(usunięte przez administratora)
Ta już to widzę jak wchodzą klienci pwc na gowork.... Żałosne kłamstwo
(usunięte przez administratora)
Kłamiesz i tyle :) Nie wyglądają na zapracowanych? Świetny żart :D
(usunięte przez administratora)
Byłem, widziałem... ;) Nie przesadzaj, że wymagany jest jakiś suuuuper poziom językowy. Pracowałem (dłuuugo) w zespole UKejowym, a nie jestem po anglistyce. Ba, nigdy nawet nie byłem w żadnym kraju anglojęzycznym... A dałem radę... Klepiesz dane i wiesz, że 'numer invoice' to 'numer faktury" i już zapierdzielasz na ToDach... Ale nawet rewelacji kasowej bym się nie spodziewał. Choć oczywiście każdy inaczej słowo "rewelacja" rozumie...
(usunięte przez administratora)
Komu miałby zaimponować tym niemieckim (tak, żeby ten ktoś mu więcej zapłacił)? Absolwentów germanistyki jest od groma, a są jeszcze "hobbyści" uczący się prywatnie. Albo ci co mają związki rodzinne z Niemcami... Na Śląsku to żadna dziwota... No może duńskim, holenderskim czy czeskim byś zaimponował(a). Ale też na jakąś rewelacyjną pensyjkę to bym nie liczył...
A mi sie wydaje i wiem ze nie zarobilby sporo wlasnie. No chyba ze 2800 to dla ciebie sporo :D
W pierwszym etapie zadzwoniła Pani z Manchesteru i rozmawiała po angielsku. Zwykły screening, ale bardzo miły. Powiedziała, że w drugim etapie również spotkamy się na angielskiej rozmowie, co jeszcze potwierdziła mailem. Drugi etap rekrutacji to rozmowa po polsku, która zaczęła się od słów: w sumie to nie wiemy z dlaczego ktoś nam dał CV (w znaczeniu moje CV). Zero profesjonalizmu, a im dalej w rozmowę, tym gorzej. Ogłoszenie jest zbyt ogólne, by wywnioskować, że jedynym procesem jest rozliczanie podatków. Rekrutacja prowadzona w przestarzały sposób i kompletnym chaosie, bo prowadzące nie były pewne czy w ogóle przeszłam pierwszy etap. Nie było żadnych pytań o language assessment test, ani jego wyników. Zapytane o widełki uznały, że ich nie znają.
Jaki jest idealny szef, gdzie się widzisz za pięć lat, czemu mamy Cię zatrudnić, jak podchodzisz do nadgodzin?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy ktos wie jaka sytuacja w biurze w AML w Gdansku?
(usunięte przez administratora)
Nie, nie zarobi wiecej
(usunięte przez administratora)
Już 100 razy było mowione, że około 2500zl i premia koło 200. Naucz się czytać
(usunięte przez administratora)
Nie, nie wiemy bo bredzisz :)
Czy ktoś wie coś o tym dziale rekrutacji co jest teraz nabór? Piszecie wszyscy o audycie lub innym finansowym dziale, nikt nie wie o innych? Czy jest tam podobnie z nadgodzinami i stresem? Wiem, że to ogromna firma, ale może jednak ktoś coś...
Ale o czym Wy piszecie? Jakim audycie? Pwc SDC to wsparcie audytu, a nie audyt! Tragarzowi w Himalajach też byście powiedzieli, że zdobył Mont Everest...
(usunięte przez administratora)
Nie siej zamętu jak nie wiesz. Po 1 kasa się nie zgadzała, bo była taka jak zawsze czyli 2500zl około. Po 2 nie ma lżejszych okresów, chyba że 8h codziennie to lżejszy okres - dla mnie normalny. Teraz też pracuje w audycie ale w innek firmie i jest normalnie - 8h codziennie, nie ma zmuszania do siedzenia 12h
(usunięte przez administratora)
Nie pomylilem :) w audycie
(usunięte przez administratora)
Niestety nie dbają o pracowników. Kolchoz i tyle. Praca po12 godzin dziennie codziennie. Często soboty i niedziele
Cześć :) Wiecie może jak wygląda praca jako stażysta w dziale rekrutacji? Właśnie jest ogłoszenie do Katowic i chciałabym zasięgnąć opinii osoby, która pracowała lub też była na stażu w tym dziale :)
(usunięte przez administratora)
Nie ma ciekawie w pwc, praca do utraty sił lub zdrowia
@gabio aplikując do tego oddziału,jeśli ktoś się nie załapał na wyjazd na szkolenia do reichu,i dostał info że ew. początek pracy dla niego to wrzesień, to na razie dalej musi czekać na jakieś info od nich
Dzisiaj o 20:30 jechałem sobie Chorzowską na piwo. Patrzę: kilka górnych pięter biurowca oświetlonych. Wracam o 22:30-to samo. Mam pytanie do aktualnych pracowników: o co chodzi? Sprzątaczki tak dokładnie pucują wasze stanowiska? A może jakiś gapcio zapomniał wyłączyć światło? Bo przecież nie dopuszczam okropnej myśli, że jakieś dziobaki mogą klepać dane do tej godziny :D:D:D Tak na dobicie: busy season dopiero przed wami :D:D:D
Hehe w Krakowie na Lubiczu to samo :D ciekawe czy korpo szczury tam mają śpiwory , hehehehe
(usunięte przez administratora)
Popracuj tam a zrozumiesz :)
(usunięte przez administratora)
No i pwc jest jedną z tych firm które nie oferują pieniędzy za nadgodziny :( W pwc podobno jest docisnieta maksymalnie śruba ludzia
(usunięte przez administratora)
Moje komentarze o tej machinie wyzysku też są pomocne - nie pracować u nich, szkoda zdrowia. Jesteś naiwny myśląc że są nadgodziny nie obowiazkowe. Moi znajomi pracowali nawet w święta Bożego narodzenia :) nawet dziękuję nie uslyszelu, tylko pytali ich dlaczego tak powoli :) Nie oszukujmy się pwc to jedna z gorszych korpo.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PwC Service Delivery Centre?
Zobacz opinie na temat firmy PwC Service Delivery Centre tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 205.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PwC Service Delivery Centre?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 112, z czego 14 to opinie pozytywne, 66 to opinie negatywne, a 32 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PwC Service Delivery Centre?
Kandydaci do pracy w PwC Service Delivery Centre napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.