Opinie o NGA HR Sp. z. o. o w Katowice

NorthgateArinso (NGA) jest światowym liderem w dostarczaniu oprogramowania i usług Human Resources, oferującym innowacyjne rozwiązania biznesowe firmom różnej wielkości, w tym korporacjom widniejącym na liście Global Fortune 500 ® czy organizacjom należącym do sektora publicznego. Pomagamy naszym klientom optymalizować świadczone usługi poprzez usprawnianie procesów czy też wprowadzanie efektywnej technologii, oddziałującej na kluczowe obszary HR


Branże: Usługi dla firm - pozostała działalność

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o NGA HR Sp. z. o. o w Katowice

ExPracownik
Były pracownik
 Pytanie

Moja przygoda z firmą trwała pół roku. Umowa nie została przedłużona. Powody rezygnacji z mojej osoby były wręcz groteskowe. Można było odnieść wrażenie, że tak naprawdę to ja nie chcę dalej pracować. Wmawiano mi, że się nie rozwijam, że nie tego szukam. Hm..ciekawe skąd managerki mają zdolności odczytywania ludzkich myśli. Zabawne. Samej firmy nie będę oceniał przez pryzmat mojego zespołu i projektu, gdyż było by to mocno niesprawiedliwe. Jedno wiem na pewno. Miałem pecha co do projektu i zespołu. Osoby, które ze mną miały szkolenia są obecnie bardzo zadowolone z projektów, zespołów, managerów. Jak widać da się. Powodzenie w NGA w dużej mierze zależy od projektu. Niestety. Na początku byłem pozytywnie nastawiony. Ponad dwutygodniowe szkolenie, które później bardzo się przydało. Część osób z zespołu szybko mi pomagała, wspierała, tłumaczyła. Złapałem dobry kontakt. Wiadomo, nie ze wszystkimi, bo tak się po prostu nie da. W trakcie zatrudnienia dowiedziałem się, że projekt do którego trafiłem jest najgorszym ze wszystkich. Jeden wielki chaos, ale nie zwalałbym winy na klienta, który łatwy nie był ale na bajzel w zespole. Od początku nie miałem sprecyzowane czym się będę zajmować, nie miałem żadnego oficjalnego buddy'ego. Zajęły się mną osoby z HR Team i to z nimi miałem super kontakt. Pomagaliśmy sobie, wspieraliśmy się i tych osób na pewno będzie mi brakować. Na moim projekcie był podział na HR Team i Payroll Team. Moim skromny zdaniem jest to chory podział, który tylko psuje atmosferę i powoduje, że niektórzy mają się za alfy i omegi. Dało się wyczuć ten podział, niby nieoficjalny, ale jednak. Zresztą nowo zatrudnione osoby same to potwierdzały, a jak wiadomo świeże spojrzenie zawsze najbardziej obiektywne. Z tego co się zdążyłem dowiedzieć na innych projektach wygląda to zupełnie inaczej. A w moim zespole zatrudniano osoby niby do Payrolla a te osoby do dzisiaj nie tknęły niczego. Klepią tylko zaświadczenia i odpisują na zapytania Pracowników. Słabe to bardzo. Moja umowa została zawarta na 6 miesięcy. Na około miesiąc przed zakończeniem prosiłem się o rozmowę by wiedzieć czy będę mieć przedłużoną umowę, czy też nie. 6 sierpnia miałem rozmowę i nie była ona zbytnio pomyślna dla mnie. Zespół Payrollowy zrobił mi "fantastyczny" feedback. Wyjaśniłem wszystko co i jak, opisałem co jest dla mnie problemem i jak widzę dalej te współpracę. Po rozmowie usłyszałem, że "natchęła ona moją managerkę pozytywnie". Więc pomyślałem, że uda się zostać w tej firmie na dłużej. Na końcową decyzję czekałem 2 tygodnie (dziwnym trafem po cyklu payrollowym), dokładnie 20 sierpnia poinformowano mnie, że umowa się kończy. Tak dla doprecyzowania = umowę miałem do końca sierpnia, także tego. Zakomunikowanie mi ego tak późno uważam za zwykłe (usunięte przez administratora) i brak szacunku dla pracownika. Nie obwiniam za to firmę, tylko ludzi, którzy potrzebowali aż tyle czasu na podjęcie decyzji. Szkoda słów. Tak się nie postępuje, ale to tylko świadczy o tych ludziach, a nie o mnie. Ponadto przepadły mi wszystkie punkty z benefitów, które zbierałem przez 6 mscy - nie wiedziałem, że można je wykorzystywać do 15go danego miesiąca. Nie miałem jasnych sygnałów, że umowa na 100% nie będzie przedłużona, więc z tymi punktami nie robiłem nic... Także tak mnie miło załatwili. Takie postępowanie jest dla mnie skandaliczne i nie do przyjęcia. Podejście do człowieka jak do maszynki...Podczas rozmowy poinformowano mnie, że szukano osoby, której obowiązki będą narastać (domniemam, że za te same pieniądze). Wyjaśniłem w czym się widzę i jak bym chciał pracować. Szczerze, bez owijania w bawełnę. Kawa na ławę. Okazało się, że tak się nie robi. Trzeba skakać, klaskać i opowiadać jak to jest wspaniale. Nie dano mi nawet szansy na cokolwiek, nie zaproponowano niczego innego. Nie mam pojęcia czym się sugerowano. Może sympatią? Nie zamierzałem zmieniać pracy bo nie ukrywam pracowało mi się dobrze, także nielogicznym jest dla mnie rezygnowanie ze sprawdzonego już pracownika. A tak to znów trzeba szukać, wdrażać, uczyć. Już pomijam fakt, że managerka poinformowała mnie, że szuka ludzi, którzy chcą zostać dłużej. Więc gdzie tu jest sens? Ogólnie rotacja w zespole jest dość duża. Z tego co wiem to przede mną odchodziły osoby, które nie wytrzymywały atmosfery. O ile moje nadzieje na pozostanie w firmie były spore, to po tym jak się ze mną pożegnano i jak potraktowano, cieszę się, że nie będę już tam pracować. Myślę, że na innym projekcie byłoby zupełnie inaczej. Niestety nie wszystko zawsze się udaje. Podsumowując firma nie jest zła. Jednak powtórzę to co napisałem wyżej - wszystko zależy od projektu, zespołu, managera. Ja niestety nie miałem szczęścia.

