Nie warto podejmować współpracy z firmą Lisner. Przychodzą Brygadzisci/kierownicy kilkakrotnie dziennie w sprawie nadgodzin. Odmawiasz nadgodzin dają ci przez cały tydzień najgorsze prace, jeśli nie pomoże zwalniają cię po pracy, nawet nie wiesz za co. Przepracujesz 40h i jesteś tak wyrąbany/a że ciężko poruszać nogami i rękami, nikogo to nie obchodzi masz pracować ponad sił.
Masz rację!Informacja dla tych w zielonych czepkach.Niejesteście żadnymi kierownikami tylko zwykłymi robolami.Tylko liderzy zmiany nic więcej!!!!!
Proszę sprawdzić na kamerach jak pracują inni wówczas można zastanowić się na którym dziale jest ciężko. Jeśli moja opinia niewystarczająca jest, to można przeanalizować ilość zwolnień każdego tygodnia. Zatrudniacie np. 10 - 20 pracowników w 2 dni a do końca tygodnia zostaje 1 lub 2 pracowników, co i tak się zwolnią najbliższym tygodniu. Nikomu nie ujmując , ale z tą firmą sobą osoby z innych państw bo mają źle swoim kraju. Polacy nie chcą tam pracować, ale jak już pracują to są pracownicy bez perspektyw.
A na którym nie jest cieżko? Bo wszędzie jest wyzysk i puki nie padniesz na twarz to masz robić ponad siły.
(usunięte przez administratora)
Uważajcie!! Link to próba wyłudzenia danych, jest też na innych forach !
Nic nie widać jakie fotki masz ją na Facebooku
Czesc może mi ktoś napisać ile zarobi się u was na 168 h proszę o uczciwą odwiedź
Witam czy to prawda ze w waszej firmie można zarobić 3000 brutto? Na 3 zmiany?tak mi znajomy mówił
Witam ile zarabia się na początku jak wyglądają nadgodziny czy są .Czy są normy do wyrobienia .
firma godna zaufania
Odradzam pracę każdemu kto chce się przyjąć bezpośrednio przez Lisner lub agencje pracy. Stawka godzinowa między 17.08 brutto/h lub 18 brutto/h. Praca w temperaturze do 14 stopni. Praca bardzo ciężka (szkoda że nie mówią tego przed zatrudnieniem). Według szkoleń BHP do 35 kg dzwiganie, a faktycznie jest to około 40 - 50 kg co 2 min. Tempo niesamowite. Ręce to chcą odpaść po 10 min pracy, również same chodzenie jest męczące bo w ciągu dnia km zrobi się sporo. Nie patrzą czy twoje predyspozycje fizyczne podołają. Próbują załatać stanowiska pracy tymczasowymi pracownikami. Wychodząc z pracy czuję się jakby przejechał po tobie walec. Brygadziści (czerwonych czepkach) są nadgorliwi, nie pytają tylko żądają. Chodzą za tobą jak cień. Przychodzą porozmawiać i są grzeczni jeśli chodzi o nadgodziny. Jaki jest sens pracować za 2000 - 2100 zł cały miesiąc i pracować ponad sił. Jeśli chcesz zarobić to proponują nadgodziny co i tak wychodzi bez sensu. Żeby mieć około 3500 zł trzeba przepracować ok. 200h i dać siebie 200%. Przyjdziesz do domu ledwo żywy. Pracując 7 dni w tygodniu przez 2 tyg i 2 tyg normalnie. Jaki jest sens dodastac około 3500 zł i nie mieć żadnego dnia wolnego ? Żaden sens. Dlatego odradzam każdemu pracę. Nie warto.
Podajcie proszę maila i telefon do firmy
Witam mam parę pytań odnośnie firmy gdyż mam plan dostać się na etat więc pytam jak u was się zarabia netto na rękę (35 lat)czy jest możliwość nadgodzin jak tak to czy palca więcej czy macie transport z góry dziękuję za odpowiedź Wojtek
Kiedy Lisner w końcu podejmie jakiekolwiek decyzje w sprawie wewnętrznych rozwiązań pracowniczych ? Dla mnie osobiście byłoby wstydem żeby pracownicy pisali anonimowo o swoich odczuciach i zażenowaniu. Podejście takie świadczy wyłącznie o braku empatii i zrozumienia pracownika. Proszę zauważyć że osoby pracujące na różnych stanowiskach produkcyjnych, to właśnie Oni te osoby najbardziej pokrzywdzone podtrzymują firmę i obrót przychodu każdego miesiąca. Gdyby zabrakło zasoby ludzkiego co wtedy ? Jakbyście się rozwijali ? Chyba że czekacie na rozwój technologiczny i robot zastąpi człowieka, ale do tego czasu długa droga. Zastanówcie się, bo kiedyś przyjdzie czas taki że zostaniecie sami i będziecie te rybki odmrażane sami jedli. Obecnie ani pracowników, ani klientów nie traktujecie poważnie wciskając 70% sosu i 30% ryby.
