Ciekawe czy w tym roku możemy liczyć na premie świąteczną
A czy ktoś mi powie jaka jest stawka brutto na DM kierownik działu?
Praca w H&M Wołomin to porażka, głównie przez kierowniczkę sklepu. Nie szanuje ona swoich pracowników, nie dziwię się, że ludzie nie chcą tam pracować. Często chodzi po sklepie z telefonem, albo zamiast zająć się pracą chodzi i ogląda co by mogła sobie kupić. Pracownik, który idzie zgłosić problem często dostaje opieprz, że zawraca głowę. Nigdy nie przyjmuje od nikogo żadnej krytyki wręcz zostaje wina zrzucona na pracowników. Odnosi się bez szacunku i nie potrafi przekazywać wiedzy, natomiast kiedy zaistnieje sytuacja w której ktoś musi się dopytać (ponieważ informacje nie zostają przekazywane) od razu dostaje za to, że powinien to wiedzieć. Kolejną sprawą jest kwestia zwrotów, na zwrot jest 30 dni, kiedy klient zostaje poinformowany, że jego czas minął, prosi o wezwanie kierownika, natomiast ten bez problemu przyjmuje zwrot (po upływie 30 dni) robiąc z pracownika (usunięte przez administratora) który przed chwilą powiedział klientowi, że jest to niemożliwe. Ostatnią sprawą są zarobki, które są wręcz śmieszne w stosunku do wykonywanej pracy. Krótko mówiąc musisz się natyrać za (usunięte przez administratora) pieniądze w dodatku z ciągłym poczuciem, że jesteś beznadziejny, ponieważ to ciągle sugeruje Ci kierownik.
Ja akurat jestem zadowolona z pracy. Kierownik sklepu jest sprawiedliwy, potrafi docenić i pochwalić. Zwraca uwagę nierobom, za których pracuje cały zespół…. Widać byłaś jedną z nich
Zgadzam się, najlepiej wieszać się na kierownikach. Pracowałam tam i bardzo dobrze wspominam współpracę. Oczywiście zdarzają się osoby niezadowone,że wogóle muszą pracować i takim przeszkadza wszystko. Co do zwrotów to , kierownik indywidualnie podchodzi do klienta i nie uważam akurat,że to jest złe..... Tak naprawdę wszedzie się trzeba napracować, ale co mogą wiedzieć dzieci odrazu po maturze które zaczynają dopiero przygodę z prawdziwą pracą. Najlepiej hejtować i wylewać pomyje.
Po przeczytaniu tego komentarza firma powinna poważnie zastanowić się kto reprezentuje ich sklepy. Nazywanie obecnych i byłych pracowników „nierobami” świadczy o braku szacunku do drugiego człowieka . Ewidentnie kierownik pozwala na takie zachowania co jest skandalem ponieważ w zespole powinna być atmosfera przyjazna i kulturalna. Kierownik nie radzi sobie z powierzonymi obowiązkami , co świadczy o tym ze nie powinien znaleść się na tym stanowisku . Pozdrawiam
Widać właśnie jaki szacunek ma kierownik nazywając swoich pracowników czy to byłych czy obecnych nierobami. Kultura na najwyższym poziomie.
Pracownikiem nigdy nie byłam ale jestem częstym klientem tego sklepu i naprawdę dziwię się, że nikt jeszcze z tym nic nie zrobiłam. Byłam wielokrotnym świadkiem złego zachowania kierownika wobec pracowników.
Hej, czy premie świąteczne zazwyczaj dostają tylko osoby z umową o pracę? Czy zlecenia też? Dzięki za odpowiedz.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
(usunięte przez administratora)
Kto?
Cześć pracusie- przygotowani na styczniowe odrabianie godzin spowodowanych kolejnym lockdownem. Listopada nie odrabialiśmy bo miesiąc już był rozpoczęty. Co ze styczniem - nie wia do mo! Trzeba przygotować się na najgorsze
Odpracowywanie to pewnie będzie. Obniżka pensji, albo zwolnienia. Maja taaaaaakie pole do popisu.
