Ponoć w sklepie zapanowała choroba...alkoholizm mianowicie Widać nowego kierownika poprzedni chyba zdezerterował. Ten jest wszędzie jest dla wszystkich
(usunięte przez administratora)
Jesteś rozżalonym pracownikiem ? Z tego co wiem jest nowy kierownik od paru lat. Napisz jak teraz się pracuje. Dlaczego nie ma stałej załogi,czemu macie problem z załoga. Czy to wina Pani Jadzi bo podobno przez nią nikt nie chce tam pracować.
Co wy za pierdoły opowiadacie. Moje najlepsze wakacje spędzałem w Helu. Z całą ekipą przyjeżdżaliśmy do Helu do p.Iwonki. Nie było lepszego kierownika. Za jej czasu audyty były po 5.0 Pracowało sie Była wymagajaca ale sklep musiał być pod linike Ile razy zostawała i z nami jechała w połach Umiała pochwalić Przyjeżdżało się dla atmosfery jaka tworzyła. A co do Pani Jadzi to nawet kierowniczka się jej bała. Donosiła na wszystkich. A najlepsi zmianowi to Bediun i Pani Kasia .
A który sezon już pracujesz ? I kiedy pierwszy raz byłeś na Helu ? Czy to nie Ty wyleciałeś z roboty bo miałeś spinę z Pania Jadzią ?
Czy pracownicy w Polomarket dogadują się między sobą?
Co jaki czas w Polomarket można ubiegać się o podwyżkę?
Jak sami nie dadzą to sam nic nie zdziałasz.Podwyżki zazwyczaj są gdy idzie najniższa krajowa w górę bądź czasami na sezon letni.
Ponoć w sklepie zapanowała choroba...alkoholizm mianowicie Widać nowego kierownika poprzedni chyba zdezerterował. Ten jest wszędzie jest dla wszystkich
A czy po zmianie Kierownika jest tez zmiana atmosfery w pracy? Zmiane na sklepie widac po ładzie i porządku ale czy pracuje sie dobrze? Pytam bo jestem zainteresowana podjeciem pracy.
Jest zupelnie inaczej. Normalna atmosfera. Robic trzeba ale mozna sie pośmiać pogadac z usmiechem idzie sie do pracy. Hogata giń!!
Nie trzeba dużo pracować , teraz luzik jest hura ! Papieroska można zapalić kiedy się chce , poplotkować , posiedzieć .
Bardzo polecam ten sklep, a w szczególności kasjera Bartłomieja, który zazwyczaj siedzi na kasie nr.5. Ale gdy nie siedzi na kasie to daje z siebie wszystko czy to wykładając towar czy fejsując sklep. Widać, że bardzo zależy mu na dobru sklepu oraz na zadowoleniu klienta, mimo że klienci go ostro wkurwiają. Mam nadzieję, że zatrudnicie więcej takich osób a sam Bartek dostanie podwyżkę bo mu się ewidentnie należy, a reszta personelu jest do wyjebania.
To co się wczoraj działało na dziale mięsnym przechodzi ludzkie pojęcie ... Młode osoby obsługujące klientów jakaś totalna porażka.. ruchy jak na poczcie, mało tego nie mieli problemu z przyznaniem się że są wczorajsi i mocno skanowanie ! Co to za (usunięte przez administratora) Nie polecam zakupów w Polo Market zwłaszcza w sezonie.
Czy istnieje możliwość rozwoju w Polomarket?
Ile ludzi tyle opini....pracował tam ktoś normalny kiedyś?
Wieczny balagan , calymi dniami palety z nierozpakowanym towarem , panie z obslugi wiecznie zajete plotkowaniem a nie praca , najgorszy market w jakim bylem , zaopatruje sie we wladyslawowie - Hel to 1 wielka porazka.
