Moi drodzy, każdemu nalezy się szacunek, zwłaszcza że teraz są ciężkie czasy. To kiedys przeminie. A Polomarket dobrze chroni swoich pracowników.
Ta co dzień po pół godziny dłużej zostajemy i nie można nadgodzin wpisać za cały miesiąc to uzbiera się z 8 godzin.
Też tak miałam. Jak wpisałam realne godziny pracy, to kazali mi poprawić, "żeby było jak w grafiku". To jest nagminne, i widzę że w innych sklepach tej sieci również. Ludzie, zglaszajcie to do inspekcji pracy!! To jest fałszowanie dokumentów i łamanie prawa!! Jeśli nie zaczniecie się buntowac przeciwko traktowaniu was jak śmiecia, to takie firmy będą sobie dobrze "żyły". Szkoda waszego zdrowia!
Zgłaszanie do do inspekcji pracy tak nie może być że pracujecie za darmo.Zero szacunku dla pracownika
Dokładnie mam takie samo zdanie. Zwykle jak się czyta opinie o innych pracodawcach to też sa złe i dobre. Kazdy ocenia po sobie. Ale ja nie mogę powiedzieć ze zle mi się tam pracuje. Wręcz przeciwnie.
Jak chroni!! .brednie ...taka pandemia ludzie zestresowani..a tu w kółeczko..audyty dyrektor...kto to psychiczne wytrzyma!!..roboty za pięciu ale oczywiście nikogo nie zatrudnić bo produktywność...lidl wypada znacznie lepiej..i biedra też..tam bynajmniej konkretne premie a tu 70zł...porażka..
W którym polo dbają o pracowników ? Dostawy gigantyczne ręce opadają im więcej robisz tym mniej jesteś doceniany pójdziesz na L4 sugerowanie że sobie zaplanowałeś grafik taki że nie można nic sobie zaplanować ...dalej wymieniać tak dbają o pracownika
A w jaki sosob chroni skoro pracownicy maja obowiązek obsługiwać klientów bez maseczek żenada
Nie wiem jak wy ale ja za powiedzenie uwaga"POLOMARKET" pani to uznała za niezadowolenie klienta i mnie wyzwała od guwniarza Nie polecam tej budy zwanej sklepem :)))))
Nie polecam zakupów Kalisz widok 97 obsługa jest nie miła opryskliwa pracują chyba za kare zwłaszcza kasjerki (usunięte przez administratora)
Jestem oburzona zachowaniem ekspedientek z Polomarketu na Prochowni w Lesznie. Stojąc drugi raz w kolejce na mięsnym nasłuchałam się jak obgadują nową koleżankę ( nowo przyjętą) która nota bene jest BARDZO MIŁA I UPRZEJMA!! Obsługiwała mnie z wielkim zaangażowaniem ,uprzejmością i szacunkiem czego nie mogę napisać o jej " koleżankach" WSTYD SZANOWNE PANIE!! Pani kierownik powinna przyjrzeć się swojej załodze bo szkoda by było stracić pracownika, który podnosi dobry wizerunek sklepu!!
Dołączam się do Pani opinii, też byłam kiedyś świadkiem takiej rozmowy. Druga rzecz, co niektóre Panie z mięsnego zachowują się jakby pracowały za karę dając mocno odczuć to klientowi. Najlepiej, gdybym sama weszła za ladę się obsłużyć, wtedy może nawet pojawił by się uśmiech na twarzy, którego również mi na tym dziale brakuje.
