Pracowałem tutaj prawie półtorej roku więc co nieco mogę odpowiedzieć o pracy w tym miejscu. Pierwszą sprawa którą chciałbym poruszyć to jest ciągła rotacja ludźmi, ludzie są przerzucani z linii na linie, człowiek przyzwyczai się do ekipy ma z nią dobry kontakt i przychodzi wtedy niszczyciel dobrej zabawy (mistrz) i mówi "od jutra idziesz na inną linie", nie masz nic do powiedzenia bo szanowny pan tak sobie wymyślił. To już chyba jest taki zwyczaj w Borgu, jak na linii są zbyt dobre relacje to trzeba trochę pomieszać ludźmi, zrozumcie wkońcu że szczęśliwy ludzie i dobre relacje pomiędzy współpracownikami=efektywna praca. Więc zrozumcie to i przestańcie tak postępować. Kolejną rzeczą jest wynagrodzenie, bo to jest naprawdę tragedia co tu się dzieje. Doświadczony operator który pracuje powiedzmy 3 lata ma niewiele większą stawkę od pracownika który pracuje miesiąc, albo nawet tyle samo zarabiają. Postawcie się na miejscu tej osoby, jak ona się z tym czuje, odrazu nie chcę się pracować i myśli o zmianie pracy. Ja jako pracownik z rocznym stażem jak pomyślałem że będę tutaj pracował dalej i za kilka lat będę miał 5 lat stażu, przyjdzie nowy pracownik, dostanie niewiele mniejsza stawkę odemnie to na drugi dzień zaniosłem wypowiedzenie. Jeśli tego nie zmienicie będziecie tracić dobrych operatorów. Norma, norma i jeszcze raz norma. Nic innego się nie liczy tylko aby zrobić więcej, ciągłe podwyższanie normy. Bo ludzie to przecież roboty, nie muszą pić, jeść, chodzić do toalety (pozdrawiam L23 i renówki) tylko trzeba tak robić aby słupki rosły. A to za sprawą liderów i ich chorymi ambicjami którzy stoją nad człowiekiem i będą pospieszać. Nie ważne że była awaria 10 czy 30minut ale norma ma być. Dobra, tyle już tych złych opinii. Na koniec chciałbym dodać że mimo tego wszystkiego miło będę wspominał tą pracę. Poznałem tutaj naprawdę super ludzi o których nie zapomnę (ps. Pozdrawiam L21).
Pracowałeś 1.5 roku i dobrze się zorientowałeś się że to jest praca nic nie warta jest bagnem , straconym czasem ,Ja się zorientowałem po tygodniu pracy i bylem nastawiony szukać innej pracy.mój obecny pracodawca śmiał się z Borga na rozmowie rekrutacyjnej podobne zdanie ma mój obecny przełożony . Ta praca którą robiłeś jest bezwartościowa jest (usunięte przez administratora) w CV lepiej już wpisać bajerę że było się skarbnikiem w podstawówce,co powiesz u innego pracodawcy że robiłeś prymitywne rzeczy? zakładając zaślepki,oringi ,regulowałeś cięgno gdzie większość za ciebie robi maszyna to samo z rdzeniem,ta praca uczy co najwyżej chamstwa i braku empatia do drugiej osoby. Płaczesz bo nowy dostał więcej , co do kasy myślałeś że będziesz zarabiał 4000 na rękę na miesiąc że fachowiec jesteś.człowieku ta praca jest nic warta jak sprzątaczka po 50-tce z nadwagą jest wstanie dotrzymać tępa "starym wyjadaczom" wiec kasa ta sama dla wszystkich bo poziom zaawansowania i wdrożenia jest zerowy gdzie większość operacji pomaga system komputerowy który prowadzi za rączkę co ma zrobić fachowy operator,po 5 latach to możesz dostać na jubileusz kubek z borga albo długopis a nie awans. Co do stawek nowi ludzie dostają tyle samo co starzy bo nikt nie przyjdzie do takiego borga za 2300 na ręke ,zapewne jesteś młody łebek i tego nie rozumiesz że co roku jest podnoszona najniższa krajowa i ludzie mają wybór że lepiej pójść robić do żabki na kasę wiec borg musi mieć te namiastkę atrakcyjnej pracy. Narzekasz na normę ? sami sobie ją podnosicie oszukujecie fotokomórki,lider dorabia sztuki na przerwie gdzie maszyna ma stać te 30min w ramach przerwy , gonicie za 200zł premii gdzie potem będziecie robić to samo tym samym tempem za mniej kosztem waszego zdrowia ,bo się lider będzie zły i mnie "skcycy" i mnie opinie złą wystawi bo majster będzie zły bo mnie zwolnią ,premii nie będzie-praktyki pracy jak za (usunięte przez administratora) Czas nie jest z gumy a znajdą się "szpece i fachowcy" na liniach turbo i będą pokazywać że to się da zrobić więcej Nie pozdrawiam nikogo
Pracuje z żona w borgu od dłuższego czasu, dbam o rodzine, buduje dom, kształcę dzieci. Zarobki zawsze mogły by być lepsze, a i z liderami potrafię się dogadać. Młodzi którzy przychodzą do pracy tylko patrzą jak tu siedzieć i komórka, prawdziwej roboty nie poznali to w borgu im ciężko. Szkoda tylko ze wszyscy po równo zarabiamy bo co dostaniesz podwyżkę to za chwile wyrównanie dla wszystkich.
