

Pracuje w Aldi już 6 lat. Zaczynając miałam wrażenie że mam szczęście pracować w tej firmie, w stosunku do innych dyskontów na rynku. Była sielanka - kto pracował ten wie. Rozumie że spółka się zmienia. Rozwija się. Chce zarabiać. Super. Jestem za. Ale mam wrażenie że na przestrzeni lat w firmie w biurowcu są zatrudniane same Trolle I Ogry, które uważają, że jak im się w komputerze zgadza i dobrze wygląda - tak samo będzie na sklepie. Nic bardziej mylnego Najpierw próbowali z nas robić biedronkę - zasypując stendami. Wiecznie przysyłane źle Musterungi które nie mają nic wspólnego z realnym asortymentem. Zapomnieli do tych Musterung dołączyć czarodziejską różdżkę by można było sobie pułki rozciągnąć... Co chwilę jakieś nowe tabelki, druki i inne pierdoły które nie przekładają się na pracę, wręcz zabieraj czas na to co ważne. Do tego ten ich Tablecik i 3 miliony zadań... Sprawdź to, zrób to... A czy etykietka dobra, a czy nie popsute. To jest jakaś maskara. Zbędny pochłaniacz czasu - którego i tak Ci ciągle brakuje. Pracowaliśmy 4/4 - za dużo - nie robicie czynnika... 3/1/3 - za dużo - nie robicie czynnika... 3/3 - za dużo - nie robicie czynnika... 2/1/2 - za dużo NIE ZROBICIE CZYNNIKA !!! 2/2 - Już lepiej... 1/1 - DOSKONALE ???? Nie kartonować... Nie sprzątać... Nie myć sklepu... To ja się pytam po co sklepy Aldi mają być otwarte? Przez te ich nowe procedury na sklepach wygląda jakby faktycznie nikt tam nie pracował a każdy z nas wie że zapierdzielamy za 3... Ale im mało... Oni chcą zarabiać. Jeszcze chwila i przyślą nam Homonto jako obowiązkowe ubiór pracownika. Przyszedł jakiś Szeryfa z Niemiec ( chociaż lepsza była by poprawną nazwa - ludzie którzy okupowali Polskę w 1939 r. ) I postanowił nam przykręcić śrubkę tak - że para nam będzie szła uszami od tego zapierdzielania. I już udowodnił że można, że się da... Pytanie tylko czy My jako - pracownicy pozwolimy im na to by dokręcili nas do końca - bo do tego to zmierza. Uwielbiam swoją pracę. Kocham mój zespół. Ale na to co chce i po mały robi spółka MÓWI STANOWCZO NIE!!! My nie jesteśmy CZYNNIKIEM - jesteśmy Ludźmi którzy chcą pracować w normalnych warunkach - ale to Spółka nam na to nie pozwala. Dali nam Super podwyżki w grudniu, które obowiązują od stycznia tylko, po to aby zamknąć nam usta. Ale nie ma takich pieniędzy za które człowiek będzie pracował na sklepie o powierzchni 1000m2 w pojedynkę. I co mam sobie kartkę na drzwiach wywiesić... A co ja Qurwa w Żabce pracuje. Czy te Trolle z biurowców nie biorą pod uwagę że tak praktyka tylko zraża do Nas klientów... Co przełoży się tylko na jeszcze większy spadek utargów. Czego na pewno My jako zespoły pracują na sklepie nie chcemy, ale tym bardziej nie chcemy pracować w takich warunkach jakie nam proponuje spółka. Więc albo WSZYSCY POWIEMY NIE!!! Albo szukajmy sobie nowej pracy... BO DOBRZE TO JUŻ BYŁO. #STRAJK#
Zgadzam się w pełni. Mówią że biedronka to (usunięte przez administratora).. bo nie pracowali w Aldi.. Praca 2/2 to jakaś kpina! Zatrudniasz się jako kierownik a robisz za kasjera, sprzątacza, piekarza, rozkładającego towar.. zakrętu nie możesz złapać, na przerwę nie masz czasu, a KRS Ci wjeżdża na sklep i wysyła zdjęcia brudnej podłogi..