Praca w HM to totalna porażka a główna tego zasługa jest dział HR który za grosz nie interesuje się tym co się dzieje w firmie. Liczne skargi na pracodawcę nie tylko od pracowników ale również od ochrony , zwracanie uwagi ze pracodawca przeklina na pracowników mobinguje , odnosi się bez szacunku , skłóca zespół żeby się wybielić , cały HR nie reaguje . Wina jest pracowników ale nigdy nie pracodawcy pomimo tego ze rotacja w sklepie jest ogromna a powód tylko jeden - pracodawca . Nie polecam współpracy z zasługi na fakt ze dział HR nigdy nie interesuje się tym się się dzieje w sklepie i nie zainteresuje się ponieważ najważniejsze są znajomosci a nie fakt , ze do sklepu nikt nie chce dołączyć ze względu na traktowanie pracowników . Grono niekompetentnych ludzi - którzy nie powinno nigdy pracować z drugim człowiekiem a na pewno nie w zespole zasobów ludzkich którzy zamiast szukać potencjału pozwalają na objęcie wysokiego stanowiska osobie, przez które płacze pół zespołu po kątach.
Jeśli kierownikiem jest ta sama osoba, co w pierwszych latach działalności galerii, to wcale się nie dziwię że masz złe doświadczenie. Okropny człowiek
Śmiech na sali w tym roku premie świąteczne dostaną tylko pracownicy support office i area teams. W taki sposób H&M dziękuję swoim pracownikom za pracę w ciężkich warunkach. Ludzie przychodzą do pracy na 5 rano, często nie wbijając się do pracy aby nie generować godzin nocnych, przygotowują wyprzedaż w 3 osóby, a firma premie daje pracownikom biurowym. Wspomnę jeszcze o tym że firma okradła nas z urlopów pod czas listopadowego lockdownu mówiąc że powinniśmy wesprzeć firmę. CYRK nie nie firma.
to jest już nawet nie zasługuje na jakikolwiek komentarz! wiadomo przecież że to dzięki area office i support office ta firma zarabia i to oni przecież podczas lockdownu są na pierwszej linii! niedobrze sie robi od samego myślenia o tym jak HM traktuje pracowników!!!! WYZYSK!!!! i OKRADANIE!!!!
Słuchaj, koleżanka, która pracuje w jednym ze sklepów w Krakowie, mówiła o dziewczynie, której musieli (oczywiście za jej zgodą) zabrać godzinę z urlopu już nowego roku czyli 2021!!! Bo ona jest wiecznie ,,zmęczona''. Przecież to chore. W żadnej innej firmie by to nie przeszło. Premie dla Area i support office? Jakoś mnie to nie dziwi. Żaliła się ta koleżanka bardzo na atmosferę, podkładanie świni, niby dobrze pracujesz, a potem te słynne feedback'i i tak je prowadzą, że czujesz się jak zero. Do dokładania godzin, które musimy odrabiać to oni są pierwsi, jeszcze tak to liczą w tych rozliczeniach, że odrabiasz więcej niż masz w rzeczywistości. To jest dopiero wyzysk i (usunięte przez administratora)
Wiadomo, że Area i support office są jakby ,,głową'' ale już bez przesady z tymi premiami. Ja nic innego od maja od powrotu z lockdownu nie słyszę, tylko że jak nie będzie kasy robił sklep to redukcje struktur, roszady, przeniesienia. Prawdy nikt nie powie, wszyscy notorycznie kłamią w oczy co jest bleh, paskudne, a koniec końców są przypadki, że tych co fajniejszych to albo degradacja, albo wypowiedzenie umowy. A lizodupy zostają. Bo słabi pracownicy są mniej groźni
Premie dostali też pracownicy 5 otwartych sklepów w trakcie lockdownu, customer service, biura, czyli wszyscy którzy pracowali???? Reszta nie pracowała, więc nie dostała. Nic się nie zmieni dopóki związków nie będzie i tyle.
Idiotko pracowałam pół roku i to była NAJLŻEJSZA praca w której byłam. Parę szmatek nosić i wieeeelce księżniczki zmęczone bo tatuś z mamusią kazali iść do pracy haha
Oni dostali premię, bo jak nam dość dobitnie wytłumaczono pracowali, a my siedzieliśmy w domu dostając za nic pensję.
Ja jestem ciekawa dlaczego w tej firmie dekoratorzy są tak wznoszeni ku chwale? Wydłużane przerwy, rozpoczynanie pracy później, meetingi o tym gdzie się było w weekend - każdy to widzi, a nikt nic nie robi z tym. Dlaczego góra na to pozwala? Ci co długo pracują w tej firmie mówią że tak było od zawsze.
