Ktoś wie jak jest obecnie?
Może Ci się zdawało ,że był to facet?
Witam, przykro mi, że muszę to napisać jako stała klienta sklepu Sinsay w Odrzańskich Ogrodach w Kędzierzynie- Koźlu, ale jestem oburzona zachowaniem obsługi. Być może jestem za stara lub nie posiadam poczucia humoru na tym samym poziomie co osoby tam pracujące, ale czy mężczyzna wybiegający z przymierzalni w damskiej sukience jest czymś zachwycającym dla klientki robiącej spokojnie zakupy w swoim ulubionym miejscu? Czy czekanie do kasy można sobie wytłumaczyć tym, że Pan tam pracujący właśnie mierzy sukienke? Nie sądzę. Bardzo często pomagały mi tam zawsze Panie w wyborze ubrań na różne okazje, ale kiedy byłam tam ostatni raz- czar prysł.. Czy konieczny jest niedojrzały mężczyzna w damskim sklepie?