No , Proszę, Proszę, pan Dariusz w końcu u Nas zawitał, a już martwiliśmy się że Nas unika. To dobrze, że pan powrócił bo, już "Jest wiosna, powoli zaczyna grać muzyka, idzie lato, i pewno znowu będą lody jak z przed roku na Kościelnej 11, gdy tłumy zawitają na Fontannach ! .Powoli zaczyna powracać Band Matuszczyka, może zaśpiewamy razem Disco Polo ?
To mało wiesz o Dariuszu ( raczej nędznym oszuscinie ), choć że stylu wnioskuję ,że sam pisze o sobie.
Rozpatrując Dariusza jako mężczyznę,to na początku faktycznie potrafi zrobić bardzo dobre wrażenie i wzbudzić zaufanie - chociażby tym,że jest grzeczny,wyciszony,wydaje się być wysokiej kultury osobistej,szanować swojego rozmówcę,ma bardzo harmonijne gesty i miłą,ciepłą barwę głosu. Wizualność jest kwestią gustu - mnie się akurat spodobał i go autentycznie polubiłam,kilka razy się z nim spotkalam to miewał różne humory - być może jest to wpisane w jego indywidualizm.Jestem ponad dekadę od niego mlodsza i troszkę dziwię się tym paniom w jego wieku,które czują się przez pana M. wykorzystane i oszukane. Mnie akurat żadnych ślubów,ani innych "gruszek na wierzbie" nie obiecywał,nie wyznawał mi miłości,nie pamiętam też,żeby specjalnie komlementował moją postać.Miałam z nim ostre spięcie gdy próbowal moim kosztem "zabłysnąć" przed inną kobietą - to wtedy nie dalam sobie "w kaszę dmuchać".Poza tym był ogólnie fajny i imponujący swoją mądrością, również taką życiową,można sie było z nim i pośmiać i na każdy temat porozmawiać.A co do kwestii intymnych,to jeśli kobieta zauważa,ze facet ma butne i przedmiotowe nastawienie do "tych spraw" to przecież ma prawo w dowolnym momencie się wycofać i zaprzestać np.na calowaniu,bo przepraszam bardzo,ale nie jesteśmy zwierzętami,tylko ludzmi i czasem wbrew temu,co dyktują hormony powinniśmy się oprzeć i postąpić zgodnie se swoim poczuciem godności osobistej,a Dariusz na 100 % nie posunął by się do np. gwałtu,ani do innego czynu seksualnego wbrew woli kobiety!
No właśnie, Drogie panie czy tam jeszcze coś wstaje ?, i co Wy naprawdę widzicie ?
Pan Dariusz po tym jak postąpi nielojalnie względem danej osoby,w tym kobiety(np.po wykorzystaniu jej seksualnie) to wtedy nadużywa swojej pozycji zawodowej w postaci zastraszania i grózb.Np. zgrywa "idiotę",próbując wybrnąć z sytuacji - strasząc złożeniem zawiadomienia do prokuratury pod pretekstem nękania.Wypisuje np.smsy lub e- maile z tego rodzaju grozbami.
Ale powiedzcie mi Drogie Panie,co on takiego w sobie ma? zwykły,przeciętny,wręcz zniszczony na twarzy,nieproporcjonalny,wychudzony,niezgrabny facet...w dodatku ze śrutem i blizną na nodze, poza tym na dłuższą metę faktycznie niemiły i niesympatyczny...dziwne,ze po tych wylewach i wypadkach mu jeszcze w ogóle staje...
... oj tak, była też taka biedna koleżanka Kasia, tak ją manipulował, oj, szkoda mi jej, ... mam nadzieję Kasiu, że Wasz romans dobiegł końca ...
Brawo Ty !
To fakt,że takie zachowanie u 40 - latka świadczy o jakimś zaburzeniu jego psychoseksualności,jak również o kompleskie o podłożu psychologicznym,zwłaszcza,gdy osobnik czerpie satysfakcje ze świadomego wprowadzenia kobiety w błąd,w celu jednorazoweo skorzystania z jej seksualności i zerwania kontaktu.Niestety tego rodzaju zachowania u mężczyzn są z góry tak właśnie zaplanowane i nie jest to efektem tzw. "słomianego zapału" u nich. Ale kobiety zazwyczaj zdają sobie z tego sprawę,tylko często myślą,że mimo wszystko przechytrzą i podstępem rozkochają w sobie takiego delikwenta.Moja dobra rada,to jednak dla uniknęcia przykrości i rozczarowań - jak najdłużej opierać się takim pochopnym kontaktom seksualnym i poprzestawać na wspólnej kawie,spacerze,czy obiedzie.A jeśli mężczyzna się niecierpliwi,a wręcz pokazuje fochy i daje do zrozumienia,że taka relacja to dla niego tylko strata czasu i rezygnuje z tej opcji i np.idzie tam,gdzie jakaś inna pani z fb ma do zaoferowania "coś więcej",to znaczy,ze tego typu pan od początku nie miał poważnych zamiarów i kierują nim wyłącznie złe intencje.
