Opinie o Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o. w Przemyśl

Poniżej znajdziesz opinie byłych oraz obecnych pracowników o pracodawcy Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o.. Zobaczysz poniżej również opinie kandydatów do pracy w Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o. na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Pozostałe - sprzedaż hurtowa

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o. w Przemyśl

A
Kandydat

Tak jak piszą wszystkie osoby poniżej, praca inna niż w ogłoszeniu. Wszystko sprowadza się do toksycznego manipulowania ludźmi żeby wyciągnąć jak najwięcej kasy (podczas mojego dnia próbnego najwięcej kasy dawały młode dziewczynki zbyt mało asertywne by odmówić wsparcia, postawione pod ścianą, zmanipulowane). Firma bardzo dobrze manipuluje, komplementami, luźną rozmową, darmową kawą, a tak naprawdę wciskają kit, radzę omijać

8
A
Kandydat

Witam, bardzo nie polecam tej firmy. Samo ogłoszenie wyglada interesująco ale jest mylne. Nic nie ma wspólnego z reklama i pozyskiwaniem klientów czy chociażby praca biurowa. Nie ukrywam ze pracują tam mili ludzie ale na 1 etapie rekrutacji nikt nie wspomni na czym dokładnie polega praca. Nie dają żadnych przydatnych informacji. Zatrudniają osoby na stanowisko „ wolontariusza” który za wszelka cenę i wciskaniu kitu ma zdobyć pieniądze do puszki a jak nie gotówkę to na konto bankowe. Przydzielili mnie do dziewczyny z która miałam ciekawa rozmowę. To był chyba jedyny plus tego spotkania. Naprawdę radzę unikać tego miejsca. Gdziekolwiek oni się nie pokażą. Szkoda czasu, wydanych pieniędzy na transport. Jak dla mnie to ludzie próbują zdobyć pieniądze bardzo szybko.

8
Olga
Inne

Orientuje się ktoś jaka jest poprawna lokalizacja firmy?

1
Mika
Kandydat
@Olga

Warszawa Matuszewska 20 Wejście B Pietro 1 Pok. 129

5
Aleksandra
Kandydat

Zgłosiłam sie na stanowisko związane z PR wczoraj i tego samego dnia pojechałam na rozmowę o pracę. Dziwne miejsce, ciężko dostępne, biuro całkiem ładne, nie przeszkadzało mi ze osoby tam pracujące są z Ukrainy. Pan menager był bardzo miły, super nam się rozmawiało,mówiła że ze względu na pandemie te stanowskio na które aplikowałam nie jest dostępne, ale zaproponował mi stanowisko handlowe, od pozyskiwania klientów biznesowych. Dziwne dla mnie było to że nawet nie sprawdził mojego CV, a od razu zaprosił mnie na dzień próbnym. Chwała za internet i szybki reserch, poczułam się (usunięte przez administratora), straciłam czas i pieniądze na dojazd. Nie polecam.

7
Przedstawiciel Handlowy
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

1 etap rekrutacji, dotyczy kandydata, pytań osobistych zainteresowań, opowiadania przez menagera o firmie, ale nie otrzymujemy żadnych szczegółów na temat naszych ewentualnych zadań etc. po pomyślnym przejściu tego etapu dostajemy się na 2 część rozmowy kwalifikacyjnej gdzie na początku również nie dostajemy żadnych informacji poza przedstawieniem trenera i rozmowy, że jedziemy na "test i naukę pracy w terenie ". Dopiero na miejscu i po "śniadaniu" dowiadujemy się czego tak naprawdę dotyczy praca, czyli chodzeniu po miejscach z dużą ilością ludzi i nagabywanie do wrzucenia pieniędzy do puszki, na dzieci z ukrainy z porażeniem mózgowym. Żeby tego było mało sposób rozmawiania z ludźmi jest chamski i nie do przyjęcia z zerowym poszanowaniem dla chorej osoby osoby na którą zbierane są środki... Po podziękowaniu zostajemy w :terenie: i musimy zami wrócić do domu. Radzę omijać szerokim łukiem

