@Ja Interpunkcji to bynajmniej Cię nie uczono.
do alicja po primo jeśli się do kogoś zwracasz Ty Ciebie etc wymagana jest wielka litera tak bynajmniej mnie uczono ale pomijam już ten wątek. Jeśli chodzi o flugera i ich asortyment wyobraż sobie że mam doswiadczenie w sprzedaży nie tylko farb i akcesorii do malowania... chodziło mi raczej o naciski z góry aby zwiększać i zwiększać sprzedaż co czyniliśmy jednak są regiony w kraju gdzie ludzkość nie ma tak grubego portfeka a i nie zawsze malarz wykonawca może skusić klientele swoimi rabatami na zakup farby za 150 czy 300zł nie oszukujmy się więc proszę nie pisz mi że nie starałem się zdobyć klienta i zawalczyć o dodatkowy pieniążek.... a kolejna już sprawa którą ktoś poruszył nie wiem jak to się ma do innych części kraju ale w niektóych regionach jest faktycznie walka między sklepami o tego samego klienta zamiast poszukać łaskawie nowego to lepiej przejąć dla siebie z innego sklepu .... ale cóż skoro tzw romy przykładają do tego ręke mówiąć że jest ok... jedym słowem jak mawiał klasyk nie chce mi się nad tym rozwodzić....
Łał nowy sklep się robi we Wrocławiu na Legnickiej, czy jakiś będzie zamknięty?
Witam niestety większość osób ma rację co do firmy flugger dokładnie pracy i amtosfery w niej panującej. Po pierwsze system godzin po 11 nie zawsze ale zdarzało się a wiadomo potem ciężko było nadgodziny odebrać a już zapłacić zapomnijcie po drugie sprawa telemarketingu czyli nagabywanie tego samego klienta do zakupów nic z tego że on kupuje we flugerze na drugim brzegu miasta ale walka między sklepami o tego samego człowieka firmę chora zasada po wtóre brak kampanii reklamowej produkt nigdy sam się nie obroni po kolejne działąnia w biurze dodzwonić się to trzeba być mega cierpliwym pensja szału nie robi bo gdyby nie nasze premie które sami wyrabiamy to rewelacji nie byłoby już nie wspomne że ta korporacja ma tylko naciski w tym roku masz zrobic budzet taki jak nie to może nie dają tego wprost do zrozumienia ale między słowami jesteś za słaby żeby z nami pracować a wiadomo farby nie są tanie a i nasze społeczeńśwto nie szasta pieniądzem stąd często naciski śmiesznych "romów" czy jak mój kolega powiedział masz swojego roma haha czytaj niewolnika a ja mu tłumacze kto to jest rom ale do rzeczy naciskanie aby zwiększyć budzet bardziej być kreatywnym i samemu zdobyc klienta czyli znowu hasło telemarketingu się powtarza jednym słowem firma cienka jak sosik więzienny i odradzam aplikowanie tam dokumentów chyba że ktoś lubi być traktowany jak piąte koło u wozu pisze to bardzo delikatnie ... a i najważniejsze moje miejsce pracy zostało zlikwidowane nie dlatego że sklep nie przynosił zysków ale z powodów zupełnie innych....
z doswiadczeniem w branzy, jezykami, obyciem i swietnie przygotowany do rozmowy... okazalem sie za slaby... ciekawe ilu znajomych pani hr specialist tam pracuje...
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Witam serdecznie mam pytanie czytam komentarze i mam dylemat czy aplikować na stanowisko sprzedawcy w Szczecinie jeśli jest ktoś z miasta Gryfa niech napisze jak się pracuje i wogóle jaki panuje klimat między sklepami ludzmi pozdrawiam serdecznie marek:)
Pracował ktoś jako przedstawiciel w tej firmie? jakie zarobki i warunki na tym stanowisku?
