Nie polecam pracy w tej firmie( Jeżeli chodzi o pracę w Niemczech), brak karty Ekuz, koordynatora. Brak kontaktu z firma. Firma po raz któryś z kolei zmienia nazwę, co daje do myślenia.. Do tej pory nie mogę się doprosić o dokumenty do ZUS.
To niedobrze, że nie ma kontaktu z koordynatorem, bo to on powinien pomagać pracownikom na miejscu. Nie byłaś zgłoszona do ubezpieczenia bo brak karty o tym świadczy. A jak z warunkami w pracy i zakwaterowania?
Czy ktoś wybiera się za ich pośrednictwem do pracy w Czechach? W grupie byłoby raźniej☺ A może jest tu ktoś kto już pracuje np. jako order picker i udzieli kilku informacji czy naprawdę warto jechać?
Szczerze to ja też jestem zainteresowany tym tematem. Szczególnie jak z kasą i zakwaterowaniem. Słyszałaś coś, czy jeszcze nic nie wiesz konkretnego? Jakby co to pisz.
(usunięte przez administratora)
Fajnie, że trafiłaś na dobrą szefową i możesz się bez problemu dogadać, bo to faktycznie duży plus. Napiszesz jaką masz umowę? Od razu dali ci normalny kontrakt na czas określony, czy miałaś zlecenie? Bo wiesz, że to różnie teraz bywa.
Moja umowa to pracownik tymczasowy z tygodniowym okresem wypowiedzenia, ale normalny peny etat z tym że pierwszy miesiąc to był okres próbny, ale ciągle pełny etat.
Nie wiesz, jak w Czechach z kasą? Zawsze tylko te Niemcy, pojechałoby się gdzieś indziej, ale strach, że niższe wypłaty ;)
Ja jestem mega zadowolona. wypłata często przed 10-tym, a jeśli coś nie zgadza robią dopłaty. Babeczki w biurze spoko i zawsze można się dogadać. Często idą na rękę w rożnych sprawach. Słyszałam o nich różne opinie ale ja złego słowa powiedzieć nie mogę. Polecam!
Hej, a w jakich sprawach można liczyć na to, że firma pójdzie na rękę? Czy chodzi również o grafik pracy? Można podawać swoją dyspozycyjność w wybrane dni gdy wypadnie nam np. wizyta u lekarza? Na jakim stanowisku pracujesz w Gi Groupie? :)
może tak w styczniu było , nowy rok nowe możliwości, chęci ,a im dalej w rok to ledwo się wyrabiają z przelewami ojjjj bida , a za zwłokę to i kary są pewnie ? skarbowy tylko czeka , a i inspekcja zainteresowana...... budżet się podbuduje !!!!
Oj, to do którego max taki przelew przychodzi? Do 15-tego, 20-tego... Wątpię, czy skarbowy ma coś do poślizgów w wypłatach. PiP to wiadomo, że tak.
W dziale księgowości pracują super team leaderki, były ogromnym wsparciem i zawsze pomagały rozwiązywać problemy, ze świecą szukać takich przełożonych. Bardzo miła atmosfera, można poczuć się swobodnie oraz nauczyć się wielu rzeczy, firma stawia na ciągły rozwój pracownika, rzadko zdarzają się jednak szkolenia czy kursy. Współpraca z innymi działami działa bez zarzutu wszyscy są mili i serdeczni, z kilkoma wyjątkami. Pracę tam z perspektywy czasu można opisać w prawie samych superlatywach. Prawie, poza procesem rekrutacyjnym. Pana Jakuba mogę opisać słowami "Nikt mi tyle nie da ile on CI może obiecać". Pensja i perspektywa kariery podawana na rozmowie nie miała nic wspólnego z rzeczywistością. Osobie rekrutującej zależy wyłącznie na zatrudnieniu pracownika, nie na utrzymaniu go, więc obiecanie czegoś nierealnego nie jest problemem, w końcu i tak zanim kandydat zorientuje się o naginaniu faktów rekrutacja jest już dawno zakończona.
