Opinie o reserved.com - LPP S.A. w Gdańsk

Poniżej znajdziesz opinie aktualnych oraz byłych pracowników o firmie LPP S.A.. Znajdziesz tutaj też opinie kandydatów do zatrudnienia w LPP S.A. o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o LPP S.A. w Gdańsk

kandydat:asystent projektanta
Kandydat
 Pytanie

Poszukuje osób które tak samo jak ja, były zaproszone do procesu rekrutacyjnego na stanowisko asystenta projektanta mody Reserved. Po przesłaniu portfolio zostałam zaproszona do następnego etapu rekrutacji, czyli do zaprojektowania kolekcji na dany temat. Po przesłaniu projektów zostałam zaproszona na spotkanie. W rozmowie telefonicznej byłam zapewniana, że jestem faworytem, że moje projekty bardzo pozytywnie zostały odebrane i że spotkanie to tak właściwie formalność i nie mam się o co martwić. Jakież było moje zdziwienie, kiedy na spotkaniu w siedzibie firmy w Gdańsku z trzema paniami, ani słowa nie powiedziano o moich projektach, pomimo prezentowaniu projektów na rzutniku. Panie interesowało jedynie czy wiem kto jest konkurencją Reserved i co zrobić żeby firma była lepsza od konkurencji... Bo tygodniu od rozmowy dostałam informację, że jednak mam za małą wiedzę na temat mody i za małe zainteresowanie... Aktualnie, gdy minęło prawie 5 miesięcy od rekrutacji, Reserved wypuściło kolekcję która w sposób rażący jest inspirowana projektami jakie stworzyłam w procesie rekrutacyjnym. Moje pytanie brzmi, czy są tu inne osoby które spotkały się z podobną sytuacją? Czy są tu inni kandydaci na projektantów którzy stworzyli kolekcje w procesie rekrutacji dla firmy L.P.P, następnie nie zostali przyjęci, a firma na podstawie bazy danych jaką tworzy dzięki zadaniom rekrutacyjnym wykorzystuje projekty jako wzory/inspiracje/pomysły na nowe kolekcję. Proszę o komentarze wszystkie osoby które zostały dotknięte podobną sytuacją.

sprzedawca
Pracownik
@kandydat:asystent projektanta

Wydaje mi się, że były tu już komentarze o podobnych przypadkach, ale pewnie zaginęły w gąszczu innych opinii... Może popróbuj wstawić podobne ogłoszenie na social mediach albo w jakiś branżowych grupkach np. na FB, bo naprawdę wydaje się, że to nie pierwsza taka sytuacja

Dekorator
Pracownik
@kandydat:asystent projektanta

Szokujące i bardzo przykre, firma nie liczy się z ludźmi, wszystko kręci się wokół kasy a osoba się nie liczy…

Coco chanel
Kandydat
@kandydat:asystent projektanta

hej, bardzo interesujace co piszesz. Nie przeszlam do drugiego etapu ale ich feedback nie byl poparty konkretami, niespojny z pewnymi faktami.

Justa
Pracownik

Żenada - ogromne zyski, brak docenienia pracowników szczególnie w okresie szalejącej inflacji. W tym roku brak dodatkow dla pracowników salonów tak jak w ubiegłym roku. Marny bon za 100zl ktory wystarczy na parę majtek. W centrali zapomnieli że na każdą kawę którą mogą zrobić sobie w wypasionym ekspresie zapracowali pracownicy salonów. DNO !

Lili
Były pracownik
@Justa

Zgadzam się. (usunięte przez administratora)A o sprzedawcach, którzy na to wszystko zarabiają nikt nie pamięta. Jedyne na co można liczyć to na pretensje o wszystko.

Ali
Pracownik
@Justa

Tak, już nie mówiąc o tych "paczkach", żałują ludziom 100 zł do wypłaty, chociażby cokolwiek symbolicznie, inne firmy dostają konkretne dodatki na święta, w retailu można o tym pomarzyć. ;) Wymagania z roku na rok rosną, ale finansowo to za tym nie idzie. Zaraz będą cięcia kosztów na wszystkim co się tylko da, tragedia. Moim zdaniem powinni zacząć od likwidacji bardzo potrzebnych działów, o których ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, a zarabiają krocie - te pieniądze powinny pójść na salony, bo to jest nie do pomyślenia, że sprzedawcy robią za najniższą, a funkcyjne wcale nie lepiej w porównaniu chociażby do spożywki. Pozdrowienia dla wszystkich pracowników retailu, trzymajcie się ciepło.

JOY
Pracownik
@Justa

To w sumie bardzo zabawne, bo w centrali kawa jest płatna xD

lala
Były pracownik
@Ali

Powinni zabrać się za tych w biurach czy menagerach którzy zarabiają 5 krotnie więcej. Im pensje obniżyć a nie jeszcze więcej dodawać bo załatwią tańsze kontenery ciuchów. Nie licząc się z tym że sprzedawca musi to sprzedać aby marne grosze dostać. Może by tych menagerów z transportu zagranicznego postawić jako sprzedawcę i dać tę marną pensję.

Yoy
Pracownik
@JOY

No rzeczywiście boki zrywać... :-) i dobrze, chociaz na częściową eksploatację sprzętu może dzięki tym drobnym które dorzucacie wystarczy. Oby wzięli się za cięcia w centrali, połowa działów to fikcja.

A
Pracownik
@Justa

Słaby komentarz bo za kawe w centrali trzeba płacić 2,50zł więc za darmo nie mają jej pracownicy...

Niki
Pracownik
@lala

Jasne,definitywnie zwolniłabym cały marketing odpowiedzialny za reklamę bo nic nie potrafią prócz przekraczania budżetu nie wyciągając odpowiedniego ROI

Pracowniczka
Pracownik
@Justa

Za kawę w centrali każdy pracownik płaci.