Witam obecnych i przyszłych pracowników Fluggera otóż na początek w całej rozciągłości zgadzam się z mimi firma Fluger siedziba Gdańsk Kokoszki dba o swoje 4 litery mówiąc kolokwialnie inna sprawą jest załatwienie w centrali czegoś a już z jakim nastawieniem NAS tam traktują tyle że łaskawcy zapominają że dzięki NAM mają ciepłą posadkę bo to MY sprzedajemy farbki i nabijamy kabze kolejna sprawa atmosfera pracy na sklepie jest ok ale już między sklepami w danym mieście wojna o klienta wyrywanie sobie gościa z rąk a bezczelność niektórych nie zna granic mówiąc klientowi nie kupuj u Jurka kup u mnie bo Jurek jest.... dlatego nie żebym odradzał ale warto się zastanowić nad pracką w tak miłej atmosferze na temat nazewnictwa tj określania się przez niektóre osoby nawet nie wspominam wiem że jesteśmy w UE ale żyjemy jeszcze w Polsce a tu językiem urzędowym jest polski tak więc jakieś HR ROMY śmieszni są Ci ludzie sprawa ostatnia pensja jak na polskie warunki też .... nie urywa jest na czas to fakt gdyby jeszcze nie ta premia na którą trzeba się naharować nie mówię że jestem leń ale jednak jak Rom mi mówi że mogę mieć więcej na premii tyle że nie raz te śmieszne budżety np w miesiącu a zrób 80.000 a np y 120.000 woła o pomstę tym bardziej jak mówię walczy się nie z konkurencją ale z własnym gniazdem..... żal na to wszystko patrzeć
Żeby była jasność: W tej firmie rzeczywiście można liczyć na jakotaką umowę, pensję na czas na koncie, socjal. Gdyby mojego sklepu nie zamknięto, pewnie bym dalej tam pracowała. Ale nie da się też ukryć, że osoby bardziej ambitne, odważne nie zagrzewają w tych sklepach długo miejsca. Dla mnie najwięcej do życzenia pozostawiała atmosfera pracy. Celowo piszę "pracy" a nie "w pracy" bo sam skład sklepu dogadywał się ze sobą dobrze. Ciągła presja żeby więcej i więcej sprzedawać, wymyślać jak przyciągnąć klienta. Ja rozumiem, że celem firmy jest zarabiać, ale Flugger sam z siebie nie daje nic albo niewiele, żeby ten nasz proces przyciągania klienta wspomóc. Stosując skrót myślowy, można by powiedzieć, że w momencie otwarcia sklepu mówią Wam: a teraz szukajcie sobie klientów,a my nie będziemy robić nic.
Zawsze jak wypowie się osoba ze swoimi uwagami, ktoś z "góry" odpowie jak to nie jest wspaniale. związki zajmują się sobą, góra sobą, a sklepy muszą na nich wszystkich zarobić, bez reklamy, bez wsparcia.Pewnie gdzie indziej też tak jest, jednak daleko tu od skandynawskich warunków.
Cała prawda. Trochę pracuję w Fluggerze. Specjalnie nie narzekam ale to stwierdzenie jest szczerą prawdą. Związki są , biuro jest( dopóki nie przeszkadza to dobrze) bo pomocy zero. Marketing leży a gadki ,że Dania nie daje kasy są żenujące.
Bzdura ... ta firma to przede wszystkim bałagan i zamiatanie problemów pod gruby dywan. Sklepy są zamykane z różnych powodów, mój np , bo był konflikt i dyrektor wraz z górą podjeli decyzję, że skoro niedopilnowali i nie zareagowali, gdy o to były kierowane prośby i zwracana głośno uwaga, że trzeba coś zrobić , to lepiej zamknąć by się pewne sprawy nie wydały i nie ujrzały światła dziennego, a że przy okazji kilka osób straci pracę ... nikt się nie przejął. . A co do świetnych warunków pracy - zmiany 11 -sto godzinne to nie powiem by były aż tak fantastyczne,a z odbieraniem godzin jak wiadomo spory problem, bo nie ma kto zastąpić, brak ulotek, materiałów marketingowych, reklam i często towaru na magazynie zwłaszcza, gdy jest na jakiś produkt kampania..... I to sekciarskie powiedzenie "nie potrzeba reklamy, bo produkt jest tak dobry, że broni się sam" .... z sarkazmem zauważę, że gdyby był tak dobry to nie musiałby się bronić. Kilka lat pracy w tej firmie może nie były stracone, ale gierki korporacyjne dało się idealnie poznać. Acha, sklep zamknięto choć przynosił zysk .....
Boże co za bzdury tu wypisujecie ludzie pracują tu po 10 lat i więcej . Podkreślam PRACUJĄ nikt nie będzie tolerował obiboków i takich co tylko czekają cały miesiąc na pensję . Nie ukrywam ze roboty jest dużo a firma ma taki profil jaki ma . Chcesz zarabiać więcej daj więcej od siebie . Pozyskuj klientów , dbaj o relacje z nimi a będą do Ciebie wracać . Pensja zawsze na czas urlopy wg planów w zasadzie na życzenie , fundusz socjalny,zwiazki zawodowe, umowy prawdziwe nie smieciówki,ubezpieczenie - co mało ?? Owszem bywa ciężko szczególnie w sklepach gdzie jest duzy ruch, ale jak komus zalezy na pracy to przetrwa .Co do zamykania sklepów i zwalniania pracowników to niestety zdarza się . Ale jak sklep jest nierentowny, nie zarabia na siebie to nikt do niego dokładał nie bedzię . średno dają czasz 3 lata na rozruch
Musi być niezła atmosfera w tej firmie skoro pracowników szukają już tylko przez swoją stronę internetową. To potwierdza opinia "mini". Z daleka od nich.
Dziwna to firma, są regiony gdzie ludzie pracują po dobrych parę lat, w innych rotacja pracowników jest dosyć spora. Nie wiem z czego to wynika. O pracę we Flugerze starałam się razem z przyjaciółką, ona ostatecznie wybrała innego pracodawcę. Ja zachwycona opiniami o warunkach pracy w duńskich firmach, wybrałam Fluggera. Dziś jestem bez pracy bo sklep zamknięto, a przyjaciółka ma umowę na stałe i się rozwija. I cieszy się że mnie nie posłuchała. Do "przyszlegohandlowca" - zapomnij na stanowisku sprzedawcy o 3000 netto, nie wiem czy kierownicy sklepów tyle wyciągają. Do tego musisz mieć świadomość że będziesz musiał uprawiać telemarketing, ale zapomnij o jakimkolwiek szkoleniu w tym zakresie. Wciskają pracownikom że firma się nie reklamuje bo produkt broni się sam, a to w dzisiejszych czasach nie do końca tak działa. Dobry manager powinien chyba o tym wiedzieć.
anonim - 2011-09-01 01:18:26 odpowiedz | pomocna opinia: +1 (0) Stara wypowiedź 2011 rok, ale jak na czasie. Szkoda, że mamy tak krótką pamięć "Tak, to prawda. MARS może nie dał się lubić, ale miał wizję, pomysł i znał się na rzeczy. MAUN tego nie ma i mieć nie będzie. MARS nie będzie łatwo zastąpić". I wszystko w temacie ogarnięcia b..lu.
w firmie cięcia kosztów ,zwolnienia itp a na dwa nowe stanowiska w Polsce już trwa rekrutacja. Ciekawe po co?
jaka jest podstawa w tej firmie na stanowisku sprzedawcy? jest to stawka godzinowa czy stala miesieczna? ile mozna zarobic wraz z premia od sprzedazy? jest szansa na stanowisku sprzdedawcy zarobic 3000 netto(podstaw plus premia)? jesli nie to jaka jest przecietna pensja sprzedawcy?
cześć mam pytanie do PRACOWNIKÓW 1 czy dobrze rozumiem że macie jakąś podstawę a to o jest waszą premią miesięczną to jest Wasza wypracowana marża na sklepie indywidualnie wypracowana każdego osobno czy grupowa sklepu ? 2 sklepy są otwarte od 7 do 18 a w sobotę krócej jak wygląda Wasz czas pracy po ile godzin dziennie pracujecie ? 3 i ostatnie pytanie jak wygląda kwestia urlopów tzn czy są urlopy dwu tygodniowe w okresie wakacyjnym ? Jeżeli możecie odpiszcie proszę z góry dziękuję
Ktoś ogarnie ten bur..el
Kurcze,trochę się zawiodłem.Myślałem,że to rozwojowa firma a tu taki zonk.
Podobno Duńczycy tak zdecydowali, a jak jest naprawdę.............
i Tychy też
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Flügger Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Flügger Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 93.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Flügger Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 54, z czego 6 to opinie pozytywne, 36 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Flügger Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Flügger Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.