Przywitały mnie trzy Panie. KRSka, HRka, kierowniczka sklepu. Zadawały pytania dotyczące treści CV, przedstawiły warunki finansowe, ogólne oczekiwania, odpowiedziały na moje pytania i się pożegnałyśmy. Na następny dzień otrzymałam telefon, że zapraszają mnie po skierowanie do lekarza medycyny pracy. Po badaniach dostarczyłam orzeczenia o zdolności do pracy. Niestety gdy poprosiłam o udostępnienie mi regulaminu pracy zanim podpiszę oświadczenie, że się z nim zapoznałam, usłyszałam, że to wewnętrzne dokumenty firmy i będę miała możliwość zapoznać się z nimi w pierwszym dniu pracy, ale by sporządzić umowę teraz potrzeba oświadczenia, że już znam jego treść. Mimo iż pierwotnie miałam zacząć pracę na następny dzień, usłyszałam, że umowa jest nie gotowa i żebym ponownie przyszła jutro. (Wtedy to miałam zapoznać się z regulaminem pracy i podpisać umowę.) 40 minut później zadzwoniła do mnie Pani z HR z informacją, że bardzo jej przykro, ale jednak nie może mnie zatrudnić, ponieważ ich stara pracownica wraca z macierzyńskiego pod koniec miesiąca i mieliby za dużo pracowników. Przypadek? Nie sądzę.
O obowiązki w poprzedniej pracy, jaki był powód rozwiązania umowy, czy jestem dyspozycyjną osobą, czy mam aktualne badania dc sanitarno-epidemiologicznych i czy je powtórzę na własny koszt w razie potrzeby. Czy odpowiada mi najniższa krajowa + 200zł dodatku "motywacyjnego"
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Chciałabym podzielić się swoją opinią na temat tego pracodawcy z perspektywy kandydata do pracy na stanowisko kierownika zmiany centrum logistycznego. Przesłałam swoje CV na ogłoszenie o pracę znalezione na stronie pracuj.pl mimo niewielkiego doświadczenia na stanowisku kierowniczym. Szczerze nie spodziewałam się, że ktoś zadzwoni, ale byłam mile zdziwiona. (usunięte przez administratora)Po kilku tygodniach zadzwoniono do mnie i zaproszono na drugi etap rozmowy do Giebni. Zdecydowałam się pojechać, mimo że mieszkam dosyć daleko (200 km w jedną stronę). Tam natrafiłam na(usunięte przez administratora), którzy po 2 minutach oznajmili mi że nie mogą mi zaproponować stanowiska kierowniczego gdyż nie mam doświadczenia poza tym jestem za miła i nie poradzę sobie z ludźmi na magazynie, bo oni są trudni. (swoją drogą fajnie, że źle mówią o swoich pracownikach kandydatowi). Zaproponowano mi stanowisko jakiegoś wklepywacza danych do komputera za beznadziejne pieniądze. Gdybym chciała siedzieć 8 godzin i wklepywać dane do komputera to bym aplikowała na takie stanowisko. Wszystko miałam podane w CV, nie mam w zwyczaju nic koloryzować więc nie rozumiem dlaczego ściągano mnie 200 km do jakiegoś magazynu po środku niczego żeby mi oznajmić że mnie nie przyjmą? Tym bardziej, że wcześniej odbyła się pierwsza rozmowa. Ta firma to jedna wielka kpina. Naciągnęli mnie na koszty paliwa i autostrady i zmarnowałam cały dzień na bezsensowną wycieczkę. Cała rozmowa trwała z 10 minut, potem dali mi test i rozwiązywałam go dłużej niż z nimi rozmawiałam. Oczywiście nadąsana hrabina pani dyrektor HRu obiecywała, że dadzą odpowiedź bez względu na to czy się zdecydują mnie zatrudnić czy nie i nikt nie raczył się odezwać. Skoro kierownictwo tak szanuje ludzi, proponuje słabe warunki finansowe, zatrudnienie magazynierów na działalności śmiem twierdzić że ludzie mają prawo być "trudni" i mieć taką pracę w 4 literach. Podsumowując, ja osobiście po tym jak mnie potraktowali nie chciałabym mieć z nimi nic wspólnego. Jeżeli rozmowa kwalifikacyjna tak wygląda to praca u nich musi być jeszcze gorsza. Panom kierownikom, który uważają że keżdy musi zacząć od dźwigania ciężarów życzę, żeby sami sobie dźwigali do końca życia.
Aha doprecyzuję, że pierwsza rozmowa odbyła się przez Skypa. Nikomu nie chciało się tu fatygować tyłka ani na pierwszy ani na drugi etap rozmowy.