Gośka
Pracownik
@Pracowniczka

Dzięki za info, lepiej mi. Jak bede roznosila przymke, stala na kasie, robiła replen oraz zbierala defroscik pomysle o tym, że ktoś moze zrobić sobie kawusie za którą zapłaci podczas gdy ja nie będę miala czasu zjeść. Buzka kochani z centrali, szczególnie HR :) Piszcie więcej motywujących maili, superkolorowych prezentacji i zaplanujcie nam mase potrzebnych spotkań na teams. Czekamy :)

Pracowniczka
Pracownik
@Gośka

Jak jest Ci tak źle to po prostu możesz się zwolnić i zmienić pracę. Nikt tutaj nie pracuje ani na siłę, ani za karę.

Gośka
Pracownik
 Pytanie
@Pracowniczka

I tak zrobiłam czekam na zakończenie okresu wypowiedzenia... :) W Hr sa nadgodziny? Muszą dobrze płacić skoro chce Ci się w wolnym czasie bronic jak lwica tego nieludzkiego i chorego (usunięte przez administratora).

Pracowniczka
Pracownik
 Pytanie
@Gośka

A może po prostu przyjmij, że są w tej firmie ludzie, którym się dobrze pracuje? Nie ma powodu, żeby ich krytykować i obrażać i zniżać się do tak niskiego poziomu swoimi komentarzami. I nie, nie pracuje w HR.

@byly_pracownik
Były pracownik
@Justa

Całkowicie się zgadzam z powyższa opinią, ktoś kto nie pracował w retailu nie ma pojęcia jak wyglada tam praca. Pracownicy centrali są całkowicie odklejeni od rzeczywistości. Często przychodzą do tych sklepów i komentują ostentacyjnie wszystko, wizerunkowo jak dla mnie trochę to żenujące. Prawda jest taka ze jak nie posiadasz żadnych talentów umiejętności i wykształcenia a szukasz pracy to sklepy Lpp czekają tam wciąż pracuje się w myśl zasady: mierny, bierny ale wierny.

Kkk
Kandydat
@Justa

a powinny być wypłacane 13 te wypłaty za wypracowane roczne wyniki.

Były pracownik

Zdecydowanie nie polecam pracy w tej firmie. Spędziłem w niej kilka lat, nawet najgorszemu wrogowi nie życzę. Przeszedlem przez wszystkie stanowiska od sprzedawcy do kierownika salonu, to co działo się przez ostatni czas przechodzi ludzkie pojęcie. (usunięte przez administratora) Po pierwsze jednoosobowe rozpoczynanie i kończenie zmian - chcesz skorzystać z toalety? Ok ale musisz poczekać aż wyjdą wszyscy klienci, chyba że wszystkich wyprosisz - przepraszam państwa muszę skorzystać z toalety możecie dokończyć zakupy za 5 minut? Po drugie sama praca - wykonujesz robotę za trzy, cztery osoby, dosłownie biegiem. Nie jesz bo nie masz czasu albo masz taki stres że nawet nie chce Ci sie niczego zjeść. Wszystko robisz w biegu dosłownie, milion zadań a czasu mało, ręce do pracy tylko twoje bo ktoś też musi obsługiwać klientów. Po trzecie godziny pracy - pojęcie czasu prywatnego dla tej firmy nie istnieje. (usunięte przez administratora)piszą i dzwonią o każdej porze dnia nieważne czy masz wolne czy nie, a spróbuj powiedzieć że w tym momencie nie masz czasu albo nie odebrać to dowiesz się ile dla firmy znaczysz. Grafik? Jeśli jesteś kierownikiem to możesz go sobie ułożyć, ale nic nie planuj bo cokolwiek się nie stanie to ty musisz być na stanowisku. Pracownicy mają dosyć więc często najnormalniej w świecie nie chcą przychodzić, zwalniają się, przychodzą nowi, na których szkolenie nie masz czasu. Nie ma pozytywnych stron pracy w tej firmie, benefity żałosne co roku mniejsze, produktywność wylicza się chyba z kosmosu bo zadania nie są do wykonania w czasie na nie przeznaczonym. Obsługa klienta nie istnieje bo nie ma na nią czasu. Zarobki? Śmieszne. Absolutny brak możliwości rozwoju i awansu. (usunięte przez administratora)zajmują stanowiska z niewiadomych przyczyn bo z pewnością nie dlatego że wykazują się wiedza, umiejętnościami albo chociaż empatia w stosunku do pracowników. Nikomu nie polecam pracy w tej firmie.

3
Pracownik LPP
@Były pracownik

Zgadzam się z każdym słowem. Nie wiem jak to jest na stanowisku kierowniczym, bo pracowałam jako sprzedawca.. Jednak podzielam zdanie, że dla firmy człowiek nie ma znaczenia... Ja mam ewidentnego pecha do kierownictwa. Bo nie ważne, że jesteś w porządku, starasz się wykonywać pracę jak najlepiej. Kedy trzeba przyjść za kogoś to przychodzisz, nie robisz problemów. Ale gdy Ty czegoś potrzebujesz np. dnia wolnego, nie ma szans, żeby się udało. Podanie Dyspozycyjności? To tylko sugestia, którą kierownik może sobie wsadzić... Nie polecam jeśli ktoś ma słabe nerwy i jest mało asertywny. Bo nawet jeśli będziesz wyciskać z siebie "siódme poty", nie będziesz doceniany, a jeszcze bardziej dobijany. Nie ma się już motywacji do pracy.

Asystent Kierownika
Pracownik
@Były pracownik

Zgadzam się w 100%. Uważam, że nie można mówić samych złych rzeczy o swoim pracodawcy, bo zawsze może być gorzej. No i LPP jest właśnie tym "może być gorzej" - gorszej firmy już nie ma. Liczy się tylko zysk, pracowników mają w d. Benefity to ściema, robisz za kilka osób. Asystent kierownika zarabia 200 zł brutto więcej od zwykłego sprzedawcy, a obowiązków ma prawie tyle co kierownik salonu (jedynie grafików nie układa). Szukam innej pracy, bo tutaj długo się nie pociągnie. Jeśli jesteście słabi psychicznie, macie depresję czy coś - nawet nie próbujcie bo to się źle skończy.

