czy ktoś dostał informacje o przesunięciu terminu do Danii do ryb jakieś 2-3 tyg. ?
witam, dzisiaj dostałem odpowiedz od pani z croco dim że wyjazd opuźni się o ok 2-3 tyg Mysle że to co Pani croco dim mowi ze czeka za odp z dani itd to wszystko sciem, poprostu puszcza scieme, ludzie czekaja i np jak faktycznie dostana jakas oferte z dani to maja odrazu ludzi do wyslania i wysylaja, a te cale obietnice itd to sciema
A moze swistaki cos wie
babka nie przysle umowy do puki nie dostanie potwierdzenia z dani od pracodawcy a kiedy to nastapi to nawet najstarsi gorale nie wiedza.
czy ktos otrzymal te umowe ?
hej, tak czytam, nie ktore Wasze wypowiedzi i wyciagam nastepujace wnioski + moje opinie: 1. Jesli jestes na tyle dobry i masz wyuczony zawod i mozliwosc znalezienia godnej pracy - nie przyjezdzaj do Danii bo po co narzekac na posrednika, na panstwo, na system, na swoja nie udolnosc... umiemy tylko narzekac 2. Przyjete jest ogolnie, ze kazdy pracodawca a tym bardziej posrednik nie wazne jak sie nazywa ile razy zmienil nazwe - to zlodziej i dobrej opinii ciezko znalesc bo CI co sa zadowoleni nzazwyczaj nie pisza lub sa w mniejszosci a wiecznie niezadowoleni beda niezadowoleni, wiec jesli tak myslisz sam zaloz FIRME wtedy moze bedziesz zadowolony, 3. W Danii jak i wszedzie jest kryzys z tym ze w Polsce zawsze byl w mniejszym czy wiekszym stopniu a w Danii dopiero jest kryzys, dunczycy nie maja pracy a tylko na przelomie stycznia i lutego 9.600 ludzi/dunczykow stracilo prawo do tak zwanej pomocy socjalnej (dagpenge -zrodlo dr2.dk). 4. Firmy masowo upadaja wiec jedynym ze sposobow ratowania dunskich firm jest wlasnie uzywanie taniej sily roboczej czyli NAS, za te pieniadze 60 kr dunczyk raczej nie bedzie pracowal, ale pracodawcy szukaja takich pracownikow bo sa efektywni i tani w utrzymaniu. Zeby dostac lepsza prace to juz dunski czasam trzeba znac i miec cos wyuczonego i duzo szczescia. Bo za wieksze stawki jestesmy czesto tylko brani pod uwage jesli nie ma dunczyka na to stanowisko lub dunczykom nie chce sie pracowac. 5. wydaje mi sie, ze jesli ktos ma narzekac niech nie przyjezdza tu i nie psuje i tak zlej opinii o obcokrajowcach (lepiej pewnie w Polsce nic nie robic i narzekac) , a jesli ktos ma olej w glowie to wykorzysta szanse popracuje troche i usamodzielni sie bedzie po prostu szukal lepszej pracy, uczyl sie jezyka itp, chodz i to czasami nie wystarczy!! Pozdrawiam
tez ci tak obiecywała ze czeka za tel od dunskiego pracodawcy?? bo mi przez ms czasu tak mowiła ze czeka i czeka a ja sie nie doczekałam
u mnie bylo tak, ze podawali termin a potem okazywalo sie, ze "dunski pracodawca" albo zrezygnowal, albo wybral kogos innego buahaha i tak non stop
hej jak długo czekacie na termin wyjazdu bo ja przeszło miesiąc.
No to moze ktos zna posrednika, ktory faktycznie ma oferty pracy?
tu sie zgodze- robia (usunięte przez administratora) z ludzi, ale nic na to nie poradzisz, czego ty wymagasz od posrednika? kazdy wie, ze to najgorsze co moze byc i nikt nie idzie do pracy dla posrednika, bo ma taki kaprys. Albo oklamuja ludzi i kaza czekac, albo dopiero na 2 dni przed wyjazdem informuja, ze ktos jedzie i kazdy raczej jest tego swiadom.
naiwniakiem nie jestem tylko na przykładzie mojej koleżanki przestrzegam innych ludzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a jeśli się nie ma ofert pracy to się odpowiada ze przykro ale nie posiadamy w danym czasie żadnych ofert pracy a nie obiecuje się i robi si (usunięte przez administratora) z ludzi!!!!!!!!!!!
*zamowienie od pracodawcow
o to chodzi ze oni nie mieli zadnych ofert bo sama bylam na miejscu w danii i nic nie mieli, za to teraz sezon w szklarniach sie zaczyna, nie widze w tym nic dziwnego, wiekszosc posrednikow w ten sposob dziala, mamia ludzi obietnicami nawet jak nie maja ofert, bo zawsze musza miec w zapasie kogos gdy nagle dostaja zamowienie na pracodawcow. Jezeli gdziekolwiek bylas to powinnas wiedziec, ze sa sezony kiedy jest praca a pozniej nastaje martwy okres. A naiwniakiem z polski jestes ty bo wymyslasz jakies historyjki o "kolezance", bo wstyd ci sie przyznac ze sama jestes jedna tych "naiwniakow" bo niby jaki mialabys cel w wypisywaniu tu przezyc jakiejs kolezanki haha nie chcesz to nie czekaj na prace i spadaj, lepiej dla tych, ktorzy czekaja w kolejce
moja koleżanka przez ms czasu miała mowie przez panią z Croco dim ze wyjazd będzie za tydzień i cały czas to przekładała i skończyło się na obietnicach to a powiedziała jej ze została przyjęta przez pracodawce i w kółko tylko powtarzała że musi czekać na potwierdzenie od pracodawcy Duńskiego. Nawet nie dostała umowy do przeczytania na maila którą miała obiecywaną do wglądu więc jak długo miała czekać??!!!Więc co to za firma która kończy się na obietnicach??!! A po za tym w którymś linku powyżej ktoś napisał że firma była pod inna nazwą , więc o co tu chodzi .......hmmmm. Jeśli zaczął się sezon to chyba bez urazy sezon na naiwniaków z Polski
ponawiam pytanie- kto z ludzi na termin 11.03 dostal juz umowe?
aha i tylko dlatego, ze nie mieli dla niej pracy odradzasz innym? jezeli komus zalezy to da sobie czas i poczeka proste, a jak bedzie za dlugo to sie pojedzie przez innego posrednika. Bez sensu takie gadanie, teraz zaczal sie sezon i beda potrzebowac pelno ludzi jak co roku o tej porze z reszta
Witam co do tej firmy to odradzam tam pracowac, nie polecam trzeba szukac ale rozsadnie.moja kolezanka tez miala jechac do Danii i czekala z tygodnia na tydzien i sie nie.doczekala umowy.
no wlasnie- kto z was DOSTAL juz umowe, bo mi obiecala juz w zeszlym tygodniu i ciagle to odwleka, ponoc jutro ma byc, z wami tez tak pogrywa ta baba? i do jakich miast macie jechac?
wyjazd prawdopodobnie 11 marca, tez z dziewczyną czekamy na odpowiedz pani z Croco Dim i na umowe, miejsmy nadzieje że wyjazd będzie 11 marca, wie ktos może jak w dani wyglada z noclegiem, jakie warunki itd ??