Z perspektywy SL-a Praca ok, zarobki ok ,ale (usunięte przez administratora) nie urywa. Czasem bardzo dużo pracy, czasem tylko dużo pracy :) Jak jesteś ogarnięty, to pracujesz krócej, jak nie jesteś twój problem. Z mobbingiem się nie spotkałem. Z wszystkimi w firmie da się dogadać. Ogólnie polecam dla ludzi którzy nie lubią siedzieć w pracy od-do.
MarcinW - 2013-04-12 10:11:09 Pracowałem tu jako programista od 2006. Współpracę postanowiłem zakończyć, aby móc poszukać nowych, ciekawych wyzwań i możliwości. Pracowało się przyjemnie, atmosfera całkiem sympatyczna, za wypłatę i premię wyżyć się dało, nauczyć się też można było paru rzeczy. Oczywiście jakieś zastrzeżenia by się znalazły, niemniej plusy przeważają i jak najbardziej mogę polecić firmę 'na start' :) Pozdrawiam kolegów i koleżanki, z którymi mieliśmy przyjemność współpracować :)Ciesz się, ze pracowałeś w tym okresie. Z tej firmy zostało bardzo mało. [usunięte przez administratora] jest na porządku dziennym. Dla niektórych stał się normą. Szefostwu, nie zależy na pracowniku lecz na sztuce. Aktualne w kierownictwie firmy znalazły się osoby, które za donoszenie lub zgłaszanie problemów swoim przełożonym otrzymali lub otrzymuja nagrody w różnych postaciach. Dane, które przekazujecie kierownictwu o koledze są zapisywane i w odpowiednim momencie wyciagane jak AS z rękawa. Kiedyś tego nie było. Gdyby było tak dobrze to ludzie by nie odchodzili. Prawie, każdy z pracowników jest eksploatowany lub wyeksploatowany do granic mozliwości. Czas wolny nie istnieje dla większości. Ludzie są psychicznie zniewoleni ja rownież. Kiedyś lubiłem pracować w tej firmie, dzisiaj myślę o tym co zrobili poprzednicy. Plus wypłay na czas.
Pracowałem tu jako programista od 2006. Współpracę postanowiłem zakończyć, aby móc poszukać nowych, ciekawych wyzwań i możliwości. Pracowało się przyjemnie, atmosfera całkiem sympatyczna, za wypłatę i premię wyżyć się dało, nauczyć się też można było paru rzeczy. Oczywiście jakieś zastrzeżenia by się znalazły, niemniej plusy przeważają i jak najbardziej mogę polecić firmę 'na start' :) Pozdrawiam kolegów i koleżanki, z którymi mieliśmy przyjemność współpracować :)
Fakt, Forcom nie jest doskonałą firmą. Zapewne znajdą się korporacje, które oferują ciekawszą pracę i płacę. Forcom jak każda firma, ma swoje plusy i minusy. W dużej mierze firmy usługowe takie jak Forcom itp, uzależnione są od swoich klientów i ich widzimisia. A z tym bywa bardzo różnie. Proponuje marudzącym tu na forum założenie własnej działalności i szukanie klientów. A jeśli takowych znajdą ,co nie jest łatwe na dzisiejszym rynku ,współprace z nimi. Niech zatrudnią sobie pracowników i księgowość itp. Chciałbym usłyszeć co mają do powiedzenia po dwóch latach działalności :) :) Zakładając,że jeszcze nie splajtują. Pozdrawiam Armin
Etap I: Rozmowa telefoniczna z kilkoma pytaniami: spring, wzorce projektowe, interfejsy, średnia ocen ze studiów, ORM, realizowane projekty i inne. Etap II: Spotkanie: test praktyczny (SQL, projektowanie, programowanie) i rozmowa. Pole "Czy dostałeś pracę?*" zostało wypełnione losową wartością ze względu na jego wymagalność.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ile zarabia tester?
