Dlaczego ta zamiana jest taka zawistna? O tamtej nic się nie słyszy,jedni po drugich nie jada. Byście się wstydzili... Brak słów,aż pracować się z wami nie chce... No ale czego można wymagać od tak ograniczonych ludzi... Żal mi was,bo to wy macie ogromny problem ze sobą. Mam tylko nadzieję że opisywane osoby nic sobie z tego nie robią bo to forum dla tchórzy i ludzi z kompleksami.:)
Pracowałem w tej firmie ładnych parę lat więc wiem kiedyś było inaczej mniejszej normy i nie było tego że ciągle mało był czas na papierosa itd a teraz z tego co czytam to za fajnie to nie jest
Z Twojego nicku wywnioskować można, że pracujesz obecnie w SITS. Mam rację? Jeśli tak, to napisz proszę, jakie zmiany zaszły niedawno w firmie i czym były one spowodowane? Ciekawi mnie, jakie miały, patrząc szerzej, wpływ na pracowników. Możesz napisać coś więcej na ten temat?
W tej firmie wszystko się zepsuło do granic możliwości. Nie mają szacunku do pracownika ani do samych siebie
Mam radę dla Pani operator. Jesteś za dobra wszystkim nie dogodzisz. Ci normalni będą Cię doceniać a zawistni i tak będą pisać co chcą. Doszły mnie słuchy że chcesz zrezygnowac. Nie rób tego. Nie wiesz ile ludzi jest za Tobą. Współpracuje się z Tobą świetnie i widzimy że się starasz. Daj sobie trochę czasu bo też się uczysz. Będzie dobrze. Bądź twarda i nie przejmuj się idot...mi.
Dużo zależy od lidera , na jednej zmianie na nockach muzyka głośno leci i fajnie a u Łukasza lidera nawet nie można radia na swoich słuchawkach słuchać. Uczeni na górze pomyslcie inaczej ludzie pracują przy muzyce, naprawdę.
Do Pana Lidera, cieszy mnie fakt ,że ma Pan internet - zatem napiszę Panu ten pozytyw, o który Pan tak zabiegał - nagrywając własnym telefonem pracowników w trakcie pracy bez uprzedniego poinformowania ich, naruszył Pan przepisy prawa cywilnego i przepisy o ochronie danych osobowych. Gratuluję. Świadków chyba nie trzeba szukać.
Nowy lider ma zadbać o usprawnienie produkcji no ok , zaczął od zabierania ludziom części premi jeżeli norma będzie mniejsza niż 90%. Najpierw niech usprawni produkcję a wtedy oczekuje wydajności, znowu zaczął od (usunięte przez administratora) strony.
Chce nas lepiej poznać? Ale po co? Żeby zobaczyć z czym sobie nie radzisz? A później dowodzenia z firmy? Ludzie którzy mają rodziny kredyty słabe sytuację finansowe będą jednak siedzieć bo mają za dużo do stracenia.. Ktoś kto przychodzi i robi źle wrażenie od razu chce być wyższy niż wszyscy, to jakie masz mieć zdanie o nim? Jeśli od razu jesteś do niego uprzedzony, sztucznie się uśmiechać i rozmawiać to jest słabe i tandetne..
Widzę, że niektóre negatywne komentarze na temat sitsa są usuwane
Nie rozumiem co znaczy półdwunastki , dla mnie to 6 godzin. Dlaczego ludzie, którzy z różnych powodów nie chcą lub nie mogą zostać 12 godzin tylko 8 nie mogą pracować od 22 do 6 rana??? Wielu ludzi w tym zakładzie się nad tym zastanawia. Wszyscy mówią, ze specjalnie tak jest bo ludzie np. z okolicznych wiosek nie mają czym dojechać o 2 do domu i są zmuszeni zostać do 6 rana. Trochę lub nawet bardzo złośliwie ze strony zarządu.