Pracownik12
Pracownik
@Asystent Kierownika

Pracuje jako osoba funkcyjna i dłuzej juz nie da sie wytrzymac. Pozabierali nam wszystkie premie, przez co dostaje 2100 do reki w salonie ktory zarabia ogromne pieniadze, wiec mamy bardzo duzo do roboty. Sprzedawcy po 1900 ktorzy nie maja kompletnie motywacji do pracy, a jedyne co slysza to "szybciej bo musimy wyrobic produktywnosc". Kazdego pracownika ma sie tam za jednostka ktora moze zostac zastapiona w ciagu sekundy. Nikogo w tej firmie sie nie szanuje. Staram sie szukac czegos nowego, jednak w dobie korony jest dosyc ciezko, jednak ostrzegam kazdego kto mysli o pracy w tej fimie - szukajcie czegos innego, wszystko jest lepsze niz LPP.

Asystent Dyrektora
Pracownik
 Pytanie
@Były pracownik

W jakiej kategorii był salon? Salon był franczyzą?

Doświadczony
Kandydat
@Były pracownik

Omijajcie szerokim łukiem , tracicie chwile z rodziną żeby zaspokoić kaszubskiego smoka , parę dukatów nie wynagrodzi utraty zdrowia psychicznego,, świat traci na tym biznesie ,kolorowei zatrute od barwników rzeki w Indiach i Bangladeszu ,Zero wartości dodanej do utrzymania i rozwoju świata , wyzysk dzieci , praca za grosze , zyski wypracowane na różnicach w płacach/ poziomie egzystencji

ahhh
Pracownik

To już wina kierownika, a nie całej firmy. Gdybyś popracowała dłużej to byś zrozumiała, na czym polegają mechanizmy, według których sie postępuje.

Alonos
Pracownik
@Były pracownik

Firma nie wypłaca wynagrodzenia na czas wymyslalajac różne opowieści. Nie polecam tej firmy nikomu. Brak pfofesjonalizmu. Przelewy w kilku tansferach. Brak odpowiedzialności. Arogancja przełożonych. Taka duża forma kto by pomyślał że tak postępują z pracownikami. Mistrzowie wymijających odpowiedzi z których nic nie wynika. Nie polecam nikomu!!

przemo33
Inne
 Pytanie
@Były pracownik

na początku pisałeś, że przeszedłeś wszystkie możliwe stanowiska pracy aż po kierownika, a pod koniec twoich wypocin piszesz że brak możliwości awansu? jaja sobie robisz leniu?

Sick
Pracownik
@Były pracownik

Nie

Xyz
Pracownik
@Były pracownik

Zgadzam się ,nie jestem kierownikiem ,ale poszłam do pracy na 1/2 etatu ... rzadko kiedy jest sytuacja ,że w mój dzień wolny miała faktycznie wolne od pracy bo zawsze jest telefon czy jednak nie mogę przyjść....a jak się nie chce przyjsc to pretensje od osób funkcyjnych ,że nikt nie chce sobie dorobić do wypłaty ....no jakby ktoś miał czas i ochotę to poszedłby na cały nie 1/2 ,ale głupiemu się nie przetłumaczy

anonim
Inne
@Xyz

A z czego im takie braki w ludziach wychodzą? Bo piszesz to tak jakby faktycznie nikogo nie było i zastanawiam się czemu więcej osób na część etatu nie można przyjąć? dodatkowo co z kasa za to? Piszesz, że dorobić, ale po jakiej stawce wtedy? Tego nie można negocjować? Jest to uwzględnione na umowie?

B
Inne
 Pytanie

Cześć, czy ktoś może podzieliłby się opinią pracy w Centrali w Krakowie ? Dział Przygotowania Produktu ? Chciałabym w przyszłości podjąć prace projektową. Czy jest przyjazna atmosfera ? Możliwość rozwoju ? Z góry dzięki za pomoc.

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Rekrutacja 3 etapowa. Telefon z zaproszeniem i wymianą podstawowych informacji. Zadanie rekrutacyjne. Rozmowa z szefem działu i pracownikiem HR w formie online. Sporo uwagi zostało poświęcone przedstawieniu firmy i działu. Zostały omówione zadania i umiejętności oczekiwane od kandydata. Bardzo długi czas oczekiwania na informację zwrotną.

Pytania

Pojawiały się mutacje standardowych pytań (Gdzie widzisz siebie za 5 lat? / Pytania o teamwork / pytania o doświadczenie w branży (poprzedni pracodawcy)). W panelu otwartym na cześć pytań szef działu nie znał odpowiedzi - nastąpiło przekierowanie z prośbą o wystosowanie wiadomości do pracownika działu. Mail został wysłany -mimo zachęceń ze strony szefa i HR jego los pozostaje nieznany (brak odpowiedzi).

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Ustawiacz maszyn (wtryskarek)
Gdańsk
IPK Sp. z o.o.
(9 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Brand Manager
Gdańsk
ER GROUP SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
Wyślij CV
logo firmy Kierownik Regionalnej Sprzedaży
Gdańsk
Zakłady Mięsne Pekpol Ostrołęka S.A.
(31 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Kierownik Magazynu
Gdańsk
Logart Sp. z o.o.
(2 opinie)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Lpp Sadowa Gdańsk
Były pracownik
 Pytanie

Wiecie co ? W wielu firmach pracowałem , opinia z 1 ręki . Czy pan własciel P..... wie co sie dzieje w jego firmie ? Bo mam wrażenie że o wielu rzeczach i atmosferze nie ma zielonego pojęcia ! Firma jest toksyczna dla ludzi . Mega toksyczna ! Jak można sie opierac i zaufać na pracownikach którzy wiele lat pracuje na swoich stanowiskach i sie nawet nie zastanowic dlaczego ludzie przychodzą i po miesiącu idą na zwolnienie lub w ogole nie podejmuja pracy ? Czy pan P. który rozlicza swoich menagerów z wyników zdaje sobie sprawe że firma to nie tylko kadra zarządzająca ? Zachęcam bardzo na indywidualne rozmowy z pracownikami o niższym szczeblu a nie słuchanie tylko (usunięte przez administratora) którzy mu powiedzą tylko to co chce usłyszeć . To jest pana firma i pan jest przede wszystkim odpowiedzialny za atmosfere , poziom wyszkolenia kazdego pracownika w tej firmie . Ludzie na których opiera pan trzon rozwoju w tej firmie to jedna wilka Klika ! Ta firma nie ma pozytywnych komentarzy . Dlaczego ?

