Rekrutacja na przedstawiciela handlowego w woj.mazowieckim Radom, Białobrzegi to wieczność... To jakiś fake. Czyżby firma zbierała dane personalne kandydatów ?
Jak długo trwa proces awansu w KRKA Polska?
(usunięte przez administratora)
W pełni zgadzam się. Jednak sama sobie trochę zaprzeczasz- plus to realne premie, minus wygórowane plany i brak premii ????♂️????♂️????♂️
Temat premii w krka - powiem kilka słów od siebie. W krka system premiowy zawsze był. Za moich czasów też, ale premie były mało realne do osiągniecia z powodu wysoko ustawionej poprzeczki. A jak sie komuś udało wyrobić plan kwartalny to dostał premie w wysokości 800 pln czasem 1600 pln i do tego nowy plan ale już zdecydowanie bardziej ambitny, czyli nierealny do osiągnięcia. A jak jest teraz?
Witam, Ja pracuję w tej firmie już kilka lat. Jeżeli chodzi o kredyty socjalne to są i nie ma problemu żeby taki dostać. Samochody rzeczywiście wstyd. Pensje niskie. Szkolenia bardzo dobre, wiedza merytoryczna umożliwiająca swobodną rozmowę w gabinecie na poziomie wiedzy medycznej. Niestety jedyna firma w której zakres obowiązków kierowników jest równy zero. Jedynym ich obowiązkiem jest najeżdżanie pracowników, śledzenie, tropienie etc. Straciłam kilku klientów gdyż nie byli w stanie tolerować mojego kierownika który pojawiał się co kilka dni i nie widział nic w tym złego. Najeżdżanie to jego jedyny zakres obowiązków. Jak mu robisz premie to wszystko ok jak nie to masz przechlapane. Tak naprawdę wszystko zależy od tego jaki trafi Ci się kierownik. Mój niestety jest powodem tego ze już kilka osób odeszło od niego. Ja tez mam dość.
W jakim regionie pracowałaś, albo jaki region obejmuje twój były kierownik? Jakieś konkrety co do zarobków?
Krótko zwięźle i na temat. Dokładnie tak jest. Jedyny zakres obowiązków kierownika najeżdżanie. Mam go co tydzień i oczywiście nic złego w tym nie widzi. Lekarze go nienawidzą. Kpią wręcz z tego więc troch~ to żałosne że zarabiają dużo więcej od nas i nic więcej nie robią tylko śledzą tropią itd
Był kiedyś tam taki drobny kombinatorek od floty o nazwisku jak mòj nick...Ciekawe czy dalej kombinuje???
Kierownik Cię najezdza? No taka jego rola, czemu się dziwisz. Zarabia dużo więcej niż Ty? To w KRKA nie jest wcale takie pewne. Mógł awansować A podwyżki nie dostać. I mówię to jako były pracownik, znający KRKA od środka. Pozdrawiam obecnych i byłych pracowników
Nie! Nie jest taka jego rola! Taką rolę pełnią kierownicy w Krka. Rolą kierownika jest pomoc merytoryczna, omawianie strategi etc ale nie w krce. Najeżdżanie mam to w d..e bo jestem e pracy ale miło by było gdyby umówił się wcześniej to takie relacje czysto kulturalne, które obowiązują w wielu firmach ale nie w Krka!
Rozmowa spóźniona, bez podania powodu, bez żadnego słowa przepraszam itp. Pani kierownik zniechęca do podjęcia pracy naciskając na konieczność bycia zorganizowanym i dokładnym (wielkie odkrycie Terrum novum za szafą wnękową). Co jest ciekawostką - pani „kerownik” działu uważa, że kontrola jakości jest nad zapewnieniem jakości a nie odwrotnie i osoba z moim niewielkim (10+ lat) doświadczeniem może o tym nie wiedzieć. To mi uświadomiło, że gdzieś ktoś w Kyrce popełnił błąd zasadniczy i dalej nie zdecydowałem się marnować energii na rozmowę z tą szarą istotą.