Nie wiem jak wygląda sytuacja w Forcomie "na innych piętrach". Wiem jednak jedno: trzeba być nieprzeciętnym gamoniem, by być programistą i pracować jednocześnie w miejscu, które opisuje się w taki sposób. Może lepiej zmienić pracę? Przecież wkoło jest tyle lepszych firm! Wywiad z niezadowolonymi programistami (korekta: programistą): Q: Którzy z programistów, którzy odeszli z Forcomu, wypowiadają się o firmie negatywnie? A: Nie powiem... Bo to tajemnica... Władysław by ich zabił. Ukrywają się teraz w różnych miejscach europy i na słowo Forcom robią pod siebie. Q: A którzy zobaczyli jaki tu syf i uciekli po miesiącu? A: Jeden, dwa... a nie.. pomyliłem się... ZERO. Q: A ktoś odszedł, zobaczył świat i wrócił do Forcomu? A: No taki jeden... ale on jest na silnych lekach i nie wie, co robi. Q: Twoje stanowisko pracy, narzędzia? A: Mamy takie gruchoty z Core i7, 8GB RAM, SSD no i ze dwa monitory... Niektórzy mają znacznie gorzej - tylko i5 i nie mają SSD. Na dodatek pracujemy na przestarzałym Visual Studio 2010 z Resharperem. Syf! Chciałbym Visual Studio 2014, cztery plazmy 3D 104'' i koniecznie dmuchane balony pompowane prozakiem. Q: Jakich informacji na temat pracy programisty nie udziela Forcom i komu? A: Nie udzielam takich informacji... Q: Pensja 5-6 netto średnio to tak mało?... 8 netto nie wygląda ciekawie? Kto płaci więcej? A: Lotto: 3 razy w tygodniu. Comarch płaci tylko 4 koła na rękę, ale za to daje firmową smycz! Q: Jakieś dodatkowe bonusy? A: Angielski i obiady za darmo. Ale co to za angielski z Polakiem i co to za obiady bez kawioru! Q: Trzy uposażenia netto premii rocznej? A: Co za bieda! W porządnej firmie dostałbym list gratulacyjny od prezesa i 300zł premii. Co miesiąc! A raz na kwartał miałbym motywującą rozmowę z kierownikiem i zostałbym nagrodzony kuponem do Świata dywanów. Q: Na jakie szkolenie chciałbyś pojechać i czego się tam nauczyć? A: W sumie to nie wiem... Kiedyś się coś pytali w firmie, ale nic nie powiedziałem. Chciałbym się PO PROSTU szkolić. Słyszałem, że w Samsungu to są wyjazdy na Bali połączone ze szkoleniem z używania SVN-a. Q: Prenumerata czasopism? A: Bardzo brakuje mi Enter, PC Format no i tego.... CHIP-a. Q: Jaka ścieżka kariery czeka Cię w innych firmach? A: Słyszałem, że w Allegro wystartuję z tytułem Programista Level 40 i mogę dobić do levelu 80! Za parzyste dostanę po długopisie, a za nieparzyste kubki (różnokolorowe). Ale to jeszcze nic! W takim Roche ścieżka wygląda tak: Programista, Kierownik, Dyrektor, Prezes - całość w 3 lata.
Firma ostatnio wkracza w wymiar nowej jakości w zakresie komunikacji oraz zarządzania zasobami ludzkimi. Jest to kąśliwa, żałosna, cyniczna, ordynarna i c (usunięte przez administratora) ska riposta wylewająca się na każdym kroku niczym jadowita żółć. Celem tej praktyki nie jest rzeczowe wyjaśnienie dwuznacznej sytuacji, ale w pierwszej kolejności udowodnienie drugiej stronie niewiedzy, a na końcu upokorzenie jej i to najlepiej publicznie. Jeśli taki ma być dalszy kierunek zmian, które podobno w firmie od roku zachodzą, no to szczerze gratuluję wyboru kursu na te zmiany.
Witajcie. Widze dużo niepochlebnych opinii o dziale obsługi klienta i zupełnie nic o dziale programistycznym. Ogłoszenie Programista C# pojawia sie często na pracuj. Czy to prawda że programiści Forcom zarabiają tak dużo jak tu niektórzy piszą? Warto aplikować?