Ta praca jest na tyle prosta że można wymienić na pracowników z Ukrainy przeszkolić ich ,zmienić język na ukraiński w systemie i będą robić to samo ,więcej i za mniej a będzie ciekawie jak rząd zrobi dofinansowanie dla pracodawców jak zatrudnią Ukrainki :)bedzie kwiiik i płacz :) . Ja bym się czuł zagrożony na Twoim miejscu utratą stanowiska
bo ci żyłka w (usunięte przez administratora) szczeli ,fachowcy z 4 brygadówek od zakładania zaślepek przez 12godz
No no powodzi się jak się liderom rowa liże .Widzę że dzieci skończą szkołe i myk do borga ale to rodzinne będzie cała rodzinka jedzie do roboty.razem na jedej lini borg jest sensem życia Ciężko to się w kopalni pracuje ,
Czy ktos moze sie wypowiedziec na temat pracy w LOgistyce ? Jaka atmosfera, jakie zarobki i godziny pracy ? Jaka umowa?
Rzekomo BMW,Porsche,Volkswagen i MAN wstrzymuje produkcje w związku z tym życzę liderzykom i części cwaników z montażu z Turbo by was pozwalniali z przyczyn ekonomicznych i żebyście poszli do takiego prywaciarza z umową na agencji żeby wami gardzili i poniżali za najniższa oraz trafili na takich ludzi by wam mówiono że się nie najadacie nawet do deptania kapusty oby KARMA do was wróciła. Bedę śmiał jak taki były liderek będzię tyrał na kurierce czy do zakładu bedzię wkładał batony do automatu.
Jeśli ktoś sobie chcę zniszczyć kręgosłup i ręce to polecam z całego serca. Nigdy więcej pracy w BorgWarner na dziale turbo. Nie dość, że ciężko i te(usunięte przez administratora) wysokie limity to jeszcze ludzie dwulicowi którzy za plecami obrabiają Ci do liderów (usunięte przez administratora)
Zgadzam się w 100% na niektórych liniach turbo może ważyć nawet i 12KG i przewalać to przez 11 godz do kontenera wysyłkowego.Najgorsze są stare pracownice i jak widzą nowego to trzeba go wykorzystać i dojechać i niech targa żelastwo sam przez 11godz ,gdzie tu sprawiedliwość kobieta może max dźwigać 12kg ale nie pójdzie bo się przyjęło że to faceci są od targania,rozumie bo facet i itd ale przypominam że to jest praca zarabiamy tyle samo i nie zależnie od płci czy wykonanej roboty,czemu mam się wykańczać bo jakiejś typiarze nie chce się dźwigać !!!.Jak się zatrudniłyście do tej firmy to powinnyście się zmieniać co 2 godz,a nie siedząc cała zmianę na lajtowych stanowiskach np.na montażu rdzenia czy zakładaniu cięgna. Liderzy oczywiście o tym wiedzą i wciskają że ma tak być,ja się z tym spotkałem że lider mówił do starych żeby mi nie pomagać przy pakowaniu bo sam mam to zrobić....
Cześć, rozglądając się za pracą natrafiłam na ogłoszenia z bw, stanowisko operator produkcji. Chciałabym się dowiedzieć jak to wygląda od wewnątrz, czy praca ciężka, jak płacą, czy ludzie którzy tam pracują są normalni? Słyszałam wiele nieprzychylnych opinii o tej firmie od znajomych którzy mieli tam kogoś kto pracował z rodziny czy bliższego kręgu, czy to prawa że jest tam aż tak źle? Za wszelkie pomocne opinię będę bardzo wdzięczna.
Pytanie czy chcesz pracować czy nic nie robić… a tak naprawdę jedna z najlepszych firm w jakiej pracuje. Czasami ciężko ale wypłata na czas, benefity, czysto, kantyna. Pracuje w Morse gdzie praktycznie 70% to kobiety. Ostatnio dużo się zmienia na plus
Na plus , oczym Pani mówi , ludzi za marne grosze wysyłają do Warszawy. I jeszcze mają siedzieć do czerwca. Borg był dobry 8 lat temu.