Amanda
Inne
@Lpp Sadowa Gdańsk

Wszystko co jest powyżej napisane jest prawda. Pracownicy są wykonczeni fizycznie i psychicznie. Reakcji pomimo zgłoszeń brak. Firma ma pracowników za nikogo. Pracujesz jest ok , odchodzisz jest jeszcze bardziej Ok. Dzień w którym sie zatrudnilam to był mój największy błąd.

anonim
Inne
@Amanda

A zdradzisz przy tym jak udało Ci się dostać o jakim stanowisku jest mowa? moja uwagę zwrócił tamten wątek odnoszący się do projektantów i podejrzeniami o inspiracje ich zadaniami rekrutacyjnymi w kolejnych kolekcjach, które zostały wypuszczone. Na innych stanowiskach jak testują umiejętności?

Pracownik
Pracownik

Pan Karol RKS powinien zastanowić się nad zmianą podejścia do swoich pracowników w podległym regionie. Fala odejść świadczy o czymś. Niestety ale wieloletni staż pracy nie znaczy o niczym jeśli nie potrafi się odpowiednio zarządzać. Stosowanie praktyk podchodzących pod (usunięte przez administratora) i przymykanie oka na to jest na porządku dziennym. Tnijmy koszty dalej i zróbmy po dwie osoby na zmianie na cały sklep, klienci będą wdzięczni :)

KrolMaciej
Pracownik
 Pytanie

A co się stało z RKS na Wrocław?

anonim
Inne

To ja już nie wiem po prześledzeniu tych opinii warto do tej centrali iść czy jednak nie? niby cos pisali ze ogólnie warunki są lepsze, jeśli o kasę chodzi ale potem już rozbieżne opinie w komentarzach padały. Szukają Asystenta Dyrektora Artystycznego, dlatego sprawdzam. Oferta niby ma być ważna do stycznia. Czy jest tu ktoś kto dosłownie teraz niedawno dołączył i podzieliłby się opinia?

smutek i rozczarowanie
Były pracownik

Jeżeli interesuje Was realny rozwój swojej kariery nie polecam rozpoczynania pracy w centrali LPP. Piszę z perspektywy pracownika działu projektowego. Praca początkowo wydaje się bardzo interesująca i rozwijająca, dopiero potem okazuje się, że szanse na jakikolwiek realny rozwój, mimo samych pozytywnych opinii dotyczących pracownika, jest bardzo mało realny i wymaga "proszenia się" o możliwość chociażby awansu. Mam perspektywę pracy w innej korporacji, gdzie to manager sam wychodził z inicjatywą i troską o rozwój pracownika, a w LPP kompletny brak zainteresowania. Dla osób ambitnych absolutnie nie polecam, natomiast, jeśli chcesz przyjść do pracy, pograć w gry albo oglądać YT przez pół dnia to jak najbardziej - nikt na to nie zwraca uwagi. A potem kiedy okazuje się, że zlecenia nie są realizowane w terminie i nagle nikt nie wie dlaczego. "Górze" polecam serdecznie sprawdzić funkcjonowanie działów projektowych w markach LPP i czy faktycznie osoby zasiadające na stanowiskach starszych specjalistów mają do tego wiedzę i kompetencję. Pracowałem w kilku innych firmach i pierwszy raz spotykam się z tak wielkim brakiem jakiejkolwiek kontroli pracowników i nie mowa tu o ślęczeniu nad biurkiem, ale regularnym sprawdzeniem wiedzy, kompetencji i realizacji zadań. Myślę, że jak nic się nie zmieni to przez kolejne naście lat projektanci będą udawać przez większość czasu, ze pracują, a ludzie, którym zależy na rzetelnym wykonaniu obowiązków będą się po prostu wypalać i ostatecznie plany związane ze zwiększaniem sprzedaży mogą pozostać tylko planami. Z pozytywów - są na prawdę fajni ludzie, nie wszyscy, ale zdecydowana większość i to jest to co sprawia, że tu się zostaje dłużej, niż zdecydowanie powinno. Co jest najbardziej smutne - tego typu opinie ma większość pracowników, ale mówi się o tym w "kuluarach". Podsumowując, jesteś ambitny i szukasz miejsca na ciągły rozwój - nie aplikuj, chcesz po prostu pochodzić do roboty - śmiało! Mam nadzieję, że opinia jest jak najbardziej merytoryczna. Rada dla osób marzących o kreatywnej pracy projektowej - nie LPP, wyjeżdżajcie za granicę albo próbujcie w mniejszych brandach.

MJ
Były pracownik

@Pracodawca Po tylu latach pracy nie sądziłam, że doczekam takiej rzeczywistości. Coś co kiedyś robiły 4 osoby teraz musi zrobić 1. To co się dzieje dzięki redukcji godzin jest poniżej jakiejkolwiek krytyki. Ludzie płaczą podczas pracy ze zmęczenia i bezsilności. To jest(usunięte przez administratora) w najczystszej postaci. Nie ma pomocy od nikogo z centrali. Wstydzę się że tu pracuje, a właściwie pracowałam bo ze zwolnienia na pewno nie wrócę. (usunięte przez administratora) - proszę skończyć te górnolotne gadki o tym, że jest to rodzinna firma i bardzo dba Pan o pracowników (usunięte przez administratora) tak złej atmosfery wewnątrz firmy nie było nigdy. Prawdą za to jest to, że jesteśmy tanią siłą roboczą której nikt niedocenia mimo ogromnego wkładu w sukces. Uciekajcie jeśli tylko macie taką możliwość.