Dlatego nie warto się pchać w tej firmie na stanowisko wyższe niż kasjer. Bo już tak naprawdę po Tobie. Mam porównania z inny marketami i tam co się działo to pikuś jaki tu jest burd.. Jak kto wstanie tak rządzą. Część RKS to chyba awans za dojechanie swoich pracowników dostaje. I potem taki/a genialny/a Foxy wprowadza chore zasady na całym regionie. Zespół d/s mobbingu z tego co słyszałam też wiele zostawia do życzenia.
Nie polecam pracy w Aldi szczególnie rejon Morąg Iława Ostróda rejonowa stosuję regularnie mobbing na pracownikach.
Nie wspomnę, że nie lubi sprzeciwu. Cokolwiek byś nie powiedział czy nie zrobił i tak są pretensje. Strach drugiej osobie ze zmiany coś przekazać bo zaraz telefon i pretensje o to co robili na zmianie. Albo mówić do pracownika na kasie by szybciej kasować? Nie uważasz, że to jest właśnie pokazanie swojego podejścia do ludzi. Każdy czuje się zaszczuty. Zmiany i tak będą bo nie każdy będzie się godził na takie traktowanie przez tą panią.
Tak o tej pani mówimy. To jest wielka pomyłka z jej awansem. Po trupach do celu. Przez zdrowie do perfekcji wyników i wyglądu całości. Nie wiem czy góra to czyta ale widać, że dobro pracowników jest głęboko w jej powarzaniu. Zresztą szkoda pisać. Z sklepu na którym chodziło się z przyjemnością do pracy teraz na sam widok chcę się rzygać. Atmosfera siekierę można zawiesić.
Jak Wam się teraz pracuje na kompletacji ? Co raz więcej osób ubywa wg Was bez przyczyny ? Większość ludzi z agencji a Polaków na palcach jeden ręki policzysz .Na moje jest coraz gorzej
To co się dzieje w tej firmie to się w głowie nie mieści, pracując na sklepie 6 dni pod rząd we dwie osoby na zmianie z czego jedna lata z jednego końca do drugiego na piekarnię na kasę robi towar biuro tablet z setkami zadań które są bez sensu program cenowkowy to porażka tak samo jak ten cały nowy program który nie działa kasy się zacinają wyłączają na magazynie świruje towar nie jeździ stany magazynowe się sypią ale to nie wina magazynu i programu tylko pracowników bo przecież kradną, wynoszą jakbyśmy złodziejami byli o ochronie można zapomnieć połowa sklepu wyniesiona zgłaszane jest ciągle przez ich ankietę a co z tym dalej bo rezultatu nie widać a na inwentaryzacji później kartonami brakuje rejonowi muszą się tłumaczyć że wyniki był zły ale to ich czy nasza wina? Magazyny sklepowe upchane po przegi lumpami które się kiszą jak im się przypomni to zrobią wybraną promocję na 25% ciekawe kto będzie przewalał 20 palet po sufit z ubraniami bo dwa dni wcześniej promocje wymyślili tą osobą która lata po sklepie czy ta co siedzi na kasie i nawet wstać na chwilę nie może problemy kadrowe to nie żadna nowość a nic z tym nie robią jeśli chcesz być przetyrany i nie wiem żadnego życia prywatnego to zapraszam ,żadnego dziękuję tylko milion pytać od dyrektorów na wizycie i na każde musisz mieć dobra odpowiedź a pracowników omijają szerokim łukiem ani dzień dobry traktowani jak niższy sort ludzie pracują robią co mogą już nie wspominając że pracują nawet za darmo przychodząc szybciej bo chcą żeby było dobrze pomagają sobie wzajemnie a ze strony góry co? Produktywności nie robimy czynnik zły odpisy za duże a towar to przyjeżdża w takim że tylko nadaje się do wyrzucenia w półkach pusto nowe musterungi zaraz wejdą nowe sklep wywrócić do góry nogami ciekawe kto to będzie robił słysząc od klientów pan pani znowu w pracy ja wam współczuję i to się słyszy codziennie. Kartą przedpłaconą to sobie bułkę możesz kupić co najwyżej. Także omijać szerokim łukiem tą firmę tak jak to robią dyrektorzy i nie widzą problemu bo pieniądz musi się zgadzać
Wszystko się zgadza , może jeszcze tylko dodać że są regionalni którzy wprowadzają do tego bardzo nie miłą atmosferę na sklep aż odechciewa się przychodzić , ciekawe kiedy zaczną zamykać sklepy bo historia z dwoma pracownikami na tych sklepach to już norma , rok temu było dokładnie to samo i najgorszemu wrogowi nie życzę tego jak człowiek czuje się po takiej zmianie
Wszystko tak jak napisała autorka. Sklep dla pracowników porażka. Pracowałam. Nie polecam.
