HejPracowałam w tej firmie wiele lat od niemal samego początku w magazynie na Ładnej do polowy 2019 - i tą pracę ciągle wspominam z sentymentem. Sekundę temu dawalam ją moim obecnym współpracownicom za wzór atmosfery i pracodawcy; chciałam sprawdzić co u nich słychać i tak trafiłam na tą stronę gdzie znalazłam Twój komentarz odnoszący się do okresu, w którym pracowałam. Jestem pewna, że żadna Basia w tej firmie ze mna nie pracowala. Nie przypominam też sobie aby ktoś nie dostał na czas pieniędzy (a na pewno byłoby o tym w firmie głosno), bo przeciez wypłaty przed czasem były tam standardem. To była pierwsza i ostatnia praca w jakiej pracowalam gdzie pracodawca sam cyklicznie oferowal podwyzki i wogole ze wszystkim zawsze szło się z nimi dogadac. W zadnej innej pracy nikt nigdy by mi tak nie poszedl na reke z dziecmi. Mysle, ze nikt kto tam wtedy pracował nie podzieliłby Twojego zdania (ba: nawet Anka co ich okradła nie powinna czegos takiego napisac bo przeciez dostała wszystkie pieniądze przed zwolnieniem co chyba dla nikogo nie było zrozumiałe; jak pracowalas w 2018 to sprawe znasz). Tak więc albo Basiu (a może Aniu?) albo fantazjujesz albo Ci się najzwyczajniej firmy pomyliły. Z moich czasów była tam super ekipa, zero stresu, wynagrodzenie na czas i masa świetnych wspomnień. Nie przypominam sobie aby prtzez te wszystkie lata ktokolwiek sam z siebie z tej firmy się zwolnil co chyba najlepiej opisuje jak tam było. Pozdrawiam Monika Jaroszewska :)
Pytanie