Witam, pracuję w tej firmie, w Grudziądzu i podoba mi się atmosfera między ludźmi. Co do nowego lidera myślę, że nie zagrzeje tu długo miejsca, źle zaczął, zraził ludzi do siebie od początku. Mówi, że nie nagrywał ludzi tylko maszynę, ludzie nie są aż tak głupi, przecież to było widać. No ale jakoś trzeba było wybrnąć. Poza tym po przyjściu na stanowisko pracy powinniśmy mieć wszystko przygotowane a nie czekać godzinę żeby mieć co robić. Pod koniec pracy to samo, my naprawdę wolelibyśmy mieć co robić cały czas a nie co chwilę patrzeć na zegarek. Chcą wydajności, tylko jak... To samo narzędzia, kto widział żeby nożyczki, noże nosić swoje bo nic nie ma. Pensje do tak ciężkiej pracy są nieadekwatne. Pozdrawiam jeszcze pracujących.
Cześć! Ostatnio głośno się zrobiło więc i dorzucę parę słów. Sits Grudziadz - jestem pracownikiem nowym, na pracę nie mogę narzekać, wiadomo trzeba mieć tempo ale wszystkiego idzie się nauczyć, super to że ciągle nie robi się jednej rzeczy i można nabrać różnych umiejętności. Podoba mi się, że atmosfera na liniach jest i każdy lubi się pośmiać. Mniej więcej idzie się z wszystkimi dogadać... Ale.. jeśli ktoś ma komuś pomóc to sytuacja wygląda tak jak by miała korona z głowy spaść, najlepiej skończyć co swoje i iść do łazienki posiedzieć... A Ty rób :/ Wkurza mnie to, że inni są faworyzowani, czują się lepsi od Ciebie, nie wszyscy są traktowanie sprawiedliwie jesteś nowy? To zapierd..za 3... Na Liniach jest też podobnie.. Jedna linia która ma większą normę co chwilę maja na coś egzaminy, większe możliwości, a następne linie które mają w granicach 50/70% są olewane. Nie zawsze pracownik zawinia, że praca nie idzie, jak byś się nie starał to i tak nie zostaniesz odpowiednio doceniony, możesz pomóc ale całej lini nie ogarniesz. Są równi i równiejsi.. Normy wyższe? Jasne, chcą ludzi zajechać? Widzą ile osób się przewija przez firmę.. Zamiast przyciągać to pracownik czuje się odpychany.. Może trochę zwolnić tempo? Aby każdy kto nowy mógł się wprawić? Najlepiej pracownika wszystko zabrać i żeby może za 1000 zł pracowali? Mobilizacja pracownika to może dołożyć im jeszcze trochę więcej? Ludzie sami dostaną kopa jeśli będą widzieć że ktoś to docenia. Audyty? To już chyba głupota, żeby o minimalne sprawy się czepiać. To w końcu mamy pracować czy ciągle latać sprzątać? Jakościowo dobrze wyjść? Czy ilościowo? Błąd, że nie ma urlopów bezpłatnych, może zrobić ze każdy ma prawo do wykorzystania 5 dni urlopu bezpłatnego? Nowy lider niby chodzi i notuje kombinuje ale naprawdę niech z każdym pojedynczo porozmawia.. I niech nie rzuca tymi swoimi tekstami bo człowiek się śmieje by przykrości nie sprawić.. Sztuczna mina do złej gry. Żeby firma szła do przodu, by były wyniki i ludzie chętnie to najpierw trzeba zadbać o atmosfere, zapewnić materiały, przychodzisz i od razu masz co robić a nie czekasz na coś z magazynu. Narzędzia? Brakuje noży, nożyczek, wyciagarek itp.. Jak pracować gdy nie masz swojego sprzętu tylko musisz pożyczać? Lub na własną rękę kupić.. Starasz się ale nie jesteś doceniony zauważony, a wlazic w tyłek nie zamierzam nikomu..
Liderzy nie mają nic do urlopów na żądanie to ustawa państwowa a nie ich należą się 4 dni w roku i tyle rządzić to oni mogą u siebie na podwórku
Nowy Lider w Grudziadzu zaczął pracę od zastraszenia pracowników i wprowadzania nowych praw oczywiście niekorzystnych dla pracowników.Sądzę że rządy nowego lidera spowodują , iż pracownicy będą sie zwalniać.Pan z Limito niczym się nie zasłużył w porzedniej pracy to zwykły (burak;ma plecy i tyle .Nawet dzień dobry nie powie do pań ,widać ogolny brak szacunku do ludzi.