Przyszły pracownik
Kandydat
 Pytanie
@MJ

Dla jakiej marki pracowałaś?

@alicja
Inne
@MJ

Tak! Dokładnie!(usunięte przez administratora) Jako jednostki nie liczymy się wogóle nawet dla naszych bezpośrednich przełożonych. To prawda że jeśli nie pracujesz w centrali to tak naprawdę strata czasu i masa nerwów. Jeśli myślisz o rozwoju i awansie to nie tutaj.

Valevsky
Były pracownik

Odwiedziłem ostatnio magazyn firmy LPP i szczerze mówiąc, doświadczenie było nieco koszmarem. Organizacja pozostawiała wiele do życzenia, a atmosfera wydawała się chaotyczna. Niemniej jednak, mój pobyt tam niespodziewanie zaowocował miłym zaskoczeniem. O(usunięte przez administratora) Mimo że panująca tam atmosfera pozostawiała wiele do życzenia, spotkanie tej pary pracowników było naprawdę wspaniałym przeżyciem. Ich otwartość, radość i profesjonalizm były naprawdę godne podziwu. Wspólnie pokazali, że miejsce pracy może być miejscem, w którym różnorodność jest ceniona i akceptowana. Mam nadzieję, że firma LPP poprawi swoją organizację i atmosferę w magazynie.

@Zuza
Inne
 Pytanie
@Valevsky

Malowanie trawy na zielono przed każda wizytą pracowników centrali :D Kryzys i oszczędności Hmm.. Pracownicy centrali nie maja pojęcia jak pracuje się w retailu. Te hasła o etyce w pracy? Etyczni i estetyczni.. ankiety o satysfakcji z pracy w której nie ma miejsca na otwarta odpowiedzi tylko opcje zaznaczenie:dobrze, bardzo dobrze, rewelacyjnie :) To nawet nie wkurza tylko jest smutne, wciąż słyszysz o kryzysie i oszczędnościach ale to chyba dotyczy tylko retailu, ograniczanie energii światło klimatyzacja, brudny socjal połączony z magazynem, premia? Dobry żart No ale bedzie bon na święta :) 3ba się cieszyć

Pracownik
Pracownik
 Pytanie

Nawet nie wiem od czego zacząć. Bo przez ostatnie miesiące w pracownikach salonów (zwłaszcza Sinsay) zebrało się tyle negatywnej opinii że nawet nie wiem co napisać pierwsze. To co zaczęło się dziać gdzieś w okolicach sierpnia prowadzi tą firmę do upadku. I tak się stanie. Firma coraz bardziej tnie koszty (a to prąd-przyjeżdżają jacyś goście z serwisu i regulują ustawienie prądu,najlepiej gdyby salon pracował w egipskich ciemnościach), wyłączenie klimatyzacji/ogrzewania-pracownicy chodzą w tej chwili w koszulkach pracowniczych z długim rękawem i w bluzach ale i to nie pomaga. Jest (usunięte przez administratora) zimno na salonie,pracownicy dostają zapalenia gardła,anginy czy zwykłego przeziębienia które w tych warunkach nie da się wyleczyć,na zwolnienie oczywiście lepiej nie chodzić bo się kierownictwo w firmę lekko mówiąc zdenerwuje,nawet nie ma jak iść na te zwolnienia bo pracowników brak. W tej chwili salony opierają się na dyrektorze,zastępcy i starszym sprzedawcy. Załóżmy że jedna z tych osób jest na urlopie (bo firma kazała go wykorzystać do końca roku) a drugi pracownik dostaje anginy. I co ma przepraszam zrobić kiedy firma zabrania zatrudniania nowych ludzi,obcina na maksa godziny tak że w dzień na zmianie są 2 osoby,nie można zatrudnić lidera który musi być na UOP bo firma zabrania zatrudniania na umowę o pracę. Siedzisz (usunięte przez administratora) i smarczesz,dychasz i dusisz się w tym mrozie bez ogrzewania i (usunięte przez administratora) jak wół no kasjer stoi na kasie i nic innego nie jest w stanie robić a cała dostawa którą teraz odwalają,wymyślając sobie nowe "lepsze" procesy które mają usprawnić to nie działają,do tego robienie porządku na sklepie,zmiany VM,roznoszenie przymierzalni i wieczorne sprzątanie zostaje na kierowniku który powtarzam haruje jak wół za jedną wypłatę bo firma każe ucinać godzinki. No śmiechu warte! @Pracodawca czy Wy myślicie że zatrudniacie roboty do pracy?! Które nie mają prawa do życia prywatnego! Robicie durne spotkania na teams tłumacząc kierownikom że mają dać swoim pracownikom święty spokój w czasie prywatnym i chcecie (usunięte przez administratora) grupy na Messenger bo szanujecie życie prywatne pracowników a robicie takie go? Kogo Wy jeszcze próbujecie oszukać. Zostaniecie zaraz z ręką w nocniku bo nikt normalny i szanujący się człowiek nie będzie chciał pracować w takiej firmie w której nie szanuje się zdrowia i życia pracowników. Będą na Was (usunięte przez administratora) Ukrainki na kasach jak w Biedronce i będzie tylko do klienta "(usunięte przez administratora) i ot cała wasza obsługa klienta tak będzie wyglądać. Wieczne codziennie piłowanie kierowników o kalkulator HRS,pilnowanie utargów,zabieranie godzin,praca po 10h dziennie jeżeli chodzi o funkcyjnych bo przecież kasjerzy tylko na 5-6 h dziennie na uz. Czy Wam się wydaje że zatrudniacie ludzi bez życia osobistego i z końskim zdrowiem? To wina pracowników że Wasza firma przestała robić utargi,że przez rząd jest dwucyfrowa inflacja? Bo chyba nie. Może zacznijcie zwalniać swoich bezsensownych pracowników w centralach o każdej (usunięte przez administratora) i pozwalniać ludzi w magazynach,przestać otwierać kolejne sklepy które są Wam niepotrzebne. Leżycie totalnie jeśli chodzi o marketing i logistykę. Na wykładach na uniwersytetach jesteście antyprzykładem jak nie powinna wyglądać logistyka i zarządzanie. Zbliżają się święta,ludzie zaczną przychodzić robić zakupy a Wy dalej będziecie ciąć godziny i kazać pracować po 2 osoby? Sklep się przecież magicznie sam posprząta i dostawa sama się wystawi. Doprowadzicie salonu z nowy do tego stanu jaki był w kwietniu-maju kiedy też cięliście godziny a salony i magazyny wyglądały jakby przeszły wojnę. Totalny bałagan i (usunięte przez administratora). Nie było czasu na sprzątanie. Niedobrze się już na Was robi. Jak można doprowadzić do takiego stanu. Kto ma niby w sklepach pracować co? Nikt nie będzie harował za 3 osoby i robił 50 rzeczy na raz za jedną pensje. Zdrowie i życie mamy jedno. A Was (usunięte przez administratora) to interesuje. Najważniejsze by kupić rks nowe auta służbowe a Piechocki pojechał na wakacje na Bali. I tak tak wszyscy słyszeliśmy ten "nieśmieszny" żart że prezes jeździ do pracy autobusem i ubiera się w Sinsayu. Jasne oczywiście. Wymyślajcie sobie kolejne (usunięte przez administratora) procesy które niby mają usprawnić pracę a nic nie dają bo się w ogóle nie znacie jak wygląda praca na salonach. Najwyższa pora by wzięła się za was inspekcja pracy. Tyle w temacie. Ogarnijcie ten (usunięte przez administratora). Zaraz nie będziecie mieć ludzi do pracy.