Dodam jeszcze do tego co powyzej, jezeli firma jest dobra to nie czeka dlugo na pracownika a FORcom ogloszenie widze co chwile na pracuj:) Pozdrawiam
Witam wszystkich zadowolonych i mniej Co jakis czas przegladam "Pracuj" i widze ogloszenie tej firmy do niedawna chcialem aplikowac ale to co tu przeczytalem odstraszylo mnie. Wierze ludzia ktorzy pisza opinie negatywne bo najczesciej sa one prawdziwe i nikt zadowolony nie napisze nic zlego na forum. A zadowolonym nie chce sie pisac opinii pozytywnych najczesciej to z doswiadczenia wiem!!! :) Dziekuje wszystkim co udzielaja opinie pozwala to ludzia rozeznac sie w rynku i dokonac decyzji. (usunięte przez administratora) Pozdrawiam
SL - wygwizdowo - 2012-05-07 21:39:08 Pracuje od niedawna i dużo tu jest prawdy na forum, ale nie przesadzajcie, jak dostałem swój rejon to faktycznie pracowałem po 11-13 h dziennie, ale widocznie coś potrafię i usuwam awarie skutecznie i będąc na miejscu załatwiam też te nie zgłoszone i teraz w tygodni zdarza mi się 3 czasem 4 dni gdzie nic nie robię. Firma jest OK polecam jeżeli ktoś lubi sam taki tryb pracy. Bo robić to trzeba umić :PKolego z wygwizdowa - za parę lat zmienisz swój punkt widzenia. Poczekaj tylko jak ci się trafią urodziny twojego dziecka albo rocznica ślubu a ty będziesz musiał(usunięte przez administratora) w sobotę lub niedzielę 200-300 km. Albo jak dostaniesz 10 punktów i mandat 500 zł bo się w niedzielę śpieszysz wracając z roboty do domu żeby pobyć choć trochę z rodziną.
Pracuje od niedawna i dużo tu jest prawdy na forum, ale nie przesadzajcie, jak dostałem swój rejon to faktycznie pracowałem po 11-13 h dziennie, ale widocznie coś potrafię i usuwam awarie skutecznie i będąc na miejscu załatwiam też te nie zgłoszone i teraz w tygodni zdarza mi się 3 czasem 4 dni gdzie nic nie robię. Firma jest OK polecam jeżeli ktoś lubi sam taki tryb pracy. Bo robić to trzeba umić :P
Pracowałem kiedyś w tej firmie i szczerze mówiąc ogólnie źle nie było. Brak rozbudowanej struktury to fakt. Ale teraz pracuję w firmie o bardzo rozbudowanej strukturze i czy jest lepiej tego nie powiem. Częsta praca powyżej 8h to też fakt ale również to że odwoziłem rano dziecko do przedszkola i załatwiałem wszystkie prv sprawy bez brania urlopu jak ma to miejsce teraz. Telefon 24h to fakt ale nikt głowy nikomu nie urwał jak nie został odebrany. Jak szanowało się autko to i często dostawało się nowe. Płacenie za paliwko wyłącznie w czasie urlopu. Premia była co roku i z roku na rok większa. Pensja no cóż powinna być dużo większa... Ludzie ogólnie ok lub bardzo ok wyjątki oczywiście się zdarzały. Uważam że to był bardzo specyficzny tryb pracy - jednym się podoba innym nie i część osób do takiej pracy się nie nadaje i nie będzie nadawać bo wymaga dużego zorganizowania. Ja odszedłem bo wypaliło mnie to co robiłem, a nie to że firma była zła.
Pół roku temu byłem na rozmowie na stanowisko administratora call center. Na start było 3600 netto. 3-4 lata temu byłem na rozmowie na stanowisko administratora/helpdesk/wsparcie usera za 3000 netto na rękę. U nas serwisant na start dostaje dwójkę z bardzo małym przodem.......
Wiecie co? Aż żal mi się robi jak to czytam... firmę znam w sumie od kilkunastu lat i widzę jak wiele się zmieniło. Narzekacie na pracę? Brak 8h trybu? Brak wypłat za nadgodziny?! Ludzie!! Pracuje w Spółce Akcyjnej, pracowałem na własny rachunek, mam kontakt z wieloma firmami i pracownikami tych firm - pokażcie: GDZIE WAM ZA NADGODZINY PŁACĄ? Tu przynajmniej nie ukrywają jak wygląda praca i czego od Ciebie wymagają, a dostajesz wiele jak na firmę w 100% z polskim kapitałem... Żal mi Was!!