Pytania

Pytania osobiste, oczekiwania etc

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Specjalista IT
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(180 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Technik w Centrum Napraw
Nadarzyn
Diebold Nixdorf
(166 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Kierownik biura – EV Academy Manager
Piaseczno
NRF Poland Sp. z o.o.
(7 opinii)
Wyślij CV
logo firmy SAP ERP Consultant
Łódź
Bonprix Sp. z o.o.
(3434 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Anonim
Kandydat

Żeczywiście, po pierwszym moim wrażeniu "firma" znajduje się w Warszawie w samej (usunięte przez administratora)Warszawy, co już budzi podejżenie. W "firmie" co sekretarka i menadżer są Ukraińcami 2 zastrzeżenie (sam wychowałem się na wschodzie w polskiej rodzinie, co wzbudziło mi podejżenie do tych osób). 3 zastrzeżenie to, że menadżer wydał mi się znajomo, okazało się że widziałem go niedawno z puszką z jakąś dziewczyną w centrum i nawet coś dałem na tą "fundację". Chodzą z puszkami a także mają kasę fiskalną. Dziwna rozmowa jak i kwestionariusz, w swojej praktyce zawodowej nigdy nie widziałem żeby pracodawca pytał o ostatnią pracę i dochód. Co mnie zastrzegało to zazwyczaj w nie polskich firmach tych ze wschodu (polsko-ukraińskich i t. p) czas pracy wynosi więcej niż 8 godzin dziennie co jest wbrew prawu polskiemu i UE, w krajach byłego związku ZSSR pracują 9 godzin i do tego obiad nie wliczają do godziny pracy.

8
Warsaw
Pracownik

Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o. Biuro znajduje się pod adresem ul. Matuszewska 20, wejście B, gabinet 129, Warszawa. NIE POLECAM

5
Warsaw
Pracownik

(usunięte przez administratora) Na pierwszej rozmowie, było powiedziane ze jestem mistrzem, przechodzę na drugi etap. Ale potem nikt nie zadzwonił. Zadzwoniłam sama, okazało się ze jednak nie przechodzę. A na prawdę, przeczytałam opinie o tej firmie po pierwszej rozmowie i zrozumiałam ze to (usunięte przez administratora) Nie polecam.

7
Marcin
Pracownik

Stanowczo przestrzegam przed jakąkolwiek współpracą z tą firmą!!!

6
Anna
Kandydat

Jestem pod bardzo negatywnym wrażeniem i tyle

5
Piotr
Pracownik
@Anna

To co kierownicy kandydat jest hahah

1
Ewelina
Inne
@Anna

Rozumiem, ale może napisałabyś tu na GoWork.pl, dlaczego tak jest? Jest tu wiele wcześniejszych wpisów, jednak Twój jest najświeższy i jestem ciekawa, dlaczego nie polecasz innym osobom pracy dla PUCB.

3
Anna
Kandydat

Masakra. Jestem ukrainką i wstyd mi za takich ludzi, ktorę tak (usunięte przez administratora) innych, jak ta firma. Dobrze, że jest internet i po rozmowie w tej "firmie" nie poszła na drugi dzień. Strasznie tylko jest, że zostawiłam swoją ankiete tam. Odrazu uczułam że coś nie tak z nimi, podejrzanie..chociaż na pierwszy pogląd są miłe dziewczyny tam siedzą. Otrzymałam negatywne doświadczenie za pary godzin rozmowy z nimi. Warszawa, Mazowieckie

6
Anna
Kandydat

Masakra. Jestem ukrainką i wstyd mi za takich ludzi, ktorę tak (usunięte przez administratora) innych, jak ta firma. Dobrze, że jest internet i po rozmowie w tej "firmie" nie poszła na drugi dzień. Strasznie tylko jest, że zostawiłam swoją ankiete tam. Odrazu uczułam że coś nie tak z nimi, podejrzanie..chociaż na pierwszy pogląd są miłe dziewczyny tam siedzą. Otrzymałam negatywne doświadczenie za pary godzin rozmowy z nimi.

