Pomylić się - ludzka rzecz ;) zwłaszcza, gdy głowa przemęczona lub zatroskana. Panie w Polomarkecie są miłe, ale koleżanka mojej mamy, która tam pracuje, ostatnio wyznała mi, że musi zrobić remont kuchni, a nie ma odłożonych pieniędzy. Pomogłam jej. Tobie też mogę. 512 310 938
Gdybym była mnie zorientowana, to w dniu dzisiejszym byłabym stratna o 130 złotych. Rachunek opiewał na 75,90 złotych. Dałam kasjerce banknot 200 złotowy i 5,90 w drobnych. Pani zawróciła mi głowę dwoma znaczkami , zapominając o reszcie. Po moim pytaniu o resztę, usłyszałam: oj mój błąd z uśmiechem. Jestem w stanie zrozumieć, że Pani mogła być zmęczona, ale wypadałoby chociaż przeprosić. Brak reakcji, zmieszania. Gdybym wyszła ze sklepu, bez upomnienia się o resztę, zwyczajnie byłabym stratna na sporą kwotę. ( pierwsza kasa przy wejściu, godzina około 20-tej- MICKIEWICZA ).