Mało tego. Najpierw przedłużają umowy a potem z dnia na dzień rozwiązują umowy i do widzenia
Rozumiem, że możesz mieć niezbyt pozytywne zdanie na temat tej osoby, ale bardzo proszę o nieobrażanie nikogo. Na forum powinniśmy się też skupiać ogólnie na pracodawcy, a nie na konkretnych osobach w firmie. Piszesz o wprowadzeniu nowych zasad w SITS - możesz napisać coś więcej na ten temat? Ciekawa jestem, jakie aspekty uległy zmianie.
Nie słyszałem pozytywnej opinii o bebzunie - zresztą uważam, że źle zaczął, ale to moja subiektywna opinia bowiem co ja tam mogę wiedzieć. Coś tam notuje w kajecie - najpewniej dla pokazu wyrzuci z 5 os. Część os. na pewno zrezygnuje bowiem i tak rezygnuje lub zmienia pracę w nadziei na coś bardziej normalnego, a reszta - wiadomo będzie ciągnęła karawanę - tylko pytanie jakim kosztem? Ile dadzą pracować za 3 os. ? Potem wycieczki (sam zwiedzałem), nowy nabór i ... W pierwszym dniu (cały dzień pracy-8h) szkolenie - słuchanie jakiś pierdół. Była m.in jakaś laska, co nie potrafiła czytać informacji na wyświetlaczu. BHP. Był również Pan dyr. , który o niczym nie mówił tylko o tym jak można zarobić więcej pieniędzy wyrabiając sobie umiejętności, jakieś tam P1, P2 i P3, coś w formie tableki co po zastawieniu z ilością wyprodukowanych "sitsów -siedzisk" daje większą kasę. Nie ma co się oszukiwać chcesz więcej zarobić- można to osiągnąć tylko w jeden sposób - masz być ciągle w pracy i produkować coraz to więcej i więcej. Drugi dzień i następne to już realna praca na jednym z etapów linii produkcyjnej - pracujesz i warto zaznaczyć ,że pracujesz , a nie uczysz się , czyli od razu masz posiąść umiejętność taką jaka posiada os. ucząca Cb, może nie jest jakaś skąplikowane, ale gwarantuje Ci jeśli nie pracowałeś fizycznie to nawet przysłowiowe klejenie kartnów , o którym ktoś wcześniej wspominał może okazać się ciężkim zajęciem bowiem nie klei się 15 kartów(do których pakuje się czasem bardzo duże i ciężkie elementy) tylko przez cały czas pracy i w szybkim tempie. Warto wspomnieć ,że tempo musi być , a jak go nie ma, to jest nie dobrze bowiem każdy na linii czeka na Cb - np. nie może spakować poduszki, tapicerować drewnianego stelażu albo czeka na jakiś inny drewniany element. Przed rozpoczęciem pracy są obstawiane stanowiska : tapicerowanie(gł.kobiety), pakowanie i stolarnia. To chyba tyle. aaa... co jakiś czas pojawiają się na hali , a w zasadzie krążą jak sępy os. w pomarańczowych kolorach co nic nie robią i wiedzą najlepiej z kontroli jakości, gapią Ci się na łapy i przeszkadzają w pracy (fizycznie) , osobiście nic do nich nie mam , ale irytujące jest jak ktoś w trakcie pracy patrzy Ci na ręce. Operatorzy na liniach b. różni zatem można źle trafić :) Ludzie jak to ludzie, tu również nie ma co się spodziewać cudów , ogromny przekrój - w moim odczuciu 30% wporządku , a reszta ... WIADOMO JAKA :) Podsumowując : LUBISZ CIĘŻKĄ i MOMOTONNĄ PRACĘ W NIESPRZYJAJĄCYCH WARUNKACH TO MOŻESZ ZARYZYKOWAĆ . Bukowski pisał : "Piękne myśli i piękne kobiety nigdy nie zagrzewają miejsca", a ja dodam od siebie ,że nikt normalny , który nie jest "zmuszony" - wiadomo kredyt, opłaty itp. nie zagrzeje tu miejsca. Na koniec chciałem napisać coś pozytywnego ,ale przypomniało mi się ,że ciągle brakuje plastikowych kubków koło butli z wodą i nie ma jak napić się :(. POWODZENIA!