6
M
Kandydat
 Pytanie

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej dowiedziałem się, że praca ma opierać się na odbywaniu spotkań biznesowych z przedstawicielami firm w celu znalezienia sponsorów dla instytucji pozarządowych. Jak się okazało w dzień próbny, praca opiera się na chodzeniu z puszką i zbieraniu pieniędzy... Celowa manipulacja, z tym że nie wiem po co? Kompletny brak poszanowania czasu kandydatów.

6
Alexy
Były pracownik
 Pytanie

Szanowni Państwo, rozczaruję zaraz wszystkich i nie powiem żadnej brzydkiej rzeczy. Cyz praca w tej firmie zabiera dużo czasu? Tak! Czy praca w tej firmie wymaga samodyscypliny i poświęcenia? Owszem. Czy tam uczą wielu korzystnych rzeczy z branży HR? Tak. Czy dają wiedzę, jak zorganizować swoją działalność? Oczywiście. Bardzo żałuję, że moja z nimi współpraca już się skończyła, jednak życzę wszystkim sukcesu!

4
Roman
Inne

Dzień dobry. Pracuje w tej firmie pani Miła. Zdecydowanie pozytywna i kompetentna osoba. Życzę dla niej dobrej kariery!

4
Wojtek
Inne

To tam w kadrach pracują osoby z Ukrainy tak?

4
Justyna

Drodzy Państwo, pierwszy raz spotykam się z sytuacją, żeby 100% opini na GOWORK były w 100% PRAWDZIWE! Jeśli aplikowaliście na jakiekolwiek stanowisko w PUCB, niezależnie od tego, czy był to MANAGER DS. KONTAKTU Z KLIENTEM, PRZEDSTAWICIEL czy Bog wie jeszcze jak dumnie brzmiące stanowisko, skończycie tak samo - biegając z puszką w ręku od drzwi do drzwi - sklepu, restauracji, baru czy biura. Zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną i nie ukrywam, że zrobiła ona na mnie wrażenie. Ładne biuro, profesjonalny przebieg rozmowy, ankieta, miły Pan w garniturze... Następnie zaproszono mnie na "dzień próbny", czyli drugi etap rekrutacji. Poszłam cała w skowronkach i wysoce zmotywowana do działania. Pierwsze 1,5h spędziłam w... kawiarni..... na byle rozmówkach.... Było to dziwne i mało profesjonalne, szczerze mówiąc, nie mogłam się doczekać właściwego szkolenia. Po około 30 minutach robienia przelotnych notatek nt. fundacji przesZłam do "PRACY WŁAŚCIWEJ". POLEGAŁO ONO NA.... BEZCZELNYM WPRASZANIU SIĘ DO KAŻDEGO SKLEPU, BIURA, MAGAZYNU (nawet tylnymi drzwiami.......) i bardzo nachalnym nagabywaniu ludzi do wrzucenia pieniędzy do puszki. Czułam się jak dziecko. Bez żadnej plakietki, bez żadnej umowionej wizyty. Przy okazji Ukrainiec, który miał być moim "trenerem" był chamski, raz po prostu WYPROSZONO nas z biura (!!!). Liczyłam na poważną pracę, na kontakt z kadrami zarządzającymi, umawianie spotkań i aktywne pozyskiwanie sponsorów, a skończyłam jak dziecko, jak wolontariuszka. Oczywiście nie minęło 15 minut i już byłam w drodze do domu. OMIJAĆ!!!! NIE POLECAM!!!! (usunięte przez administratora) !!!!