Warszawscy ochroniarze współpracujący ze (usunięte przez administratora)są absolutnie czymś niebywałym. Zastanawiałam się czy dodać komentarz w tej sprawie ale skoro nie pracuję już dobrych kilka lat i tak dawno temu był ten problem, mimo to ochroniarze dalej są przerzucani od sklpeu do sklepu... Nasuwa się pytanie czy ktoś w biurze nie bierze z tego tytułu pieniędzy skoro proceder trwa tyle lat. Odradzam sprzedawcom w Warszawie mieszać się w tę historię bo ja kiedyś mocno oberwałam.
Tylko co miałabym napisać. Nie wierzę, że nikt po mnie nie zauważył tego co się dzieje. Mam nadzieję, że może nawet nie jedna osoba próbowała to zgłosić... Efekt jest taki, że jako klientka w ostatnim czasie spotkałam w jednym ze sklepów "ochroniarza" z dawnych lat. Oczywiście nic się nie zmieniło, brzydko mówiąc cieć który dobrze wygląda, dobrze pachnie itp., a to wszystko za minimalne wynagrodzenie.
To normalne i w każdym sklepie spotkasz niestety. Hm nawet porządnie ciuchów nie potrafi zabezpieczyc
Hej, po 3 miesięcznym okresie próbnym podpisywana jest umowa na rok czy na czas nieokreślony ?
Byłam dziś na rozmowie, i dowiedziałam się, że okres próbny może trwać max. 1 miesiąc (umowa zlecenie), a powyżej mają obowiązek podpisać z Tobą umowę o prace. (H&M Łomianki) A umowę o pracę powinno się mieć możliwość podpisać na: 3, 6, 9 i 12 miesięcy. Nie pytałam o umowę na czas nieokreślony.
Pracowałem tam krótko jako menedżer departamentu (ho ho jaka nazwa)… rok temu. Zwolniłem się bo to co się dzieje w tej firmie jest chore. (usunięte przez administratora) psychiczny ze strony niektórych kierowników w stosunku do pracowników to normalna, pomijam skandaliczne zachowanie Pani z HR (Olgi L.-O.) Zacznijmy do szkolenia - jest, jesteś na kilku sklepach i trafiasz pod skrzydła bardziej lub mniej doświadczonych pracowników. I tu juz jest problem - te osoby nie są przeszkolone jak mają szkolić, informacja zwrotna nie wiele daje, kontakt z HR…. Kpina. Wiec tyle. Ja zwolniłem się głównie przez zachowani które wg mnie nie powinny występować w takiej firmie. (usunięte przez administratora) ze strony przełożonych na niższe szczeble nigdy nie będzie tolerowany przeze mnie, jeden z kierowników nawet się zwolnił… wizytacje i wizytacje to jest horror. Chwianie kartonów z towarem po kątach aby tylko nikt nie zobaczył nic. Poza tym praca menadżera działu to nic innego jak zapierdalanie i często tez wyręczenia dekoratora z pracy albo zastępowanie bo cięcia bo duzo pracy itp. Tam menadżera jest od wszystkiego. Ogólnie jak się to lubi robić to fajnie ale brak wsparcia ze strony pracodawcy to duży minus. Dla mnie kolejny nie do przyjęcia. Pensja na marnym poziomie. I oczywiście wieczne ciśnienie aby zarobić więcej ale lokalnie nie masz na nic wpływu - cenę, promocje, towar który przychodzi… zero wpływu ale presja jest.
Czym w H&M zachęcają przyszłych pracowników? Jakie mają dodatki?
Żadne. A nie, przepraszam. Aktualnie zniżka pracownicza na zakupy (gdzie często już klient ma lepsze zniżki) oraz dofinansowanie pracodawcy do pakietu medycznego. Tyle. Kiedyś były jeszcze dofinansowania do pakietów sportowych, premie świąteczne, podwyżki.
