Ciekawią mnie tacy pracodawcy którzy tak żle traktują pracowników jak w opiniach. Czy takim pracodawcą sprawia przyjemność zastraszanie, obrażanie i poniżanie ludzi? Czy nie zdają sobie sprawy że mogą krzywdzić ludzi? Czy słyszeli kiedyś o takim słowie empatia? Jakim trzeba być pracodawcą (człowiekiem) żeby sie tak zachowywać? Jak sie tacy ludzie czują patrząc w lustro?
Jestem byłym pracownikiem. Pracodawca może dla niektórych nie jest łatwym człowiekiem. Ale nigdy nie zastraszał, obrażał i poniżał ludzi. Czy jak pracodawca "wskazuje błędy", to go krzywdzi? Katuje? Ludzie co z Wami? Nie słyszałem, żeby personalnie do kogoś startował. Kogoś musi strasznie boleć odcisk, który sam sobie zrobił.
Możesz doprecyzować, że nie jest łatwym człowiekiem? Czy wpływa to jakoś na codzienne obowiązki czy atmosferę w firmie której niektórzy mogą nie udźwignąć?
Drogi Czytelniku Po przeczytaniu wywodu pana WS powinieneś już sie utwierdzić żeby omijać to miejsce z daleka. Szkoda czasu z tym polemizować bo brzmi to jak usprawiedliwianie napaści na Ukraine. Co najciekawsze, autor wpisu, pan Sokolik, pisze że robił zdjęcia pracownikom jak "śpią" w pracy, zapewne bez ich zgody. Sam ten fakt pokazuje jak pięknie sie nam pan i wysokiemu sądowi przedstawił. :-) "Z" w oknie to chyba też nie przypadek.
Pracuję tutaj. Atmosfera jest bardzo ok. Kiedy jest dużo pracy, są "nerwowe" sytuacje, szczególnie jak się człowiek pomyli. Prezes jest wymagający, chce, żeby praca była wykonywana bardzo dobrze, bo to świadczy o firmie. Mam za sobą różnych pracodawców, ale tutaj naprawdę nie dzieje się nic nadzwyczajnego.
To chyba często do takich pomyłek dochodzi, skoro tyle negatywów rzucają, bo raczej znikąd się nie biorą? No to teraz pytanie jaki powód jest tych pomyłek, chyba to właśnie jest miejsce, które należy usprawnić, żeby było w miarę dobrze?
Facet wrzuca ludzi bez przeszkolenia do pracy, a jak pracownik popełni błąd, będzie pierwszy do pastwienia sie. Kiedy pracownik spyta sie gdzie popełnił błąd żeby poprawić, zostanie zbyty słowami że „powinien pan/pani wiedzieć”... Wystarczy przeczytać jego wpis żeby sie utwierdzić.
Ciekawe, przyjdź i zapytaj teraz pracowników, czy są nie przeszkoleni? Albo czy Prezes się nad nimi pastwi?! Chętnie jako pracownik spotkam się realnie, żeby zweryfikować to co piszesz, bo szkolenia wcześniej były.. Fakt, Prezes często nie udziela od razu odpowiedzi na zadane pytanie odnośnie popełnionego błędu. Ale robi to tylko po to, żeby pracownik sam do tego doszedł, lepiej zapamiętał, był bardziej skrupulatny, a nie po to, żeby się pastwić.
Czy całe wynagrodzenie wpływa na konto, czy jest to w jakiś sposób rozdzielane w Zircon Poland Sp. z o.o.?
nieprawda. co trzy miesiace łili rozdaje koperty z "premią". jest z tego bardzo dumny, ze (usunięte przez administratora) system.
Dawanie kopert z gotówka bez żadnego podatku to nielegalny proceder. Wiesz o tym? Wiadomo, że premia jest ważna, ale czy nie można jej przesłać normalnie na konto razem z wypłatą?
Pracowałam w tej firmie, premie dostawałam na konto. Tu chyba ktoś celowo wypisuje takie bzdury. Prezes jest cholernie wymagający. I jak ktoś przychodzi się lenić, siedzieć na fejsie i oglądać filmiki, to musi zmienić miejsce pracy. Tak się później tworzy bajki o pracodawcy i wypisuje głupoty. A zapomina się o sobie.
premia co 3 miesiące (usunięte przez administratora) dział handlowy jako prowizję dostaje premie uznaniową(usunięte przez administratora) - kwoty typu na wkład własny do kredytu mieszkaniowego. prezes wojciech twierdzi, że to legalne.
Czy ta firemka jeszcze istnieje?
A dlaczego miałaby nie istnieć? Skąd w ogóle takie przypuszczenie, że firma mogłaby zakończyć swoją działalność? Powiedz proszę bo strasznie mnie to ciekawi.