W imieniu ok 30% załogi z produkcji, ktora od marca tego roku, w obliczu Covid, nie poszła na chorobowe, kwarantanne, opieki nad pozbawionymi szkoły dzieci. W imieniu ludzi którzy codziennie, w zatłoczonych autobusach, pociągach, podążali do pracy aby utrzymać wasze tyłki na powierzchni. W imieniu ludzi, ktorzy dostosowali sie do sytuacji, podjęli wszelkie środki ostrożności i higieny, inwestowali w witaminy i zdrową żywność żeby utrzymać odporność, chciałabym podziękować za możliwość przepracowania w ostatnim okresie 10 sobót, kilku niedziel i swiąt, w momencie kiedy kierownicy, pracownicy biurowi, pracowali zdalnie. Dziekujemy, że wypracowane przez nas środki, pozwoliły nabyć nową siłę roboczą za dodatkowe dla nich tantiemy finansowe. To miło że w tak trudnym okresie możemy się teraz tymi nowymi opiekować i zapieprzać podwójnie za siebie i za nich. Serdecznie dziekujemy za docenienie nas....niczym
Niestety muszę potwierdzić. Na dodatek brygadzistki i kierownicy straszą zabraniem premii jeżeli nie przyjdzie się w weekend. I niech nikt nie pisze ze tak nie jest bo to prawda. Moze w końcu ktoś z wyższego kierownictwa sprawdzi na jakich zasadach ludzie są wpisywani na listy weekendowe. Zastraszanie i wysmiewanie to tu jest na porządku dziennym. Chodza jak takie barany wokol pracownika po 4 razy na dzień i namawaiaja do robienia nadgodzin a potem to już tylko zastraszają ze zobaczą na umowę kiedy się kończy że zobaczą czy przysługuje premia. Tak działa Lisner i jego swiete krowy na stanowiskach brygadzistow i liderow tych w zielonych czepkach
(usunięte przez administratora)
Niestety muszę tu napisać bo brygadziści i kierownicy nie słuchają co się do nich mówi. Każda informacja przekazana jest pominięta lub wyśmiewana. Pracownik przyjęty do pakowania końcowego są traktowani jak zło konieczne, są ośmieszani bo nie nie potrafią w takim tempie pracować jak pracownicy stali. Pracownicy pracujący na innych działach też pracują ponad sił i nikogo to nie obchodzi "jeśli nie pasuje, tam są drzwi". Zabawne jest to, że ktoś pracuje cały miesiąc na premie i jest zabierana tak o, bez żadnych powodów, a jeśli nie ma powodu to się znajdzie powód. Nie potrafią docenić ciezki wkład pracy w tej smieszne firmie.
witam, może ktoś napisać na jakiej wysokości podstawę można liczyć na stanowisku operator techniczny - mechanik wydziałowy?
Nie warto przyjmować się do Lisner, zajadą cię. Wynagrodzenie nie jest adekwatne do wykonywanych czynności pracowniczych, ponadto próbują za wszelką cenę zabrać premie za najdrobniejsze przewinienie.