Po pierwsze pracę trzeba szanować i również swoją godność ,czyli robić tyle ile jest ta praca warta nie sprzedawać się dla dwóch premii po 200zł by potem robić to samo za najniższa krajowa + ochłapy i jakieś multisporty
Jak podpisywałeś umowę wiedziałeś ile będziesz zarabiał i się na to zgodziłaś. Teraz skoro pracujesz byle jak, nigdy nie będziesz zarabiał dobrze a może nawet cię wywalą bo pracujesz poniżej oczekiwań.
Mieli cię zwolnić a pracujesz! To dobra firma, bo pozwala pracować (usunięte przez administratora).
Sam się zwolniłem po 3 miesiącach :)bo szkoda mojego zdrowia psychicznego Znalazłem dużo lepszą i spokojną pracę.
Najgorszy pierwszy miesiąc, jak się wyszkolisz i nabierzesz wprawy to tak naprawdę pilnujesz jakosci wyrobu, zarobki z agencja to 3200 + premia, jak dostaniesz umowę BW to 3500 + premia, puki co jest, nie do końca rozumiem zasady wypłacania. Z mistrzami idzie się dogadać tylko trzeba być fer, a lider to zależy na którego trafisz.
Czy można dodatkowo pracować soboty?pozdrawiam
Można, ale firma ma taką politykę że nie płaci za nadgodziny czy soboty :( Są to godziny do odbioru. I potem wielce zdziwieni że nie mają chętnych...
Zależy na której dywizji bo na Mors soboty są płatne kwartalnie i jak chcesz chodzić to można co sobotę na 1 lub 2 zmianę a jak ktoś chcę do odbioru to może ale wolą zapłacić
Lepszą atmosferę i zarobki w pracy preferuje biedra czy lidl
Mieli ludzi szkolić liderzy którzy przychodzą nowi do pracy to szkolą ich zwykli pracownicy którzy nie mają czasu tłumaczyć bo muszą normy wyrobić no i (usunięte przez administratora) Panno Basiu, śmiech na sali. A Ty stój jak (usunięte przez administratora) i tylko się spoglądaj ile możesz i wyłap coś z tego :/ dramat!!!
Jak masz szczęście to trafisz na linię z normalnymi ludźmi którzy pokażą ci co i jak. Jak masz pecha to leżysz i kwiczysz, nie podpasujesz komuś z ekipy czy liderowi to cię będą gonić na każdym kroku. Wykończą cie psychicznie. Normy które ciężko wyrobić ciągle są podwyższane, między innymi po to żeby ucinać premię. Na magazynie na tzw repacku -strefa przepakowań umowa na agencję co 3 miesiące nowa, na normalną umowę nie masz szans, popracujesz 18 miesięcy i musisz szukać innej pracy. Ludzie tam przychodzą porobią miesiąc czasem 3 i uciekają. Więc jak proponują wam pracę na repacku to się nawet nie zgadzajcie jak szukacie czegoś stałego.Na produkcji było już parę takich sytuacji że nowe osoby podpisały umowę i nawet na szkolenie nie przyszli. Nikt za taki marne pieniądze nie chce robić a praca do najletszych nie należy. Firma się szczyci i chwali nagrodami a ludziom nawet umów nie chcą dać. Chcą mieć zadiwoloną i stałą ekipę to powinni podnieść zarobki i nie wymagać nierealnych norm. Powodzenia tym którzy się tam wybierają
A jak wyglada podejście do pracy biurowych pracowników ? Czy można isc na zdalną jesli się ma potrzebę ? Jak z chorobowym czy opieka ? Trzeba brać kompa i być online jak w niektórych zakładach ?
Zabrać wam przerwę 30min i zostawić 15min,chcecie robić to róbcie więcej za tyle samo. pozdrawiam ludzi ze wsi :)
i myk gdzie w czasie maszyna powinna stać bo jest przerwa,Lider nabija sztuki i norma rośnie
Ci co chcą zarobić dwie stówki więcej niech wogule nie schodzą na przerwę,ważne żeby normę podnieść
Nie wszyscy też umieją pracować na przerwie, Maciek ( pseldo L4) stracił palca bo nie umie maszyny obsługiwać.
Dzień dobry, a jak z rekrutacja na inspektora jakości? Na internecie jest dużo ofert na to stanowisko. Na jakie wynagrodzenie mogę liczyć bez studiów mając 3lata doswiadczenia?
Witam jak wyglada rekrutacja na stanowisko magazynier? Na jakie wynagrodzenie można liczyć? Praca na 3 zmiany? Sama praca jak wygląda?
Jak wygląda rekrutacja na stanowisko magazyniera to niestety nie mam pojęcia. Pewnie będą Ci chcieli zaproponować prace przez agencje, chyba, że masz UDT z sporym doświadczeniem. Zarobki to ok 3700 brutto z tego co wiem. I teraz raczej praca na 3 zmiany. Praca ciężka, bo pomimo, że masz UDT to głównie jeździsz skuterem z wagonami z komponentami. A te komponenty w pudłach musisz fizycznie dźwigać.