Wszystko dobrze
Standardowe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Sos.. może ktoś zacznie coś robić z tym a nie tylko gadać .. jest coraz gorzej
Oni polskie prawo maja w d.... .aja takie obejścia, że nic nie jesteśmy w stanie zrobić Niemiecki obóz drugi (usunięte przez administratora)
Tak więc zacznij od siebie a nie czekaj aż inni cię wyręczą - zacznij coś robić a najlepiej zmienić pracę na wczoraj puki masz zdrowie bo oni cię dojadą
Pracowałam w Aldi pół roku jakk ZKS zastępca kietownika sklepu, dałam z siebie wszystko, została zdegradowany na starszego sprzedawcę w sumie lepsza kasa, ale NIKOMU, NAWET NAJGORSZEMU WROGOWI NIE POLECAM PRACY W TEJ FIRMIE. ODCHODZĄC OS UKALI MNUE Z WYPLATĄ EKWIWALENTU ZA URLOP, także jeżeli odchodzicie idźcie na zwolnienie bo i tak nie dostaniecie na kartę pluxe a ekwiwalent za urlop wliczą Wam jako dodatek i opodatkuja.
Radzę zapoznać się z kodeksem pracy. Nikt Cię w tym przypadku nie (usunięte przez administratora) W każdej firmie miałabyś odprowadzony podatek od ekwiwalentu. Regulamin karty przedpłacowej mówi, że jeśli się zwalniasz to nie dostaniesz doładowania Myślenie i czytanie nie boli
Pytanie czy coś wiadomo czy pracownicy dostaną coś na Święta Wielkanocne ?
ciekawa jestem że na sklepach musimy biegać z jęzorem a tzw umysłowi obijają się na pracy zdalnej HO ??? w tej firmie są takie gagatki. Dlaczego dyrektorzy nie przyjrzą się leniom ????? powinni pomyśleć nad zainstalowaniem programów monitorujących pracę i to jak najszybciej !!!!!!!!!
Każdy ma w pracy obowiązki, które ma wykonywać jeżeli ktoś je wykonuje na czas, nie zawala terminów i wszystko jest tak jak ma być to jak różnica czy wykona je na komputerze w domu czy w biurze ? Ważne, ze wszystko wykonane na czas i poprawnie. Prace są rózne, fizycznych nir wykonasz zdalnie, a jest wiele biurowych/ umysłowych gdzie jak najbardziej można wykonać je na odległość. Każdy wybiera swoją ścieżkę kariery, więc nie ma co mieć bólu tyłka teraz ;)
bzdura , niestety po zdaniu które wypluła tu "twoja" osoba twierdzę , ze jesteś jednym z tych mobbistycznych pod ludzkim tworem który nie ma szacunku do siebie fuj , ba tym bardziej do osób które maja nieszczęście z "tobą" pracować - czego nie rozumiesz w pracy na sklepie o powierzchni pow 1000m2 we dwie osoby - bo najwidoczniej nic nie rozumiesz ,a jesteś i będziesz bezwzględną osoba która trzeba mieć na uwadze i zgłaszać do wszelkich urzędów - dostaniesz karę od PIP lub na sklep przyjedzie zespól HR który dowie się ze jesteś toksyczną osobą która nie potrafi pracować w zespole - i myślę ze w zespole z rozmową z HR każdy potwierdzi ten fakt - i niestety ba stety zostaniesz wysłany/a na przymusowy urlop wraz z zakończeniem siania terroru w swoim miejscu pracy - dyscyplinarkę masz murowaną
Chodzę co jakiś czas do Aldi w Ełku -są już dwa sklepy i zawsze jest tam pusto, bardzo mało ludzi. Zastanawiam się, jak oni się utrzymują? Do kasy zawsze trzeba kogoś wołać, towar nie uzupełniony, puste półki często, ogólnie chaos i naprawdę nie chce się tam zachodzić. Jedna osoba lub dwie z personelu na cały ogromny sklep, to porażka.