Pracowałam jako sprzedawca w CH Promenada, przez miesiąc było w miarę ok - dość ciężka praca fizyczna, dużo chodzenia (na 8-godzinnej zmianie spokojnie przejdzie się 10-15 km po sklepie). Przerwa 15-minutowa na jedzenie bezpłatna, zaletą była zniżka pracownicza na jedzenie w całej Promenadzie 20%. Pewnego dnia miałam sytuację, że dziewczyna obok na kasie zastanawiała się czy może przyjąć zwrot majtek od kostiumu jeśli brakuje tylko jednej metki (naklejka higieniczna i inne metki były). Poradziłam jej żeby normalnie przyjęła zwrot, bo widać, że klient ich nie używał, przecież świadczyła o tym naklejka oraz reszta metek. Koleżanka stwierdziła, że boi się sama zdecydować czy może to zrobić i wezwała store managera... i się zaczęła wielka afera, że absolutnie nie możemy tego przyjąć, bo brakuje jednej metki. Klient zdenerwowany, mówi, że więcej nic tu nie kupi, bo to niepoważne. Ja na to - ale przecież widać, że klient ich nie używał, bo jest ta nieszczęsna naklejka na gaciach w nienaruszonym stanie, a brakuje tylko jednej z wielu metek, której mogło tam nie być od początku. Ostatecznie nie przyjęto zwrotu, a ja zostałam od razu zaproszona na rozmowę na zaplecze i zwolniona. Zero dyskusji, zero wyjaśnień. Wredna managerka przekazała sytuacje według swojego uznania kierownikowi i mnie już nikt nawet nie zapytał co się stało. Po tym doświadczeniu miałam przez rok uraz do sklepu H&M i przestałam robić tam zakupy. Jestem przerażona jak traktuje się tam za równo ludzi jak i klientów. Managerka, która miała nieco ponad 20 lat powinna zostać wywalona za swoje (usunięte przez administratora) wobec klientów, nie wspominając o podwładnych, których traktowała jak swoich roboli. Wiem, że teraz rządzi w Arkadii więc radzę omijać ten sklep jeśli szukacie pracy w H&M. Myślę, że gdyby nie ta osoba, to pracę oceniłbym na 3.5/5, a nie na 1. Wstyd!
I slusznie, ze cie zwolniono. To nie ty jestes od akceptowania zwrotow i nie masz prawa z decyzja kiera dyskutowac!!
Nie miała prawa Cię zwolnić. Zwroty robi się jednoosobowo. A nawet jeśli były wątpliwości, to rozstrzyga się na korzyść klienta w wyjątkowych sytuacjach, żeby wizerunek firmy i tak bardzo naszarpnięty, nie ucierpiał. Wiem bo tam niestety pracowałam Długi czas jako DM. Zachowanie managera przy kliencie skandaliczne. Rozmowę dyscyplinująca powinna mieć ona. Potraktowano Cię niesłusznie.
Praca w H&M to jedna wielka niewiadoma. Lider dekoratorów, który jest fałszywy, obłudny oraz obrabia Cię za plecami u Area. Kłamstwo w tej firmie jest na porządku dziennym. Wyróżniasz się? Stanowisz zagrożenie, więc trzeba Cię usunąć. Poza tym trzymanie osób wiecznie przebywających na L4. W innej firmie by to nie przeszło. Taki pracownik traci dla pracodawcy wiarygodność, ale tutaj? Śmiech na sali. Dyskryminacja ze względu na poglądy (jeśli nie masz poglądów lewicowych, lgbt i zostawiasz to za drzwiami firmy bo praca to praca, już możesz szukać nowej pracy). Kolesiostwo, brak profesjonalizmu. Odradzam. Szkoda czasu i nerwów.
I jest tak w każdej marce grupy! kolesiostwo, kablowanie, mobbing, zupełny brak kompetencji także w strukturach Area. Dziwi fakt że nikt z tym nic nie może zrobić. Nie reagują ludzie z wyższych stanowisk w Szwecji czy Londynie. Ogromna patologia i brak menadżerów z kompetencjami!
Dziwi mnie to, że nikt z tym nic nie robi. Nawet na poziomie danego kraju, takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Z mobbingiem się spotkałam, wiem też o kilku innych osobach, ale każdy się boi. Firma zniszczy procesami, oczernianiem i stracisz nerwy, czas, zdrowie, pieniądze.
100% prawdy. Tylu osób LGBT, zakłamanych szczurów i upijających się do porzygu na imprezach firmowych NIGDZIE NIE WIDZIAŁEM!
ha ha! nawet sobie to wyobrażam;) te wszystkie osoby podróżują pomiędzy markami wewnątrz grupy H&M i wydaje im się że są doskonałymi menadżerami. Jeżeli coś nie pójdzie w jednej marce, są przenoszeni do innej a sprawa zamiatana jest pod dywan i patologia się rozwija!
Wyobraź sobie, że umowy o pracę zawierane są z GRUPĄ H&M - oznacza to tyle, że w poniedziałek pracujesz dla H&M, wtorek COS, środa Monky, Weekday lub Otherstories. Różne marki, różne produkty, różne kanały dystrybucji... Wszystko to w ramach pracy dla H&M Polska. Zakłamane szczury.