Były pracownik
Były pracownik
@ExPracownik

Mam bardzo podobne doświadczenie. Podział na HR Team i Payroll Team na projekcie to przede wszystkim robienie krzywdy pracownikowi. Po zwolnieniu kogoś takiego trudno znaleźć pracę w podobnej branży a nawet w ramach firmy.

ktos
Pracownik
 Pytanie

praca - koszmar. do projektu fr-ang zatrudnili osobe z j. slowackim, a bez znajomosci j. francuskiego... skutek? osoby znajace francuski mialy za nia robic robote. to tak jabky na nauczyciela matematyki zatrudnic historyka. a potem zdziwienie, czemum w zespole atmosfera sie zepsula? osoba z francuskim byla wrecz karana z znajomosc tego jezyka i goniona do roboty za 2 osoby, a osoba nie znajaca francuskiego byla glaskana po glowie. no bo ona nie zna francuskiego wiec odczepcie sie od niej! team liderki, managerki po znajomosci, wiec nie dziwi fakt, ze kompletnie sie nie nadawaly do zarzadzania ludzmi. a potem plakaly ze jakos osoby z francuskim nie moga im sie w firmie zatrzymac na dluzej. hmm ciekae dlaczego? osoba bez francuskiego obiecywala ze szybko sie nauczy tego jezyka (dostala od firmy nawet nagrode za brak kompetencji w postaci dofinansowania do kursu j. fr. - super! nie dosc ze nie masz odpowiednich kwalifikacji to oni ci zasponsoruja rozwoj! a osoby ktore znaja francuski - nie maja takiej szansy, bo im sie nie oplaca), bo sie go kiedys uczyla... niestety zadna managerka nei wpadla na pomysl, by wyegzekwowac od niej jakis deadline - konkretna date kiedy bedzie w pelni zastepowalna - za trudne to dla nich - do glow im nie przyszlo. oczywiscie kolezanka ze slowackim nigdy sie francuskiego nie nauczyla i dalej wyslugiwala sie kolezankami. taka przygoda w nga.

Kato123
Były pracownik
@ktos

Przecież w Katowicach od dobrych 10 lat nie ma projektow z j. francuskim- pracowałam kiedyś w firmie i takich projektów nie ma

Mania Nowy wpis
Inne

Bardzo ciężko w rejonie znaleźć posadę dla osoby uczącej się programowania. Kojarzę po jakimś starym ogłoszeniu, które mi tutaj wyskoczyło, iż firma miała w przeszłości nabór na Młodszego Programiste, jeśli nadal jest takie stanowisko, to ile należy mieć doświadczenia?

ExPracownik
Były pracownik
 Pytanie

Moja przygoda z firmą trwała pół roku. Umowa nie została przedłużona. Powody rezygnacji z mojej osoby były wręcz groteskowe. Można było odnieść wrażenie, że tak naprawdę to ja nie chcę dalej pracować. Wmawiano mi, że się nie rozwijam, że nie tego szukam. Hm..ciekawe skąd managerki mają zdolności odczytywania ludzkich myśli. Zabawne. Samej firmy nie będę oceniał przez pryzmat mojego zespołu i projektu, gdyż było by to mocno niesprawiedliwe. Jedno wiem na pewno. Miałem pecha co do projektu i zespołu. Osoby, które ze mną miały szkolenia są obecnie bardzo zadowolone z projektów, zespołów, managerów. Jak widać da się. Powodzenie w NGA w dużej mierze zależy od projektu. Niestety. Na początku byłem pozytywnie nastawiony. Ponad dwutygodniowe szkolenie, które później bardzo się przydało. Część osób z zespołu szybko mi pomagała, wspierała, tłumaczyła. Złapałem dobry kontakt. Wiadomo, nie ze wszystkimi, bo tak się po prostu nie da. W trakcie zatrudnienia dowiedziałem się, że projekt do którego trafiłem jest najgorszym ze wszystkich. Jeden wielki chaos, ale nie zwalałbym winy na klienta, który łatwy nie był ale na bajzel w zespole. Od początku nie miałem sprecyzowane czym się będę zajmować, nie miałem żadnego oficjalnego buddy'ego. Zajęły się mną osoby z HR Team i to z nimi miałem super kontakt. Pomagaliśmy sobie, wspieraliśmy się i tych osób na pewno będzie mi brakować. Na moim projekcie był podział na HR Team i Payroll Team. Moim skromny zdaniem jest to chory podział, który tylko psuje atmosferę i powoduje, że niektórzy mają się za alfy i omegi. Dało się wyczuć ten podział, niby nieoficjalny, ale jednak. Zresztą nowo zatrudnione osoby same to potwierdzały, a jak wiadomo świeże spojrzenie zawsze najbardziej obiektywne. Z tego co się zdążyłem dowiedzieć na innych projektach wygląda to zupełnie inaczej. A w moim zespole zatrudniano osoby niby do Payrolla a te osoby do dzisiaj nie tknęły niczego. Klepią tylko zaświadczenia i odpisują na zapytania Pracowników. Słabe to bardzo. Moja umowa została zawarta na 6 miesięcy. Na około miesiąc przed zakończeniem prosiłem się o rozmowę by wiedzieć czy będę mieć przedłużoną umowę, czy też nie. 6 sierpnia miałem rozmowę i nie była ona zbytnio pomyślna dla mnie. Zespół Payrollowy zrobił mi "fantastyczny" feedback. Wyjaśniłem wszystko co i jak, opisałem co jest dla mnie problemem i jak widzę dalej te współpracę. Po rozmowie usłyszałem, że "natchęła ona moją managerkę pozytywnie". Więc pomyślałem, że uda się zostać w tej firmie na dłużej. Na końcową decyzję czekałem 2 tygodnie (dziwnym trafem po cyklu payrollowym), dokładnie 20 sierpnia poinformowano mnie, że umowa się kończy. Tak dla doprecyzowania = umowę miałem do końca sierpnia, także tego. Zakomunikowanie mi ego tak późno uważam za zwykłe (usunięte przez administratora) i brak szacunku dla pracownika. Nie obwiniam za to firmę, tylko ludzi, którzy potrzebowali aż tyle czasu na podjęcie decyzji. Szkoda słów. Tak się nie postępuje, ale to tylko świadczy o tych ludziach, a nie o mnie. Ponadto przepadły mi wszystkie punkty z benefitów, które zbierałem przez 6 mscy - nie wiedziałem, że można je wykorzystywać do 15go danego miesiąca. Nie miałem jasnych sygnałów, że umowa na 100% nie będzie przedłużona, więc z tymi punktami nie robiłem nic... Także tak mnie miło załatwili. Takie postępowanie jest dla mnie skandaliczne i nie do przyjęcia. Podejście do człowieka jak do maszynki...Podczas rozmowy poinformowano mnie, że szukano osoby, której obowiązki będą narastać (domniemam, że za te same pieniądze). Wyjaśniłem w czym się widzę i jak bym chciał pracować. Szczerze, bez owijania w bawełnę. Kawa na ławę. Okazało się, że tak się nie robi. Trzeba skakać, klaskać i opowiadać jak to jest wspaniale. Nie dano mi nawet szansy na cokolwiek, nie zaproponowano niczego innego. Nie mam pojęcia czym się sugerowano. Może sympatią? Nie zamierzałem zmieniać pracy bo nie ukrywam pracowało mi się dobrze, także nielogicznym jest dla mnie rezygnowanie ze sprawdzonego już pracownika. A tak to znów trzeba szukać, wdrażać, uczyć. Już pomijam fakt, że managerka poinformowała mnie, że szuka ludzi, którzy chcą zostać dłużej. Więc gdzie tu jest sens? Ogólnie rotacja w zespole jest dość duża. Z tego co wiem to przede mną odchodziły osoby, które nie wytrzymywały atmosfery. O ile moje nadzieje na pozostanie w firmie były spore, to po tym jak się ze mną pożegnano i jak potraktowano, cieszę się, że nie będę już tam pracować. Myślę, że na innym projekcie byłoby zupełnie inaczej. Niestety nie wszystko zawsze się udaje. Podsumowując firma nie jest zła. Jednak powtórzę to co napisałem wyżej - wszystko zależy od projektu, zespołu, managera. Ja niestety nie miałem szczęścia.

Były pracownik Nowy wpis
Były pracownik
@ExPracownik

Mam bardzo podobne doświadczenie. Podział na HR Team i Payroll Team na projekcie to przede wszystkim robienie krzywdy pracownikowi. Po zwolnieniu kogoś takiego trudno znaleźć pracę w podobnej branży a nawet w ramach firmy.

anonim
Inne

No to się liderkom dostało tutaj :) Ale ale, mam pytanie. Jakoś wśród archiwalnych ofert pracy nie widzę naborów na liderów właśnie. Czy oni pochodzą wyłącznie z awansów wewnętrznych?

Zw Nowy wpis
Pracownik
@anonim

Tak, wyłącznie z awansów wewnętrznych i kolesiostwa. Dlatego na tych pozycjach pracują (usunięte przez administratora) i osoby niewykwalifikowane. Ale no cóż, wygląda to tak, że jesli nie włazisz wszystkim w (usunięte przez administratora) to nie osiągniesz nic w tej firmie.

anonim Nowy wpis
Inne
@Zw

No to przykrość. A taka liderka z awansu wewnętrznego nie ma jakiegoś szkolenia na początek, że piszesz o niewykwalifikowaniu?

Pytanie
 Pytanie

Jaki rodzaj umowy preferowany jest w NGA HR Sp. z. o. o?

Pracownik
Pracownik
@Pytanie

W NGA HR obowiązuje umowa o pracę. Pierwsza umowa zawierana jest na okres 6 miesięcy.

 Rozmowa kwalifikacyjna
W jaki sposób weryfikowane są umiejętności kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej w firmie NGA HR Sp. z. o. o? Czy pracodawca zawsze powiadamia o wyniku rekrutacji?
logo firmy Serwisant rowerowy
Warszawa
Kross S.A.
(836 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Specjalista ds Wsparcia Sprzedaży
Gdańsk
Sunsol Sp. z o.o.
(32 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
ktos
Pracownik
 Pytanie

praca - koszmar. do projektu fr-ang zatrudnili osobe z j. slowackim, a bez znajomosci j. francuskiego... skutek? osoby znajace francuski mialy za nia robic robote. to tak jabky na nauczyciela matematyki zatrudnic historyka. a potem zdziwienie, czemum w zespole atmosfera sie zepsula? osoba z francuskim byla wrecz karana z znajomosc tego jezyka i goniona do roboty za 2 osoby, a osoba nie znajaca francuskiego byla glaskana po glowie. no bo ona nie zna francuskiego wiec odczepcie sie od niej! team liderki, managerki po znajomosci, wiec nie dziwi fakt, ze kompletnie sie nie nadawaly do zarzadzania ludzmi. a potem plakaly ze jakos osoby z francuskim nie moga im sie w firmie zatrzymac na dluzej. hmm ciekae dlaczego? osoba bez francuskiego obiecywala ze szybko sie nauczy tego jezyka (dostala od firmy nawet nagrode za brak kompetencji w postaci dofinansowania do kursu j. fr. - super! nie dosc ze nie masz odpowiednich kwalifikacji to oni ci zasponsoruja rozwoj! a osoby ktore znaja francuski - nie maja takiej szansy, bo im sie nie oplaca), bo sie go kiedys uczyla... niestety zadna managerka nei wpadla na pomysl, by wyegzekwowac od niej jakis deadline - konkretna date kiedy bedzie w pelni zastepowalna - za trudne to dla nich - do glow im nie przyszlo. oczywiscie kolezanka ze slowackim nigdy sie francuskiego nie nauczyla i dalej wyslugiwala sie kolezankami. taka przygoda w nga.

Anka
Inne
@ktos

To nie każdy pracownik ma szanse na dofinansowanie kursu językowego? Jakie w ogóle firma proponuje benefity? Faktycznie słabo, ale pomijając tę sytuację, to jak ci się pracowało przy innych projektach? Było ok? Jesteś zadowolona z wynagrodzenia?:)

ktos
Pracownik
 Pytanie
@Anka

mnie sie tam zle pracowalo, niekompetentne team liderki, dostaly awans po znajomosci, wiec nei dziwi, ze nie mialy pojecia o zarzadzaniu ludzmi. plaska struktura, awans jesli ktos umrze, albo jesli studiowalas niemiecki na jednym roku z szefowa. dobieraja ludzi w ten sposob, by potem nie mogli awansowac, bo awanse zgory ustawinoe. zatrudnili mnei wiedzac, ze nie znalam dobrze excela - i to im wrecz pasowalo, bo potem mieli wymowke, ze wlasnie z braku znajomosci excela mnie nie awansuja. bo stolek juz czekal na kolezanke. na rozmowie pytali mnie o studia z zarzadzania czy bym chciala zarzadzac, powiedzialam ze raczej nie, wiec odetchneli z ulga i dlatego chyba mnie zatrudnili. biora celowo osoby z niskimi kompetencjami, zeby potem ich jak najdluzej trzymac na najnizszym stanowisku - plaska struktura. z gory wiedza ze masz pracowac na kilku projektach naraz - co mi sie bardzo nie podobalo, ale na rozmowie tego nie mowia. potem, po 2 miesiacach wrzucaja ci dodatkowy projekt, bez podwyzki i nazywaja to "zaszczytem. dobrze pracujesz, wiec powierzamy ci nowy projekt." a prawda jest taka, ze po prostu szukaja frajera. jedna team liderka organizowala spotkania pomiedzy zespolami 3 krajow osciennych- austria, czechy i niemcy. spotkanie dotyczylo kompletnie roznych projektow, roznych klientow, roznych uslug i roznych jezykow: totalnie rozne bajki. spotkania byly tylko strata czasu i porazka, bo nic z tego nie wynosilismy. co mnie obchodzilo co sie dzieje na innym projekcie? w koncu ktos jej sie odwazyl powiedziec, ze nic z tego nie wynosimy, a ona "ojej a ja myslalam, ze jako to sa kraje sasiadujace, to moze cos maja wspolnego i czegos sie od siebie dowiemy". to tak jakby poweidziec, czechy, niemcy i polska maja podobne prawo pracy, bo sasiaduja ze soba - porozmawiajmy o tym. taki poziom team liderek w nga.

QWERTY
Inne
@ktos

Czyli firma nie zorganizowała dla Ciebie kursu doszkalającego z excela? Wiesz może czy wszystkim wciskają po kilka projektów na raz? Często team lederki orgazniowaly Wam tak mało merytoryczne spotkania?

Kato123
Były pracownik
@ktos

Przecież w Katowicach od dobrych 10 lat nie ma projektow z j. francuskim- pracowałam kiedyś w firmie i takich projektów nie ma

Kaktus
Pracownik

Zatrudniałam się w 2021, pracowało się bardzo dobrze, płaca całkiem OK. Potem zwolniła się część zespołu (ze względu m.in. na natłok pracy kiedy nas było kilka) i już tak fajnie nie było, chociaż wynegocjowałam sporą podwyżkę za nowe obowiązki. Jakoś w połowie roku byłam już przeciążona ilością pracy ponad siły (i niezadowoleniem klienta, że się nie wyrabiamy) i chciałam złożyć wypowiedzenie, ale z menedżerką (bardzo zaangażowaną) wynegocjowałam zatrudnienie kilku nowych osób, i udało się, zostałam. Od tej pory jest naprawdę fajnie, dostałam kolejne podwyżki za wkładany wysiłek i chęć rozwoju. Zespół mam naprawdę sympatyczny, menedżerka (już nowa) jest do rany przyłóż ;) Czuć, że firma dba o pracowników.

Irek
Inne
@Kaktus

Oo, super, czyli można się dogadać, a nawet 'załatwić' nowych pracowników :)) Zdradzisz jaka mniej więcej płaca na początek i na ile można liczyć później? Możesz podać widełki, też będzie okay. Fajnie też, że doceniają i oferują podwyżki, a jak z premiami? Są?

Suzi
Były pracownik

Pracowałam w tej firmie a właściwie w Alight. Potwierdzam że zależy na jaki projekt trafisz. Szkolenie dwutygodniowe na początek ale nie wiele z niego się nauczysz. Potem przychodzi szara rzeczywistość. Pracy jest ogromnie dużo i żeby wykonać wszystko według kalendarza payrollowego trzeba siedzieć po godzinach. Osoba która mnie miała uczyć i wdrażać z wielką łaską i arogancją to robiła. Pokazała raz, szybko i mam to umieć. Wsparcie reszty zespołu też bardzo oporne, usłyszałam wiele razy że im za to nie płacą że mnie muszą uczyć. Na wszelkie dostępy czekałam 2 miesiące, pomoc że strony informatyka tragedia, nawet o głupie podłączenie drukarki. A po miesiącu zostawiono mnie samą z wszystkim. Menagerka raczej bez autorytetu w zespole. Niestety w innych projektach bardzo podobnie. Jest dość często nabór na te same projekty. Myślę że to nie jest wina samej firmy, w innych krajach działa to zdecydowanie lepiej niż w Polsce. Szkoda że ludzie są okropni dla siebie na wzajem i psują opinię i atmosferę firmy.

Elżbieta
Inne
@Suzi

A po tych dwóch tygodniach szkolenia to masz przypisaną jakąś osobę, która jeszcze pokazuje ci co i jak w praktyce? Zawsze łatwiej tak się jednak nauczyć. Mówisz, że po miesiącu jest się samemu już, więc kiepsko jeśli do tego czasu sie nie ogarnie ;/ A te nadgodziny, które trzeba robić żeby zdążyć ze wszystkim, to są płatne?

Ciekawa
Kandydat
 Pytanie

Na Linked jest oferta: kadrowa z j. Niemieckim. Chciałam zapytać o Wasze godziny pracy?

Julia
Inne
@Ciekawa

rzeczywiscie nigdzie w sieci nie znalazlam godzi pracy, na www tez ich nie ma, moze stadardowo 8-16, co ? bez tej informacji wyslalas swoje cv, dostalas jakas odpowiedź juz ?

Paweł
Pracownik
@Julia

Standardowe godziny w pracy biurowej to 9-17, nie 8-16 :) Na ogół odchylenia w jedną lub drugą stronę zależą od projektu, zespołu w jakim się pracuje itd itd.

Antoni
Inne
@Paweł

A wiesz może czy jest przerwa wliczona w czas pracy? Chodzi mi o 15 min żeby spokojnie coś zjeść albo odpocząć?

anonim
Były pracownik

(usunięte przez administratora)

Mirek
Pracownik

Osobiście przykro mi, że masz takie wspomnienia i doświadczenia. Czasami trafiamy na ciężkie przypadki i chyba Ty na nie trafiłaś. Sorry.

Nowy
 Pytanie
@Mirek

Możesz coś więcej powiedz? Pracujesz w Katowicach czy Krakowie? Jak wyglada równoważny czas pracy?

Mirek
Pracownik
@Nowy

Hej @Nowy, nie wiem czego oczekujesz w mojej odpowiedzi, osobiście mam bardzo dobrą opinię o firmie w której pracuję, nigdy nie spotkałem się z krzywdzącą sytuacją, ludzie mają różne charaktery, lecz nie można winić za to pracodawcy, to moje skromne zdanie. Pracuję w oddziale Śląskim :-) natomiast myślę, że to nie miejsce i czas na przedstawianie szczegółowych informacji na temat systemu pracy czy innych aspektów związanych z Alight, dodam, iż nie jestem osobą do tego upoważnioną, natomiast jestem pewien, że podczas procesu rekrutacyjnego wszystkie Twoje pytania znajdą swoją odpowiedź, dlatego zapraszam by przekonać się samemu i nie bazować na głównie krytycznych opiniach. Dobrego dnia.

Nowy
@Mirek

Dziękuje za informacje! W takim razie do zobaczenia w Katowicach. Pozdr

Pytanie
 Pytanie

Czy rozmowa rekrutacyjna w NGA HR Sp. z. o. o odbywa się również w języku angielskim?

Miro
Pracownik
@Pytanie

To zależy głównie od stanowiska na jakie się rekrutuje, EN jest głównym językiem w naszej firmie, więc nawet jeśli rekrutacja nie odbędzie po EN to w pracy codziennej będzie on bardzo potrzebny.

Pracownik 1
Pracownik

Pracuje w tej firmie od jakiegoś czasu i z czystym sumieniem mogę powiedzieć - JEST SUPER! Polecam, można na prawdę duzo się nauczyć, praca w zespole i pomoc bez żadnego problemu. Moja menagerka to osoba, która posiada ogromną wiedzę i zawsze można liczyć na jej wsparcie. Atmosfera wsrod pracownikow jest bardzo dobra. Mam szczęście że trafiłam do tego zespołu, tej firmy. Mam porównanie jak jest w innej korporacji i z czystym sumieniem stwierdzam, że NGA jest przyjazna firma dla pracownika i godna polecenia.

Aga
Pracownik

Nie rozumiem tych negatywnych opinii, bo przez ponad 8 lat się nie spotkałam z niczym,co jest tutaj szeroko opisywane. Mamy: Szkolenia wewnetrzne Aktualizowane instrukcje pracy Wymianę wiedzy między specjalistami Wspólne wewnętrzne projekty Roznorodnych klientow Różne środowiska systemowe Wsparcie przełożonych Atmosferę otwartego dialogu Partnerstwo między zespołami I tak, pracujemy w placach... A wiec będą i nadgodziny, ale od tego jest ustalenie grafiku w równoważnym czasie pracy. Tak, mamy stres, bo pieniądze muszą wyjść o czasie. Tak, dostajemy więcej niż jednego klienta, jeżeli są mali, co ma swoją logikę. I są to kwestie, które należy brać po uwagę idąc do płac. Ta branża jest specyficzna, ale daje szalenie dużo możliwości rozwoju - nie znam drugiej firmy gdzie można tak zgłębić Sapa, gdzie można (o ile się chce) nabywać wiedzy od zespołów technicznych i mieć szanse na tyle roznorodnych awansów w pionie ale i poziomie (kilka różnych zespołów z pokrewna wiedzą). Ja polecam!

Pracownik
Pracownik

Po rozmowie rekrutacyjnej w firmie, zajrzałam na GoWork i opinie o NGA mnie przeraziły. Jednak że względu na korzystną ofertę, postanowił sama przekonać się jak tu naprawdę jest. Mam to szczęście, że trafiłam do wspaniałego teamu, ze świetnymi ludźmi, na których wsparcie i pomoc mogę liczyć od początku. Ale wiem, że nie we wszystkich teamach tak jest i wiele negatywnych opinii, które tutaj przeczytałam, niestety wcale nie mijają się z prawdą. Gdzie traficie, ciężko powiedzieć ale warto wiedzieć, że są też miejsca w tej firmie gdzie pracuje się dobrze i w normalnych warunkach. Ja osobiście bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na pracę tutaj.

Nicki
Były pracownik

Wynagrodzenie nie było takie złe jak na Katowice, ale atmosfera w firmie jest okropna, przez co postanowiłam zmienić pracę. Pracowałam w wielu firmach, ale tak toksycznej atmosfery nie spotkałam nigdzie. Komunikacja w NGA HR podchodzi praktycznie pod (usunięte przez administratora) Na początku prawie 3 tygodnie szkoleń o wszystkim i niczym - konkretów mieli uczyć koledzy z zespołu. Niestety w praktyce okazało się, że zespół albo nie ma czasu, albo ochoty szkolić, przez co osoba nowo zatrudniona zostaje zupełnie bezradna wobec nowego projektu i obowiązków. Na wsparcie od Team leaderów niestety też nie można było liczyć - nie wiem czy każdy jest tam aż tak przepracowany, czy po prostu mają Cie w d*pie, ale dla nowego pracownika warunków niestety nie było, żeby się wdrożyć.

Pracownik ds. Payroll
Pracownik

Nie mam pojęcia skąd takie opinie. Czytam i nie dowierzam, bo obecnie pracuję w NGA (Alight) od niespełna 5 msc ale jest naprawdę fajnie. Nie tyko można nabyć wiedzy payrollowej czy HR-owej, ale ogółem miejsce ma unikalną atmosferę. Wiadomo, pracy jest, ale chyba po to idzie się do pracy. :) Poza tym bardzo dużo benefitów, szkoleń... Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony ale także obudziłą się we mnie iskra, że są miejsca pracy, gdzie szanuje się pracownika. Mój team - marzenie, Team liderka i Managerka - wspaniałe. Ja tu zostaję.

Pytanie
 Pytanie

Czym w NGA HR Sp. z. o. o zachęcają przyszłych pracowników? Jakie mają dodatki?

Rekruter
Pracownik
@Pytanie

Dzień dobry, w naszej ofercie znajdują się benefity takie jak: -prywatna opieka medyczna -grupowe ubezpieczenie na życie -dostęp do platformy MyBenefit (możliwość wymiany punktów na benefity np. Karta MultiSport) -możliwość dofinansowania kursów językowych

Daryenne
Kandydat

Pod koniec kwietnia, bardzo szybko po wysłaniu swojego CV do tej firmy, otrzymałam telefon z tej firmy, który miał być formą rozmowy rekrutacyjnej. Przesympatyczna Pani zadała kilka pytań (zarówno po polsku, jak i po angielsku), a później opowiedziała o stanowisku i kazała poczekać na dalsze informacje, z którymi miała się odezwać w przeciągu tygodnia. Po tygodniu faktycznie otrzymałam telefon i dowiedziałam się, że moja kandydatura przeszła do drugiego etapu rekrutacji i w zasadzie mogę liczyć, że od 1 czerwca rozpocznę prace zdalną. Muszę jedynie poczekać aż "oferta wgra się do systemu", co miało zająć kilka dni i Pani zadzwoni i mnie poinformuje, że mogę zaczynać szkolenie. No cóż, do tej pory czekam na ten telefon, a od ostatniego kontaktu z firmą minął miesiąc, pomimo tego, że na ich stronie nieustannie prowadzą rekrutację. Radzę uważać i nie liczyć na zbyt wiele od tej firmy, jeżeli nie ma się już podpisanej umowy w dłoni.

@SpecJALista
Były pracownik
@Daryenne

mnie z umową zrobili na szaro. ustalenia telefoniczne owszem, w biegu, bo potrzebujemy na szybko. a przyszło do finalizacji i okazało się, że "musimy to przełożyć, bo procedury i nie zdążymy". to się nazywa profesjonalizm i wiarygodność

Rekruter
Pracownik
@Daryenne

Dzień dobry, najmocniej przepraszamy za taką sytuację. Prosimy o zgłoszenie się na adres: kariera@ngahr.com celem zweryfikowania tej sytuacji i jej wyjaśnienia.

SpecJALista
Pracownik
 Pytanie

Jestem jedną z wielu osób, która została zerktutowana byle szybko, bo projekt czekał. Też zapewniano mnie, że brak znajomości programu nie jest przeszkodą, bo będzie na podorędziu cały zespół ktory mnie wesprze, nauczy i pomoże, kiedyd o to poproszę. Nic bardziej mylnego. Jesteś pozostawiony sam sobie i przestrzałymi intrukcjami. Przełożony dużo mówi, ale też nie wspiera. Nie sprawdza postępów twojej nauki, ba, nawet nie weryfkuje pod kątem poprawności przekazywanych informacji. Konfrontacja? Nie istnieje. Za to usłyszysz mnóstwo demotywujących określeń na temat twojej roli w tym cyrku, tego, czego się jeszcze nie nauczyłeś i dlaczego, przecież nikt tego za ciebie nie zrobi. Reczywiscie dużo ludzi odchodzi, bo psycha im siada,więc są braki w obsadzie. Naciski, presja, wyzywanie i ubliżanie, kiedy nie zrobisz czegoś o czasie, choć nie zawsze jest to twoja wina. Program? Nie jest chyba potrzebny, skoro wszystko i tak prowadzi sie w sheetach excellowych. Ręczna robota, dłubanina. Żenujące przy takiej dużej firmie i ilości ludzi, którą się liczy. Jeśli więc zastanawiasz sie nad tym współpracą, nie rób tego, tylko szukaj dalej.

Rfidjs
Pracownik
@SpecJALista

"Przełożony dużo mówi, ale też nie wspiera" - bo nie znam TL który ma jakiekolwiek pojęcie o tym co robią specjaliści więc jak ma odpowiednio wesprzeć jak niemal kazdy TL dostał to stanowisko po znajomościach. Niestety, smutna prawda.

Grażyna
Inne
@SpecJALista

@SpecjaLISta faktycznie przykre jest jeśli w miejscu pracy ktoś kogoś obraża. Myślę, że w takich przypadkach o których piszesz, ważne jest powoływanie się na ustalenia z rozmowy kwalifikacyjnej. Ciężko uwierzyć, że w tych czasach nie można liczyć na konkretne rozmowy z przełożonym. Powiedz proszę, firma organizuje jakieś szkolenia dla pracowników?

@SpecJALista
Były pracownik
 Pytanie
@Grażyna

szkolenia? :)))) tylko wstępne, wprowadzające do firmy, choć to wg mnie przerost formy nad treścią. ustalenia z rozmowy? osoba, która mnie rekrutowała, ignorowała wysyłane informacje czy nawet chęć nawiązania kontaktu

Ala11
Kandydat
 Pytanie

hejka :) Biore udział w rekrutacji na stanowisko mlodszy specjalista ds kard i płac z niemieckim, jak wygladaja codzienne obowiazki na tym stanowisku, czy to jest faktycznie wyciaganie jakichs raportow i przesylanie klientowi, czy samemu trzeba liczyc te płace, czy to sie robi na czas ?? Czy faktycznie na tym stanowisku jest system monitorujacy ruchy myszki ? czy duzo jest kontaktu telefonicznego z pracownikami klientow ? czy raczej mailowo lub wcale ? czy po szkoleniach mozna pracowac np 7-15 ? za wszelkie informacje bede wdzieczna :) ?

ToJa
Pracownik
@Ala11

Praca dostosowana raczej do klienta. Nie licz wiec w okresie wypłaty na pracę do 15. Wszystko zależy od tego, do jakiego trafisz zespołu. Bywa różnie, ale zdziwisz się, kiedy okaże się, że nie masz znikąd pomocy, a musisz zrobić " na już". Sądzę, że po miesiącu pracy będziesz wiedziała, czy taka forma pracy ci odpowiada

xxx

Jesli aplikujesz na stanowisko specjalista ds kadr i płac to... praca polega na wyciaganiu z sapa raportów,zapisywaniu ich na dysku,selekcjonowaniu wybranych i wysylaniu ich do klienta. Jak dla mnie to jest to praca nierozwojowa i nudna. Sapa sie nie nauczysz, bo firma ma potworzone swoje nazwijmy to filtry/schematy wg których tworzy sie te raporty. Takze nigdzie tego nie wykorzystasz. Jezeli takie czynnosci ciebie nie nudzą, aplikuj bo pieniadze są tutaj fajne.

j@
Pracownik
@xxx

Potwoerdzam, że sapa sieę nie można nauczyć, bo nie ma na to czasu, choc ciagle usłyszysz "pomożemy ci". Masz intrukcję ucz się na nich. Praca może nie tyle nudna, co zacofana, bo nie ma żadnych usprawnień, tylko ciągle przerabianie w excellu. Błędó mnóstwo, ale nikt ssię tym nie interesuje, zwłaszcza manager, chyba że juz jest eskalacja od klienta. Szkoda nerwów, jeśli chcesz wyknywać swoje obowiązki rzetelnie, bo nikt tego nie doceni. SMutne.

Zostaw merytoryczną opinię o NGA HR Sp. z. o. o - Katowice

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w NGA HR Sp. z. o. o?

    Zobacz opinie na temat firmy NGA HR Sp. z. o. o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 19.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w NGA HR Sp. z. o. o?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 3 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
NGA HR Sp. z. o. o
Przejdź do nowych opinii