Pan lider powiedział , że będzie zwalniać jesli ktoś weźmie trzy dni urlopu na żąda nie w jednym miesiącu.Coś takiego jak urlop bezpłatny już nie istnieje w tej firmie.Moim zdaniem firma to ludzie , to praca naszych rąk powoduje że ten zakład istnieje i to jest oczywiste i jasne i może warto popytać pracownikow co sądzą o nowym Panu Liderze.
Dziś na zebraniu stwierdzono nieobecność 33 pracowników (1wsza zmiana)- to obrazuje normalność pracy w tej firmie. Nowy lider(od dziś ksywa bebzun), spoufalał się na liniach i pytał czy pracownicy nie chcą zarobić więcej kasy (przejście na wyższe P, w zależności od posiadanego), tylko nie powiedział ,że to fikcja bowiem będzie trzeba więcej produkować i tylko to będzie gwarantem wyższej pensji. Od dziś również wysokość P( p1, p2, p3- wyższe uposażenie) nie jest dane raz na zawsze - coś, co wypracujesz sobie możesz stracić w mgnieniu oka, w zależności od tego czy dobrze łasisz się do bebzuna czy też nie.
Pracuję w Sits od niedawna i "powiem" szczerze ,że odradzam podjęcie pracy w tej firmie - jeśli jesteś 'normalną' osobą, ta praca nie jest dla Cb. Płaca mnimalna na początek czyli przez 3m-ce 1530 netto, potem jakaś podwyżka - w sumie nie doszedłem jeszcze do tego etapu i zapewne nie będzie mi dane,ale cudów nie ma co się spodziewać. Potem jak ktoś niżej wspomniał umowa na 6m-cy , i następna na dłuższy okres tzw. nieokreślony. W pierwszym dniu (cały dzień pracy-8h) szkolenie - słuchanie jakiś pierdół. Była m.in jakaś laska, co nie potrafiła czytać informacji na wyświetlaczu. BHP. Był również Pan dyr. , który o niczym nie mówił tylko o tym jak można zarobić więcej pieniędzy wyrabiając sobie umiejętności, jakieś tam P1, P2 i P3, coś w formie tableki co po zastawieniu z ilością wyprodukowanych "sitsów -siedzisk" daje większą kasę. Nie ma co się oszukiwać chcesz więcej zarobić- można to osiągnąć tylko w jeden sposób - masz być ciągle w pracy i produkować coraz to więcej i więcej. Drugi dzień i następne to już realna praca na jednym z etapów linii produkcyjnej - pracujesz i warto zaznaczyć ,że pracujesz , a nie uczysz się , czyli od razu masz posiąść umiejętność taką jaka posiada os. ucząca Cb, może nie jest jakaś skąplikowane, ale gwarantuje Ci jeśli nie pracowałeś fizycznie to nawet przysłowiowe klejenie kartnów , o którym ktoś wcześniej wspominał może okazać się ciężkim zajęciem bowiem nie klei się 15 kartów(do których pakuje się czasem bardzo duże i ciężkie elementy) tylko przez cały czas pracy i w szybkim tempie. Warto wspomnieć ,że tempo musi być , a jak go nie ma, to jest nie dobrze bowiem każdy na linii czeka na Cb - np. nie może spakować poduszki, tapicerować drewnianego stelażu albo czeka na jakiś inny drewniany element. Przed rozpoczęciem pracy są obstawiane stanowiska : tapicerowanie(gł.kobiety), pakowanie i stolarnia. To chyba tyle. aaa... co jakiś czas pojawiają się na hali , a w zasadzie krążą jak sępy os. w pomarańczowych kolorach co nic nie robią i wiedzą najlepiej z kontroli jakości, gapią Ci się na łapy i przeszkadzają w pracy (fizycznie) , osobiście nic do nich nie mam , ale irytujące jest jak ktoś w trakcie pracy patrzy Ci na ręce. Operatorzy na liniach b. różni zatem można źle trafić :) Ludzie jak to ludzie, tu również nie ma co się spodziewać cudów , ogromny przekrój - w moim odczuciu 30% wporządku , a reszta ... WIADOMO JAKA :) Podsumowując : LUBISZ CIĘŻKĄ i MOMOTONNĄ PRACĘ W NIESPRZYJAJĄCYCH WARUNKACH TO MOŻESZ ZARYZYKOWAĆ . Bukowski pisał : "Piękne myśli i piękne kobiety nigdy nie zagrzewają miejsca", a ja dodam od siebie ,że nikt normalny , który nie jest "zmuszony" - wiadomo kredyt, opłaty itp. nie zagrzeje tu miejsca. Na koniec chciałem napisać coś pozytywnego ,ale przypomniało mi się ,że ciągle brakuje plastikowych kubków koło butli z wodą i nie ma jak napić się :(.