Lewicowych - obyczajowo. Może i tak. Wypada. Ale powiedz coś pozytywnego o roli społecznej zrzeszania się pracowników, to od razu polecisz.
A to pierwsze słyszę. Umowy podpisuje się,.jako menadżer oczywiście, na miasto, ale w.jednym brandzie. Więc jeśli chcesz przenieść się wewnątrz grupy do innego brandu, to musisz angażować w to HR I cała.machina rusza
Czy ktoś może podać widełki na stanowisku lider dekoratorow i area hr manager? Warto aplikować bez ogłoszenia?
Raczej nie warto. Z reguły do Area Teamu idziesz z wewnętrz, a z tego co wiem wszystkie stanowiska HR są już obsadzone.
W H&M pracowałam 3 lata temu, przez rok, miałam możliwość zostania, ale zrezygnowałam, nie pasowały mi godziny pracy, ale wiadomo praca w galerii ma to siebie, że trzeba siedzieć do tej 21... Praca w H&M do nałatwiejszych nie należy, wypłata za 1 pracownika, a praca za 3. Jesteś od obsługi kasy, ogarnięcia sklepu, przymierzalni, ogarniasz dostawy itp.. a czasem ciężko odejść od kasy, bywały dni, że jak weszłam na kasę to stałam do przerwy, albo chwilowego wyjścia do łazienki. Ale są dziewczyny, które pracują po parę lat i się w tym odnajdują. Powiem tak, są lepsze i są gorsze miejsca pracy. H&M oceniam tak 50/50 Z plusów to tak: zniżki pracownicze, premie świąteczne, czasem kupony np.90% zniżkina q wybrany produkt, jak ja pracowałam to trzeba przyznać, że dbano bardzo o przestrzeganie prawa pracy, przerwy się musiały zgadzać, godziny itd. Owszem minus taki, że trzeba było czasem przyjść za kogoś, ale potem się to jakoś odbijało. Także uwierzcie mi, H&M jest dość ciężki, ale bywa gorzej
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat zarobków i pracy w centrali? Jaka atmosfera? Dużo nadgodzin?
Moja pierwsza praca w handlu to była właśnie praca w hm :) było to dla mnie jak rzut na głęboką wodę, musiałam przełamać tam swój lęk, nieśmiałość. Mimo, że nie była to super płatna praca bo na 1/2 etatu zarabiałam wtedy coś lekko ponad 800zl, a obowiązków było też sporo, sklep bardzo duży, ogromna ilość asortymentu to mimo wszystko wspominam dobrze ta prace. Miałam fajnego kierownika z którym relacje były na prawdę na luzie, choć czasem uważałam, że aż ZA Bardzo luzackie :) szczególnie gdy magazynierka swoimi fochami i nieznośnym charakterkiem rządziła wszystkim i wszystkimi a kierownik ttlko z tego żartował. To mi się akurat mało podobało no ale cóż. Nie każde osoby były w porządku, tak jak no dekoratorka, która w oczy była bardzo miła a za plecami już niekoniecznie. Nieraz przyłapałam ją na obgadywaniu mi.in i mnie. Ale wiem że nigdzie nie ma tak, żeby każdy z każdym się lubił ;) HM zapewniało szkolenia, nie tylko przez internet ale też na innych sklepach także zdecydowanie to był plus. Polecam pracę w h&m jako start to wejścia w świat handlu
A do podejrzewasz, że pracowalysmy razem? A może to ty jesteś tą humorzastą magazynierką? ????
Podejrzewam właśnie bo u mnie też była taka magazynierka haha... Może chociaż województwo podasz?
O, to jednak inne województwo :D Tez mialam u siebie posrana magazynierke i kiera nic z tym nie robila + kolezanke o takim samym imieniu jak ty, wiec serio myslalam, ze moze sie znamy haha
Pokasowałas odpowiedzi, więc jednak jesteśmy z tego samego sklepu. Skarbie Ciebie mało kto lubił bo przychodziłas i tylko narzekałaś;) to u was było rodzinne ;)
Poza tym ja nie miałam kierowniczki, tylko kierownika, mężczyzna, a ty napisałaś że "kiera nic z tym nie robiła", więc raczej nie pracowalysmy razem
Po ilości spotów w TV można wywnioskować, że H&M wyszedł z corona kryzysu. Przypominam - rodzina Pearsonów jest najbogatsza w całej Skandynawii.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w H&M?
Zobacz opinie na temat firmy H&M tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 90.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w H&M?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 74, z czego 0 to opinie pozytywne, 50 to opinie negatywne, a 24 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