Jeśli chodzi o zarobki kierownictwa to wynagrodzeniami w tym roku dorównaliśmy do Niemieckich.
Nie rób sobie jaj. Chyba, że kasjer w Niemczech to może tyle mieć. Chyba, że w biurze mają tak wyjechane zarobki. Plują w twarz ludziom. A ty jeszcze myślisz, że Polska i Niemcy są na tym samym poziomie. Wskaż gdzie w Aldi w Niemczech robisz po 2 osoby? Zwalniają ludzi na sklepach a do Biura szukają? Weź porażka. Zacznijmy zwalniać ludzi z góry a nie na dole. Gdyby nie dół to tak naprawdę gów... byście mieli
W biurze w Chorzowie jest praca hybrydowa? Jak tak to jest jakaś określona liczba dni? Jak to wygląda?
Nie pojmuje polityki tej firmy. Mamy zawalone magazyny przemysłówką, mało ludzi na zmianach, przychodzi czas układania planogramów. Dużo nowości, dużo pracy - spoko. Tymczasem szefostwo jeździ i ganiamy sprawdzać kłódki w szatniach i liczymy ilości artykułów w koszach bo ekspozycja prezesa musi być, zajrzałby ile martwych palet na magazynach sklepy mają. Jaki sens? Zająłby sie prezes zapasami i zarządzaniem towarem.
Piszę bo mnie boli traktowanie w magazynie Aldi w lisim ognie. Jak się przyjmowałam to mówi że to taka fajna firma ludzie są traktowani równo. Okazało się inaczej.Uklady ,kolesiostwo z kierownictwem pozwalają zjeść kebab w trakcie pracy biurowi nawet w trakcie pracy mogą se pojechać a nam na fajkę iść nie wolno . Owoce jedni jedzą a drugim nikt nie powie a jak się pytasz to idź se weź są na magazynie i ludzie idą . Jednym słowem dziwna firma.
No bo na przykład można go zwolnić pod pretekstem, że zjadł jedno winogrono, które leżało na podłodze. Kompetencje na wysokim poziomie. I to po pięciu latach pracy w firmie.Jeśli nie zadowolisz pana Adama K, znajdą powód. Inni kryją sobie nawzajem tyłki. Ryba gnije od głowy.powodzenia)
Niestety masz rację Ukrainka na przyjęciach robi co chce , kiedy chce chodzi do pracy jak chce i jeszcze opowiada jak dobrze zna kierownika ( po pracy i co z nim robi ) i że jest nie do ruszenia.
Koleżanki i Koledzy - przestańcie marnować czas na marudzenie , zainwestujcie go w znalezienie nowej pracy i jak najszybciej się zwolnijcie , nic absolutnie nic się tutaj nie zmieni a wręcz będzie gorzej bo jeden człowiek na rumunskim kalkulatorze wyliczył ze 1 osoba na zmianie da radę.... szkoda zdrowia i psychiki , jesteście tylko numerkami w Excelu do produktywności, nikogo nie obchodzicie , zrozumcie ze to tylko praca a na rynku jej sporo , odwagi i powodzenia,
No ja właśnie tak czytam te opinie i jestem trochę przerażony. Ktoś pisał o poważnych skutkach zdrowotnych po pracy gdzie były dwie osoby na zmianie. To teraz jest jedna? Pracownicy mogą w jakikolwiek sposób złożyć sprzeciw?