Po 6 miesiacach umowa na 27 miesiecy potem na czas nieokreslony o jaki ch liniach kolega pisal ze moze trafic zle ?
Kolega , a może koleżanka? Spryt nie pozwala mi odpowiedzieć jednoznacznie by nie wskazać siebie ,)
@bekka, bardzo szczegółową opinię zamieściłeś na temat pracy w SITS. Piszesz o niewielkim początkowym wynagrodzeniu - ale czy pracodawca rekompensuje je jakimiś innymi rzeczami, na przykład dodatkami pozapłacowymi? Mam tu na myśli na przykład prywatną opiekę medyczną czy też dofinansowanie do karty sportowej.
Bonusów w sensie karty multisport, biletów do kina czy innych wydarzeń kulturalno-sportowych nie ma. Z nowszych informacji, w stołówce otworzono zaplecze gastronomiczne , gdzie można nabyć ciepły posiłek - oczywiście odpłatnie bowiem na regeneracyjny (darmowy)nie ma co liczyć i ma się na niego "20min"- zanim dojdziesz do stołówki i odczekasz swoje w kolejce , które tymczasowo są średnie, to tempo jedzenia trzeba mieć takie jak tempo pracy-wrzody murowane. Słaba organizacja na każdym kroku. Nic tu, mam wrażenie nie jest przemyślane od pracy poprzez obsadzanie stanowisk po jedzenie.
W niektórych punktach zgadzam się z Tobą absolutnie. Ale musisz brać pod uwagę to,że firma działa od niedawna. Zanim ogarną zaplecze socjalne,pewnie trochę czasu minie. Z tego co wiem, w Brodnicy wszystko funkcjonuje całkiem nieźle. Jeśli chodzi o obsadzanie stanowisk,to rzeczywiście mogliby jakieś inne kryteria przyjąć,chociaż są ludzie, którzy angażują się w swoją pracę i operatorzy,z którymi naprawdę dobrze się pracuje. Ja niestety nie mam tego szczęścia i będę myśleć,jeśli nie o zwolnieniu się,to o przejściu na inna linię. Od poniedziałku zaczynamy poldwunastki,więc na razie nie będę nic robić,później się pomyśli.
Półdwunastki :). Praca 18.00-6.00 dla chcących bowiem można zejść o 2.00. Kolejna głupota. Współczuję osobą, które nie mają auta.
Niektórym ludziom wiecznie coś nie pasuje... Najpierw trzeba pomyśleć nad dyspozycyjnoscią,a potem dopiero do pracy się przyjmować. A co do zarobków przez Ciebie podanych,to nie wiem,skąd takie sumy Ci się wzięły... U mnie na okresie próbnym najniższa wypłata to 2100. Ale ja nie biorę z byle powodu L4,czy urlopu... Na spotkaniach rekrutacyjnych wszystko jest dokładnie powiedziane,jeśli nie pasują warunki,nie musicie się zatrudniać. I tu ukłon do osób starszych,macie ogromną werwę,bo młodzi dziś nie mają w sobie nic życia.
Obie formy są poprawne , tylko ja użyłem w złym kontekście - nie rób z tego zagadnienia bowiem nie o mnie tu jest mowa - zob. nagłówek. Poza tym jak chcesz wybielić, to czego nie akceptujesz u siebie to proszę bardzo. Mam nadzieję ,że poczułeś się lepiej ,)
Tak , to bardzo ciekawe - tylko nie napisałeś ile razy byłeś w Sobotę( ile nadgodzin wytopiłeś ) :) ?