A taka tam myśl - 2011-11-09 19:16:18 Witam, a jakoś przycichło na temat Forcom, ale to co przeczytałem wystarczy by osądzić chyba nie Firmę a osoby ktore jak widać pochodzą z różnych środowisk społecznych - taka typowa Polska i teraz pytanie, czy skoro każdy z nas skacze sobie do oczu, obraża, naśmiewa się i przechwala to czego tu oczekiwać i to nie od Przedsiębiorstwa a raczej od siebie samych. AMEN
Pojawiło sie ogłoszenie na wdrożeniowiec / serwisant IT dla miasta Torunia, wie ktoś co sie stało z poprzednikiem i na jakie można liczyć pieniądze na tym stanowisku w Toruniu?
Witam, a jakoś przycichło na temat Forcom, ale to co przeczytałem wystarczy by osądzić chyba nie Firmę a osoby ktore jak widać pochodzą z różnych środowisk społecznych - taka typowa Polska i teraz pytanie, czy skoro każdy z nas skacze sobie do oczu, obraża, naśmiewa się i przechwala to czego tu oczekiwać i to nie od Przedsiębiorstwa a raczej od siebie samych.
Urwał mi się ostatni wątek. Kiedyś krążyły dowcipy o biedronce a już dwóch forcomowców się tam przeniosło.
Chciałbym wyjaśnić kilka spraw. Jeśli chodzi o samochody służbowe, to (usunięte przez administratora)jasno dał do zrozumienia, że możemy w granicach zdrowego rozsądku wykorzystać je do celów prywatnych. W zamian za to musimy we własnym zakresie wynająć sobie garaże na trzymanie zapasów serwisowych. Pewna część osób z Poznania również ma samochody służbowe, tyle że te osoby nie mają potrzeby wynajmowania garaży za własne pieniądze. A jeśli nawet potrzebują części serwisowych, to zawsze mogą podjechać pod Gajową. Jak wracam do domu i po drodze zrobię zakupy to chyba tak strasznie tego paliwa nie wypalę? Na urlop albo jakiś dalszy wypad i tak jadę samochodem prywatnym. Wszyscy w Poznaniu mają zapewnione obiady. Serwisanci lokalni nie mają takich profitów. Dla mnie kupno codziennie obiadu na mieście to wydatek 400-500 zł miesięcznie. Jest to całkiem sporo. Chłopaki w Poznaniu czasem mają też bonusy w postaci karnetów na basen. My za to mamy raz do roku paczkę na święta. Pod telefonem musisz być non stop. W takich miastach jak Warszawa, Poznań, Gdańsk, Łódź jest po 2-4 serwisantów lokalnych. Tam przypada jeden dyżur na dwa tygodnie lub nawet na miesiąc. Ja jestem sam na rejonie, więc muszę być pod telefonem 365 dni w roku. Nikogo nie interesuje, że są święta, że niedziela, że chcę pobyć z dzieciakiem, które ma właśnie urodziny. Za prace w weekendy nikt nic nie płaci. Masz tyrać i tyle, bo takie są umowy serwisowe. W kodeksie pracy jasno pisze, że przypada 11 godzin odpoczynku na dobe i 35 na tydzień. U nas tego nie ma. Czasem wracasz do domu o 23 a o 6 znów jesteś za kółkiem. Telefon służbowy możesz wyłączyć raz na dwa lata jak dostaniesz nową komórkę i będziesz musiał do niej przełożyć kartę SIM. Mówcie co chcecie, ale atmosferę w firmie mamy wzorową. Tego chyba nikt nie podważy. Kiedyś krążyły w sieci diwcipy o biedronce. Wyda
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w FORCOM?
Zobacz opinie na temat firmy FORCOM tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w FORCOM?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 1 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy FORCOM?
Kandydaci do pracy w FORCOM napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.