Ogólnie masz rację w zależności od sytuacji, miejsca, czasu, wieku itd., Kobieta w wieku Dariusza, nie ma czasu spotykać się za rączkę przez rok zanim go pocałuje i 5 lat zanim pójdzie do łóżka. W tym wieku jest namiętność i seks. Razem smakują pięknie. Szkoda tylko, i jest nad czym rozpaczać ale niestety wobec Mężczyzn, że Mężczyzna jeśli w ogóle można tak nazwać, czy ma 40 lat czy 15 zachowuje się tak samo nie dojrzale. A my Kobiety, w tym wieku wiemy czego chcemy ! A Dariusz, wygląda na to, że realizuje na razie fantazje Nastolatka. Szanowne panie, może Kochanka nr 4 ma rację co do wspólnej akcji ?
Przepraszam bardzo,ale to też świadczy o tym jak naiwne,lub zdesperowane jesteście Wy - moje Drogie Panie,nie pochwalam zachowania Dariusza,ale uwierzyć w miłość i deklaracje matrymonialne na podstawie profilu i konwersacji na łamach fb - to już troszkę nie tak świadczy o Waszym stanie świadomości. Drogie Panie - ruszcie głową,przecież gdyby Dariusz faktycznie szukał żony,to albo już dawno by ją znalazł,albo szukał by jej np.pośród palestry,czy innych kręgów,w których sie obraca,a na pewno nie za pośrednictwem fb - to po pierwsze.Po drugie - widocznie facet ma w sobie jakiś urok osobisty,skoro mimo wszystko zgadzacie się spędzić z nim tę jedną noc.Po trzecie - z całym szacunkiem,ale co faceci mogą sobie pomyśleć o kobiecie,która tak naprawdę widząc faceta po raz pierwszy w życiu decyduje się na seks z nim? Być może Dariusz po prostu uznał,że panie,które udało mu się zwerbować równie elastycznie podchodza do sprawy,będąc tak samo "wrażliwe" i "zakochane" jak on ...
A moze powinnysmy opubilkowac jakies ciekawe posty na jego fb? Mnie sie przytrafilo niestety to samo. Nie jestem z tego dumna, bo dalam sie calkowicie omotac i wkrecic. I jak widze scenariusz zawsze taki sam - internet, komplementy, obiecanymi, jedna noc i kompletna zmiana zachowania. Mnie sie to przytrafilo trzy tygodnie temu. Moze jeszcze ktoras pani napisze kiedy - mialybysmy przynajmniej jakies argumenty, aby mu wreszcie narobic smrodu w internecie, skoro tak bardzo go naduzywa O nim samym nawet nie bede sie wypowiadac - epitetow by zabraklo!
Nie wolno popuszczać takim facetom i trzeba nagłaśniać takie perfidne zachowania! bo od jednorazowych kontaktów seksualnych są odpowiednie instytucje i ogłaszające się kobiety odpowiedniego sortu! A,że Pan Dariusz potrzebuje łechtać swoje EGO nieustannym udowadnianiem sobie,że udało mu się OSZUKAĆ,OCZAROWAĆ,WYRWAĆ i WYKORZYSTAĆ,to tylko świadczy o jego obłędzie na skutek KOMPLEKSU NIŻSZOSCI,Z KTÓRYM PO PROSTU SOBIE NIE RADZI!
Dokładnie taki był i pewno jest
Przepraszam,a czy może poznaliście się przez internet? bo on głównie w ten sposób "wyrywa" i wtedy akurat jest bardzo miły,obiecuje ślub,komplementuje,dba o to,by codziennie życzyć miłego dnia,wyznaje miłosc itp. aż do momentu jednorazowej kopulacji,a jeśli jakaś kobieta się nie nabiera na jego internetowy bayer,to faktycznie przestaje być miły i zaczyna ją obrażać...
...Ja też miałam okazję, i ani po rozmowach i ani po wiecie czym też nie był Miły ...
..a ja miałam okazję wysłuchać jego komentarzy po telefonach i rozmowach . Wtedy nie był już taki miły...
Czasem miałam okazję przysłuchiwać jego rozmowom z klientami,zarówno telefonicznym,ja i w kancelarii - to wtedy zawsze sprawiał wrażenie bardzo miłego,opanowanego i kompetentnego...tyle pamiętam.
...bo i tak już mu się sporo nazbierało....
Pan Mecenas (usunięte przez administratora)to nie adwokat a naiwny oszuścina - jeżeli myśli że się wywinie z zobowiązań to się grubo myli . Przyjdzie kryska na (usunięte przez administratora).