Cropp Millenium Hall Rzeszów
Inne
 Pytanie

Witam! Zgłaszam się z prośbą do Państwa odwiedzających tą stronkę, być może nawet pracownicy centrali! W Croppie w Millenium Hall w Rzeszowie pracuje niestety od lat nietykalny facet (usunięte przez administratora) Doszło do sytuacji, w której dziewczyna nie wytrzymała już pracy tam i zwolniła się z powodu poniżania i niesprawiedliwego zachowania przez tego osobnika. (usunięte przez administratora).(usunięte przez administratora)Oczywiście zwolnić musiała się dziewczyna, ponieważ nie było możliwości dalszej pracy. (usunięte przez administratora)Niestety na firmę liczyć nie można, bo swoje zaniedbania wieloletnie tłumacza przedawnieniem (skoro nic nie robili to się przedawniło XD) i tłumacza, że oni mu do telefonu nie zaglądają i nie oni go rekrutowali...sprawa sądowa Konflikt wśród pracowników na dodatek niemorlany no cóż firma nie widzi problemu XD. Zastraszanie dziewczyny, która spokojnie udowodniłaby (usunięte przez administratora), ale wycofała się, bo ja straszył (usunięte przez administratora)też żadnego wrażenia na nich nie zrobiło. Proszę o rady co z tym zrobić? Co zrobić z tym facetem co zrobić z tą firmą? Czy to jest już przegrane? To jest nienormalne wręcz straszne, że on sobie pracuje i to tyle lat.

3
Centrala
Pracownik
@Cropp Millenium Hall Rzeszów

Siemanko, nie pracuje dla croppa, ale chciałabym pomóc , bo to co opisałeś jest niemożliwe

anonim
Inne
@Centrala

„niemożliwe”? teraz nie wiem czy niedowierzasz czy faktycznie stwierdzasz, że takiej opcji to nie ma? ale co w takiej sytuacji tak w ogóle zrobić? Gdzie można zgłaszać jakieś niepożądane sytuacje? Generalnie widzę ze ta opinia wisiała już od paru miesięcy i dopiero Ty się do niej odnosisz. Nikt z góry się nie zainteresował sprawa?

K
Były pracownik

Za ok. 3 lata pracy w tej firmie (już byłej), mogę podsumować swoje doświadczenia w kilku punktach: 1. Faktyczny brak zainteresowania firmy oraz menadżerów w rozwoju zawodowym pracownika. Chodzi tutaj zarówno o rozwój horyzontalny (umiejętności) jak i wertykalny (awans). Brakowało mi wypracowania z moim przełożonym PDP (personal development plan) oraz nakreślenia perspektyw rozwoju w tej firmie. Pracowałam na stanowisku seniorskim więc naturalnie byłam ciekawa jaka przyszłość czeka na mnie w firmie i mimo że wyraźnie deklarowałam swoim menadżerom preferowany kierunek rozwoju, ani nakreślenia perspektyw, ani zorganizowanych wysiłków (czyt. interesu) menadżerów w tym zakresie nie zaobserwowałam. W ciągu dłuższego czasu miałam wyraźne odczucie że utknęłam i za sprawą braku pomocy od pracodawcy, zaczęłam na własną rękę szukać sposobów na rozwój. Firma wyraźnie preferuje zatrudnienie wyższej kadry zzewnątrz, niż promowanie już zatrudnionych pracowników. 2. Brak wypracowanego systemu indywidualnej oceny pracownika. Twoja sytuacja finansowa zarówno jak rozwojowa w ogromnej mierze zależy od wysiłku innych zespołów. Wszyscy pracują na jeden cel, co jest zrozumiałe. Ale wówczas gdy dział jest ogromny i ani ty ani twój przełożony czy nawet przełożony twojego przełożonego (rozdęta wertykala menadżerska to też osobny temat) nie są w stanie wpływać na pracę innych zespółów a wynik wychodzi kiepski, tracą na tym wszyscy. I nawet jeśli pracowałeś sumiennie a management uznaje świetne wyniki twojej pracy, nie dostajesz żadnej zachęty "bo przecież nikt nie dostał". Swoją drogą, pochwały te też nie są częste, chyba że naprawdę zrobisz coś wybitnego. Może jest tak dlatego, aby pracownicy nie poczuli, że ich praca jest wartościowa bo wtedy będą oczekiwać lepszych warunków. 3. Jest sporo toksycznych ludzi. Kartki w kuchni, walka o klimatyzację, wyzywanie na wspólnych callach i czatach to rzecz dosyć powszechna. Mimo że udało mi się zaprzyjaźnić ze świetnymi ludźmi to jednak uważam, że żółcz, z którą normalnie masz do czynienia potrafi czasem porządnie uprzykrzyć ci codzienność. Niektórzy ludzie zapominają, że fochy i duma nie mogą iść przed profesjonalnym wykonywaniem swoich obowiązków pracowniczych. Chcę podkreślić, że są to tylko moje własne doświadczenia i może zbytnio skupiam się na negatywie. Ale jeśli miałabym powiedzieć coś dobrego, to pierwsze, co mi przychodzi do głowy to ludzie. Już pisałam o tym wyżej, naprawdę można aprzyjaźnić się ze świetnymi osobami.

