czy przypadkiem polski majkrosoft nie zrobił z IVMX tego co jego idol zrobił z Nokią? w tamtym przypadku zakończyło sie to klapą, a jak będzie w przypadku Asseco?
Ja się wiesz z kim trzymać i zaczynasz już jako swojak i jesteś na dobrym wysokim stołku to lata za dobrą kasę przepracujesz, z 2 strony na każdym niższym stanowisku możesz polecieć z dnia na dzień (kwestia tylko w jakim trybie odejdziesz stamtąd czy dyscyplinara czy porozumienie czy ci umowy nie przedłużą) a na nic umowa na czas nieokreślony. Musi być ostro, to nie jest zagraniczne korpo gdzie sie na video callach herbatke popija z uśmiechniętymi anglikami czy jankesami dyskutujac o każdym szczególe projektu bez presji zaczynajac od how are you i konczac na have a good day... ps. rynek w pracy w Rzeszowie jest tak zaj... pod kątem ofert i zarobków, że dziwię się, że każdy ora ile się da, jak my tu dajemy rade mieszkania kupować za prawie 5k/m2 i więcej przy "kosmicznych zarobkach":)) i "mnogości wypasionych korporacji", gdzie zagraniczny manago obsypie benefitami i da extra stanowisko bez koneksji:) relokacja: Wawa czy Wrocław to jak lot na Marsa:)
@fon: a można wiedzieć, w którym pionie i mieście na kasę nie narzekają? Asseco samo sobie szkodzi zwalniając co chwilę osoby. Przykładowo, w zeszłym roku pion telekomunikacji został odchudzony o około 30%.
To prędzej Asseco zaszkodziło i dużo więcej niż paru osobom, które pewnie się tu produkują. Mnie wywalono i to bez podstaw i bez odprawy, ale zrządeniem lodu sporo osób rzuciło papierami gdy się zaczęły przeżedzać zespoły, bo nie dawali rady i mi dano tak zwaną drugą szansę więc jestem w Asseco. Teraz żałuję, bo miałbym to za sobą i pewnie już bym pracował w normalniejszej firmie.
Patrzę na to(usunięte przez administratora) Programiści to tylko 35% złogi, czyli osoby wypracowujące faktyczną wartość stanowią tylko 1/3 załogi. Powiedzmy że analityków jest 4 razy mniej, więc 9%, administratorów po tyle samo, czyli mamy 35+9+9+9 czyli ledwie 62% - brakuje 38% więc bardzo dużo. Znając patologię polskich super korporacji zakładam, że te 38% to pion zarządzający, który pożera 80% wypłat i premii. Patrząc na komentarze o kiepskich zarobkach i braku podwyżek i premii, pewnie niewiele się mylę. Zresztą podobnie słyszałem od znajomych póki tam pracowali. W mojej firmie programiści są najważniejsi - niektóry robią za DevOps i adminów, albo analityków, bądź zarządzają zespołem, ale nie jest to ich trwałe zajęcie, bo zawsze są i chcą być programistami, bo to stanowi wartość i dlatego zarabiamy tu po 20 i 30 tys. miesięcznie.
w mojej ocenie praca 1 sza albo jak nie ma nic innego. A jak ktoś pracował w zagranicznej firmie IT może być w szoku albo z uwagi na kasę i nadgodziny charytatywne, jeśli kasę dostał dobrą to z uwagi na to, że długo nie popracuje albo go zjedzą "koledzy" co podwyżkę ostatnio dostali 7 lat t temu. Ale jak o firma giełdowa nie ma się co dziwić, że jak przetarg poleci albo projekt się skończy to wyrzuca ludzi.
W tym właśnie chyba problem. Zamiast kupować podupadający Infovide Matrix dla kompetencji i kontraktów, Asseco powinno dać podwyżki i lepiej zmotywować swoich pracowników. Motywacja zwolnieniami działa destruktywnie, bo pracownicy zaczynają rozmawiać z innymi pracodawcami i uczyć się tego, czego oni wymagają, a nie projekty w Asseco. Moi koledzy uczą się, a jak się nauczą, to znikają z firmy na dobre, bo wiedzą, że nie ma tu dla nich przyszłości. @jj Parę osób zaliczyło zawały w Asseco i wiem, że inni też byli długo na L4 po jakiś projektach, właśnie ze względu na stany przedzawałowe.