Tak trzeba przenosić towar który waży kilka kilogramów, tak właśnie wygląda praca magazyniera! Gdyby się samo przenosiło to po co komu magazynier. Dodam że normy dźwigania są zawsze przestrzegane.
A wiesz jakie są normy dźwigania? Czemu nie zważysz towaru który nosisz i nie zgłosisz do BHP? Poza tym nie sądzę że części ważą więcej niż 30 kg.
Prawo jest na tyle głupie że nie określa przerzuconych kilogramów na godzinę pracy :),gdyby tak było to wiele by to zmieniło
Cześć może ktoś opisać jak wygląda tutaj praca magazyniera jakie zarobki oraz czego mogę sie spodziewać ?
Dział Turbo:Jeżeli się postawisz starym pracownikom że chcesz się zmienić robotą i postawisz na swoim że nie dasz się wykorzystywać i chcesz iść na montaż np.rdzenia,to będziesz stać na wypalarce do wykończenia a tam nie jest lekko oj nie lub gdy zabraknie pojemników do wysyłki to będziesz stać i pakować dopóki Ci ręce nie odpadną a gdy ktoś Ci będzie chciał pomóc choćby kartony złożyć to lider powie osobie pomagającej by ci nie pomagała i że masz to robić sam oczywiście tępo jest nie do nadrobienia jeżeli pakujesz turbo z dwóch stanowisk NARAZ, pozdro dla L15 i L16
Od zawsze wiadomo że borg nie zatrudnia nikogo z Rzeszowa tylko z wiosek i od dawna wiadomo jaki człowiek mieszka na wsi... Oni dla pieniędzy zrobią wszystko wydrapaliby oczy dla nich nie liczy się atmosfera tylko zysk i własny ogródek ale za to takimi ludźmi się łatwo steruje borg ma czysty zysk i tanią siłę roboczą... Od to taki elektorat (usunięte przez administratora) wszytsko układa się w całość
Nooo widzę że ci ze wsi nawet dostępu do internetu nie mają bo zero reakcji hahahaha chyba że już przyzwyczajeni że zero dyskusji tylko mają robić hahahaha
@ Inżynier Ci ludzie ze wsi widocznie mają większy poziom inteligencji i nie zniżają się do Twojego poziomu. Nie prowadzą (usunięte przez administratora) i anonimowych dyskusji w Internecie....
Ale co ty do mnie pijesz to nie ja ich poruszałem w opinii ... Sam jestem ze wsi a to że napisałem że w borgu ma się robić a nie dyskutować to święta prawda !
Ci ze wsi myślą że to tak ma być i jak zarobią te 3000 to się paniska porobiły i fachowce od turbo :)
Co fakt, to fakt... Ludzie ze wsi, tak już 20 km od Rzeszowa inaczej żyją i zadowalają się mniejszym wynagrodzeniem i to jest faktycznie problem, bo zaniżają wysokość wynagrodzeń w firmie. Mieszkają u rodziców/teściów, grupa braci/kuzynów buduje sobie nawzajem domy, handlują czym popadnie, itp.
Tak masz rację to "ludzie ze wsi" ustalają wysokość wynagrodzenia w międzynarodowej korporacji BorgWarner. A "ludzie z miasta" marzą by mieszkać na wsi, więc z najniższej pozycji w hierarchii społecznej nie decydują o niczym.
Zgadzam się. Większość pracowników to osoby z wsi pobliskich lub oddalonych do 80km.I zgadzam sie Za la że zarobią te 3 tys i juz wirażka niewiadomo co to za fachowcy. (usunięte przez administratora)do przełożonych bo jak mogą inni pracować też ze wsi ????jak my jestesmy wystarczalni masakra. Zero szacunku.
Nie wiem czy wiesz ale potrzeby finansowe ludzi mieszkających na wsi są większe niż w mieście. Wasze spostrzeżenia są nietrafne i komiczne.
Rozumiem że mieszkałeś tu i tu kilka lat co najmniej i masz porównanie w oparciu o własne doświadczenie?
Wydawało mi się że HR dzieli ludzi na tych co mają sprawne ręce i wystarczającą ilość szarych komórek żeby poradzić sobie z minimalną obsługą komputera. Pierwsze słyszę o podziale na "miastowych" i tych "że wsi" :) Wynagrodzenie adekwatne do wymaganych umiejętności.
Widzisz, i tu się różnimy. Ty od razu oceniasz bez zapytania, bez weryfikacji. W końcu wiesz lepiej... Tak się składa że też mam to doświadczenie i odwrotne wnioski do Twoich.