anonim
Inne

Hej, czy jest spora konkurencja jeśli o kandydaturę chodzi? widziałam te opinie o braku zwrotki z rozmowy i zastanawiam się czy faktycznie jest tyle osób do obsługi? Wystawiona została po prostu oferta dla Social Media & Web Specialist i myślałam czy by nie podesłać CV, bo z opisu wynika, że wielu kandydatów potrzeba. To będzie praca w jakimś nowym zespole? O co spytają mnie na rozmowie, kandydował ktoś teraz? jak się przygotować?

Amanda
Pracownik
 Pytanie
@anonim

Daruj sobie tą firmę. Jestem na l4 kilka dni a już jest oferta pracy na moje stanowisko. Ktoś myślisz docenił moje wcześniejsze starania? Nie tylko czekają żebyś zrobiła coś co będą mogli wykorzystać przeciwko. Jest jedna zasada na początku myślisz idealna firma, później nie zdajesz sobie sprawy jak zabrnelas w ich manipulacje. W ostateczności szukasz innej pracy.

anonim
Inne
@Amanda

Skąd wiesz, że akurat konkretnie na Twoje? Tylko Ty pełnisz tę wspomnianą funkcję czy o co chodzi? A co z wynikami przed przejściem na l4? Ktoś w ogóle miał jakieś większe uwagi co do nich? jak macie je weryfikowane lub w jaki sposób dochodzi do ich podsumowania?

Magda
Kandydat

Pani Ewelina ghost'uje kandydatów. Obiecuje feedback i nie odzywa się. Minął miesiąc, a Pani milczy. Pełna ignorancja i brak szacunku dla kandydata.

Ona
Inne

Jak stoicie obecnie w temacie SEO? Wisi teraz oferta dla specjalisty a nie widzę by ktoś ostatnio o tym obszarze pisał. Siedzę w temacie i zastanawiam się jak warunki wyglądają teraz na Łąkowej. Praca z tego co widzę jest stacjonarna i teraz pytanie czemu? Jaki byłby problem z ewentualną hybrydą? Nie sprawdziła się jednak? Co zostanie zweryfikowane u mnie na rozmowie? Był ktoś i opisze swoja?

Karolina klient
Inne

Byłam na zakupach w jednym ze sklepów sinsay w Częstochowie przy ulicy :11 Listopada 25, niestety muszę bardzo negatywnie się wypowiedzieć odnośnie porządku jaki tam panował, a mianowicie brud nieziemski...kłęby kurzu przeogromne na ubranicha dziecięcych spodnie po kolana w kurzu okropnym. Poza tym te kłęby kilku nastodoniowe na pewno jak nie miesięczne były na całym sklepie. Towar konkretnie okulary które zamiast na stojaku leżały na podłodze i panie ekspedientki udawające że widzą Oj przykre. Czasowo nowy sklep, ale załoga totalnie do wymiany od już w całości na pierwszym miejscu kierownictwo które nie potrafi zachować porządku i zespołu aby stali o to. Na dowód wszystkiego mam udokumentowane wszystko na zdjęciach.

Kinga
Kandydat
 Pytanie

Czy ktoś może pracował w HR? Jakieś info o atmosferze, zarobkach, czy duza jest tam rotacja na stanowiskach? Cokolwiek...

anonim
Inne
 Pytanie

Ja mam inne pytanie - czy ktoś pracował jako projektant albo asystent projektanta? Lub miał tutaj staż? Napiszcie proszę coś bo się zastanawiam :)

1
byly pracownik
Były pracownik
@anonim

Naprawde nie polecam, (usunięte przez administratora) za pieniadze, za ktore w dzisiejszych czasach nie da sie zyc. Po 4 latach w tej firmie, w dwoch roznych dzialach, odradzam marnowania czasu i nie powtarzania tego bledu. Osobiscie zaluje, bo dzisiaj moglabym byc w zupelnie innym miejscu, a musialam zaczac wszystko od nowa. Przynajmniej juz teraz wiem, ze da sie znalezc prace, gdzie nie traktuja cie jak (usunięte przez administratora).

Joanna
Inne
@byly pracownik

4 lata? To jak standard płacowy się u Ciebie przedstawiał? I ciekawi mnie też to, że przeszłaś do innego działu, awans czy po prostu były jakieś rekrutacje wewnętrzne? A co do tej pracy jako asystentka projektanta, mimo atmosfery da rade nauczyć się z czasem tego co trzeba?

