(usunięte przez administratora)
To co piszesz to prawda,ale nie chore baby,może kilka.
Może się komuś staż pomylił?
@Kokaikola, dziękuję za Twoją rozbudowaną wypowiedź - myślę, że poruszyłeś w niej wiele istotnych kwestii. Rozumiem, że będziesz odchodzić z pracy w Destylarnia Sobieski, tak? Czy ktoś z Was także pracował lub pracuje w Destylarnia Sobieski i zechciałby podzielić się swoją opinią na temat pracy w tym miejscu?
@AS-WS, długo pracowałeś w Destylarnia Sobieski? Może warto porozmawiać z odpowiednimi osobami na temat wysokości wynagrodzeń? Co jeszcze możecie powiedzieć na temat pracy w tym miejscu? Jakie są według Was plusy i minusy tego pracodawcy?
Wszyscy poniżej tylko narzekają, odradzają... i mają rację. Przed przejęciem przez MBWSa było normalnie, nie, żeby zaraz mleko i miód, ale ludzie byli sobie serdeczni, spokojni, ufali sobie. Nie było dużej kasy, no ale dlatego MBWS przejął. Nowe kierownictwo natychmiast postanowiło udowodnić, że stereotypy o zadufanym i dwulicowym fr-zie są zasadne. - brak obiecanych podwyżek i zmiany form zatrudnienia (już 3 lata) - uciekanie od konsekwencji (np dyrektor.fr wzywa, żąda, nie reaguje na kontrarg. potem jest katastrofa, , dyr wzywa tym razem pisemnie do wyjaśnień - stały pkt marudzenia u kierowników) - marnują czas - kierownicy są nieosiągalni dla podwładnych bo wypełniają tabelki, tłumaczą, że zakład musi działać w ramach polskiego prawa, a nie franc-go, - odpalają drogie i egzotyczne programy organizacyjne (często firm zagr., a wykładowcy nie znają pol-go), które merytorycznie są kpiną bądź kłócą się z polityką "góry"; Wspomniane programy org nie są tłumaczone ogółowi pracowników bo szkoda kasy by tylko siedzieli - podstawową zasada - na równorzędnych stanowiskach (pol-fra) rację ma fr, błędy są pl (dotyczy chyba wszystkich stanowisk nieprodukcyjnych) Pisać bym mógł do rana o zakładzie, w którym pracują całe rodziny, pokolenia, gdzie Zawodu uczyli się młodzi od prawdziwych mistrzów. Teraz młodzi uczą się tylko, że tu jest zawód i szkoda życia. Pewnie to powyżej wygląda na tekst uprzedzonego do modelu fr. Nie jest tak, tylko do mentalności "my nadludzie w koloniach" oraz "i tak odpowiesz za moją ignorancję" Mam nadzieję zostać w Stg, ale szukam nowego miejsca. Czas tu oceniam jako zmarnowany, rozwój niezgodny z funkcją i obietnicami, pracę zespołową opisałbym jako grupę żołnierzy z jednym bandażem, sprzecznymi rozkazami i pod obstrzałem kryjących się wspólnie w okopie. Jedyne co, to w cv destylarnia fajnie wygląda na 100% bo każdy się pyta "jak to jest", nazwa znana to po samokształceniu można lać jak Niagaraaa... Trzymajcie kciuki za mnie w kwietniu :)
(usunięte przez administratora)
Też byłem i pracowałem. Atmosfera coraz gorsza. Ludzie zatrudnieni przez agencje dostają 19-21 zł brutto na godzinę a zatrudnieni przez destylarnie 2100 brutto.. Ostatnio dowiedziałem się, że ludziom umów nie przedłużają a jeśli już to do magicznych 33 miesięcy ciągłości. Ludzie odchodzą, za taką pensję nie da się żyć. W zeszłym tygodniu dzwonili do kolegi, który pracował na MGW kilka lat temu i się pytali czy by nie chciał z powrotem pracować na wózkach. Jak usłyszał za ile, to zaczął się śmiać.. Ludzie pracujący 30-35 lat zarabiają grosze (ledwie 2000 na rękę), dlatego niektórzy się już zwalniają, a to dopiero początek. Jeśli chcecie lepiej zarabiać to proponuję inny zakład.
Witam wszystkich zainteresowanych co słychać w firmie na dziń dzisiejszy ludzie odchodza z pracy nie wiążą dalszej przyszłosci z tym zakladem na różnych dzialach sie sami zwalniaja może pracodawca zauważy że cieżko wyżyć z takich wyplat a warunki pracy nie zaciekawe atmosfera cieżka i dlatego rezygnuje sie z pracy a to dopiero poczatek zwolnień. może dojść. do sytuacji ze nikt nie brdzie chcial. pracować i sie przyjmowac do pracy
Praca w firmie to poraszka wlasnie dzis kolega operator sztaplarki podziekowal za prace i sie zwolnil z opakowań ! Warunki pracy i placy na slabym poziomie i zaś brak ludzi do pracy ! przy tych zarobkach mało kto chce pracowac tutaj ,tylk ciezka sytuacja materialna moze zmusic tu ludzi do pracy .
Po 12 stkach ma sie chyba super pensje ale pracownik jest juz na granicy wyczerpania ??? a gdzie regeneracja sił ? czlowiek to nie maszyna ktorą da sie regenerować i naprawiać bez przerwy ! Ale produkty na wysokim poziomie trzeba przyznać KRUPNIK podbija rynek. !!!
marne wynagrodzenie brak podwyzek praca po 12 godzin na 2 zmiany na produkcji brak czasu dla rodziny wyzysk pracodawcy brak ludzi do pracy za tak słabe wynagrodzenie ludzie nie daja rady pracowac po 12 godzin sa wyczerpani fizycznie i umyslowo premia mkiesieczna taka ze nie mozna jej odczuc uzalezniona od wykonanej normy ludzie sie staraja ale maszyny nie daja rady ze starosci brak czasu na konserwacje i naprawy a zarazem oszczednosci na czesci
Co nowego w firmie Destylarnia Sobieski S.A.? Jeśli wiesz co słychać w firmie, jak wygląda praca to czekamy na Twoją opinię.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Destylarnia Sobieski S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Destylarnia Sobieski S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.