11
Tomasz
Kandydat
@Justyna

Dokładnie miałem tak samo jak Pani. Serdecznie współczuję, bo okłamano mnie i "menager" na rozmowie potraktował mnie za idiotę w taki sam sposób. W moim przypadku była to agresywna Ukrainka - jedyna subtelna różnica. Nawet (na szczęście!) nie musiałem uczestniczyć w tej maskaradzie chodzenia po domach niewinnych ludzi i wpraszaniu się gdzie się da, aby tylko wyłudzić pieniądze pod osłoną puszki niby z "fundacji", gdyż Ukraince nie spodobało się, że po ponad godzinnym śniadanku w McDonald's i może góra 5 minutach gadania o pracy (z czego jedyne co zapamiętałem to to, że wykorzystują też terminal do pobierania wpłat i że moje zadanie na dziś to liczenie białych butów) podczas, gdy ona chwilę później robiła zakupy w Biedronce, przed wejściem do sklepu założyłem maseczkę. Powiedziała mi na to, że ona nie wierzy w pandemię, sama oczywiście maseczki nie założyła i że bez sensu jest nasza współpraca, jeśli ja w pandemię wierzę i zakładam w sklepie maseczkę. Podczas sprzeczki i wysłuchania również jej innych, absurdalnych i wydumanych pretensji stwierdziłem, że i tak pewnych ludzi kultury po prostu się nie nauczy choćby nie wiem co, i podziękowałem i kręcąc głową odszedłem. Następnie zadzwoniłem do biura i w kilku słowach powiedziałem, co myślę o "firmie" i takim szczuciu. Dziękuję za Pani opinię i pozdrawiam serdecznie!

6
Wojtek

Fantastyczna firma! Rewelacyjne warunki pracy. Jak komuś się nie podoba, to chyba przez lenistwo i zbyt wysoką samoocenę!!! Polecam·!

7
Tomasz
Kandydat
@Wojtek

Zostałem (usunięte przez administratora) jak nigdy wcześniej i większość osób komentujących tutaj ma rację. Proszę odpowiedzieć na pytanie, kto w dzisiejszych czasach poza listonoszami i dostawcami chodzi po domach niczemu niewinnych ludzi i wyłudza pieniądze na nie wiadomo jaki cel (teoretycznie fundację, ale w praktyce za długo żyję, żeby mieć co do tego pewność). Jeśli ktoś chce wspierać fundacje, niech SAM i dobrowolnie wejdzie na jej stronę i tam wpłaci, niech się SAM zgłosi do fundacji, bo tylko taką drogą będzie to etyczne i zgodne ze standardami XXI wieku. Na szczęście ludzie uczą się na błędach czy też słyszą prawdę o ludziach chodzących po domach i wyłudzających za wszelką cenę pieniądze (bo bez spełnienia astronomicznych norm "firma" im nie zapłaci za wiele) i jest coraz większa świadomość zbiorowa, żeby POD ŻADNYM POZOREM nie wpuszczać osób co do których nie ma się 100% pewności na klatkę schodową. Swoją drogą, zostałem zmanipulowany przez "menagera", który okłamał mnie, że praca polega na pozyskiwaniu sponsorów i przedstawianiem oferty "firmy" jedynie innym FIRMOM, a nie naciąganiu i nękaniu niewinnych ludzi i chodzeniu po domach, żeby tylko wpłacili na "fundację". Już nie będę wspominał o tym, jak zostałem potraktowany z buta przez liderkę zespołu, z którą podziękowaliśmy sobie, jak tylko śmiałem założyć maseczkę w sklepie z oczywistych w obecnej sytuacji powodów, co jej się nie spodobało, bo nie wierzy w pandemię - jak stwierdziła. Zresztą w tym momencie też otrzymałem potwierdzenie moich przypuszczeń od samego początku na temat charakteru tej "pracy" - chodzenie po mieszkaniach i naciąganie ludzi. Pewien ksiądz z Wrocławia (informacja potwierdzona, proszę sprawdzić w przypadku niedowiarstwa) kompletnie oderwany od rzeczywistości też chodził po wszystkich klatkach i domach na osiedlu i KAŻDEMU (nie ważne, czy był tym zainteresowany, czy nie) dawał wielką broszurę z numerem konta, żeby wpłacić na budowę nowego kościoła, a tym, którzy odmówili lub których nie było w domu, wciskał broszurę w drzwi lub na wycieraczkę jakby każdy był bogatym katolikiem i chciał wpłacać cegiełki na kościół najlepiej co najmniej w kilku setkach. I hasło na broszurkach "Radosnego dawcę miłuje Bóg". To już tylko ludzie zupełnie oderwani od rzeczywistości mogą robić coś takiego - chodzić od drzwi do drzwi i nękać ludzi, wyłudzając pieniądze. To wydaje się być zwyczajnie niemożliwe, żeby nie rozumieć obecnej rzeczywistości (zwłaszcza w przypadku firm). No chyba, że 7 września 2020 roku ktoś otwarcie mówi, że nie wierzy w pandemię i nawet z szacunku do innych ludzi nie zakłada maseczki w sklepie - wtedy rzeczywiście wszystko inne jest możliwe... Jeśli pisze Pan taką opinię jako menager okłamujący ludzi tak, jak mnie okłamano, składam gratulację i podziwiam Pańską inteligencję. Pozdrawiam