Po ta agresja? Firma moim zdaniem dba o pracowników: wynagrodzenia i socjal. Dają fajne szkolenia i można się wiele nauczyć:). I co ważne są mocni w branży kupili właśnie jakiś Invo matrix. A tylko silny przejmuje konkurencję. Dla mnie nowoczesny świat IT jest tutaj np. nowe projekty w administracji publicznej czy w bankach. Mój chłopak jest tam handlowecem i osobiscie go chwalą
Nie wiem skąd się wiałeś z tymi pomysłami, ale pracując w Asseco powinieneś wiedzieć, że L4 w Asseco biorą tylko ludzie naprawdę chorzy, często już przewlekle, lub ze stanami podzawałowymi. Ja też powiem, że ludzie się tu boją o pracę, ale to chyba właśnie dla tego, że poświęcili dużo życia i zdrowia dla tej firmy i trudno się im odnaleźć w specyfice nowoczesnego świata usług IT. Ty się z tego śmiejesz? Ale tylko do czasu.
A może się za robotę trzeba wziąć? Sorry ja mam płatne nadgodziny, jaki czas temu pogonili dwóch moich kumpli (jeden pracował 7 lat drugi 9 - buja się frajer teraz na rekrutacjach:) . Ale jak sie łazi na L4 jak finiszujemy projekt tak się to kończy. I podwyżkę też dostałem....I się nie boję jakiegoś pana od optymalizacji kosztów i tabelek, co mi powie, że koszty w dziale za wysokie i papaa. A szkolenia same pootrzebne i jakoś lojalki mnie omijają hhehhehhe
Tak jak napisałem. Podwyżek nie ma. Jak są to obniżki pensji o ponad 20% albo do widzenia.
Wydaje mi się, że opowiadacie o jakiejś innej firmie, bo w Asseco podwyżek od wielu lat nie ma, a zarobki i atmosfera są podłe. Jak idzie się od juniora, to przy awansie po 2 lub 3 latach można coś wywalczyć, a potem znów długo nic. Zaq ma rację.
Ja jako developer mam więcej niż Gdansku miałem w #$$$$$. Da się? I to w Rzeszowie. A pracuję tu 3 lata. Jak ktoś się obija i jest nieefektywny to mu się podwyżka nie należy. Najlepsze są te systemy kontroli czasu pracy - nierobów eliminują. i socjal ok:)
O tym krążą w Asseco baśnie, że w Asseco podwyżki ponoć kiedyś były, ale obdarowanie szczęśliwcy muszą chyba pracować w innych oddziałach, bo żadnego tu nie spotkałem. Mieliśmy natomiast parokrotnie akcje wręcz odwrotne, czyli obniżka pensji o 20 parę procent, albo wywalenie w trybie natychmiastowym.
A co tam w Asseco mówi się o przejęciu Infovide-Matrix ? bo podobno to przejęcie miało na celu tylko wykończenie konkurencji i ivmx zostało zaorane całkowicie.
Trzeba by pytać ludzi z IV-MX, czy ich zaorali. Oraniem tu nikt się nie chwali. Myśmy bardziej się bali, że nas zaczną orać, bo w IV-MX pracowali ponoć dużo lepsi specjaliści. Może są po prostu lepiej opłacani od nas, dlatego nas ciągle trzymają.
zgdadza sie, praktycznie wszyscy pracownicy ivmx zostali zwolnieni, m.in. dlatego ze byli drozsi, albo ze nie ma wolnych vacatów. nie wiem czy im wyszło wykończenie konkurencji bo przez te zwolnienia powstało nagle kilka mniejszych firemek :)
Prawda, a inni widząc to co się dzieje, uciekli w popłochu z Asseco, zabierając często Infovidowe projekty ze sobą do innych firm. Asseco straciło na takim cwaniactwie podwójnie, bo i kompetencje uciekły i klienci.
W Krakowie i Gdyni też nie jest ciekawie. Jest tu dużo ciężej niż w innych firmach. Koledzy odchodzą z Asseco, wiec mamy porównanie na bieżąco. Rzeszów to faktycznie centrum wyzysku.
Jako admin na pewno nie warto. Będziesz siedział na dyżurach okrągłą dobę, tak jak ja i wszyscy w naszym dziale adminów.
jeżeli działają tu pracownicy to proszę o info czy warto aplikować do adminu?
Uciekłem po latach z bankowego z Asseco i nikomu nie polecam. Bezwzględny wykorzystanie słabego rynku pracy w Rzeszowie, zarobki dno, a do tego zamordyzm i wyzysk ludzi z kredytami, którzy nie mają wyjścia.
To podobnie jak w stolicy, z tą różnicą, że u nas z Asseco zwalniali, ale pewnie zarobki zupełnie inne były. To teraz znów zatrudniają?
Ostanio widziałam, że szukali kogoś do kontrolingu? Wie ktoś coś? Czy dobrze płacą i jak z nadgodzinami (bo w finansach nie ma zmiłuj)??
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Asseco Poland S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Asseco Poland S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 39.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Asseco Poland S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 27, z czego 5 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Asseco Poland S.A.?
Kandydaci do pracy w Asseco Poland S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.