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Gi Group?
Od 4 lat współpracuje z agencją Work service obecnie Gi Group oddział w Katowicach a praca w Niemczech.Nie mam powodu by narzekać na nich.Uważam że jest to super agencja wynagrodzenia na czas bardzo miłe panie pomocne zakwaterowania które oferują w pracy za granicą są eleganckie i ceny niewygórowane polecam bardzo agencja jakich mało w naszym kraju
Czy nie byłoby to dla Ciebie problemem gdybyś przybliżył wysokość wynagrodzenia? :) Jaka stawka jest proponowana na start w firmie Gi Group i czy później jakoś się zmienia (rośnie)? :D
Obecnie pracuję przez ta firmę na produkcji w Sosnowcu. Złego słowa powiedzieć nie mogę. I nie zgodzę się z tym że wypłata nie jest na czas. Zawsze 10 każdego miesiąca pieniądze są na koncie. Czasem nawet wcześniej. Teraz czekam już tylko na przejście pod zakład.
Słuchajcie, potrzebuję pomocy. Słyszałam, że Gi Group wszystkim swoim pracownikom oferuje możliwość skorzystania z licznych benefitów, partnerską atmosferę oraz międzynarodowe środowisko pracy. Co z tymi benefitami? Na jakie konkretnie można tam liczyć?
Zacznijmy od umowy. Nie ma szans na jej przeczytanie przed rozpoczęciem pracy. Pani Ż. podrzuca ją rano przed rozpoczęciem pracy, więc nikt na dobrą sprawę nie wie na co się godzi. Zapisy w niej są interesujące. Po pierwsze pracodawca przenosi koszty przelewu wynagrodzenia na pracownika. Oznacza to, że co miesiąc zostanie Ci potrącone 2 zł z wynagrodzenia, bo tak. Niestety polskie prawo pozwala na takie przeniesienie. Musi być ono za wyraźną zgodą pracownika - wydaje mi się, że podpisana umowa taką zgodą jest. Jeśli nie masz konta w banku to wynagrodzenie możesz wypłacić przez specjalny system - wtedy zostanie Ci potrącone 6,5 zł. Kolejną kwestią są kary pieniężne za nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy. Zostanie Ci potrącone 50 zł jeżeli nie pojawisz się w pracy. Niestety kodeks cywilny pozwala również na to. Kradzież - 2500 zł kary. Zabawne, bo myślałam, że polskie prawo pozwala tylko sądom na ukaranie za przestępstwo. Ten punkt jest nieważny w świetle prawa. Na starcie dostajesz fartuch i buty. Oczywiście są to rzeczy przechodzące z właściciela na właściciela (pozdrawiam jeżeli dostaniesz buty po kimś kto miał grzybicę), więc jeśli ich nie zwrócisz czeka Cię kara finansowa. W umowie nie jest podana jej wysokość. NO TO TERAZ KILKA SŁÓW NA TEMAT SAMEJ PRACY W DREAMCOS. Jeśli jesteś masochistą lub nie masz szacunku do samego siebie to ta praca jest dla Ciebie idealna! Na początku czeka Cię szkolenie BHP oraz coś co nazywają szkoleniem ze stanowiska pracy, ale właściwie to dowiesz się z niego tylko jak poprawnie założyć czepek i fartuch. Po szkoleniu wchodzisz na halę, stajesz obok starych pracowników i od razu musisz pracować. Żadnego wprowadzenia do wykonywanych obowiązków. Jedyne co dostaniesz to pretensje jeśli się nie wyrabiasz. Pracownicy są bardzo niemili dla osób, które zaniżają normę (czyli wszystkich nowych). Kierowniczka nie mówi po polsku. Mało tego, nawet po angielsku ciężko się z nią dogadać. Mam wrażenie, że jedyne co potrafi powiedzieć to "what's problem sibciej?". Nikogo tam nie interesuje dlaczego się nie wyrabiasz. Możesz mdleć, nie dawać sobie rady a i tak wszyscy będą drzeć na Ciebie mordę, że musisz to robić szybciej. Zapomnij, że będziesz mógł iść do łazienki - nie ma czasu, przecież nikt Cię na linii nie zastąpi. Nie możesz mieć przy sobie żadnej wody. Na drugim końcu hali stoi baniak z wodą z którego teoretycznie możesz skorzystać. W praktyce nikt Cię nie zastąpi na stanowisku pracy, więc pijesz tylko podczas przerwy. Rzeczy osobiste trzymasz w szafce. Jest jedna na dwie osoby - ciasno, ale to nie największy problem. Kluczyk do szafki jest jeden. Musisz być w stałym kontakcie z drugą osobą. Mogą Wam się trafić przerwy o innej godzinie - musisz wtedy szukać drugiej osoby pośród całej hali osób w maseczkach, czapkach i fartuchach co może Ci zabrać kilka minut przerwy. Musicie też się umawiać kto zabierze kluczyk do domu. Gorzej jeżeli ta osoba zachoruje i następnego dnia nie masz dostępu do szafki. Wszystko się zdarza. Ta firma niszczy zdrowie psychiczne i fizyczne. Wszyscy traktują Cię bezosobowo. Nie ma kogo o coś zapytać. Kierowniczka nie potrafi się wysłowić, więc się nie do gadasz - no chyba, że znasz włoski. Inni pracownicy nie mają na to czasu, bo muszą SZYBKO pracować. Mam wrażenie, że tam jedna osoba pracuje za trzy. Normy są ciężkie do wyrobienia. Jedyne co słyszysz to szybciej i szybciej. Możesz mdleć, może Ci być słabo i tak jedyne co usłyszysz to SZYBCIEJ. Musisz mieć wytrzymały pęcherz a z odwodnieniem da się przecież pracować. A to wszystko za najniższą krajową!
Jeśli chodzi o pracę w Garwolinie przez agencję Gi Group, to chyba oprócz terminowego wynagrodzenia nie da się wymienić więcej "plusów". Pani Ż to osoba kompletnie niezorganizowana, która wiecznie nic nie wie i wiecznie czeka na informacje od szefostwa Dreamcos zamiast sama zainteresować się czymkolwiek. Jej kontakt z kierowniczką to tragedia, przez co później rodzi się milion pretensji, bo ktoś wziął wolne, a owa Pani zapomniała kierowniczce o tym choćby napisać SMS-a. Pani Ż przypomina bardziej wystraszone dziecko niż koordynatora agencji pracy tymczasowej. Zgłaszanie jej tego, co dzieje się na hali w czasie pracy, kończy się zawsze pobłażliwymi formułkami w stylu "może kierowniczka miała gorszy dzień" itd. Praca sama w sobie to koszmar, tak jak opisywał to ktoś wcześniej, ciągłe krzyki, popędzanie, dzień bez awantury jest jak święto. Awanse dostają już tylko osoby, które ładnie się do kierowniczki uśmiechają i przytakują jej na wszystko, często to osoby bez kompetencji, np. z zerową znajomością języka angielskiego (co raczej jest konieczne do porozumienia się z kierowniczką, która mówi tylko po włosku i w miarę komunikatywnie po angielsku). Jedne osoby są wyrzucane za pierwszy błąd, inne przy sto pierwszym dostają umowę o pracę. Zarobki to najniższa krajowa + złotówka brutto, umowa zlecenie przedłużana co 3 miesiące (w teorii, bo w praktyce Pani koordynator potrafi odbierać podpisaną umowę tego samego dnia, którego da następną na kolejne 3 miesiące, więc pracuje się teoretycznie bez umowy). Żadnych premii czy dodatków, coś tam chyba było tylko na Boże Narodzenie. Doproszenie się czegokolwiek, np. nowego fartucha to też wyczyn, czasem trzeba sporo poczekać, albo po prostu przejąć fartuch po kimś, kto odchodzi (a ciągle ktoś odchodzi). Ludzie stałe się zmieniają, w poniedziałek przychodzi 15 osób, w piątek zwalniają 8. Jeśli ktoś nie jest naprawdę szybki, długo tam nie popracuje. Podsumowując w jednym zdaniu - ciągły mobbing i zmowa milczenia wszystkich po kolei - od liderek, po koordynatorkę.
Naliczono mi źle wynagrodzenie. Po skontaktowaniu, się agencja szybko wyjaśniła sytuację. Mogę polecić, oddział Wrocław.
Agencja ta wystawiła ogłoszenie (cytat oryginalny): Praca od ZARAZ -przedstawiciel handlowy. Jeśli jesteś zainteresowany/a to aplikuj. I tak uczyniłem. System przekierował mnie do wewnętrznego formularza firmy, gdzie można umieścić cv, ale także wyrazić zgody marketingowe. Zgód jest łącznie siedem, dotyczą m.in. zgody na udostępnianie danych spółkom powiązanym z GI Group, oraz "dla celów wykorzystania telekomunikacyjnych urządzeń końcowych". Zaznaczyłem tylko zgodę na przetwarzanie danych dla celów obecnej rekrutacji. To logiczne, że jeśli teraz nie otrzymam pracy, to w przyszłości tym bardziej. Natychmiast dostałem odpowiedź z automatycznego systemu: "pole jest wymagane", o konieczności zaznaczenia jeszcze dwóch zgód. Na przetwarzanie danych w przyszłości, na potrzeby innych procesów rekrutacyjnych, oraz w celu kierowania informacji o charakterze marketingowym. Nie chcę, żeby ktoś dzwonił do mnie lub pisał mi maile w kontekście szeroko pojętego marketingu. Nie życzę sobie również, by mój życiorys zawodowy funkcjonował w firmowej bazie danych, aby jakiś rekruter mógł zaraportować, że przejrzał daną ilość cv. W tej sytuacji wysłanie zgłoszenia na ogłoszenie, którym byłem wstępnie zainteresowany, okazało się niemożliwe. Zalecam ostrożność w odpowiadaniu na oferty pracy, wystawiane w ogłoszeniach przez GI Group.
najpierw wszyscy obiecują, a potem wszystko nie jest tak, jak powiedzieli. podpisują nową umowę co tydzień, zapewne ubezpieczają się.
WITAM. PRACOWAŁAM PRZEZ TĄ AGENCJĘ W MIEJSCOWOŚCI GARWOLIN W FIRMIE "DREAMCOS INTERNATIONAL POLSKA SP. Z O.O." PRACOWAŁAM TAM MIESIĄC I PRAWIE CODZIENNIE GRYZŁAM SIĘ Z MYŚLAMI CZY NIE ZREZYGNOWAĆ. W KOŃCU NADSZEDŁ DZIEŃ POWIEDZIEĆ DOŚĆ. TO NIC INNEGO JAK (usunięte przez administratora), LUDZIE SIĘ NIE LICZĄ, PRAWIE CAŁY CZAS SIĘ NA CIEBIE WYDZIERAJĄ PRZEWAŻNIE LIDERKI I OSOBY DŁUŻEJ PRACUJĄCE. I TYLKO SZYBCIEJ!!! SZYBCIEJ!!! SZYBCIEJ!!! A ZWŁASZCZA JAK SIĘ NIE WYRABIASZ. PIERWSZY DZIEŃ PRACY NIKT NIC CI NIE POWIE JAK MASZ ROBIĆ. TYLKO SIĘ DRĄ SZYBCIEJ!!! SIĄŚĆ NIE MOŻNA NAWET NA JEŚLI JEST TAKA MOŻLIWOŚĆ. PRZYJĘCIA SĄ CAŁY CZAS BO W CIĄGU MIESIĄCA PRZYJĘLI OKOŁO 20 OSÓB I PRAWIE TYLE SAMO ZREZYGNOWAŁO. DZIEWCZYNY PRACUJĄ DZIEŃ, DWA, NIEKTÓRE TYDZIEŃ A JASZCZE INNE PRACUJĄ MIESIĄC I ODCHODZĄ. NIE POLECAM NIKOMU!!! SZKODA CZASU.
@JANINA zwracaj, proszę, uwagę na capslocka, czytanie wielkich liter męczy wzrok i jest w Internecie synonimem krzyku. Widzę, że nie jesteś zadowolona z pracy, do której trafiłaś, ale chciałabym zapytać Cię o Twoje wrażenia ze współpracy z Gi Group. Czy zgłosiłaś agencji swoje trudności i jaka była ich reakcja na Twoje zgłoszenie?
Hej czy za przepracowane np 2 dni płaca czy nie . Czy po zerwaniu umowy miały dziewczyny jakieś problemy
Tragedia. Już od samych badań zaczęły się cyrki. Panienka "zapomniała umówić na badania" i nie przesłała dokumentacji do przychodni. Numeru konta z formularza nie potrafili wprowadzić do systemu - wypłata nie przychodziła na konto. Trzeba było kilka razy podawać numer, a to zgubiły, a to ktoś pomylił. Kwoty też się nie zgadzały. W następnym miesiącu musieli wyrównywać. Po przejściu na L4 agencja nie wysyła wymaganych druków do ZUS przez co opóźnia się wypłata świadczeń z ZUS. Odradzam tą agencję. Kontakt tragiczny.
pracowałem kilka miesięcy przez nich w Sosnowcu, wypłaty na czas, wszystko tłumacza mogę polecić z czystym sumieniem
Firma beznadziejna. Zero kontaktu.Dwa dni staram się dodzwonić na Sobieskiego w Katowicach. Mam bardzo ważne pytanie odnośnie l-4 ale nikt nie odbiera. Nawet opiekunka zakładowa z gi grupa jak jeszcze pracowałam odbierała jak miała ochotę. Lepiej nigdy nie trafić pod tą agencję.
Nie polecam nikomu tydzień latania jeżdżenia a potem się okazało że praca na 5 dni bez powodu. Pracownicy Gi Group nie mają pojęcia o robocie kłamią obiecują a nic nie ma. To jest firma która nic nie robi a bierze za pracownika niezłą kasę . Przy rozmowie poczułem się jak w agencji towarzyskiej wygląd jednej pracownicy.Nie bierzcie od nich żadnej pracy bo to (usunięte przez administratora)
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli, co to znaczy, że "praca na 5 dni"? Co takiego obiecywane jest pracownikom z czego firma wg. Ciebie się nie wywiązuje? Dzięki.
Oferujemy: bardzo atrakcyjne wynagrodzenie (do 5 500 zł netto) formy umowy do uzgodnienia bardzo dobre warunki pracy Prezentacja firmy Gi Group jest międzynarodową agencją pracy i doradztwa personalnego. Prowadzimy... Rozwiń Informacje dodatkowe Ostatnia aktualizacja: 29/01/2020 Wymiar etatu: Pełny etat Rodzaj umowy: Na czas nieokreślony Liczba wakatów: 1 Min. doświadczenie: 2 lata Min. wykształcenie: Średnie zawodowe Przedział wynagrodzenia: 5.000,00 zł - 5.500,00 zł / miesięcznie (Brutto) Fragment ich ogloszenia z infopraca. Nie wiem kto to pisał, ale po prostu mistrz HR. Brutto równe netto. Widać praca dla stidenta z wykształceniem zawodowym. Pozdrawiam misiów HR
Dramat !! Poprosili żebym zadzwonił następnego dnia umówić się na rekrutacje i tak już dzwonię drugi tydzień i nikt nie odbiera !!!????
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Gi Group?
Zobacz opinie na temat firmy Gi Group tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 48.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Gi Group?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 32, z czego 11 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!