Ja oceniam? W całej tej konwersacji próbujesz mi wmówić że pracownicy mieszkający na wsi są mało ambitni i godzą się na pracę za małe pieniądze. Natomiast tylko "miastowi" Chcieli by zarabiać więcej! Wydaje ci się że mieszkanie w małym mieszkaniu w Rzeszowie podnosi twój status społeczny i możesz kpić z "wieśniaków" którzy mieszkają w 200m domu z ogrodem (usunięte przez administratora) Poza tym zapamiętaj sobie ze to pracodawca decyduje kto ile zarabia a nie pracownik! Jeżeli płace są poniżej twoich oczekiwań trzeba zmienić pracę.
No i znowu nie trafiłeś. To co mi zarzucasz, nie ja pisałem... Także odnoś się z tym do innych????????zerknij jeszcze raz na posty do góry i sprawdź co kto pisał nim znów zabierzesz się za odpowiedź.
No faktycznie :) to nie była Twoja opinia! Następnym razem nie zabieraj głosu jak nie masz zdania! :)
Trochę to trwało (9dni) ale udało Ci się w końcu zrobić trafna analizę... Prawie (chociaż i tak dużo lepiej niż w poprzednich wypowiedziach) bo z tym "nie masz zdania" też jakieś takie chybione.... Tak się składa, że każdy może mieć zdanie w dowolnej kwestii? Tym bardziej jeśli poparte doświadczeniem? :)
9 dni dlatego że nie "żyje" tym forum i wpadam tutaj od czasu do czasu. To pewnie mój ostatni wpis bo nie chce mi się z Tobą gadać. Pozdro bezbarwny człowieku! ;)
Pracowałam w borgu kilka lat i żałuję że dopiero nie dawno odeszłam z tej firmy. Na produkcji zarabia się grosze, na stanowiskach inżynieryjnych jest lepiej, bo zarabia się 6000-8000 zł brutto. Niestety, ale nie ma nic za darmo, trzeba ciężko pracować, ciągle pod presją czasu i trzeba wykazywać się dużą wiedzą techniczną. A i tak, może się okazać że po półrocznym okresie próbnym, zostanie się zastąpionych kimś innym. Wiedzą coś o tym ludzie, co pracowali jako inżynierowie jakości. Na szczęście świat nie kończy się na borgu, w sąsiednich firmach płacą lepiej i jest całkowicie inna atmosfera pracy. Nie bójcie się zwolnień, inne firmy ze strefy szukają pracowników.
Tych zwolnień nie będzie dużo, polecą głównie pracownicy umysłowi, którzy nie mają umowy na czas nieokreślony i nie mają wyników. Zresztą dalej rekrutują, głównie na stanowiska gdzie jest problem z obsadą; np. do kontroli jakości, gdzie jest duża presja i odpowiedzialność, mnóstwo papierkowej roboty, ciągłe raportowanie, a w dodatku nowym pracownikom nikt nie pomaga, tylko od razu są rzucani na głęboką wodę. I albo sobie poradzą, albo zostają szybko zwolnieni i w ich miejsce przyjmą następną osobę. Zresztą taka jest polityka firmy, wycisnąć z pracownika ile się da, a potem zatrudnić kolejnego.
Ja tam nic nie wiem o żadnych zwolnieniach. Zwolnili ostatnio jedną rekruterkę, co zatrudniała nowych pracowników, z wiedzą wiedzę techniczną na poziomie podstawówki, często też bez odpowiedniego wykształcenia. Odmówiono też przyjęcia do pracy, kilku osobom co mieli przyjść do pracy od maja i czerwca, zwerbowanych przez tą panią. Ostatnio wisiało ogłoszenie, że szukają kogoś do rekrutacji, ale już ono znikło, więc już kogoś zatrudniali. Zresztą rotacja pracowników w firmie jest cały czas, jedni mają dość tego bałaganu i złej atmosfery, a innych zwalniają, bo nie spełniają wysokich wymagań firmy. Ostatnio stało się modne zatrudnianie i testowanie nowych pracowników. Jak sobie poradzą, to proponuje się im umowę na samozatrudnieniu, nazywaną w naszym zakładzie jako B2B.
Zauważyłem, że nikt nie pisze o kwotach większych niż 8000 brutto. Na prawdę zarobki 10k+ brutto na stanowisku konstruktora są nieosiągalne w tej firmie? Widziałem, że otworzyli dział w Krakowie, ale w takim wypadku chyba nie zatrudnią tam nikogo z 5+lat dowisadczenia..
Niestety Rzeszów to ściana wschodnia, nie ma co liczyć na dobre zarobki. W borgu pracują ludzie po studiach technicznych, którzy zarabiają na stanowiskach inżynieryjnych 6000-7500 zł brutto i wydaje im się że pana Boga złapali za nogi. A najlepsze jest to że na produkcji oferują ludziom grosze, dziwie się że chce im się tam pracować za takie nędzne pieniądze.