Nikt szczególny
Pracownik
 Pytanie

No to czas najwyższy na podsumowanie pracy w LPP po 3 miesiącach (usunięte przez administratora)pracownika. 1. Zaczynasz pracę. Kierują cię na szkolenie, które nijak ma się do twojego planu dnia i oczywiście z wielkim fochem mówią, że "no ok, przyjdź chociaż na jeden z dni szkoleniowych". Idziesz na ten drugi dzień do wybranego przez nich sklepu do szkolenia. Stoi sobie "miła" (usunięte przez administratora), która zachwala pod niebiosa firmę, zarząd, prezesa, sklepy, sieć, kurde wszystko - nawet płytki w łazience. Dziewczyna nie ma na czym szkolić, bo oczywiście nie działa Internet, gada głupoty o prywatnych sprawach, do tego uważa, że "Prezes jest fantastyczny, bo ubiera się w sklepach sieci LPP i nie jeździ Porsche". A, no jak nie jeździ to spoko typek. :) Abstrahując, w Internecie można znaleźć z nim wywiady, jak to skromnie jeździ autobusem i Uberem. A mi jedzie czołg pod okiem. 2. Idziesz sobie do pracy na towarowanie, bo to nowo otwarty punkt. Pracujesz w pocie czoła, wytrząsa się nad tobą dziewczyna w twoim wieku, lub młodsza, bo nie potrafisz składać koszulek, a poza tym to za głośno się śmiejesz. Chodzi (usunięte przez administratora), nie robi nic poza łypaniem na ciebie spod byka, żre na twoich oczach, ale ty się nawet napić nie możesz, bo "wszyscy idą o jednym czasie na przerwę". Nie wiem w jakim celu ona tam była. Dekoratorka nawet pracowała równo z innymi, byleby usprawnić wszystko i się wyrobić, a ta w (usunięte przez administratora)stoi oparta o stolik i szefuje wzrokiem. 3. Po wszystkim dowiadujesz się, że sklep nie otworzy się (najprawdopodobniej) na czas, więc możesz sobie jechać na support, albo siedzieć na (usunięte przez administratora) w domu. Masz zlecenie, więc chcesz jak najwięcej zarobić. Okazuje się, że masz być wsparciem na 6 godzin w sklepie na drugim końcu miasta, gdzie dojazd zajmuje ponad godzinę? Czy to się opłaca? Oczywiście, że nie, ale według tzw. "góry" to DAR, że możesz zarobić. 4. Sklep jednak otwiera się na czas. Brak jakichkolwiek informacji o jego otwarciu. Sklep na (usunięte przez administratora), wylot z miasta. Mało kto wie o jego istnieniu, do tego umiejscowiony jest w samym rogu, więc wychodząc z nieopodal otwartej Biedronki, po prostu nie wiesz co to, z czym i w ogóle że to SINSAY, bo o nim oczywiście mowa. Starsze panie przychodzą z ciekawości. Ceny są dla nich podejrzanie niskie, więc to najpewniej badziew i chińszczyzna. Wychodzą z tego polskiego sklepu, ale ty wiesz, że koszulka, którą oglądały, uszyta została w Bangladeszu. :D 5. Pracujesz sobie, jest fantastycznie, kierownik cię chwali. Nagle zaczyna się ucinanie godzin. Ale hola! To nie tak, że tam 10 godzin na miesiąc, pojedynczo. To jest hurt! Większy niż w tym wspomnianym Bangladeszu! Z początku było to sporadyczne. Dziś mamy koniec sierpnia, a ja ze 121 godzin pracy zjechałam na 73 godziny. Czy kogokolwiek to obchodzi? NIE! Bo przecież jak nie masz wyrobionego planu, to znaczy, że nie ma aż tyle pracy, aby na zmianie było np. 5 osób. Nieważne, że na sklepie jest (usunięte przez administratora) dostawa jest w powijakach. Oni chyba myślą, że to się samo robi, a sprzedawca tylko z uśmiechem wita i obsługuje klienta. 6. (usunięte przez administratora) I WSZYSTKO ZEPSUTE! Drzwi automatyczne notorycznie świrują, drzwi od magazynów - oczywiście się nie domykają. Internet nie działa, zawieszają się aplikacje. Ba! Teraz wprowadzili nową do sprawdzania i metkowania towaru, ale niebotycznie utrudnia pracę! Drukujesz metkę, ładuje się wolno, musisz się cofać milion razy, nie łapie skanowanie. Cyrk. 7. Współpracowników i kierownictwo salonu jest świetne! Moim zdaniem ci ludzie się marnują, ale też się boją. Nie ma kto rozmówić się porządnie z kierowniczką regionalną, bo przecież "nie mów nic, bo cię zwolni". A za co? A no za to, że ona sobie NIE ŻYCZY dyskutowania. A ja sobie nie życzę traktowania pracownika, ba!, drugiego człowieka, jak (usunięte przez administratora). Bo przecież sprzedawca żyje powietrzem, nie ma rachunków i (usunięte przez administratora)trawę. Firma oczywiście rozwiesza magiczne kartki o prawach człowieka, etyce pracy i z tymi podobnymi badziewiami. Nawet jest numer na INFOLINIĘ POMOCY w pracowym kryzysie. :D Czy polecam pracę? Oczywiście, że NIE! Odradzam z ręką na sercu. Może gdyby to była jakaś galeria, to sklep wyrobiłby normy i godziny by się zgadzały. Mimo to w sklepie "wolnostojącym" absolutnie nie radzę pracować, szczególnie na (usunięte przez administratora), bo zaplanujecie sobie budżet z wypłaty, a jedyne co będziecie mogli kupić, to waciki na promocji z shakeomatu w sąsiadującej Biedronce.

Pracownik
Pracownik
@Nikt szczególny

Pracuję w salonie znajdującym się w galerii w samym centrum dużego, turystycznego miasta, a i tak nie jesteśmy w stanie wyrobić planów i tez hurtowo ucinane są godziny. Także nie jest to jedynie problem "twojego" sklepu.

Zostaw merytoryczną opinię o LPP S.A. - Gdańsk

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w LPP S.A.?

    Zobacz opinie na temat firmy LPP S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 255.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w LPP S.A.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 146, z czego 11 to opinie pozytywne, 91 to opinie negatywne, a 44 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy LPP S.A.?

    Kandydaci do pracy w LPP S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

LPP S.A.
2.1/5 Na podstawie 128 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
LPP S.A.
Przejdź do nowych opinii