Ja pracuję tylko jedna sobotę w miesiącu. Nawet gdyby nie było zadnych sobót,to nie wiem skąd te 1500... Chyba ktoś za dużo się Bukowskiego naczytał:-) Zresztą,nawet on pracował,jako listonosz nawet;-)
@Brachu, fajnie, że wypowiadasz się aktywnie na forum. Czy mógłbyś wymienić jakieś pozytywne i negatywne aspekty pracy w SITS? Jestem ciekawa, jak postrzegasz tego pracodawcę. Wiesz też może coś na temat tego, aby firma prowadziła obecnie może jakieś ciekawe rekrutacje?
Obie formy są poprawne, ale chyba tylko w Twoim świecie. "Osobą" - liczba pojedyncza, np. jestem osobą marudną :D, "osobom"-liczba mnoga, np. przypatruje się osobom, które piszą brednie i jeszcze nie przyznają się do błędu :D. Tak, wiem czego dotyczy wątek, jednak jak już się mądrzysz to wypadałoby znać chociaż podstawy języka polskiego i wtedy nie będzie wyglądać to tak żenująco jak w tym wypadku.
Z tego co napisałeś wynika ,że nic nie wiesz lub udajesz ,że nie wiesz. Chciałbyś mnie zdyskredytować, ale niestety za gł... jesteś. Będę pisał o "Shit's" kiedy będę chciał bowiem szkoda mi osobów, które zrobią ogromny błąd zatrudniając się w tej beznadziejnej firmie.
Zapomniałem wspomnieć ,że 26.10 było kolejne zebranie, na którym oświadczono ,że pracownikom zostanie zabrane P3 za to m.in. ,że na ochotnika nie zostają w pracy na 12h. P3 ma związek z wyższym uposażeniem.
@bekka, proszę o niewdawanie się w "pyskówki" z innymi użytkownikami forum oraz o komentarze wnoszące coś do dyskusji - jak ten, do którego się odnoszę. Pisząc o zostawaniu w pracy na ochotnika, masz na myśli jakieś obowiązkowe nadgodziny w firmie?
Nie wiem czy mam na myśli obowiązkowe nadgodziny – niby udają, że nie są obowiązkowe-jednak po tym, jak nie została dostateczna ilość osób na wszystkich liniach produkcyjnych to było zebranie mające na celu ‘zastraszenie’ lub wymuszenia podporządkowania się poprzez degradację (odebranie) lub brak nadania (przejścia na) P2 czy P3.
Ciekawe ,że nowe umowy dalej opiewają na 2100 brutto, jak nie będzie premii lub nadgodzin to masz 1530 netto i nie wypisuj głupot, a dredówa już nad tym pracuje - mowa o kontrolerce jakości, co czepia się głupot by ciebie okraść.
Czym spowodowane są te braki w ludziach chcących pracować w SITS? Czy pracodawca robi cokolwiek w kierunku przyciągnięcia do pracy nowych osób? Może warto podjąć jakieś kroki. Tylko, co by to mogło być?
"Czym spowodowane są te braki w ludziach chcących pracować w SITS? " - "wybrakowani ludzie"? "Czy pracodawca robi cokolwiek w kierunku przyciągnięcia do pracy nowych osób? Może warto podjąć jakieś kroki." Można by wybudować lodowisko na parkingu :), a tak na poważnie - mam wrażenie ,że nikomu w tej firmie na nikim i na niczym nie zależy. Z naciskiem na nikim bowiem wczoraj „została przyjęta” nowa osoba, namaszczona na lidera - najpewniej będzie zajmować się lean manufacturing’iem . Z tego co sam powiedział – nie ma zielonego pojęcia o produkcji meblarskiej.