Nie ma szans, zwariowałeś. Jakieś 6000 brutto (trochę zależy od doświadczenia) + premia 10-12%. Poza tym tam nie ma konstruktorów, tylko CAD inżynierzy. Zwykle zatrudniają młodych, 1-3 lat doświadczenia. Liderzy w tym biurze są też młodzi, 5-6 lat doświadczenia i dla niektórych to znacznie za wcześnie - akcent borata, znajomość tylko jednego CADa, umiejętność pracy tylko ze studentami - mentoring studenta i to jest max co mogą, nieumiejętność pracy nawzajem - ciąłe sprzeczki kto ma racje. Nie zatrudnią kogoś z doświadczeniem dwa razy większym. Menadżer to figurant, odizolowany od wszystkich.
Serio 6000-7000 brutto to jest standardowa pensja? Może ktoś z oddziału Krakowskiego się wypowiedzieć? Za taką pensje w Krakowie to chyba tylko ludzie mający max 3-4 lata doświadczenia pracują.
Aktualna oferta to minimum 9000 dla osób ze stosownym stażem i umiejętnościami. Są różne stanowiska w prawdziwym dziale rozwoju w Centrum Technicznym (w tym roku będzie uruchamiany nowy budynek). (usunięte przez administratora) Ale niestety brakuje dobrych kandydatów. Jak dla mnie to dziwne, że ludzie z Rzeszowa nie przenoszą się do Krakowa bo ogólne koszty życia porównywalne albo nawet niższe niż w Jasionce. Biuro jest w centrum miasta, nie ma problemów dojazdu, można kupić lub wynająć mieszkanie w bliskiej odległości, dojść na piechotę, dojechać hulajnoga, rowerem lub komunikacją miejską. Na miejscu urzędy, przedszkola, sklepy itd. całe zaplecze. Pracuje się w biurze albo z domu - co kto woli. Nie ma fabryki za plecami, w której codziennie gasi się pożary A za różnicę w płacach na poziomie 2000-3000 to można sobie ładnie zamieszkać w ciekawym mieście. Jak się już załapie do pracy w Krakowie to perspektywa otwarta. Fachowców z 10 letnim stażem z tego Biura rozchwytują wszystkie firmy w okolicy i w Polsce. Od 20 lat opracowują systemy paliwowe do aut do topowych marek producentów europejskich. Zapraszają ich na największe konferencje światowe celem prezentacji osiągnięć. W ramach pracy można zrobić nawet doktorat korzystając z dodatkowego stypendium uczelnianego lub ministerialnego (3500 netto miesięcznie). Jak są chętni to proszę o zgłaszanie się. Ciekaw jestem ile osób będzie aplikowało i pochwali się tym tutaj na forum?
To co się dzieje w borgu to masakra. Morse systems to totalna klapa, ale pozostałe dywizje nie są lepsze. Przełożeni są wybierani na podstawie własnych "widzi mi się", a nie na podstawie wykształcenia czy też doświadczenia. Nie zdziwię się jeżeli ta firma kiedyś padnie. I tak długo pociągnęła. Ludzie uciekajcie i nie zatrudniajcie się. Wstyd się przyznać, że się pracowało w borgu, bo każdy się śmieje. Nie wspomnę o parkingu dla pracowników:)
Na Turbo wcale lepiej nie jest, to co dzieje się ostatnio to jakiś żart, zero jakiegokolwiek poszanowania dla pracownika. Chorzy pracownicy przychodzą, kaszlą nie zatykają ust, nie używają masek.
Mors magazyn tragedia liderzy bez jakiegokolwiek wykształcenia!!!! Jeden wielki bałagan... Zero szacunku do pracownika i jego zdrowia, nie wspomnę o pracownikach którzy przychodzą spać do pracy a młody ma robić za wszystkich.... może w końcu ktoś przyjdzie na nocne zmiany i zobaczy jak lider śpi i niektórzy pracownicy... Marne pieniądze ludzie z którymi nie da się współpracować szczególnie ci starsi z językiem tak bogatym w słownictwo że aż miło się słucha i ta gwara jednego z nich... Nie polecam i moje dni są policzone szkoda zdrowia czasu i życia !
Zgadzam się z tym, jak przyszedłem do pracy starsi pracownicy wykorzystywali to i musiałem robić za innych bo są tacy którzy to wykorzystują W 100% się z tym zgadzam no ale niektórzy to widzą i siedzą cicho bo im wygodnie o szacunku nie wspomnę o ch_am_s+k+im zachowaniu kierownika i liderów, wszyscy tacy cwani w buzi i co to oni nie są i nie zrobią a kończy się na smarowaniu (usunięte przez administratora) Za plecami wszystkich jak leci...........koledzy słoma słoma wystaje...
Mors kiedyś a dzisiaj... To przepaść pozdrawiam wszystkich którzy o siebie walczą a nie stoją jak wiekosc przytakiwacxy
Swieta prawda, wystarczy zobaczyć jakie wykształcenie ma np plant manager turbo :) albo co niektórzy jeśli maja to jakieś miejscowe dziwne studia..