Pytanie do szefów Lisnera. Czy w dziale zakupów w końcu ktoś otworzy oczy i zauważy, że jest coś bardzo nie tak? Ile jeszcze kupców z tego działu musi odejść, żebyście zauważyli, że szefowa działu jest osobą, która ma tylko wynik w głowie ? Nikt ale to kompletnie nikt dla niej się nie liczy. Etat to w jej mniemaniu czas nieograniczony do nieskończoności. Wszyscy wszystko robią źle, wszystko nie tak, nie można mieć żadnych własnych pomysłów bo one i tak nie zostaną zaakceptowane. Czyżby szefowa dostawała profity od firm za dostawy ich towarów? Bo jak ktoś wynegocjował lepszą cenę u innego dostawcy to nie został pochwalony tylko zbrukany. Czyli coś jest na rzeczy? Znam osobiście kilka osób, które zaczynały pracę z entuzjazmem a kończyły ją w głębokiej depresji z terapią u psychiatry. Dlaczego nikt tego nie chce zauważyć? Kolesiostwo czy układziki o tym decydują? Mielibyście super zespół, jeżeli ktoś zechciałby wreszcie otworzyć oczy i zobaczyć co się w tym dziale dzieje? Może warto zadzwonić do osób które odeszły z pracy w ostatnich latach i zapytać dlaczego ich już tu nie ma? Na 99 % główna przyczyną będzie To 1 i ta sama osoba. Ale widocznie tabelki są dla Was ważniejsze niż ludzie. Mam nadzieję, że centrala i właściciel w końcu się o tej sytuacji dowiedzą i wreszcie zostanie wprowadzony nowy ład w zarządzaniu zespołem . Bo w taki sposób nie da się pracować. Oby zachowanie tej Pani nie doprowadziło do tragedii bo są ludzie, którzy takich akcji mogą nie Wytrzymać. Przemyślcie to zanim będzie za późno. Prawda jest taka, że wszystkie osoby które odeszły w każdym sądzie by sprawę miały wygraną. Tylko nikt nie chce od nowa tego przeżywać jeśli jakoś udało mu się po tej sytuacji podnieść. Szkoda, że tyle wartościowych ludzi odeszło z firmy. Ale może jak ta osoba zostanie sama to wtedy zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi. (usunięte przez administratora)
Niestety takie sytuacje to bolączka wielu firm. Często tacy ludzie doprowadzają firmy do upadłości. Ślepcy na górze widzą tylko wyniki nie myśląc o konsekwencjach. Niestety człowiek w tej machinie się nie liczy. A to duży błąd. Mogą sobie na to pozwolić bo Lisner to parowóz którego nikt nie zatrzyma. Człowiek tam się nie liczy. To takie wojsko jak za Stalina i Żukowa. Polski biznesmen walczy ludźmi bo jest taniej. Mądry Szwajcar czy Niemiec wie jak zadbać o pracownika żeby zysk był jeszcze większy.
Tego was uczą na szkoleniach? Tak wyglada współpraca? Większość się ogarnęła i zastanawia się nad wspólnym pozwem. Tak właśnie wygląda relacja przełożony a podwładny masz być trybikiem w maszynie super pensji i prowizji przełożonego. Bez premii bez płatnych nadgodzin. Czas powiadomić Centralę. Może oni mają jakieś zasady etyki w pracy. Typowe teksty naszej ex przełożonej . Napisz więcej jak traktujesz swoich ludzi i dlaczego większość już uciekła i nie pracuje z tobą. Pokaż na co cię stać!
Zgadzam się z tym w 100% radze jeszcze sprawdzić kierowniczkę od sałatek, sosów i majonezów nie będę mówiła co się stało na forum.. Ale ostrzegam że to osoba toksyczna która się cieszy z niezczescia innych osób.
niestety. Miesiące mijają a NIKT nie przeprosił pracowników za TAKĄ przełożoną :( Szkoda, że nie potraficie przyznać, że ta baba jest po prostu osobą apodyktyczną i kompletnie nie powinna sprawować funkcji kierowniczych. Może wspólny pozew zbiorowy otworzy Wam oczy. I narazi firmę na szereg kontroli w których wyjdą na jaw nie tylko takie kwiatki :( No cóż, Wybór należał do Was. Wybraliście milczenie to teraz usłyszycie GŁOŚNO I WYRAŹNIE CO ROBILIŚCIE ŹLE!!!
Szczerze... nie polecam pracy w tym miejscu. Ludzi traktujecie jak tanią siłę roboczą, czyli zero dziękuję tylko ciągle szybciej i szybciej aż wkońcu jest awaria maszyny bo coś jest niedokońca domknięte lub zrobione... Panie brygadzistki w czerwonych czepkach tylko wymagają i nawet nie pochwalą... Kultura osobista stałych pracowników również zostawia wiele do życzenia.. Ja osobiście wchodząc jako nowa osoba na stołówkę słyszałam jak grupka stałych pracowników bezwstydnie na głos oceniała mnie, mój wygląd i to jak sobie radzę... a gdzie tolerancja? Kultura osobista? Jednym słowem masakra... aa i oczywiście po cały dniu pracy za marne (uwaga) 13 NA GODZINĘ (śmiech na sali poprostu XD) wracasz padnięty jakbyś 14 h robił... to już na sprzątaniu toalet dają więcej niż tu heh. Aaa no i info dla przyszłych pracowników, jeśli chcesz robić za 2100 miesięcznie i pracować jak robot w meega szybkim tempie i chcesz stracić czucie w stopach i palcach u rąk to praca w sam raz dla ciebie! ;) nie pozdrawiam..