Niestety ale będzie zmiana pracy szkoda bo lubię tą pracę
Ja pisałam o skutkach zdrowotnych jakie poniosłam po latach pracy w Aldi ( a wykończył mnie zeszły rok pracy ) praca w systemie 2/2 , miałam stanowisko zastępcy kierownika , to była nieludzka praca , często poświęcaliśmy swój prywatny czas , częste telefony żeby przyjść z dnia wolnego , nie będę już wymieniać listy obowiązków które miała wykonać jedna osoba na sklepie bo za dużo by tu pisać , ale skutki zdrowotne odczuwam do dzisiaj , po miesięcznym pobycie w szpitalu , zapalenie mięśnia sercowego ( po zapaleniu płuc ) , zaawansowana anemia , i uszkodzony kręgosłup , nie polecam tej pracy , szukajcie obojętnie czego byle z dala od tego , ta firma wam nie odda straconego zdrowia w imię nowych wymysłów zarządu Aldi , nie opłacą wam rehabilitacji.
Wszyscy narzekają a jednak wszyscy pracują. Ja u siebie nie narzekam. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Pracują, bo sytuacja z pracą w kraju nie jest kolorowa, nie oszukujmy się. Ja pracuję jako sprzedawca, idę do pracy , robie swoje, wracam do domu, hajs sie zgadza. Lubię tą pracę, ale zaczynają nas traktować jak konie pociągowe. Najgorzej maja osoby funkcyjne, nasza kierowniczka regionalna stosuje mobbing w stosunku do nich.
Jak nie narzekasz to po co się udzielasz?! Każdemu pracownikowi zależy by pracować w komfortowych warunkach a nie zapierd...za 3. Godzisz się na takie coś czy palca w tyle pośladków trzymasz? Chyba, że robisz po kilka osób to za przeprowadzenie chu..a wiesz
Jak ktoś lubi mobbing w pracy to idealne miejsce dla niego :)
Coś w tym jest. Jak awans dostaniesz to już lipa. Niski poziom musi umieć wszystko co wyższy poziom w biurze. Żałosne
Powiem tak, że dopóki pracowałam z 2 osobami i prowadziłam zmianę było ok. Teraz to już dno. 2 na rano 1 na środku i 2 na drugiej zmianie. Ten sklep akurat ciągnął inne sklepy. Uciekam dość
Dokładnie 2/2 i nic więcej. Mrozonki się topią, warzywa stoją, chleb się pali w piecu, o reszcie dostawy można pomarzyć..
Znam ten ból i jeszcze KRS porówna wasz sklep, który ciągnie rejon do innych, gdzie klientów o połowę mniej i utarg 1/3 twojego.
Czytam i nie wierzę. Myślałam że tylko u nas taki (usunięte przez administratora) ale widzę problem globalny. Rób tak dalej drogi Aldi to szybko z rynku wylecisz
Niestety to powszechny już trend. Traktują nas tylko systemem 0-1. Mają w (usunięte przez administratora) twoje zdrowie, samopoczucie. Gro tu piszących na pewno poniosła uszczerbek na zdrowiu fizycznych czy psychicznym. Uwierz nie fajnie jest jak ktoś cię wyniszcza. Widziałam jak na własne oczy niszczyli zdrowie kierownika sklepu,który stał za załogą.