W związku z pandemią bardzo wiele rozmów rekrutacyjnych odbywa się drogą elektroniczną. To zawsze pracownik udaje się do siedziby firmy lub inne miejsce wskazane przez potencjalnego pracodawcę, a nie pracodawca do pracownika. Rozumiem jednak, że dojazd mógł być dla Ciebie problematyczny.
Ja startowałam ale niestety sie nie dostałam do pracy. Ale to co musze powiedzieć, bo przeszłam juz przez wiele rekrutacji że wszystko odbywało się prawidłowo.
A nie pomyślałaś że teraz większość rozmów o pracę odbywa się własnie w taki sposób? Ja również miałam taką rozmowę i dla mnie nie było to nic dziwnego. Póki co ja czekam na odpowiedz. Ale rozmowę zapamiętam pozytywnie.
No właśnie... zadzwoniono po kilku tygodniach... tygodnie oczekiwań a podobno nowe centrum otwierają tuż tuż. Jakiś dziwny ten dział HR - nigdy się z taką opieszałością nie spotkałam.
Witam mam pytanie na jakich zasadach są przyjmowani pracownicy polo marketu? Bo z tego co zauważam w Starogardzie Gdańskim wszystko jest załatwiane po znajomości,Pracownicy którzy pracują tam po kilka lat nie mają nawet propozycji na stanowisko zastępcy kierownika,więc gdzie jest ta możliwość rozwoju,a świeże osoby bez doświadczenia i stażu pracy są kierowani na takie stanowisko!!!! Mało to kierownicy dobierają sobie pracowników po znajomości nawet są wstanie ściągnąć z innego sklepu, mało to jest jedna ekspedientka na cały sklep,nie jesteście w stanie przyjąć pracowników tylko robić ze sklepu (usunięte przez administratora) !!!! W jednym sklepie pracowników aż za dużo a w drugim jedna ekspedientka - kto o tym decyduje? Oj dużo można by pisać ale to tak w skrócie. To się nadaje do opisania do telewizji do programu Uwaga.
Wiadomo coś kiedy będą PIT-y?
Super kasjerki zawsze mile . Bardzo fajny sklep .
Witam jestem stałym klientem sklepu Polomarket na ul.twardzjckiego w Bydgoszczy i mam kilka zastrzeżeń odnośnie pracy kierowniczek sklepu czy obrażanie i wyzywanie pracowników sklepu przy kliencie nie podlega pod mobing w miejscu pracy przedstawię sytuację podszedł pan do kasjerek i mówi że samochód na parkingu komuś się stoczył i blokuje przejazd kasjerka zadzwoniła po kierowniczkę po dłuższej chwili ową pani przyszła z wielkim fochem gdy kasjerka powiedziała o co chodzi ta z morda na nią czy ty mózgu nie masz co mnie obchodzi jakiś samochód zacznij myśleć no jak można używać takich słów do pracownika przy innych osobach nie jesteśmy w czasach w których panują takie zwyczaje dziewczyny zapierdzielaja jak tylko mogą i wiecznie jest źle jak zapytasz kierownictwo o co kolwiek to odpowiadają z wielką łaską i wielkim fochem dziewczyny we własnych ciuchach i butach pracuja bo ci to jedna koszulka na 5 dni roboczych normalnie wstyd i żenada jestem w ty sklepie praktycznie codziennie bo mam najbliżej i przez ostatni okres czasu co chwilę są nowe osoby bo dziewczyny po takich słowach kierownictwa nie wytrzymują psychicznie wcale się nie dziwię też bym nie chciał pracować pod takim kierownictwem normalnie słoma im z butów wystaje
Szanowni Państwo. Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na sytuację, która od dłuższego czasu istnieje w Waszym markecie w mieście Prabuty przy ulicy Łąkowej. W obecnej sytuacji wszystkim nam zależy na tym aby z powodów epidemiologicznych nie tworzyć dużych skupisk ludzkich. Niestety w tym przypadku przy stoisku mięsnym sytuacja jest zgoła odmienna. Gromadzą się tam duże ilości klientów w oczekiwaniu na obsłużenie ponieważ bardzo często obsługę stanowi jedna pracownica. Nie dość tego aby zakupić kawałek ciasta również należy odstać swoje w kolejce do stoiska mięsnego ponieważ ten sektor obsługiwany jest przez ten sam personel. Proszę sobie wyobrazic irytację Klienta, który musi stać w kolejce do wędlin i mięs aby poprosić o kawałek ciasta. Przecież to jest bez sensu. Obserwuje tę sytuacje już od bardzo dawna i mimo licznie zwracanych uwag nic się w tym zakresie nie zmienia. Mam nadzieję, że potraficie Państwo najszybciej jak to możliwe poprawić ten stan rzeczy z korzyścią dla wszystkich Waszych Klientów.