Kieruje pytanie bezpośrednio do lisnera. Jeśli chcecie zrównoważyć wydatek energetyczny, powinniście dostosować stołówkę do panujących warunków pracy. Dostanie posiłku mające zaledwie około 800 - 900 kcal jest małą porcją, ponieważ regeneracyjny posiłek do 1h zostanie wyczerpany w tych ciężkich warunkach pracy. Powinny być 2 przerwy po 30 min z 2 posiłkami, aby organizm częściowo został zregenerowany. Często posiłki są niesmaczne. Rozumiem że 1 zł lub za darmo, ale to nie powód żeby dawać pracownikom juchte na odczepnego, nawet w wojsku lepsze jedzenie się dostaje (tam przynajmniej racja żywnościowa ma około 3 tys kcal)
Jeśli ktoś zastanawia się czy ubiegać się o pracę w tej firmie to szczerze odradzam. Oczekuje się od pracownika tego , że będzie wykonywał powierzone obowiązki w zawrotnym tempie jak maszyna. Jeżeli uważasz , że jesteś szybki to tu przekonasz się że jesteś zbyt powolny. Po pracy trzeba się przebrać ponieważ przechodzi się zapachem ryb (współpracownicy zerkają i oceniają cię jak wyglądasz w bieliźnie). Zimno na produkcji da się znieść w przeciwieństwie do atmosfery w pracy. Wiele osób nie potrafi się normalnie porozumiewać tylko krzyczą na siebie, niektóre brygadzistki też wydają polecenia krzykiem - chyba cierpią na nerwicę, z tym że takie osoby nie powinny być dopuszczane do kierowania ludźmi. Od nowych pracowników wymaga się, że w drugim dniu pracy będą nadążały za grupą a jak nie to są wyzywane i poganiane przez współpracowników. Brygadzistki też za plecami nowych podśmiewają się z nich. Praca nie należy do lekkich a pensja nie rekompensuje włożonego wysiłku. Pracuje tu dużo obcokrajowców więc jest problem ze zrozumieniem się w zespole. Z doświadczenia wiem, że w firmach gdzie pracuje dużo obcokrajowców nie jest dobrze.
Czyli nic się nie zmieniło. Wysmiewanie, obgadywanie, poniżanie nowych to dla tego zakładu standard.. Żadna nie pamięta już jak zaczynała. A jak już założą mundurek firmy lisner to ziemii nie tykają. Wredne kobiety począwszy od wagowych, operatorek po brygadzistki..
Chcieli byśmy przypomnieć również że nie bójcie się zgłaszać do odpowiednich instytucji o podobnych sytuacjach. Wiemy że każdemu zależy na pracy ,ale nie kosztem wszystkich ludzi wokół którzy chcą tylko zarobic na podstawowe życie . I nie mowa o Lisnerze jako głównym zakładzie . Chodzi o dopilnowanie takich spraw ,by nie dochodziło do sytuacji gdzie pracownice pastwią się nad młodszymi stażem . To jest nie do pomyślenia ,prosimy zatem zwrócić szczególnie uwagę na kobiety w starszym wieku ,które są głównymi prowokatorami takich sytuacji ,nie będziemy w chwili obecnej rozdrabniać się na szczegóły kto. Nie sądzimy iż pracownik zewnętrznej firmy lub tej samej znamiennie ,przyszedł by powiedzieć o swoich doświadczeniach .Dlatego apelujemy do Państwa Zarządców o zwrócenie uwagi na tego typu sytuacje. Nie chcemy aby atmosfera wpływała na pracę . Tak po prostu być nie może .
szkoda że jak byłam jakiś czas temu to przekonałam się już na wstępie ,ile tych starszych kobiet stosuje presje itd. To prawda ,przykre doświadczenia. Może faktycznie ktoś zajmie się Paniami starszymi będącymi pod Lisnerem?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Lisner?
Kupiłem Mega słoik sledzi wiejskich, a po otwarciu okazało się że ponad połowa to cebula.Słoik był wyłożony śledziami od zewnątrz a cały środek od góry do dołu sama cebula.Lisner leci w kulki z klientem
Mam pytanko czy wasza firma pracuje w swieta
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lisner?
Zobacz opinie na temat firmy Lisner tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 192.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Lisner?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 148, z czego 11 to opinie pozytywne, 98 to opinie negatywne, a 39 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!