5
Tomasz
Kandydat

Z przykrością jestem zmuszony tutaj podzielić się nie pierwszym przykrym doświadczeniem w tego typu "firmie" jaki był moim udziałem, ale tym razem ta "firma" przebiła wszelkie możliwe standardy w upokarzaniu i manipulowaniu zwykłym człowiekiem. Aplikowałem we Wrocławiu na stanowisko związane z badaniami publicznymi, lecz na rozmowie menager zaproponował mi stanowisko promotora i przedstawił pracę jako coś w rodzaju poważnych spotkań biznesowych w celu pozyskania możliwości sponsorowania w różnych firmach. Następnego dnia roboczego po rozmowie rekrutacyjnej, na której werbują "jeleni" takich jak ja, została mi wyznaczona w biurze osoba, której miałem się bezkrytycznie słuchać i wykonywać wszystkie jej polecenia - co już wywołało u mnie duży niesmak, lecz postanowiłem przynajmniej przekonać się, na czym faktycznie polega praca, bo jeszcze miałem cień nadziei na coś lepszego, niż naciąganie ludzi i chodzenie po prywatnych mieszkaniach, czego praktycznie już nikt poza listonoszami i tego typu "firmami" nie robi. Okazało się, że nie dość, iż dopiero po dojechaniu tramwajem do centrum handlowego "Wroclavia" i godzinnym śniadanku w McDonaldzie, które urządziła sobie ta osoba faktycznie nie od szkolenia mnie, a od szczucia na mnie - Ukrainka mieszkająca prawdopodobnie już długie lata w Polsce i jej kolega z "zespołu", której wg niej i menadżera miałem być całkowicie posłuszny. Okazało się, że posłuszny aż do tego stopnia, że podczas, gdy ona zajadała, ja spojrzałem na telefon, aby sprawdzić, która jest godzina, to napadła na mnie z pretensjami, że nie wolno mi używać telefonu (nie wiem, od kiedy ktoś za mnie ma prawo decydować o takich rzeczach i to jeszcze poza czasem pracy, gdy kompletnie niespiesznie zajadała McWrapa i kazała mi na siebie czekać), a gdy wychodziliśmy z galerii handlowej, pomimo moich wcześniejszych i bardzo konkretnych pytań odnośnie pracy (większość z nich przemilczała lub odpowiadała w bezczelny, zbywający sposób) okazało się, że mamy chodzić nie po firmach, a po niczemu i nikomu niewinnych ludziach i praca ma polegać na agresywnych metodach kwestowania na fundację, ponadto osoba ta była do tego stopnia bezczelna i arogancka, że gdy założyłem maseczkę w sklepie, gdzie robiła zakupy i mimo to ubzdurała sobie, że nie wolno mi się oddalić na odległość większą niż 2 metry, stwierdziła, że nie wierzy w pandemię i nie potrafiła uszanować tego, że przestrzegam elementarnych zasad współżycia społecznego w czasie pandemii i choćby z szacunku do przepisów i ludzi noszę maseczkę w zamkniętych pomieszczeniach typu sklep - do tego stopnia to prowadziło, ogólnie mówiąc jeden wielki mobbing, wszystko się jej nie podobało, zostałem potraktowany jak zwyrodnialec co najmniej jakiś, z buta tak, jak nigdy. Jeszcze na koniec stwierdziła, że nie chciałaby ze mną w ogóle pracować, bo to jest jej zespół i to ona o tym decyduje, nie menager i wymyśliła, że nie byłem uważny przy jej 2-minutowym gadaniu (z którego dowiedziałem się jedynie o nazwie i metodach zbierania pieniędzy dla fundacji oraz o tym, że mam liczyć białe buty) i wyrzuciła mi po raz kolejny to, że wierzę w pandemię koronawirusa i zakładam kiedy trzeba maseczkę. Postanowiłem jednak nie reagować specjalnie, gdyż nic by to nie wniosło, takich ludzi kultury się nie nauczy. Podziękowałem i pokręciłem głową i po prostu odszedłem. Kobieta nie miała się na kim wyżyć, to ja padłem jej ofiarą. Na szczęście straciłem tylko 2 godziny z życia i mam kolejne doświadczenie, ale chyba wyjątkowo cenne, bo pokazuje, jak "firma" nie liczy się z człowiekiem, manipuluje i mobbinguje na wszelkie sposoby. Zadzwoniłem niezwłocznie po opisanej powyżej scenie do firmy i powiedziałem w mocnych słowach, co o nich myślę. Może to da im coś do myślenia. OMIJAJCIE TĄ I INNE TEGO TYPU FIRMY SZEROKO!