Klient jest źle traktowany , ponieważ nawet nie może się zapytać o cokolwiek życzliwego pracownika , bo pracownik jest zaraz okrzyczany przez pracownicę P.Tamarę . Klient choć jest na wczasach musi kupować w pośpiechu i nie może się zatanowić co konkretnie chce kupić , tylko chwyta byle co , aby nie słyszeć wrzasków P.Tamary . Po południu nie ma pracowników do obsługi . Po dłuższej interwencji przychodzi z wielką łaską P. Agnieszka .
Na dziale mięsnym pracują 4 osoby, z czego tylko jedna obsługuje oczywiście z łaski, jeden klient obsługiwany jest przynajmniej10 minut. Pracownicy specjalnie przedłużają czas obsługi. Po zwróceniu uwagi, nikt nie podchodzi obsłużyć klienta. Nie muszę dodawać, że została wystosowana skarga na takie traktowanie klientów.
Dlaczego polo market zamykany jest w soboty o 21 gdy godziny pracy sklepu sa do 22
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Polomarket?
Chciałbym się podzielić opinia na temat znajdującego się tam działu mięsnego. Robic tam zakupy to jedna wielka porażka. Jak nie stoisz pol godz w kolejce 5 osobowej bo pan który obsługuje rusza się tak jakby chciał zrobić wszystkim na zlosc ze wogole tam jest a pani ktora powinna mu pomóc to biega i udaje ze wiecznie układa lade to trafiasz na wiecznie obrazona Pania Tamarę ktora jest tak nie mila ,ordynarna i arogancka do klientów ze odechciewa się mięsa jeść. Jest najlepszym sprzedawca jesli chodzi o to żeby nie robić zakupow tam. Ostatnio stałem z żoną z 10 min bo Pani chodziła po sklepie i robiła sobie zakupy ,wiec łaskawie trzeba było poczekać aż waćpani skonczy zeby dostać kawałek kiełbasy. Porażka .
Przykro mi, że jest Pani niezadowolony ze swojej ostatniej wizyty w sklepie. Jeśli chodzi o obsługującego tam Pana to może po prostu ma taki styl pracy i wcale nie miał zamiaru robić nikomu na złość jak Pan pisze? Czy jeśli był Pan niezadowolony z obsługi klienta w sklepie to zgłosił Pan ten fakt komuś wyżej? Mam nadzieję, że następna wizyta w Polomarket przebiegnie dla Pana bezproblemowo. Pozdrawiam.
Przepraszamy bardzo za sytuację na mięsnym . Panowie pomagają od niedawna a pracowali jako kasjerzy . Tamara jest u nas najstarsza , więc najbardziej schorowana . W niektórych godzinach musimy przyjąć wędliny na pierwszej zmianie . Pochować do chłodni i wyłożyć do lady . Są to bardzo ciężkie skrzynie . Nie możeny tego zostawić na drugą zmianę , bo wtedy jest tylko jedna osoba od 15.00 -tej , więc nie dałaby rady . Tak samo podczas krojenia serów obsługuje tylko jedna osoba , podczas mycia krajalnic , sprzątania , mycia pojemników i mycia podłogi też obsługuje jedna osoba . Pracujemy na zmianę . Raz jedna raz druga osoba .Jesteśmy w stanie wiele wytrzymać . Nawet rezygnujemy z przerwy a i często zostajemy po godzinach a wszystko dla klientów naszego sklepu w Helu , bo naprawdę lubimy mieszkańców tej miejscowości .
Mysliwa co ty piszesz pani Tamara wiecznie jest nie zadowolona życia to jej nie pasuje to jej nie pasuje ona przyszła do pracy a nie tańczyć na róże zawsze kiedy przyjdę a przychodzę codziennie to twarz wykrzywioną jak by zakątek tam stała wszyscy coś robią a ona sobie spaceruje i ma wszystko w (usunięte przez administratora) jak się jej nie podoba to niech się zwolni a tyle tu fajnych ludzi pracowała pan Przemek I wile innych dobrych ludzi ????????