Dlaczego tu, czy zdaję sobie sprawę z ciążących obowiązków, czy wiem co i jak i inne takie ogólne, przepocone pytania plus bzdury pani kierownik działu, których nie warto przytaczać, bo nadają się na dział komedii i dowcipu, a takowego tu nie ma.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
W listopadzie zeszłego roku wysłałem aplikacje na ogłoszenie ,,operator urządzeń produkcyjnych'' w Warszawie. Jakież było moje zdziwienie gdy wczoraj 7.04 dostałem odpowiedz. Po 5 miesiącach (-: . Bo zdążyłem już znaleźć pracę dawno temu. Firma odpisała że nie posiadam podstawowych kwalifikacji aby ubiegać sie o to stanowisko i nie będę brany pod uwagę w dalszej rekrutacji. Forma listu była per ,,ty'' , wiec odebrałem to jako brak kultury i szacunku. Wymagania jakie były w ogłoszeniu to :wykształcenie średnie , książeczka sanepidu i gotowość do pracy na 3 zmiany. Wszystkie spełniam. Dodam jeszcze że mam doświadczenie na produkcji. Wychodzi na to że firma nie wie nawet co i do kogo wysyła , a potencjalnych pracowników traktuje jak śmieci pisząc do nich na,, ty''. Wódki razem nie piliśmy. Współczuje tym co muszą tam pracować. Nie pozdrawiam i odradzam zainteresowanie tym czymś
to taka kultura tej korporacji, wszyscy są na ty. z wyjątkiem dyrekcji, bo do pana dyrektora nie wypada mówić na ty, należy z szacunkiem mówić "Panie Dyrektorze". no ale Ty nie chciałeś być panem dyrektorem, to nie dziw sie ze zwracają sie do Ciebie na ty. pozdrawiam cieplutko byłych i obecnych
Dokladnie taką samą wiadomosc dostalam wczoraj, dlatego wlasnie zaglądam na to forum, jestem w szoku , ze to jest (usunięte przez administratora) to mało powiedziane, w sumie nie wiadomo jak to okreslic ale juz od razu daje wyobrazenie o tej firmie, " kulturze" w niej panujacej i traktowaniu ludzi.Tez od ponad 12 lat pracuje w firmach produkcyjnych na stanowiskach operatorskich a wymagania podane byly takie jak piszesz, zresztą dodam ze ogloszenie to wisi na okrąglo a to tez o czyms swiadczy.Wlasnie ze wzgledu na takie traktowanie ludzi chcę odejsc z obecnej firmy, ale od razu juz wiadomo ze rowniez tą nalezy omijac szerokim lukiem.
Mi nie chodzi o to akurat ze napisali na "ty" , to mi nie przeszkadza wcale, ale stwierdzenie ze " nie spelniasz podstawowych kwalifikacji wymaganych na tym stanowisku", poniewaz wyslalam cv i tam widnieje wszystko: mam wyksztalcenie wyzsze i duze doswiadczenie w pracy jako operator wiec czy oni wogóle to cv przeczytali? Gdyby je przeczytali to takie stwierdzenie jest totalnym brakiem szacunku do mojej osoby i moich kompetencji i wyksztalcenia.
czyli z szacunkiem , jak wynika z twojej wypowiedzi , zwracać się należy tylko do pana Dyrektora, forma na " ty " według ciebie pozbawiona jest szacunku i wszyscy inni poza panem dyrektorem na niego nie zasługują :"ponieważ ty nie chciałeś być panem Dyrektorem "?? Jak czytam wpisy na tym forum niby aktualnych pracowników to po prostu nie wierzę i od razu mam wyobrażenie jakie (usunięte przez administratora) granatem od pługa oderwane w niej pracuje. Takie firmy pseudo "prestiżowe" w warunkach naszego kraju szczególnie lubią zatrudniac takie osoby jak choćby "Mitek " na tym forum ( no chyba że to naprawdę jaja ktoś sobie robi ), ponieważ dać takiemu władzę czy złudne poczucie "prestizu " ( no przecież przyjechałem ze wsi do stolycy i zrobiłem w niej karierę ) to taki będzie robił choćby za darmo i zgadzał sie na każdą największą głupotę, po prostu takie korpo wykorzystują takich ludzi a jak już ma jakiś kredyt w dodatku do spłaty i jest zdesperowany to jest idealnym kandydatem . W mojej poprzedniej firmie tez obowiązywała forma mówienia do wszystkich per "ty" czego ja akurat jestem zwolenniczką i co mi osobiście bardzo odpowiada a bardzo nie lubię mówienia do mnie per "pani " w pracy zwłaszcza ze praca ta dotyczy produkcji i w wiekszosci firm produkcyjnych tak jest przyjęte, per "pani " to raczej biura itp, jednak gwoli ścisłości uważam ze do osoby nieznajomej ( potencjalnego kandydata ) w formie maila jest przyjęte zwracac się per Pan /Pani, co innego kontakt osobisty a co innego forma mailowa, w dodatku na "ty" przechodzi się jezeli ta osoba zostaje juz przyjeta w grono pracownikow, a szacunek osoba dobrze wychowana to okazuje nawet pani sprzątaczce ,według mnie to świadczy po prostu o kulturze człowieka i tyle w tym temacie.
Kamila, myślę, że opacznie zrozumiałaś moją wypowiedź. Zdecydowanie szacunek należy się każdemu, każdemu człowiekowi i każdemu pracownikowi, bez względu na zajmowane stanowisko. Mój wpis to sarkazm. Jako były pracownik mogę powiedzieć jak funkcjonowała ta firma za moich czasów. I wiem jedno, ze na moich oczach się zmieniała.... niestety na gorsze. A jak jest teraz niech wypowiedzą się obecni pracownicy. pozdrawiam
Kiedyś zarządzał tą firmą dyrektor Colaric...człowiek z charyzmą i kulturą...(usunięte przez administratora)
tak było, ja pamiętam tamte czasy, pamiętam czasy kiedy KRKA była przedstawicielstwem w Polsce, i widziałam jak KRKA sie zmieniała na przestrzeni czasu.
Firma to ludzie.Jeśli firmą zarządzają ludzie prymitywni to i firma staje się byle jaka niezależnie od tego jak się nazywa. Bo żelazo ciągnie do żelaza a złoto do złota. W tym momencie to krka jest jak...huta żelaza. Aż przykro patrzeć.
Terror psychiczny ! Pracowałem w wielu firmach farmaceutycznych ale warunki pracy najgorsze z jakimi można się spotkać na rynku pracy ! Czytając opinie początkowo myślałem ze ludzie przesadzają, nie są nauczeni pracy mam na myśli lenistwo itp ! Aż przekonałem się na własnej skórze ! Wiele do pisania od rozmowy kwalifikacyjnej na której równają cię z ziemia do coraz gorszego traktowania w późniejszych miesiącach zatrudnieni.
Potwierdzam, obgadywanie na porządku dziennym, potrafią człowieka zniszczyć psychicznie w krotkim czasie. Niby duża, znana, renomowana firma ale widać kolesiostwo, kumoterstwo i zero szacunku dla pracownika.... Czytając też myślałem że ludzie przesadzaja.... Nigdy więcej żadnemu wrogowi nawet nie życzę takiej pracy a takiej atmosferze....
Widzę że ponownie są ogłoszenia na księgową. Wysyłałam kilka swoich cv na to stanowisko, czy te ogłoszenia to fikcja czy naprawdę szukaja księgowych. Może ktoś pracujący w tym dziale(bądź ktoś kto pracowal) może opisać i dac opinie.
Najgorsza firma farmaceutyczna na rynku , zdecydowanie nie polecam
Firma szuka pracowników na stanowisko ,, operator urzadzeń produkcyjnych''. Wiele słyszałam pozytywnych opinii o tej firmie i bardzo bym chciała spróbować. Napiszcie czy fajna praca i czy zarobie ,,minimum warszawskie'' czyli 4000 do reki bo za mniej to nikt w Wawie chyba nie pracuje. Oczywiście bez weekandów. W weekandy ide na balety. Dodam że nie skończyłam studiów ale to chyba nie jest wymagane. Napiszcie czy pracują tam jacyś fajni chłopcy. Wygląd sie dla mnie nie liczy , z cech charakteru najwyżej cenie gruby portfel. Pozdrawiam Roksi mrauuuuuuu....
Ja też szukam pracy i widziałem ogłoszenie. Ale takiej żeby zarobić i sie nie narobić. Napiszcie ile zarabiacie na produkcji , to nie wstyd. Tylko nie piszcie że 2300 bo za tyle to nawet na wioskach nie robią
Najgorzej jest na Produkcji. Kierownik, zastępca i tzw technolodzy masakra. Brak wiedzy, drą się na wszystkich. Strach mówić prawdę bo się obrywa. Pozdro.
(usunięte przez administratora)
Nie polecam tej firmy. Brak motywacji i podwyżek dla wieloletnich pracowników. Firma typu Żyd oszczędza na wszystkim od papieru do d do samochodów dla floty. Cieszę się ze już w niej nie pracuje.
Nie polecam tej firmy. Szkoda czasu i zdrowia. Były pracownik.
Potwierdzam wszystko co napisane, najgorsza z firm w jakich pracowałam. Takiej obłudy, kłamstwa, obgadywania w działach nigdy nie widziałam. Niby firma duża, znana ale pracowników traktuje gorzej jak parobków.
Kolego hamuj sie. Jak ktoś jest karny i zdyscyplinowany to zarobi. Trzeba tylko uczciwie pracować. Negatywne wpisy piszą tylko lenie i nieroby wywalone na zbity pysk z firmy. Polecam KRKA
Bądz karny i zdyscyplinowany. Stosuj sie do poleceń przełożonego , a włos ci z głowy nie spadnie. Więcej pokory , pomyśl jak dużo zawdzięczasz firmie. Pozdrawiam całe kierownictwo i zarząd. Panie dyrektorze większość pracowników jest oddanych firmie. Ci co piszą tu negatywy to element animalny którego dawno nie ma i żałują że zostali zwolnieni z różnych powodów. Boli ich to że nikt za nimi nie płacze.
Jako były pracownik odradzam prace w dziale kontroli jakości. Pensje śmiesznie niskie. Kierownik działu zarządzania jakością nie robi nic dla pracowników. Przy bardziej bezpośredniej współpracy z nim ludzie odchodza, bo mają dość. Duża rotacja, nikt nowy nie zostaje na dłużej. Coś się nauczy i ucieka do innej firmy, gdzie będzie zarabiał przyzwoite pieniądze. Ogólnie mydlenie oczu, bałagan i brak rąk do pracy.
Pracuję w firmie blisko 10 lat. Jeśli pracownik jest wartościowy to nie może narzekać. Tak jak ja. Zastanów się nad swoją osobą, bo z taką postawą daleko nigdzie nie zajdziesz. Zacznij dobrze pracować.
Pensja bardzo motywująca... ;) Żadnej perspektywy podwyżki na przyszłość. pracuje tam drugi rok i jestem totalnie zdemotywowany i zmęczony nowymi obowiązkami. Płaca śmieszna w stosunku do ilości pracy . Wysysacze energii.
Gratuluje bycia wartościowym pracownikiem. Ja mam inne pojęcie kto zasługuje na takie określenie. Firma zamiast inwestować w pracowników i zachęcać ich do pozostania w pracy, czy to godną podwyżką czy wyższym stanowiskiem dla pracujących kilka lat pracowników, to woli zatrudniać co chwila nowych, bez doświadczenia i za najniższe pieniądze. Szkoda gadać. Pozdrawiam wartościowych pracowników
Omijajcie tą firmę szerokim łukiem!!! Nie płacą za nadgodziny a jak nie chcesz przyjść to grożą obcięciem pensji lub dyscyplinarką!!! Podpisując umowę z tą firmą staniecie się niewolnikami!!!
Nadgodziny są rozliczane w formie odbioru wolnego czasu.. I co ma znaczyć że "nie chcesz przyjść"? Sam decydujesz kiedy chce się Tobie iść do pracy? Bez komentarza..
A od kiedy to można zmuszać pracowników do nadgodzin ??? Tylko w sporadycznych sytuacjach pracodawca może poprosić. A tak to 8 godzin i nara
A czy firma ma dużą konkurencje na rynku?
Po 2 latach pracy przechodzę do konkurencji :) I tak po 2 latach chciałbym podzielić sie z wami subiektywną opinią o firmie, której 2 lata temu poszukiwałem. Na plus: 1. Równowaga pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym (po pracy nic mnie nie obchodzi - chyba ze jest jakas konferencja, ale to rzadko i nie jest to jakis wielki problem) 2. Nabranie Doświadczenia i warszatu zawodowego Tj. KRKA SZKOLI DOBRYCH PRACOWNIKOW, NIE DOCENIA ICH I ODDAJE ICH INNYM FIRMOM :) TAKIE TO MĄDRE :) 3. tyle widze plusów Na minus: 1. Wynagrodzenie w porownaniu do firm konkurencyjnych, jest mniejsze o okolo 1-2 tys brutto. 2. Miejsce w pierwszej 10 w kraju w swojej lini we wzrostach sprzedaży, nie jest na tyle dobre aby dostac podwyżkę (przynajmniej w moim przypadku) - (2 lata z tą samą pensją, pomimo bardzo dobrych wynikow i wygrywanych konkursow na wzrosty) 3. Flota to Skoda fabia z 2014 rocznika 150-300 tys przebiegu lub toyota yaris w podobnym stanie. Dla "starych" repów znajdują sie tez Aurisy ale czesto w nie lepszym stanie. 4. 13 wizyt dziennie ???? i oni nadal wierzą że ktos to robi (a tak serio, to można to zrobić - ale jakość tych wizyt jest gorsza niż sobie mozna wyobrazić) 5. Wygoda pracy - nie komentuję, ponieważ wszystko zalezy od kierownika, są tacy z którymi nawet w tej firmie bedzie sie pracowało latami, ale są i tacy z którymi rok ciężko przetrwać (jak to ludzie - są różni). 6.Zarząd w większości zakompleksiony i zakochany w sobie, nie dopuszcza do siebie sytuacji, w której to REP, może mieć coś mądrego do powiedzenia. 7. Próbki - nie ma budżetów i to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale brak próbek w tej pracy, jest żałosny :( ja przez 2 lata pracy mialem tylko raz 100 probek jednego leku z datą ważności na miesiąc, po ktorej trzeba jeździć z lodówka, z całej Polski do warszawy (w innych firmach odbywa sie to kurierem) Szczerze: Polecam firme na start w branży, to co napisałem może wygląda źle, ale nie widać tego na pierwszy rzut oka i nie odczuwa sie tego przez pierwsze kilka miesiecy pracy. Można sie w krce duzo nauczyc i pójść do konkurencji :) Chyba ze kiedyś zrozumieją, ze warto cos zmienić i doceniać swoich pracowników :) Kto wie?
Wy jeszcze w terenie czy zdalnie już pracujecie?
Dzięki wsparciu kierowników i trenerów praca nie jest straszna, wejdą oni z nami na każdą wizytę, dając wparcie i wskazówki jak dalej pracować, czy jakaś inna firma daje obecnie takie wsparcie przedstawicielom? Dodatkowo liczba kierowników jest na tyle wysoka, że może on być u swojego przedstawiciela przynajmniej raz w tygodniu. Wszystko w trosce o rozwój pracowników i przedsiębiorstwa.
No to faktycznie lepiej być nie może. Najważniejsze jest to wsparcie i obecność menedżmentu. Trzymajcie się zdrowo!
Przedstawiciel naukowy w dziale promocji produktów weterynaryjnych, czy na to stanowisko ktokolwiek dostaje odpowiedź z HR? Aplikowałem jakiś czas nawet była rozmowa z kierownikiem regionu, miał się odezwać ktoś z HR za jakiś czas, po czym mailowo tylko że odrzucona aplikacja i oferty po raz kolejny. Czy nikt nie jest godzien pracy tam, ktoś w HR nie ogarnia tego co się dzieje czy o co chodzi?
Firma Krka idealna na start. Flota - bardzo słaba (stan techniczny W opłakanym stanie, przebieg ok. 200tys. Km na start)wynagrodzenie - bardzo niskie. Pracownicy z większym doświadczeniem zarabiają mniej, niż nowo zatrudnieni. Możliwość rozwoju wiąże się z niebywałą ilością przybywających obowiązków i stresu - co nie idzie w parze z wynagrodzeniem. Ludzie z większym doświadczeniem - mało empatyczni i nie szanujący drugiego człowieka. Awans to bardziej udręka, a nie wyróżnienie.
Witam, jakie są zarobki na stanowisku ,,Przedstawiciel naukowy w dziale promocji produktów weterynaryjnych". Jaka podstawa, jaka premia (i jak przyznawana)?
Naukowy na stary dostanie max (usunięte przez administratora)brutto. Jak sie robi wyniki to kiero z początkiem roku moze wnioskowac o podwyżkę. Premie zaczynaja sie od realizacji planu na poziomie 90%- co daje 50% wynagrodzenia, 95%- 75% wynagrodzenia, 100%-100% wynagrodzenia. Ogolnie plany sa bardzo wysokie, ale bywają kwartały kiedy uda sie zrealizować plan.
Czyli nawet te 90% ciężko zrobić. Mało to optymistyczne jak takie wysokie plany zakładają, wychodzi na to że celowo by nie dawać premii
Właśnie żegnam się z firmą KRKA po 4 latach pracy i chętnie podziele się wrażeniami . Moje odczucia są raczej negarywne . Zacznę od rzeczy które mi osobiście najbardziej przeszkadzały - 13 wizyt , każdy kto pracował w polu wie że jest to awykonalne , więc wszyscy kombinują żeby się statystyki zgadzały z czym ja nie do końca dobrze się czułem . Kolejna kwestia to rotacja wśród kadry zarządzającej , osobiście przerobiłem 6 kierowników , każdy ma inne wymagania , każdy jest „nowy” i boi zawalczyć się o ludzi ponieważ lepiej się nie wychylać . Kolejna kwestia to spotkania po pracy i tu multikino , warsztaty , okrągłe stoły , fajnie że mamy możliwość w końcu gdzieś zaprosić naszych lekarzy ale z perspektywy pracownika to jakiś dramat od 8 do 16 w terenie żeby zrobić komplet wizyt , potem od razu spotkanie bo trzeba wykonać robotę ( przygotować sale itp) i na koniec najlepiej odwozić lekarzy w efekcie o 22 jestem w domu za co na drugi dzień mam do odbioru godzinę i to najlepiej rano „ najwyżej zacznij sobie od 9” - tak być nie powinno . Kolejna kwestia to częste braki leków - zapomnij o pomniejszeniu planu - mojego wiodącego leku nie było 3 miechy i nie było szans na zrobienie premii - nikt na to nie patrzy , każdy umywa ręce . Nowe osoby zatrudniane za wyższe stawki niż wiele osób które pracują po kilka lat . Flota często w bardzo fatalnym stanie i słyszysz na przeglądzie , że lepiej tym nie jeździć . Ogólnie nie polecam pracy chyba ze chcesz się wdrożyć do branży - wtedy tak . Leki bardzo dobrze postrzegane , szkolenia jedne z lepszych i dużo spokoju po pracy - nie ma budżetów , nie ma co rozliczać . Powodzenia dla wszystkich pracujących ja lecę dalej ????
Do mnie kiedyś nie oddzwonili bo chciałem 4000zł netto :D Powiem tak. Szukają naiwnych.
W pełni zgadzam się, dobra dla start, Ci ambitniejsi długo nie zostaną. Chyba, że ktoś ceni sobie komfort i swobodę pracy, to i owszem. Co z tego, że wysokiej jakości leki, skoro połowy brakuje, o czym firma nawet nie informuje. Dowiadujemy się przypadkiem w gabinecie, a apteki odwiedzamy pro bono.
Kolego dlaczego tak osądzasz ? Ja pracuję tu kilkanaście lat i jestem zadowolony. Jestem osobą bardzo ambitną i realizuję się tutaj. Mam wysokie realizacje planów i fajną kasę. Słyszę często że odchodzą ci którzy sobie nie radzą i nie mają ambicji aby dźwignąć wyniki na terenie. Myślą ze inne firmie będzie łatwiej. Wiec kto tu jest bardziej ambitny... A w innych firmach nie brakuje leków? Nie rozśmieszaj mnie... poza tym aptek nie musisz odwiedzać, nie masz ich w targecie. Odwiedzają je przedstawiciele najbardziej świadomi którzy chcą wiedzieć co się dzieje na ich terenie. Tak narzekasz aby tylko narzekać.
Nie uważam, aby osoby pracujące tutaj dłużej były nieambitne, ale też nie sądzę, aby osoby odchodzące nie radziły sobie. Może szukają innych standardów pracy? Co do aptek, oczywiście, nie trzeba ich odwiedzać, ale jak sam powiedziałeś, osoby ambitne to robią. Zatem jeśli zależy Ci na świadomości terenu, to w Twoim obowiązku jest robienie czegoś poza zakresem swoich obowiązków? Nonsens. Równie dobrze możesz robić 16 wizyt dziennie, bo jesteś ambitny, a 13 robią tylko Ci, co są leniwi. Nikt nie liczy na otrzymywanie za darmo wynagrodzenia, ale w krka podstawa jak i premie są jedne z najniższych jeśli wziąć pod uwagę duże firmy farmaceutyczne.
Witam widzę że jakiś kierownik postanowił poprawić opinię Firmy w sieci. Drogi lizusku i tak Ci to nie pomoże... awansu i premii nie dostaniesz, co najwyżej wyższy plan do realizacji. Krka tak fatalnie podchodzi do ludzi, ma tak nieprofesjonalną kadrę kierowniczą że na nic Twoje wysiłki.
Tak Tak i zapomnialas dodac ze pracujesz w HR KRKA i dzisiaj oddelegowali cie do postów..... HAHAHAHAHAHA
To jak wam dają 13 wizyt , to trzeba było z 5 odpklepać w tablecie. A nie narzekać, że to awykonalne. Szkoda, ze wam nie dali 18.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KRKA Polska?
Zobacz opinie na temat firmy KRKA Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 89.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w KRKA Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 46, z czego 5 to opinie pozytywne, 29 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy KRKA Polska?
Kandydaci do pracy w KRKA Polska napisali 15 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.