6
Anonim
Kandydat

Niestety, firma jest okropna. W ogłoszeniu napisali, że praca jest związana z marketingiem. W rzeczywistości, wszystko wyglądało zupełnie inaczej. W pierwszym dniu miałem zwykłą rozmowę kwalifikacyjną z managerem tej firmy. Natomiast w kolejnym dniu miałem chodzić z Ukrainką koło galerii katowickiej i prosić u ludzi pieniędzy. Jest to prawdziwe żebractwo. No i oczywiście żadnej umowy nikt nie chciał mi dać. Taka firma niema prawa na istnienie, NIE POLECAM!!!

6
Monika
Kandydat

Wszystkie negatywne komentarze niestety lub stety są prawdziwe. Jakaś totalna porażka. I nic złego nie byłoby gdyby ci pseudo jak to siebie sami nazywają menadżerzy nie manipulowali tak ludźmi. Zero konkretnych informacji czym zajmuje się firma. Na pierwszym spotkaniu tak szybko mówią żeby tylko nie dać czasu na zastanowienie ale szczegółów nie podają, na drugi dzień byłam tylko godzinę, zamiast rozmowy, dziwna atmosfera luźniej pogadanki i wmawiane ze wszystko było mówione na pierwszym spotkaniu, jak zadajesz konkretne pytania to "niby trener" nie odpowie na nie jeszcze zarzuci ci ze nie słuchasz parodia mnie to zatkało że można z ludzmi tak pogrywać , mam nadzieję że kiedys ktoś wezmie się za tą niby fundacje, ale już sprawę rozglosnilam, naprawdę szkoda czasu i nerwow, brak szacunku i zerowanie na cudzej chorobie, nawet nie wiadomo czy ta fundacja to fundacja, przestańcie oszukiwać i naciągać ludzi.!!!!

6

Zostaw merytoryczną opinię o Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o. - Przemyśl

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 48.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 6 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o.
2.3/5 Na podstawie 28 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Księdza Piotra Skargi 7 lok. 2
    37-700 Przemyśl
  • NIP: 7952533658 REGON: 362331140 KRS: 0000573101
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Polsko Ukraińskie Centrum Biznesu Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii