Do kogo zagadać żeby dostawać większe zlecenia ? Dlaczego jedni mają spore a inni malutkie zlecenia ... do lisi ogon
Hej, czyw tym miesiącu będą dwa doładowania na kartę w związku z okresem świątecznym, czy też to dzisiejsze doładowanie po prostu jest tym z 15 tego tylko przyspieszone ?
Hej. Była informacja, że karta będzie doładowana wcześniej tj. Od dzisiaj. Karta doładowana będzie raz, nie ma dodatku świątecznego.
Biedronka daje pracownikom 3750 premii. Aldi ile da??
Sorki że zapytam dosadnie. Czy w Aldi pracują sami (usunięte przez administratora) i desperaci? Przecież nikt nikogo na siłę tutaj nie trzyma. Coś nie pasi ? Rzucasz kwit i nara. Spadasz do Biedronki czy Lidla skoro ram lepiej , no i po temacie. Naprawdę trzeba chyba być niepełnosprawnym umysłowo żeby pracować w miejscu które ma same wady. Kierownicy źli, mobbing, mała kasa. Ludzie, na co czekacie? ?
Skoro w biedronce jest taki cud, miód i orzeszki to trzeba było tam zostać lub się w niej zatrudnić. Jeśli milion nocek jest ok, ciągły wyzysk, 4 osoby na zmianie też jest w porządku, w sklepie wysokoobrotowym to pracuj jako (usunięte przez administratora) Skoro w biedronce jest taka oaza spokoju i jest tak wspaniale, to polecam dogadać się i zmienić miejsce pracy. Najlepiej jest narzekać, wiecznie tylko daj, daj i daj. Zdaję sobie sprawę, że nie wszędzie jest kolorowo, ale dosyć już wysłuchiwania osób z biedronki, ze tam było siak, srak. Skoro uważasz, że powinnaś/powinieneś zarobić więcej, to może jakieś stanowisko kierownicze, kierownik regionalny a może prezes ?
Lisi ogon Kończy mi się umowa, jak myślicie będą przedłużali czy tez tym co się kończy będą zwalniać i zatrudniać nowych ,wiecie coś?
Wszystko dobrze
Standardowe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Chciałem zapytać byłych pracowników Aldi czy po zwolnieniu dostaliście spowrotem swoje świadectwa pracy/szkoły? Jestem kilka dni po zwolnieniu i nadal nie otrzymałem spowrotem moich dokumentów.
Hej, na którą zmianę w lisim lepiej trafić, na A czy na B ? Ponoć są dwie
Zaczynam od poniedziałku prace w Lisim Ogonie na magazynie. Może ktoś napisać jak wyglądam tam atmosfera itd?
Hej. Czy ktoś z Was rozumie swoj pasek z wypłaty? Bo dla mnie to czarna magia ????
A skąd masz pasek wypłaty? Pracuję ponad 3 miesiące i nie dostałam żadnego paska wypłaty?
Ja tam za bardzo rozumny nie jezdem, ale wszystko czaje z tego kwita. Czytać tekst ze zrozumieniem w jezyku polskim umisz ? To poczytaj jeszcze raz, a później drugi. Znaczenie każdego słowa przeanalizuj ze dwa razy abo wygugluj i sprawa siem stanie jasna. Daj se czas, na spokojnie. Pół godzinki i powinnaś ogarnąć.
Bardzo Ci dziękuję, dzięki Tobie już wszystko rozumiem, wystarczyło mi znacznie mniej czasu! ????
Jeszcze jak, drugiej takiej nie ma.
Te paski są tak opisane żebyś nie wiedziała z nich nic. Nie ma podanej ilości przepracowanych godzin, ani nadgodzin. Doliczyć się czegokolwiek w tych paskach to czarna magia.. Próbowałam się kiedyś dopytać kierownika sklepu o wyjaśnienie mi tego to dostałam odp. „Ja też nie wiem o co w tym chodzi”… także ten… fajnych ludzi tam mają na tych wyższych stołkach. Całkiem ogarnięci :)
Nie wiem na jakim sklepie pracujesz i kto jest twoim kierownikiem ale to nie w porządku. Każdy kierownik ma być dla pracownika i musi udzielić odpowiedzi, jak nie potrafi sam wyjaśnić, to dowiedzieć się u personalnej i wrócić z odpowiedzią do pracownika.
A jak długo trzeba czekać na uruchomienie abonamentu Medicover ? W moim sklepie nie wiedzą a wniosek złożyłam w styczniu i nie mam abonamentu ani popbranej składki.
Musisz zarejestrować się jeszcze w systemie online . Między 1-15 dniem miesiąca , zgoda musi być dostarczona do 20 dnia miesiąca. I od pierwszego dnia ,następnego miesiąca Twoje konto będzie aktywne.
Czy u was również osoby funkcyjne pracują wiecznie na 2gie zmiany? Pracuje od ponad 3ch lat… i non stop 14-22 albo 12-20. Przyjaciółki i wazeliny mają wiecznie na rano a ja i kilka osób za to że potrafimy się odezwać pracujemy wiecznie na popołudnie. Czy można coś z tym zrobić? Po rozmowie z kierownikiem usłyszeliśmy „nie dochodzę wam wszystkim.” Nic z tym nie da się zrobić. Ja rozumiem że zrobienie grafiku nie jest łatwe i czasami kierownik ma związane ręce. Ale (usunięte przez administratora) czasu dało się pracować na zmianę tygodniami. A nagle od roku się nie da. Grafik rozwalony jak szyszki po lesie. ZERO życia prywatnego nie wspomnę o (usunięte przez administratora)życiu rodzinnym. Ja wiem że Aldi ma to coś żebyś nie miał życia po za pracą. Ale po tylu latach bokiem nam to wychodzi.
Aldi ma to coś , poprostu nie masz nikogo z rodziny dlatego jesteś dymany ???? w Aldim jest jedna zasada masz rodzinę ma przywileje nie masz rodziny jesteś dymany
U nas mamy na rowno grafik ustawiany nawet z funkcyjna pracujemy tydzien na tydzien wszystko zalezy od kierownika
Witam. Oprócz 210 zł na kartę przedplacona za grudzień jest również 150. Wiadomo za co to jest to 150 zł?
A co jeśli nie chorowałam a i tak dostałam 150, nie brałam wolnego na zadanie ani nic z tych rzeczy, więc jaka jest różnica między kwotami 300 a 150
Prościej byłoby isc do biura i zapytać, a nie czekać na odpowiedź tu, gdzie nikt nie wie jaka jest Twoja historia pracy w grudniu. Takie sytuacje wyjaśnia się u przełożonego, a nie na forach internetowych.
Czego się boisz ? Jesteś dorosła, wystarczy kulturalnie przestawić sytuację, ludzie bez przesady, przełożony to normalny człowiek, z każdym da się porozmawiać zachowując spokój oczywiście.
Ja mam pytanie do was , zgłaszałam urlop na żądanie rozmawiając z pewnym liderem dostałam . Teraz się okazuje że nie mam urlopu tylko N . Czy Pani (usunięte przez administratora) Swojej rodzinie wpisuje N ? Czy Rodzinka wybija się na papieroski ? No nie a pewne osoby za to wyleciały , więc skończcie kłamać że jesteśmy równi . Mam nadzieję że inspekcja pracy zrobi porządek , bo mam na telefonie potwierdzenie urlopu a świadectwie N pozdrawiam normalnych
Zwolnili Cie skoro napisałaś że masz N na świadectwie? Jesli tak to chyba mieli jakiś powód... nic beż przyczyny się nie dzieje . Poza tym jeśli zauważyłaś że nie jesteś rowno traktowana to dlaczego tego nie zgłosiłaś? Pisanie tutaj o tym niestety w niczym nie pomoże...
Hej, na którą brygadę lepiej trafić w lisim ogonie ? Gdzie są fajniejsze dziewczyny na zbieraniu :)
Na któro lepiej trafić ? No to jasne że na naszo. Fajne so, jedna lepsza od drugiej, a nawet od trzeciej. A Ty chcesz pracować czy zarywać ? Bo do pracy to lepsza jest tamta druga zmiana
Mam wrażenie że ty tymi opiniami żyjesz , co jakiś czas wchodzę i czytam. Zawsze dajesz jakiś (usunięte przez administratora) komentarz , nie wiem może masz dziwne poczucie humoru ???? Tak wiem jesteś idealnym mężczyzna , bo wszyscy się za tobą uganiają. A mi się wydaje że jesteś mistrzem pisania komentarzy , bo oficjalnie nie potrafisz się odezwać tylko jako anonim ???? Bądź mężczyzna a nie dzieckiem internetu . Pozdrawiam i dużo zdrowia ????
Bo ja to jestem takim samym dzieckiem internetu jak i inni tutej piszoncy i żyjem tym naprawde. Pisanie komentaży tutej, jest dla mnie bardzo ważne i sprawia że czujem siem przez to prawdziwym menszczyznom.Po napisaniu zara mam wieksze libido. A odzywam sięm tak samo oficjalnie jak i pozostali. Siakoś nie namierzyłem nikogo, co by siem tu podpisał prawdziwym imieniem i nazwiskiem. No chyba że Dixi to naprawde ty ! Muszem sprawdzić na grafiku czy jest ktoś o takim nazwisku.
Z całym szacunkiem ale dziewczyny z pierwszej zmiany są jak to Pan napisał do " zbajerzenia " ? W głowach co niektórym się poprzewracało.
Jak można nie wiedzieć na której jest się brygadzie ? Chyba że chodzisz tylko na rano to nie jesteś ani w A ani w B ...
Czyli wychodzi na to że nie jesteś z grupy konisjonerow ponieważ każda z tych osób jest przypisana do konkretnej brygady,chyba że sciemniasz
Dużo pracowników chce odejść z lisiego ?
To chiba trzaby liste zrobić. Niech sie ludzie wpiszo. To może ja zrobie i bede każdego z osobna pytał i zbierał podpisy. A zaś potem wspisze tutej nazwiska, co ? Może być ?
Bo mnie to nie zależy żeby inne siem bawili. Dla mnie najważniejsze żebym to ja siem dobrze bawił.No to siem bawie. Także ten.
Tak jak pacze, to sporo to póki co zostało zwolnionych, a ludzie same siem jakoś nie zwalniajo.
Z czego wynika fakt że wypłaty nie zgadzają się notorycznie wielu osobom ? Gdzie to można zgłosić?
Zwracam się do lisiego ogona. Rekrutują jeszcze komisjonerow ? Jak się pracuje i jaka jest atmosfera między pracownikami ?
Czy rekrutujo to nie wiem. Wliź na stronę Aldika to siem dowiesz. A atmosfera taka jako sami ludzie sobie stworzo. Mnie na ten przykład kochajo wszystkie Ukrainki, a przez to nasze nie chco na mnie nawet patrzeć. Jakby zazdrosne byli czy cóś. A przecież jezdem taki pszystojny i elokfentny. Także tako atmofere mam różni. Zależy z kim plotkóje.
Nie dziwię się że Cie nie kochaja,słowo kocham jest mocnym uczuciem , jedyne co to mogą Cie lubić:) a jeśli Cie nie tolerują to może dajesz ku temu powody ? Jesteś komisjonerem czy paletowym?
(usunięte przez administratora). Bo dla nich jezdem atrakcyjnym, a dla naszych nie. A innych powodów to chiba ni ma. No ja tam w każdym razie ich nie widzem. A czy to ważne kim jestem? Menszczyzno jezdem. To napewno
Jak to jest z tymi kartami. Slyszałem ze jeśli nie ma sie normy to wtedy nie dostajemy nic. Pracuje od niedawna. Dostałem karte czasu pracy. Moja norma to 166. Ja zrobiłem 166.3 godziny. Czas godzin w grudniu 168. Wiec jak to jest. Z tłumaczenia kierwonika mam 1.5 godzin nagdodzin do odebrania nowym miesiacu. Czy w takim przypadku dostane przelew na karcie. Jak to wyglada?
Wg mnie rodzina może razem pracować o ile kwestia pokrewieństwa nie przenosi się na faworyzowanie ich. Rozumiem ze w lisim ogonie jest tak ?
Tam jest sama rodzina , wujek tej , ciocia tego kuzynka tamtej ???? tak faworyzują te osoby. Ale od niedzieli dochodzi Łódź i dojdzie sporo roboty , i patrząc na to wszystko nie ma szans żeby to wyszlo dobrze. Oby góra w końcu otworzyła oczy i zobaczyła czym się zajmują głupotami a nie poważnymi sprawami. Ja osobiście współczuję drugiej zmianie że muszą tym zaczynać , ale z tego co wiem dość sporo osób odchodzi .
Rodzina rodziną ale tam to kierownicy sobie dobierają pracowników pod siebie, jeden drugiemu kogoś poleca tak żeby wiedzieć co się na każdym dziale dzieje łącznie z ich "zastępcami" i ci wszyscy są faworyzowani a reszta jak zawsze do roboty. Tu wystarczy prześledzić ch karierę. Razem pracowali się nie sprawdzili tam ich spuścili i przyszli robić ferment do innej firmy. Brak jakiegokolwiek nadzoru. Górze to pasuje bo jakoś się kula. Łódź dojdzie i nic się nie zmieni będzie jak było. A " odchodzą" niewygodni i ci co widzą co się dzieje w firmie. Szkoda tego aldi bo miał potencjał
Mam pytanie czy u Was też poprzyjmowali nowych pracowników, podobno mają lepiej niż starzy?
Jedynym zarzutem czy maja lepiej jest fakt, ze po roku maja umowe na czas nieokreślony, a ja musze przeczekać okres dwoch lat. Podobno nic jie da sie z tym zrobic ….
a możesz to uściślić? czemu dwa lata, to kiedy się przyjmowałaś? był to okres gdzie umowy były inaczej skonstruowane? to jakie są teraz i skąd takie zmiany? teraz też coś będą w związku z kolejnym rokiem wprowadzać?
Jeszcze jakiś rok temu umowy wyglądały tak że pierwsza umowa na okres próbny na 3 miesiące, że następna na 2 lata, kolejna na czas nieokreślony
To prawda że Łódź wraca do Bydgoszczy? Ktoś oszalał w Chorzowie!!!!Oni w Bydgoszczy nadal nie ogarniają. Czy zarząd naprawdę chce aby Aldi się rozwijał czy nie. Ludzie widzę że pracownikom bardziej zależy niż wam.
Pracuje dla Aldi UK od prawie dwoch lat jednak zastanawiamy sie z mezem nad powrotem do Polski i ponownym zatrudnieniu sie w Aldi. Jednak o ile tutaj jestem zachwycona praca dla sieci, podejsciem do pracownika i placa, o tyle czytając wasze komentarze jestem przerażona. Interesuje mnie przede wszystkim mozliwosc zatrudnienia jako starszy sprzedawca oraz jak wyglada organizacja pracy. Na jakie zarobki mozna liczyc na poczatku kariery?
Płaca chyba zależna od miasta/rejonu. Osobiście sama byłam starszym sprzedawcą, wypłata ta sama co zwykły sprzedawca, a wiedzę musisz posiadać taką jak kierownik. Na moim sklepie był kierownik, 2 zastępców i 3 funkcyjne. Prowadziłam zmianę raz na 3 miesiące max. Ale odpowiedzialność taka sama. Jak coś źle się zrobi to jaki problem. Nie polecam pracy w Polsce. Wysyłanie na siłę na delegacje. Wciskanie na siłę urlopów. Kierownik w miarę, ale zastępcy mają zerową wiedzę o pracy na sklepie, że aż czasami wstyd mi z kim ja pracowałam.
A co z możliwościami awansu? Czy jest szansa wybicia sie „wyzej”? sami proponują, czy trzeba walczyc o jakikolwiek rozwoj? I jeszcze pytanie jak wyglada kwestia manka?
Bycie na stanowisku starszego sprzedawcy zniechęciło mnie aby próbować cokolwiek wyżej. Jeżeli ktoś jest na tyle "otwarty", że wszyscy to jego "przyjaciele" to taka osoba pnie się wyżej. Tylko patrząc z boku jak ta osoba obrabia (usunięte przez administratora) tym swoim "przyjaciołom" to aż jest to niesmaczne. Znajoma na rozmowie kwalifikacyjnej dostała zapewnienie od regionalnego, że zależy mu na tym aby została funkcyjną bo widzi, że miała doświadczenie i jest ambitna. Po upływie 2 tygodni od rozmowy, okazuje się że zmienił się regionalny, co za tym idzie, każdy miał ją w (usunięte przez administratora) nowy regionalny ją co prawda przyjął, ale przez kolejne pół roku nawet nie wiedział jak się nazywa - zero zainteresowania. Co do wypłaty 3400 jak na końcówkę 2020r. Teraz podobno były podwyżki.
Dziekuje bardzo za odpowiedz. Czyli awans = znajomosci. Nie ciezka praca i wiedza. Widze, ze od 8 lat, odkad wyjechalam nic sie nie zmienilo. Straszna szkoda. Ale szczerze mowiac dopiero tutaj zobaczylam jak wyglada prawdziwe zarządzanie. Pracownicy robia cos, bo to jest ich obowiazek, a nie z fochem bo ktos kazal, a wszystkie polecenia wydawane z szacunkiem do pracownika. W sprzeczce z klientami, menager zawsze bedzie bronił swoich ludzi, a jesli nalezy sie opierdziel, to na osobności i bez ubliżania. Nie chcialabym pracowac w innej atmosferze, dlatego musze jeszcze raz zastanowić sie nad powrotem.
Manko jak manko oni zamiast liczyć pieniądze to je ważą. Tak, ważą na wadze :)))) i wychodzi z tym różnie. Można dostać przy tym nerwicy i stresu jak się rozliczasz. Czegoś takiego nie ma nigdzie indziej. Tylko totalna ameba mogła na taki pomysł wpaść. Ważyć pieniadze:))) Nikt w to nie wierzy ale tak jest
Najpierw są liczone... nigdzie, zaznaczam nigdzie w sklepach, marketach czy hipermarketach nikt nie stosuje warzenia pieniędzy do podliczenia kasjera! Aldi z kolejnym absurdem i scenariuszem godnym Bareji :) Kasy to druga rzecz! Ręczne wbijanie setek kodów i znanie je na pamięć:) Liczydła niech jeszcze postawią kasjerkom. Jest XXI wiek Aldi! Pełna porażka i absurdy
Gdynia i Gdańsk Aldi Potwierdzam kasy to jest tragedia Ręczne wprowadzanie kodów i wykuć je trzeba na pamięć a jak nie to konsekwencje są wyciągane. Masz rację że xxi wiek a Aldi z innej epoki. Gdynia na Kamrowskiego to samo kody, kody,kody i jeszcze mała gruba co tylko żre i dyryguje i nic nie robi
U nas tez sa ważone????. Wagi sa bardzo czule i wykrywają zmiane nawet jednej monety. Czasami jest roznica w nominałach, ale po podliczeniu wszystkich zazwyczaj wychodzi na zero.
To dlaczego tylko Aldi stosuje takie praktyki gdzie nigdzie indziej w sklepach, marketach czy hipermarketach tego się nie stosuje. Kasy z ręcznym wbijaniem kodów też wszędzie są????