Skąd u ciebie takie oburzenie, narzekasz że lider śpi, pracownicy śpią, szacunku brak, gwara ci nie leży. Przyjdź na produkcję, tam są inne standardy, będziesz miał szacunek, lider nie zaśnie bo go tam w strukturach brak (ale za to jest mistrz który też śpi, jednak może będzie ci to mniej przeszkadzało), Gwara dość biedna ale jednak jest, np kiedy mistrz będzie ci kazał (usunięte przez administratora) do rana" -*tu cytat, proszę nie kasować, brak wulgaryzmów, zwykłe polecenie. Współpraca wzorowa, inni mogą czerpać. Praca na produkcji jest tak poukładana że fox, może iść do kibla zrobić sobie zdjęcie fallusa, mistrzowie wrażliwi na sztukę doceniają jego performans, anal lizując to zdjęcie nie skapnęli się, że słabo to wygląda z perspektywy pracownika który za przełożonego ma zboczeńca, poniekąd może im odpowiadać taki wizerunek firmy i budowanie takiego zespołu. W innej części rzeczonej hali wyrasta nam pretendent do miana władcy kanistrów, bałamut, którego nieposkromione libido doprowadziło do usunięcia pracownika z obszaru tylko z tego powodu, że wspomniany miał chęć bliskiej współpracy. Tak więc jak widzisz, wszędzie dobrze gdzie nas mają za plebs. Wytrwałości :)
Czy magazyn to tragedia to można by było debatować na ten temat .liderzy coś w tym jest .ale jezeli chodzi o spanie na nocy to niewiem na jakiej zmianie ale u nas niema takiej wygody . Przykro mi ze trafiłeś na taką zmianę ze nie da się pracować z ludźmi ja 80pct mojej zmiany to bym zabrał do każdej innej pracy. A jeżeli już mowisz o starszych pracownik to przynajmiej miej odwagę i powiedz wprost na przekazaniu zmiany co ci leży na sercu a nie w pracy cicho jak mysz a w internecie (usunięte przez administratora) obrabia anonimowo a po drugie primo sie nie osądzasz 3 zmian na przykladzie 1 zmiany i przepracowanych 3 miesiącach z jedna zmiana to tez tak słabo
A w którym miejscu napisałem że pracuje krótko , pracuje już dłużej jak 3 miesiące po drugie słyszę komentarze innych pracowników i śmiało mogę stwierdzić że jest ich spora grupa którym to co napisałem przeszkadza ! Prawda boli niestety
A co może chłopak napisał nie prawdę , no akurat tak jest mógłbym wymienić z imienia i nazwiska kto potrafi bezczelnie spać na zmianie są tacy co zasypiają na krześle przy biurku albo kiblu.... Jest kilka osób co nie szanuje swoich współpracowników i wszyscy doskonale wiemy którzy to ! Potrafią przestać pół zmiany na papierosa co 15 minut a jak się coś powie to buzia się otwiera i leci takie słownictwo rynsztokowe że szkoda gadać. Albo trafisz na zmianę z liderem co ma wszystko gdzieś albo na zmianę z SS albo jeszcze na młodego ss bo rośnie już taki ! Ogólnie na pierwszy rzut oka wydaje się ok atmosfera ale jak wejdziesz głębiej w towarzystwo to już tak ciekawie nie jest większości się to nie podoba !!! Także chłopaki przychodzicie do pracy a nie do koła dyskusyjnego !!! Więcej współpracy traktujmy się na równo, więcej rotacji na stanowiskach bo ciągle jedni i ci sami trafiają na linię albo wysyłki! i będzie dobrze! Ważne że się głośno zrobiło o problemach to może ktoś je rozwiąże !
Kolego, jak CI nie pasuje to dlaczego tam jeszcze pracujesz? Poza tym miej odwage porozmawiac o problemach w pracy, bezposrednio z tymi ktorzy Ci nie pasuja. Aha... ciekawe jakim cudem tam się da spac? :) Daj znac bo chetnie sie dowiem :)
Są tacy co potrafią i wiedzą jak to zrobić... Tak samo jak oglądać filmy czy grać w karty na komputerze... A w pracy nie bawię się w koło dyskusyjne tylko robię swoje i wychodzę... Ale mam nadzieję że już niedługo!
Urzekła mnie waszą historia, marne monologi na przekazaniu zmiany... Skończcie prawić marne morały pracownikom !
Niestety, jak nie będziemy się wzajemnie szanować to nic z tego nie będzie. Trzeba eliminować takie przypadki i a nie godzić się na to. Są osoby w zarządzie, które to rozumieją i egzekwują. Sama powiedziałam co mi się nie podoba bezpośrednio do kierowników i dostałam jasną odpowiedź co z tym zostanie zrobione.