Po przekazaniu do zapoznania się z kolejną nową procedurą odnośnie zakupów pracowniczych stwierdzam że ta firma to wielkie (usunięte przez administratora). Po co nam w ogóle przerwa? Niedość że mamy tylko 15 minut to jeszcze w ciągu tego czasu mamy robić zakupy na przerwę, gdzie często zostaje jedna osoba na kasie + kolejki to możesz w ogóle nie zjeść. Żenujące jest podejście do pracowników. Może tak ci wszyscy dyrektorzy, regionalni i inni mądrzy z biur przyszli popracować do sklepu to mieliby pojęcie jak ta praca wygląda a nie tylko wymyślają. Ustawmy co miesiąc praktycznie nowe mosterungi, a co, przecież to jest najistotniejsze. Najważniejsze jest żeby szyby od lodówek na zapleczu były czyste niż to że kasy się psują, zacinają, fotele są dziurawe, odchodzą listwy od parapetów, wszystko to co widzi klient i pracownicy jest nie ważne, ale to że parapet na zewnątrz jest brudny już tak. Dramat. Zero szacunku do pracowników, mają nas za nic. Po dwie osoby na zmianie, nie ma nikogo do pomocy ale jak trzeba sklep posprzątać bo sobie nowy dyrektor wymyślił to nagle znajdują się pracownicy do pomocy. Do tego nasza KRS porażka, nie znałem tak fałszywej osoby. Firma się reklamuje i zachęca do przyjścia do pracy ale czym? Karta z doładowaniem za które nie możesz kupić nic innego jak spożywką, karta medicover sport za która płacimy bo uwaga „myśleliśmy że nikt się nie dowie” jak za darmo to za darmo, nie powinni ukrywać kosztów. Pracowników mają za (usunięte przez administratora) Nie polecam, omijać z daleka.
W moim sklepie akurat nikt nie patrzy na to że robimy zakup śniadaniowy przed odbiciem się na przerwę. Nikt nie patrzy na to, że powinniśmy to robić w czasie przerwy. Kierownik sklepu robi tak jak reszta pracowników. Najgorzej jest jednak, że jak zaczniesz jeść to często musisz przerwać przerwę bo jest kolejka i klienci się plują, rozładujesz kolejkę i idziesz dokończyć jedzenie. Chore to jest.
Praca w aldi wygląda gorzej niż w obozie pracy. Pracodawca wymaga pracy 2/2 a chciałby żeby pracować 1/1. Jedyną opcją jest wyjście ze strefy komfortu i zmiana pracy. W Lewiatanie w którym aktualnie pracuję na zmianie jest nas 3 lub 4 osoby. Pomijam fakt, że sklep jest pięć razy mniejszy niż aldi. Nie ma tutaj darmozjadów pt kierownik regionalny. W aldim regionalny ma 5 sklepów i na każdym siedzi po 4-5 godzin. Chodzi po sklepie I wymyśla bo musi (usunięte przez administratora) czas, gdyż nie ma nic do roboty. Zamiast zatrudniać nowych regionalnych i generować dodatkowe koszty dołóżcie im więcej sklepów na trasie. Pracownik na sklepie musi dawać z siebie 100 % to dlaczego regionalny tylko 20%. Wydzwanianie regionalnych w czasie wolnym to w aldim norma. Osoby pracujące na sklepie są traktowane jak ścierki i wkłady do mundurków. Zero szacunku i godności. (usunięte przez administratora) pełną gębą
Czy u was na sklepach też w tym miesiącu macie zabrane nawet po 10 godzin
Przecież wypłatę dostaniesz taką samą jak zawsze. Podstawa się nie zmieni. Będzie ewentualnie różnica w wypłacie z tytułu godzin nocnych lub UW. Masz rozliczenie godzin 3 miesięczne, czyli w jednym miesiącu możesz zrobić mniej godzin, a w drugim więcej (nadrabiając w kwietniu te z marca). To nie wpływa na Twoje miesięczne wynagrodzenie.
A dlaczego tak? Ktoś pisał że żeby tabelki się zgadzały ale nie do końca rozumiem. To w innych miesiącach się zgadzały mimo tego że było te 10h a teraz już nie?


Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Aldi Sp. z o.o.?
+ -
Jakie są opinie pracowników o pracy w Aldi Sp. z o.o.?
+ -
Jak wygląda rekrutacja do firmy Aldi Sp. z o.o.?
+