Reklama

Polacy nie chcą kar dla przedsiębiorców za nieprzestrzeganie obostrzeń!

Polacy są przeciwko przedłużeniu lockdownu w gastronomii i bezwzględnym karom dla przedsiębiorców! Sprawdź wyniki badań opinii społecznej UCE RESEARCH i SYNO Poland.

Napis coronawirus na karteczce
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_138603326_mers-cov-novel-corona-virus-concept-middle-east-respiratory-syndrome-abstract-collage-chinese.html

[News archiwalny]

Pandemia dała w kość przedsiębiorcom, pracodawcom, ale i pozostałym obywatelom. Choć przedsiębiorcy musieli zwolnić wielu pracowników i podnieść ceny towarów i usług, to Polacy nie chcą, aby wiodło im się jeszcze gorzej. Sprzeciwiają się karom nakładanym na przedsiębiorców za nieprzestrzeganie restrykcji kowidowych.

Blisko 76 proc. Polaków uważa, że kary dla przedsiębiorców za nieprzestrzeganie ograniczeń nie powinny mieć miejsca. Ponadto blisko 70 proc. jest przeciwko ponownemu przedłużeniu obostrzeń w gastronomii. Jednak aż 21 proc. badanych jest za egzekwowaniem przepisów wobec właścicieli lokali otwieranych pomimo zakazu rządu. Tak wynika z najnowszego sondażu opinii społecznej UCE RESEARCH i SYNO Poland, które zostało wykonane w dniach od 5 do 7 lutego 2021 roku metodą CAWI na reprezentatywnej próbie 1017 dorosłych Polaków.

Kary dla przedsiębiorców: Polacy chcą znowu spotykać się w pubach, kawiarniach i restauracjach

Aż 68,5 proc. Polaków uważa, że rząd podjął złą decyzję w sprawie przedłużenia lockdownu w gastronomii. Krzysztof Zych, główny analityk UCE RESEARCH komentuje, że duża część społeczeństwa ma już dość obecnych ograniczeń i chce móc swobodnie spotykać się w pubach, kawiarniach czy restauracjach.

– Nie ma dobrej odpowiedzi na pytanie, czy dzisiaj należy otwierać lokale gastronomiczne. Z jednej strony są potrzeby i oczekiwania ludzi, ale z drugiej jest też pandemia. Być może rząd nie ma dzisiaj innego wyjścia, jak tylko przedłużać obostrzenia. Ale przecież był czas na to, by ustalić zasady bezpiecznego korzystania z takich miejsc, przynajmniej od pół roku istniała możliwość wypracowania procedur, w ramach których restauracje mogłyby dziś działać – wyjaśnia Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC w Polsce.

Przeczytaj również: Bunt sanepidu. Urzędnicy są szykanowani podczas kontroli przedsiębiorców

75,7 proc. Polaków uważa, że kary dla przedsiębiorców nie powinny mieć miejsca

Aż 75,7 proc. badanych jest zdania, że właściciele pubów, kawiarni i restauracji otwartych mimo obostrzeń nie powinni być bezwzględnie karani. Polacy są przeciwni stosowania represji wśród przedsiębiorców, którzy chcą ratować swoje lokale przed całkowitym upadkiem.

– Zdrowie i życie jest zawsze na pierwszym miejscu, ale państwo powinno lepiej pomagać przedsiębiorcom. Przecież gastronomia to dla niego przede wszystkim podatnik. A przy braku obrotów, raczej nie odprowadzi danin. Ucierpią też ludzie, którzy pracują w tej branży. Już słychać, że windykatorzy i prawnicy zacierają ręce, bo w dłuższej perspektywie będą mieli mnóstwo klientów – komentuje Krzysztof Zych, główny analityk UCE RESEARCH.

Według eksperta, rządzący powinni wziąć opinię publiczną pod uwagę. Zamiast nakładania kar dla przedsiębiorców, warto więc podjąć realną próbę wyjścia z tej trudnej sytuacji.

Kary dla przedsiębiorców: za egzekwowaniem przepisów wobec przedsiębiorców jest więcej mężczyzn niż kobiet

Zupełnie innego zdania jest 21,6 proc. Polaków, którzy są za egzekwowaniem przepisów wobec przedsiębiorców otwierających swoje lokale.

– Takie przyzwolenie na działanie mimo zakazów oznacza po prostu brak zaufania do tego, co robi rząd. To również przekonanie, że pewne rzeczy są robione niewłaściwie, niepotrzebnie albo nie wiadomo dlaczego. Myślę, że te wyniki nie oznaczają solidarności z przedsiębiorcami, choć oni i osoby z nimi związane tak twierdzą. To po prostu wyraz coraz bardziej powszechnego przekonania, że zarządzanie pandemią w Polsce jest dość nieudolne – wyjaśnia prof. Witold Orłowski.

Co ciekawe, więcej zwolenników kar dla przedsiębiorców jest wśród mężczyzn niż kobiet. Za takim rozwiązaniem są osoby w wieku 36-55 lat oraz 56-80 lat z wykształceniem zawodowym, podstawowym i gimnazjalnym. Ponadto w większości zamieszkują oni miasta od 50 tys. do 99 tys. mieszkańców, a także wsie i mniejsze miejscowości do 5 tys. mieszkańców.

2,7 proc. Polaków nie ma zdania w kwestii kar dla przedsiębiorców.


Szukasz pracy w Lublinie? Aplikuj na nasze oferty -> Praca Lublin

Oceń artykuł
3.7/5 (3)