada że zastępca kierownika przeklina na salonie i rozmawia przez telefon przy klientach?
Czy ktoś może mi powiedzieć jedna rzecz, premie mam przyznana i miała być wypłacona w tym miesiącu, gdzie czekam na przelew. Z Racji tego że rezygnuje z pracy i jestem do końca miesiąca czy Kierownik może mi ją cofnąć, zabrać?
Nie ma co tracic czasu na ten (usunięte przez administratora) Nikt nic nie wie. Przychodzi kontrola, nie masz butów to nie przychodz do pracy. Oczywiście dzień musisz odpracować. Umowa zlecenie na najniższą krajową i za te pieniądze nie ma sie co szczypać
Nie polecam pracy w Monnari w Kołobrzegu w C.H. Karuzela, kierownicza A.C stosuje (usunięte przez administratora) wraz z A.K. Pracownicy boją się przychodzić do pracy, bo oskarżają każdego o coś co jest nieprawdą. Nie nauczą nic a zostawiają nowego pracownika samego na sklepie. Szkoda zdrowia na prace z takimi ludźmi.
Nie polecam zakupów w Kielcach w dawnym Tesco , Panie wydają się bardzo miłe ale nie potrafią doradzić obiektywnie nie myśląc tylko o sprzedanym towarze . Już któryś raz ekspedientki wręcz naciągają na kupno ubrań , w których tak naprawdę dobrze się nie wygląda .
My pracujemy w handlu a nie jako stylistyki. Jak nie pasuje i nie umie pani się sama ubrać to na zakupy proszę sobie zatrudnić osobistą stylistkę.
Taka jest polityka firmy i stały nacisk na sprzedawców, druga sprawa, że doświadczone i empatyczne starsze ekspedientki są zwalniane lub nie przedłuża się im umów. Przez wiele lat lubiłam robić zakupy w sklepie w Zabrzu, ze względu na te sprzedawczynie, mimo, że mieszkam w Gliwicach. Szkoda, że firma tego nie doceniała...
Aż chętnie się dowiem czy czasem wy nie pytacie kogoś o radę … nim kogoś skrytykujecie to się zastanówcie . Nie znam osoby, która nigdy nie spytała bliskiego ( męża, mamy , koleżanki ) czy dobrze w danym ubraniu wygląda . W ciągu dnia o taką radę pyta mnóstwo kobiet - jak wy pracujecie ? Jak ktoś się was zapyta to tak samo mówicie ? Bo ja staram się ocenić zawsze obiektywnie a nigdy a siłę i jest tego rezultat w postaci niskiej ilości zwrotów . Coś musi być na rzeczy skoro taka opinia padła . Często na galeriach spotyka się natarczywych sprzedawców , którzy będą wciskać towar bo liczy się tylko szuka albo jakaś premia od sprzedaży…
Brałam udział w rekrutacji z salonie w Chorzowie w galerii AKS. Zadane pytania nie miały związku z pracą ani doświadczeniem zawodowym. Pytanie o to czy mam dzieci. Mocno nie na miejscu.
Czy to prawda ze od stycznie schodzą z etatami ?
Znając ta firmę to na pewno, najniższa krajowa pójdzie w górę to nie będzie się chciało płacić tyle kasy pracownika. Pewnie będzie puszczona informacja z godziny na godzinę aby kogoś zwolnić tak jak było to poprzednio, a robota i tak ma być zrobiona na czas.Dobrze, że już nie pracuje w tej firmie i nie mam już tyle nerw i nieprzyjemności za najniższa...
Trzeba być gotowym na zwolnienia, skracanie etatów i niekorzystne zmiany w umowach. Byle jak najtaniej wyszło za pracownika…
Tak jak poprzednio? Kiedy firma tak zrobiła, dawno to było? Ile pracowałeś tutaj? Co takiego cię tu trzymało?;) No ja myślałam żeby się zatrudnić, ale jak piszecie o cięciach w etatach to chyba słabo to wyglada, nie?
Kurczę, a ja właśnie zaczęłam szukać pracy. Skończyłam studia, trochę odpoczęłam po tych wszystkich stresach i stwierdziłam, że przyszedł czas na szukanie pracy. Chciałam iść właśnie do pracy w Monnari, ale teraz w sumie nie wiem. Może coś podpowiecie?
Lepiej szukać czegoś innego mogę powiedzieć z czystym sercem, spędziłam w Monnari kilka lat i mogę powiedzieć że szkoda nerwów, upokarzanie za najniższą krajową i przytłaczającą ilość obowiązków nieadekwatna do wynagrodzenia, o ile opłaca się jeszcze zlecenie mając ulgi (jeśli dostaniesz dobrą ilość godzin ) tak etat to gra nie warta świeczki. O klientach nawet się nie wypowiadam bo zdecydowana mniejszość bywa miła, a pracodawca, cóż , kombinatorstwo do kwadratu jak najwięcej zarobić jak najmniejszym kosztem :)
Ja uważam, że zawsze możesz spróbować. Skoro skończyłaś studia to jesteś młoda możesz zmieniać pracę nawet co ten miesiąc czy trzy miesiące. Zależy na ile umowę dostaniesz.