Popieram w 100% bedzie uczyl się od nas. A co najlepsze powiedzial dzisiaj na hali ze jak ktos mu podpadnie to o 13:50 dostanie miotle i pojdzie sprzatac palarnie przyszedl na przerwie o 9:30 i ludziom mowil swoje filozofie ze palenie szkodzi ze nie dobrze tak sporzywac posilek na palarni bleble ble. Z tego co mi wiadomo to jest dobry kolega naszego szanownego dyrektora. Chlop wgl niema pojecia przyszedl na stolarnie i pytal czemu to tak a to tak a tak niebedzie wygodniej tylko ze to jest Sits a nie Limito
Same(usunięte przez administratora)i nic więcej. Większość kobiet, które pracuje w tym zakładzie nie szanuje samej siebie. Świecą (usunięte przez administratora) przed każdym żyjąc nadzieją, że ktoś spojrzy na takiego pustaka. Kobieta w XXI wieku a takie badziewie się szerzy coraz szybciej i to nie tylko w Grudziądzu, ale także w Brodnicy. Wystarczy, że facet powie coś miłego a już liczą na wieczną miłość po grób, zostawiają facetó niszcząc dziecku własnemu rodzinę, którą tworzyli.
Nie polecam tego zakładu istny (usunięte przez administratora) kto widział zmianę od 18.00 do 02.00 a ci co nie mają dojechać do domu to są zmuszeni zostać w pracy, tym zakładem powinna zająć się inspekcja pracy.
Trzeba najpierw dojrzeć do pracy a potem krytykować. Jakoś do tej pory nie macie problemów z dojazdami. Z tego co wiem miejski tam nie jeździ więc też jakoś się musicie dostać do domu po pracy :)
Dokladnie wczesniej niemieliscie problemu z dojazdem i nagle macie oj to takie smutne a zarazem smieszne ja chodzielem 5 km pieszo zeby do pracy sie dostac i dalem rade pozdrawiam
Sorry za moją wypowiedź ,ale Ty musisz być głupi - 12h w robocie ,a potem 35min-1h marszu jak nie więcej - pytam się czy się szczycisz ?
@Hwdp, czy piszesz z perspektywy obecnego pracownika SITS? Rzetelne opinie pochodzące od osób związanych z firmą są niezwykle cenne na forum! Może chciałbyś napisać jakieś konkrety o pracy w tym miejscu? Na pewno będą mile widziane przez osoby chcące podjąć pracę w tej firmie.
Tak pracuje w sits juz dlugo bo od 1 lutego wiadomo niezarabiamy kokosów ale jednak jest praca dla ludzi w Grudziadzu jako pracownik moge polecić ten zaklad pracy ale tylko osobą którzy chca pracowac a nie takim którzy przyjda na dwa dni pokleja troche kartonów i powie ze mu ciężko pozdrawiam
Niejestes nauczony pracy w zakladzie zamknietym to raz a dwa poco sie zatrudniales jak teraz opisujesz ta prace tutaj
Za to Ty byłeś kształcony tylko w podstawówce , stąd Twoja wszechstronna wiedza :). To jest portal , w którym opisuje się pracę u danego pracodawcy zatem piszę prawdę po co ktoś ma sparzyć się, tracić czas, energię i nerwy na te durnoty.
W końcu na Lini nr2 coś się zmieni, za miast tego nieroba Krzycha będzie nowy operator. Ten to chociaż pomaga i jak coś jest potrzebne to zaraz załatwia a nie czeka się godzinę jak nie lepiej:-)
Więcej operatorów przydałoby się zmienić, co najmniej jeszcze dwóch. Operator powinien motywować,dawać jakiś przykład,a nie mieć wszystko gdzieś. A (usunięte przez administratora) i brak szacunku na porządku dziennym. I chociaż praca mi się podoba,zastanawiam się nad zmianą,bo w takiej atmosferze szkoda tylko nerwów i zdrowia. Dyrekcja powinna lepiej dobierać ludzi i słuchać tego,co mówią pracownicy.
Ten to chociaz pomaga i jak cos jest potrzebne to zaraz załatwia to o kogo ci chodzi o operatora czy o tego co będzie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sits Sp. z o.o. (ACTONA POLAND SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ)?
Zobacz opinie na temat firmy Sits Sp. z o.o. (ACTONA POLAND SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sits Sp. z o.o. (ACTONA POLAND SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!