Dywizja Turbo Kiedyś to była bardzo dobra firma, która miała dużo do zaoferowania niestety z czasem wszystko się zmieniło, wzajemne donoszenie na siebie jest czymś powszechnym, zamiast tworzyć zgrany "team" ludzi, którzy się szanują i pomagają sobie nawzajem to wprowadzane są roszady zmian, żeby najlepiej ludzie się nie znali, nie rozmawiali ze sobą tylko stali na linii i robili, jak najszybciej i jak najwięcej (o jakości szkoda nawet wspominać, bo jest tylko gadanie o tym, że jakość i jakość przede wszystkim, a tak naprawdę chodzi o ilość i żeby słupki się zgadzaly, jak brakuje kilku sztuk, to trzeba zrobić, byle jak, byleby wysłać i żeby norma była, nawet skręcać "na kolanie"). (usunięte przez administratora) Kompletny brak szacunku dla pracowników, dziwię się, że ktoś taki jest na takim stanowisku "władza" szkodzi niektórym osobom aż za bardzo, jeśli zostałby głównym liderem to nie byłoby to nawet zaskoczeniem bo przełożeni lubią takiego kogoś, kto słucha jak "piesek" i wykonuje wszystkie polecenia (te idiotyczne też) Jeśli ta firma nie zmieni swoich poglądów (w co osobiście wątpię) to radzę ją omijać szerokim łukiem.
Nie ma się co dziwić podnoszeniem norm,jak idziesz na przerwe to lider stoi za kogoś na wypalarce i nabija sztuki które są wliczone do czasu pracy,tak samo jest z podwójnym standardem jakości ostania godzina pracy gdzie sztuki są robione byle jak ,zalewane revoltą by tylko szczelność przeszły . używa się często tych samych śrub z demontażu do ponownego zmontowania sztuk...zamiast w złom .a najlepsze jest że starzy pracownicy (usunięte przez administratora) na czasie montażu oszukując fotokomoróki przez co czas jest krótszy i oczywiście podnoszona jest norma.
Jak widać 1/3 mojego postu odnośnie pseudo "lidera" k.k.(napiszę tym razem inicjałami,bo znowu zostanie usunięte) została usunięta przez administratora nawet nie wiem dlaczego pomijając, że to sama prawda, to nie naruszala regulaminu. Widocznie zabolało, cóż, prawda boli. Donoszenie i wywyższanie się jest u tego "człowieka" jest chyba mottem życiowym. Życie zawsze rozliczy.
===Do Nowych pracowników Borg warner jasionka turbo=== =ZBLIŻAJĄ SIĘ ŚWIĘTA W ZWIĄZKU Z TYM NOWI PRACOWNICY BĘDĄ SPRZĄTAĆ MASZYNY MIEDZY 26.12 A 31.12 =STARZY PÓJDĄ NA ZALEGŁE URLOPY,A WY NOWI BĘDZIECIE CODZIENNIE SPRZĄTAĆ MASZYNY I BĘDZIECIE SPRZĄTAĆ MIMO ŻE BEDZIE CZYSTO TAK PRZEZ 8-12 GODZ !!!,W OPARACH ŚRODKÓW CZYSZCZĄCYCH !!! ,LUB TEŻ ZOSTANIECIE ODDELEGOWANI NA WYDZIAŁ REMAN GDZIE SĄ TAM ZUŻYTE I BRUDNE CZĘŚCI OD TURBO ZALECAM OGARNIĘCIE SOBIE L-4 TRZYMAJCIE SIĘ
Każda wypłata jest inna odbijają ci pieniądze nie wiadomo za co, sciemniaja z wypłata na każdym kroku. Dobrze że już będę żegnać ta firmę
UWAGA! Mycie maszyn okazało się piciem kawy i plotkami w kantynie o świątecznych piernikach.
Wahania wysokości wynagrodzenia często są spowodowane nierzetelnym wypełnianiem danych w systemie rozliczajacym płace, przez samego pracownika. Polecam również lekturę paska wynagrodzeń. :)
Powiem tak. Poprzedni dyrektor Marek Z to byl gość. Firma prosperowała atmosfera byla lepsza. Ustawial do pionu starych gburów. Zarobki jak zarobki. Ryczko chyba sam nie wie co robi na tym stanowisku, uważa sie za Pana. Bylem wierny BW do czasu. Teraz niestety szukam lepszej oferty. Nie zdziwilbym sie gdyby BW wycofal sie z Polski
Święta prawda, za Marka Z. było „zdrowo” i rozsądnie. Marek R. usuwa wartościowych ludzi i otacza się aktorami od wciskania ściemy „prostym” ludziom… A to co wyprawiaja HR swoją aktywnością na pokaz to juz sięga dna i granic komedii.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BorgWarner Poland Sp. z o.o?
Zobacz opinie na temat firmy BorgWarner Poland Sp. z o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 168.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BorgWarner Poland Sp. z o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 99, z czego 15 to opinie pozytywne, 46 to opinie negatywne, a 38 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!