Waldek Zachodniopomorskie, ŁOBEZ. Parę miesięcy nieczynny jest automat [uruchamiany poprzez pedał] do dezynfekcji rąk. Na górze "automatu" stoi plastikowy spryskiwacz , który często spada na podłogę.Obsługa twierdzi że w maszynie jakiś wężyk jest uszkodzony. 21 wiek i nie można tego npr.? Przecież ta plastikowa butelka na śliskiej powierzchni jest nie stabilna. ZRÓBCIE COŚ Z TYM.
Automat trzeba odpowiedzieć otworzyć tam gdzie jest płyn wziąść obojętnie jakiś grubszy karton pod półka na której stoi płyn jest taka guma trzeba A ja parę razy ponaciskac i pod tą gumę włożyć złożony kartonik wtedy wszystko będzie działać. Taka magia .
Mam pytanie jak mogę złożyć skargę na kierownika sklepu najlepiej od razu do dyrektora czy do kierownika regionu (Śląsk okolice Katowic) ? Potrzebuje jakiś numer kontaktowy. Czy ktoś mógł by mi pomóc.
Dlaczego skasowano mój wpis o nieczynnym urządzeniu do dezynfekcji rąk?, już od barrrdzo długiego czasu ? na którym postawili butelkę spryskiwacz zniekształconą od spadania na podłogę ze śliskiej powierzchni "maszynerii " Obsługa twierdzi ze to wina jakiejś rurki [za długa?] przez którą wydostaje się płyn do dezynfekcji rąk. Rozumiem awarię którą trzeba usunąć ale, praktycznie to "ustrojstwo" jest popsute chyba od dnia montażu. Trzeba wysoko ręką sięgać po ten spryskiwacz - chwila nieuwagi i leży na podłodze.Panie administratorze zrób Pan coś z tym w tym nowym 2021 roku - 21 wiek. Wszystkie markety w moim mieście mają sprawne urządzenia do dezynfekcji rąk tylko od reszty odstaje "SKLEPIK" POLOMARKET. ZACHODNIOPOMORSKIE - miasto ŁOBEZ
Czytając te wszystkie opinie na temat PM .. szczerze jestem zdziwiony, w Polo w Poddębicach 99-200 (Łódzkie) jest bardzo miła obsługa, każdy klient może śmiało liczyć na wsparcie ze strony pracowników jak i samego kierownika, który głównie raczej powinien siedzieć za biurkiem a widać, że sam przykłada się do tego, by utrzymać ten sklep w jak najlepszym stanie, pracownicy/e bardzo uprzejmi, klienci aż z uśmiechem robią tam zakupy, błędy zrobione przez kasjerów odrazu są poprawiane po zgłoszeniu i nie ma żadnych obaw, że coś wyjdzie nie tak.. Widzę, że to chyba jedyny PM w całym kraju zasługujący na miano porządnego! Polecam! Wiadomo, ludzie chcą zarobić więc czasem zdarza się, że polecą trochę droższy produkt, a gorszy jednak człowiek nie wróżbita, nie będzie wiedział kto jaki ma smak :)
Zgadza sie polo w Jastrzębiu ez super obsługa mila zawsze uśmiechnięta widac ze nikt tam nie pracuje za kare az milo robi sie tam zakupy ale to głównie zasługa kierownictwa
Pracuje w polo kilka miesięcy, praca jak praca, swoje trzeba zrobić. Ale co mnie zdziwiło, brak narzędzi do pracy takich jak nożyk, długopis, rękawiczki, obuwie bhp, dostaje się 1 koszulkę tylko. Przerwa trwa tylko 15 minut, w pracy Musisz być pół godziny wcześniej i liczenie kasy też z 20 min trwa, więc ogólnie godzinę za darmo dziennie się pracuje, przez miesiąc się nazbiera tych godzin. Straszne jest też kolesiostwo tzn 1 osoba ciągle siedzi na kasie, a inne które zarabiają tyle samo i mają to samo stanowisko snują się po sklepie i nic nie robią. Straszna niesprawiedliwość. Zarobki najniższa krajowa i czasami premia 100 zł, obcinaja za pierdoly :) Ogólnie typowo polska firma, wyzysk i brak przestrzegania zadad bhp oraz prawa pracy.