I co składałaś CV do nas? Zadzwonili zaprosić Cię na rozmowę, czy jednak nie zdecydowałaś się?
U nas cisza jest tak jak było. Każdy p[racuje normalnie i nie ma na razie żadnych podłosek o zwolnieniach.
I co zwolnili kogoś gdzieś? U nas koleżanka zrezygnowała w tym tygodniu, ale bardziej dlatego, że znalazła inną pracę bardziej w swoim kierunku studiów, a nie dlatego, że coś jej się nie podobało u nas.
U nas zwolniły jedną dziewczynę Zobacz sobie na grafiki co przyszedł e-mail ile osób ma nagle kończącą się umowę w lutym ;)
A co Ci mają powiedzieć? Haha… sorry nie chcemy wam płacić zwalniamy was ???? Pierw poszły zlecenia Teraz w większych zespołach zmniejszają liczbę pracowników Sama jestem na aucie
Skąd wiesz,że akurat Ty polecisz? Dużo was jest na salonie? U nas narazie nikt nic nie mówił.
Dla mnie to była najgorsza praca w życiu, bardziej w sensie miejsca. Okropna kierowniczka regionalna Anka i kierowniczka sklepowa- len , plotkara i manipulantka w rozmiarze 48. Praca z klientem, sprzedaż, mimo nawalu obowiązków, to czysta przyjemność.
(usunięte przez administratora)
U nas nie. Ale nas jest mało na salon. A u Was zwalniają? Ile Was jest?
(usunięte przez administratora)
Wigilia wolna, 10 grudnia handlowa ale czynne max. do 14:00
Otwarte do 20stej macie? Co to za lokalizacja? I w ogóle kto to ustala? Teraz to kminie nad tym jak te godziny dodatkowo będą jeszcze płatne skoro inni do 14stej tylko robią
No chyba tak jak cała niedziela od 10do 20 już się zaczyna a nie ma nowego roku że niedzielę będą otwarte od nowego roku. Wiadomo że nikt nie zapłaci ekstra za niedzielę nam.a.co.dopoero jeszcze wolne w tyg za niedzielę jak rząd to mowi
Skąd masz te informację, że do 14:00 ? Nie jest normalnie czynne jak w sobotę ? W sensie no w godzinach otwarcia galerii ?
I jakoś było normalnie do zamknięcia galerii u nas do 21 w tym wypadku. Ta niedziela będzie tak samo wyglądać pewnie.
U nas jest sklep wolnostojący w małej miejscowości, więc w soboty mamy od 10 do 18 a niedziele do 15. Sorki
I jak z tym macie, to wszystko obowiązkowe jest? i jakby nie patrzeć więcej się zarabia skoro ta godzina rezerwy występuje? Istnieje w ogóle opcja by się zatrudnić i niedziel nie robić?
Poczytaj trochę o warunkach na jakich handel miałby wrócić w niedzielę.
Sorki, nie wnikam już aż tak, bo od nowego roku praca w weekendy mnie nie będzie dotyczyć. Ale mam nadzieję, że zmiany będą z korzyścią dla Was :)
Lepiej zmienić pracę bo nie zamierzam co niedzielę pracować bo nie którzy nie muszą bo mają władzę i wysługują się sprzedawca albo skraca godziny pracy jak już łaskawie przyjdzie
No chyba skoro mają niby więcej płacić, to niedziele będą dobrowolne, kto będzie chciał zarobić więcej ten będzie zasuwał? Taka opcja byłaby ok, mi tam nie potrzeba hajsu, więc niech reszta sobie pracuje skoro chce zarobić xD
A to swoja drogą, ale zastanawiam się czy tu komuś nie chodziło o to, że niektórzy przychodzą w niedziele a innych zawsze to omija? Byłoby to w zasadzie możliwe?
Też to przeszłam ze swoją kierowniczka. Po odejściu przez parę miesięcy dochodzilam do siebie przez nerwicę, której się nabawiłam w pracy. Wyzysk, (usunięte przez administratora) ploty, podważanie pracy w oczach innych pracowników i regionalnej jako zastępcy. Nigdy nie spotkałam wczesniej takiej osoby, takiej manipulacji i bezczelności.
Czemu mówisz, że co niedzielę. Przecież teraz tej jedna w tym miesiącu a potem jakieś pojedyncze w ciągu roku tak jak zawsze... Co niedzielę to osoby na stacjach benzynowych muszą pracować np. i to dopiero jest
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Monnari Trade S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Monnari Trade S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 494.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Monnari Trade S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 395, z czego 17 to opinie pozytywne, 146 to opinie negatywne, a 232 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Monnari Trade S.A.?
Kandydaci do pracy w Monnari Trade S.A. napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.