Reklama

Zwolnienie lekarskie COVID-19: ile osób korzystało z L4? Wyniki ZUS

Ile osób brało zwolnienie lekarskie na COVID-19? Co z personelem medycznym i pracownikami pomocy społecznej? Prezes ZUS Profesor Gertruda Uścińska wyjaśniła!

Zwolnienia lekaskie na COVID - kobieta trzymająca się za głowę, chora, chusteczki na stole
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_131053958_dziewczyna-siedzi-w-szpitalnym-%C5%82%C3%B3%C5%BCku-bola%C5%82a-j%C4%85-g%C5%82owa-brzuch-i-by%C5%82a-chora-mie%C4%87-lekarstwa-szklank%C4%99.html

Od marca do września 2020 roku tylko 50 tysięcy osób otrzymało zwolnienia lekarskie na COVID-19, a 18 proc. dotyczyło pracowników medycznych i pomocy społecznej. Natomiast w październiku, wraz z drugą falą koronawirusa, wystawiono aż 266 tysięcy zaświadczeń z tego tytułu. Pracownicy ochrony zdrowia i pomocy społecznej stanowili w tej grupie 19,5 proc. Skąd taka liczba zwolnień na COVID? Wyjaśniamy.

Zwolnienie lekarskie na COVID-19: wynik z ostatnich miesięcy 2020 roku

– Jeszcze w sierpniu liczba wystawianych zwolnień lekarskich wynosiła 300 tys. tygodniowo, we wrześniu było to 400 tys. Gdy rozpoczęła się druga fala koronawirusa w październiku, liczba ta każdego dnia zwiększała się o 100 tys. Dopiero pierwszy tydzień listopada przyniósł spadek do 717 tys. zwolnień – informuje prezes ZUS Gertruda Uścińska w “Dziennik Gazeta Prawna”.

Profesor Uścińska w rozmowie z Dziennikiem wyliczyła, że na kwarantannie przebywało wówczas 405 tysięcy osób, w izolacji 246 tysięcy osób, czyli łącznie to aż 650 tysięcy osób jest na zwolnieniu lekarskim na COVID-19, a z tej grupy to jedynie 68 procent osób ubezpieczonych w ZUS. Sprawdź -> Czy pracodawca musi znać powód zwolnienia lekarskiego? 

– Większość osób chorych na COVID-19 nie otrzymuje zwolnienia lekarskiego, ponieważ nie jest im ono potrzebne. Podstawą do świadczeń z tytułu choroby oraz usprawiedliwieniem nieobecności w pracy jest obowiązek kwarantanny lub izolacji nakładany przez inspektora sanitarnego. Do niedawna ten obowiązek musiał być potwierdzony decyzją administracyjną, a obecnie ZUS sam pozyskuje z Centrum e-Zdrowia informacje o osobach, które objęto tymi środkami. Tych osób często nie będzie w bazie e-ZLA. Zwolnienia są zwykle wystawiane, kiedy już ktoś trafi do szpitala, a także oczywiście przez lekarzy, ale tylko jeśli choroba zostanie potwierdzona testem. Należy także przypuszczać, że COVID-19 jest prawdziwą przyczyną pewnej liczby zwolnień lekarskich wystawianych z tytułu chorób górnych dróg oddechowych. Trudno jednak oszacować skalę tego zjawiska – wyjaśnia profesor Uścińska.

Zwolnienie lekarskie na koronawirusa: personel medyczny

Prezes ZUS zauważyła również, iż zwolnienia lekarskie na COVID-19 wśród personelu medycznego i pracowników pomocy społecznej stanowiły we wrześniu 2020 r. 3 proc. wszystkich zaświadczeń i jest to jednocześnie szósty pod względem ilości powód zwolnień z pracy z tytułu L4. Wszystkie niedyspozycyjności miały jednak związek z np. ostrym zakażeniem i zapaleniem dróg oddechowych, nosa i gardła.

W październiku aż 19,5 proc. pracowników personelu medycznego i pomocy społecznej skorzystało z L4 z powodu zakażenia koronawirusem.

Szukasz dobrze płatnej pracy, dzięki której otrzymasz ubezpieczenie chorobowe? Sprawdź nasze oferty na stronie GoWork.pl!

Stan epidemii został zniesiony 1 lipca 2023 roku. Jednak to nie oznacza, że COVID zniknął z naszego życia. Choroba wciąż jest obecna i diagnozowana. Jednak zakażeń jest znacznie mniej niż na początku epidemii. Pracownicy wciąż otrzymują zwolnienia lekarskie z powodu Covid-19. Jednak nie ma już obowiązku odbywania izolacji, czy kwarantanny. Osoby chore powinny więc samodzielnie ograniczyć kontakty dla dobra innych.

Oceń artykuł
3.7/5 (3)