To po co się godzisz na pracę przed czasem? Robisz tyle ile masz w umowie i proste. Żadnego przechodzenia szybciej. Kasę liczysz w godzinach pracy. Kierowniczek coś burknie to mu wiązanka i po sprawie
Małe pytanie: kiedy POLO zabierze się za naprawy nośników towaru (ICE-BOX), lub ich likwidacji. Każda dostawa prosi się o tragedie, ostatnio nawet znikły kartki z napisem o uszkodzonym nośniku????
BYŁEM WCZORAJ W ZABRZU NA HELENCE,ZAUWAZYŁEM,ŻE LUDZIE ROBIĄ ZAKUPY BEZ MASECZEK,,,DLACZEGO KASJERKI ICH OBSLUGUJĄ???????????????????????????????????????DLACZEGO KIEROWNICTWO NIE REAGUJE NA TO????????????????????????????????????????????KONIEC MOICH TAM ZAKUPÓW.
Zapraszam do pilo gliwice sosnica w sobotę miedzy 10=12..brak kontroli.na tak maly sklep 40 osób.ludzie bez maseczek kierownictwo nie zwraca uwagi dystans przy mięsnym zerowy.ludzie kładą się na ladzie...panie z mięsnego nie zwracają uwagi ...tam to sie liczy tylko kasa nie bezpieczeństwo pracowników
Straszysz kobieto? Jak nie pasuje to dokładnie nie rób tam zakupów ???? każdy z nas jest wolnym człowiekiem ,więc jak ktoś ma ochotę chodzić bez maski to nikt jemu tego nie może zabronić,brawa dla tych co mają rozum i myślą samodzielnie,a nie słuchają wszem obecnej propagandy????
robiłem dzisiaj zakupy w sklepie Polo Market w Szczyrku widzę w telewizorze promocję żeberek , kupiłem żeberka niby z promocji po zapłaceniu patrze na rachunek a tam cena nie 8,99 tylko 14,99 okazało się ze promocja jest od jutra ,pytam kierowniczkę czy mogę zwrócić odpowiedziała że nie bo włożyłem do swojej reklamówki ,chociaż nie odeszłem od kasy , na pewno będę robił w waszym sklepie zakupy ,dziękuje za uprzejmość !
Jakbyś "odeszedł" to może by przyjęła. Zanim sklecisz parę słów weź se na kolana słownik języka polskiego.
W jednej Sieci polomarket jest sztosowana mobing wobec pracowników .
Ty się najpierw naucz pisać po polsku a potem miej pretensje. Takie jełopy zawsze najwięcej mają do powiedzenia, ale jak już trzeba napisać to tak jak się udało.
Najważniejsze zarobić i upodlic tych, którzy mają coś do powiedzenia. Kierownik regionu -porażka. Zastępca kierownika na ul. Prochowni w lesznie jakaś Anna . Moglibyście mieć utargi 3razy większe, a nastroje sprzedawców, stęchlizna warzyw i zepsute mięso odzwierciedlają to zadowolenie z życia. Kierownictwo w giebni powinno się zainteresować tym sklepem i tą panią. Powiem masakra brak słów.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polomarket Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Polomarket Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 55.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polomarket Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 46, z czego 1 to opinie pozytywne, 28 to opinie negatywne, a 17 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Polomarket Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Polomarket Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.