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Polomarket?
Pracował kiedyś na helu pracownik, pracownica której tam brakuje...? Czy wspominacie kogoś?
Mamy nadzieję, że pojawi się osoba aktualnie pracująca, która będzie chciała się podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat pracy w firmie Polomarket w miejscowości Hel. Każda opinia ma znaczenie!
Pracoealem pierwszy raz w polomarkecie na Helu i bardzo sobie chwale tam prace.Bardzo miłe kierownictwo i pomocne.Fakt Pani Iwona wracała godziny ale miała takie wytyczne.Powiedziala nam że albo ktoś pojedzie do domu albo będzie musiała skrócić godziny więc byliśmy tego świadomi.od 5 lat wracają tam osoby sezonowe więc o czym to świadczy
Szkoda ze to komentarz samej Pani kierownik Mogę duzo powiedzieć na temat pracy tam i traktowania pracowników przez panią kierownik Iwonę. Pracowałem tam.sezonowo i na stałe Prawda jest taka że Pani kierownik zalezy tylko na dobrej premii dla siebie i swojego męża który zamiast pracować spędza czas w helskim barze pod Brzoska
Mnie zadziwia jedna rzecz. Mieszkam na Helu od 5 lat robie tam.zakupy w zasadzie codziennie , A nadal nie mam pojęcia jak wygląda Pani Kierownik polo. Może dlatego ze nie lubi się przepracowywac i nie pracuje z resztą pracowników na sklepie albo nie lubi miec z klientami do czynienia , nie wiem w każdym razie moge stwierdzić że na pewno nie współpracuje ze swoimi kolegami z pracy . Kiedyś jak poprosiłam o rozmowę z Panią kierownik Iwona ona nawet nie pokwapila się wstać z i wyjść do mnie tylko wysłała młodego kierownika bodajże Mateusza o czymś to świadczy. Ja pracowałam w konkurencyjnym markecie i wiem jak wygląda współpraca kierownika sklepu z resztą pracownikówbylismy zespołem tu z moich obserwacji tego nie ma. Może czas na zmiany
Miłe kierownictwo było jak p. Marzena była kierownikiem nie to co teraz (usunięte przez administratora) zza biurka nie ruszy chyba że cynk o dyrektorze
Daj już spokój . Każdy pracuje jak może . Na pierwszej zmianie dajemy z siebie wszystko , każdego dnia . Kierowniczka robi szybko zamówienia , potem leci szybko fejsować sklep z innymi osobami . Nie byłaś nigdy w takiej sytuacji , żeby ogarnąć szybko papierkowe sprawy a jeszcze szybko sklep .
@Lew to znaczy, że macie dwie zmiany? Masz wybór między poranną i popołudniową, czy pani kierownik decyduje o tym? Odpisz, proszę.
Pracowałam kilka lat na helu było różnie... Super załoga nie wiem jak teraz
Wystarczy pokazać swoje umiejętności i zaangażowanie w pracy!
Jak wygląda ścieżka awansu w Polomarket?
Ścieżka awansu? Tam ewentualnie można zostać pupilkiem Pani kierownik trzymając jej palec w .....
Praca w tym polo to wręcz trauma. Hogata, czyli Pani kierownik tyłka zza biurka nie rusza. Skloca pracowników klamiac że niby jeden na drugiego nadaje a wcale tak nie jest. Szuka poplecznikow w ten sposób ale tylko wybrańców. Co do godzin. Wszystkie brakujące ludziom godziny znajdują się na lewa uz. To nie pierwszy rok szwindli tej Pani. Wcześniej parking dla męża teraz uz. Kolejna sprawa to inwentaryzacje i dobijane przekłamane stany. Ktoś powinien się tym w końcu zainteresować i np napisać maila do p. Hani.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polomarket?
Zobacz opinie na temat firmy Polomarket tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.