My mamy okolo 40 kodów na owoce/warzywa. Nie musimy znac na pamiec, ściągi sa przy kasach. Czasami gdy produkt nie wchodzi, musimy wpisac barkod. Jesli nie dziala wpisujemy kod z cenowki. Jest ich okolo 10 w ciagu miesiaca. By nie trzeba bylo pamietac ich, to zapisujemy. Jesli nie mamy, to przez słuchawkę prosimy, aby wolna osoba sprawdziła go dla nas. Jesli chodzi o kase, to wagi u nas stosują chyba wszystkie supermarkety. Nie wyobrazam sobie liczenia tego ręcznie.
Ściemniasz zew UK w Aldi pracujesz. Na bank ktoś z polskiego oddziału mózgowego udziela się! Nie masz pojęcia o pracy w Polsce
Zapytaj drugi albo trzeci raz o kod z towaru nie z 40stu ale z 200stu to się przekonasz. To nie UK. Na gorszy sklep cię przeniosą gdzie nie idzie dojechać a potem aut... Nigdy PL to nie będzie UK, D czy jakiekolwiek Zachodni kraj. W PL ludzie to k.... I tylko znieważać pracownika przy wszystkich potrafią i głośno przez radio tez aby wszyscy słyszeli. To mentalność polaka niestety...
Masz racje, nie mam pojecia o pracy w Pl Aldi, dlatego poprosiłam o przybliżenie tematu. Dodam, ze pracownikowi, bez roznicy na jakim szczeblu, za ubliżanie innym (w szczególnosci przy klientach) grozi dyscyplinarka.
To akurat wiem co grozi za ubliżanie i poniżanie pracownika. Pracowałam 7 lat w Irlandii. Z przyczyn rodzinnych musiałam zjechać do PL Szoku doznałam i doznaję przez to co się dzieje np w aldi a dawniej tesco. Nie masz do czego wracać. To inni ludzie i mentalność.
Pracuję w Aldi od 11 lat, zaczynałam od kasjera, teraz jestem zastępcą. To wszystko, te opinie to jakiś horror..... Nie wiem gdzie Ci ludzie pracują, ale jeśli jest tak jak piszą to nasuwa się tylko jedno pytanie.... Dlaczego nadal tkwią w tym (usunięte przez administratora) U nas jest świetny kierownik i zgrana ekipa, od kilku lat ta sama. Wiadomo jest różnie, ale w 100% mogę polecić pracę w Aldi! Uważam, że każdy z nas szuka czegoś innego w swojej pracy, każdemu szansa się należy!
Jesteś w duzym będzie, w kazdym markecie jest liczarka do pieniedzy i na tej podstawie rozlicza sie kasjera, doedukuj się a nie piszesz bzdury
Na każdym sklepie rozliczasz się w ten sam sposób.Musisz tylko uważać aby zliczarka o nic się nie opierała.Ja się dobrze rozliczam,nie mam zastrzeżeń. Pozdrawiam.
Musisz mieć tylko pieniądze dobrze ułożone w przegródkach,bo zamiany monet nie zauważysz.Najlepiej wysypać na dłoń czy wszystkie są te same.
Ja nie mam zastrzeżeń do liczenia przez wage. Nie wyobrazam sobie liczenia srednio 40 tys. dziennie ręcznie lubW jakis inny sposób. Nawet jak sie pomylisz, to nikt cie nie skrytykuje. Tutaj jest podejscie, ze wszyscy jestesmy ludzmi i kazdy moze sie pomylic.
W biedronce tak samo pieniądze są liczone poprzez ważenie. Znajomość kodów to też przecież nie problem. Już nie przesadzajmy, jak komuś zależy to idzie to ogarnąć.
Cześć tez wróciłam pracowałam w aldi w uk 10 lat ,tu rok. Nie żałuje . I powiem Ci ze u nas było dopiero dużo pracy w porównaniu tutaj :) tez czytałam te komentarze przed podjęciem pracy i absolutnie się tym nie sugeruj. A kierownik i ludzie zawsze mogą być rozni. W Polsce jest inaczej i tyle ????
Dziekuje kochana. U nas jest naprawde duzo pracy, wiec mysle, ze jesli tu daje rade to i w Polsce dam. Nie poddaje sie i dalej wierze, ze powrot ma sens.