Po kierunku Logistyka ludzie kończyli z niczym, nie wiedzieli praktycznie nic, nie potrafili znaleźć pracy i mało kto szedł na magisterke bo już miał dość tej bezsensownej tyrady po 3,5 roku to (usunięte przez administratora) z Polibudy dopiero wtedy coś zrobili jak ich etaty były zagrożone brakiem wystarczającej liczby studentów, to nagle wymyślili studia dualne i pchają studentów do pracy za półdarmo żeby nie było że po 5 latach studiowania(usunięte przez administratora).(usunięte przez administratora)
jestem studentem tego Wydziału, i wiem że studiowanie to w dużej części zależy od nas samych. Dualne (nie jestem na nich) to chyba akurat dobra forma, ale do nauki nie zarabiania. Najpierw coś daj z siebie (ale nie marudzenie i biadolenie - z takim podejściem nie wróżę ci dobrej przyszłości, zawsze będziesz tak biadolił)
Gaulle, ale chyba nie wiesz o czym piszesz. Studia w formie dualnej nie są żadnym ratunkiem, to model który w np. w Niemczech funkcjonuje już od kilkunastu lat... rozejrzyj się, poczytaj
teraz zobaczymy ile warte są te studia i czy absolwenci WOiZ są tacy mocni na kurczącym się rynku pracy, ile prawdy w tych słowach dziekana i kadry Politechniki jaka to wielka przyszłość czeka po tych studiach
Nie wystarczyć być, skończyć i czekać bo mi się już należy - trzeba mieć jeszcze jaja, inicjatywę chęć ciągłego uczenia się - wtedy dasz sobie radę. A jak na studiach nie wykazujesz takich cech to i w pracy taki będziesz. Tak myślę.
Czy są szanse na pracę od nowego roku akademickiego, może ktoś podpowie?
ten wydział powinien zmienić nazwe na wydział Platformy Obywatelskiej bo co lepsze stanowiska obejmują członkowie PO. przykłady? Dziekanem wydziału jest były poseł Platformy a dyrektorem CKI w Rybniku były wojewoda śląski z ramienia PO. i wielu, wielu innych... taka jakość tego wydziału jak rządy PO
@politico A Ty jakie stanowisko obejmujesz w Politechnika Śląska? Powiesz co należy do Twoich obowiązków? Dzięki.
Kadra naukowa na WOiZ to zbieranina postkomunistów, emerytów górniczych oraz ludzi Platformy, uzupełnianych w następstwie przez ich dzieci, wnuki, żoneczki, mężusiów itd. Ludzie którzy są tutaj nie z przypadku, ale przypadkowo uczą przedmiotów o których w większości nie mają pojęcia.
Na krótko powiem tak: Dziakanat - tragedia, traktowanie studentów jak zbirów w zakładzie poprawczym Kadra - ludzie niekompetentni, bez wiedzy i praktyki w swoich dziedzinach Studenci - tutaj róznie ale tych ambitnych sumiennych zdecydowana mniejszość