hej, jak wygląda sytuacja w e-commerce w centrali w krk? jakie stawki ? jakie obowiązki? adekwatne do stawki? godziny pracy? mobbing? ciśnienie, presja czy cos? dajcie znać, czy warto w to iść.
Jestem z innego działu, ale nie słyszałem, żeby był jakikolwiek przypadek mobbingu, atmosfera w firmie raczej dobra, obowiązków mnóstwo, stawka niska.
@Czarek Jak firma moze miec opinię dobrego pracodawcy skoro jest tak duzo rekrutacji i rotacji pracowników a po wpisach na go work tez widac jak jest w firmie,nie trzeba tutaj ganiusza zeby widziec co i jak jest w tej firmie !!!!!!!! Do standardów zachodnich takie polskie firmy nigdy nie dojdą bo mentalnosc polaków im na to nigdy nie pozwoli i do tego jeszcze menadzerowie z przerosniętym egoooo !!!! Czarkowi moderatorowi z HR z MIG doradzam nie moderowac tutaj tylko pochylic sie nad problemem i poszukac rozwiązania wewnątrz firmy
Dziwne ale firma ma opinię dobrego pracodawcy a tu taki wywód filozoficzny!
No to podaj jakieś konkretne źródła z których wynika, że firma jest dobrym pracodawcą :) Gdzie można znaleźć te wspaniałe opinie i kto może to oficjalnie potwierdzić?
Firma przez 30 dni nie potrafi znalezc pracownika i wystawia następne ogłoszenie z kolejnymi 30 dniami -zenujace ,no chyba ze sie szuka pracownika "pro bono " albo wymagania sa tak duze za miske ryzu ze łeb urywa :),ale za to rekruterki z HR sa przeszczesliwe bo ile pracy ,wpisów do grafiku i ile pytan o porazki i sukcesy mozna zadac przesłuchiwanym ,polacy to lubia sie doktoryzowac nad każdą rekrutacją a w szczegolnosci w tej firmie,firmy zagraniczne czesto rekrutuja juz przez telefon ale to niestety sa menadzerowie na poziomie i nie potrzebuja podpinac elektord do głowy tylko maja ludzkie podejscie a nie to co polscy milion pytan do a pozniej i tak szukaja najtanszego :)
Jedna z najdziwniejszych rekrutacji, które miałam.???? Od samego początku Pani od rekrutacji robiła ze wszystkiego problem. Poprosiłam o przesłanie potwierdzenia spotkania ( według mnie zwykła prośba o nigdy nie było problemu) dostałam informację że w ich praktyce czegoś takiego jeszcze się nie zdarzało. Zawsze się umowiają się telefonicznie. Co w sumie dziwne jak dla takiej dużej organizacji. Rozmowa trwała godzinę. Były pytania o motywacji , jak mnie ocenia pracodawca i współpracownicy, pytania po angielsku. Wymagania na rekrutacji były wyższe niż byli w ogloszeniu. Byłam pytana nawet o języki programowania ???? aplikowałam na stanowisko związane z finansami. Jak nie trafiłam w ich wymagania, to to było komentowane za każdym razem niejednoznacznym "hhmmm" albo było bezpośrednio w stylu "mogło być lepiej". Szczerze mówiąc czułam się cały czas dziwnie. Nie jest to moja pierwsza rekrutacja, więc wiem o czym mówię. W dodatek wyglądało jak by Pani nie była przygotowana do spotkania. Po dwa razy pytała o to samo, co przedłużało spotkanie. Nie potrafiła z mogo CV poprawnie przeczytać programy na których pracuje i też nie wiedziała co to jest. Jeszcze było sporo innych dziwnych pytań. Nie wiem czy przeszłam na drugi etap, ale nawet jeżeli tak, to i tak zrezygnuję, bo to jest strata czasu. Mają zdecydowanie poprawić jakość rekrutacji,bo to tak słabo wpływa na wizerunek
Motywacja, feedback
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Na stronie internetowej firmy Marketing Investment Group znajduje się w zakładce kariera wiele ogłoszeń o pracę. Które z nich Waszym zdaniem są najbardziej atrakcyjne pod względem możliwości rozwoju osobistego, a które stwarzają szanse na najwyższe zarobki? A może są i takie gdzie obie te zalety występują równocześnie? Zachęcam do podzielenia się swoimi opiniami na tym forum. Będzie to dobrą wskazówką dla osób chcących aplikować do tej firmy.
czy ktoś mógłby się wypowiedzieć jak wygląda praca w centrali? jakie zarobki, atmosfera, rozwój? dostałam zaproszenie na rozmowę na stanowisko spec. ds. realizacji inwestycji - trochę nie wiem, czy się tam pałętać, czy dać sobie spokój. ktoś się podzieli najświeższą opinią?
Jeśli to Twoja pierwsza praca albo pilnie potrzebujesz się zatrudnić - idź spróbować. Jeśli masz już doświadczenie i chcesz zarobić to może to być strata czasu.
Jeszcze jedno. Przygotuj się na pytanie: czy prowadzisz działalność gospodarczą albo czy możesz ją założyć.
Praca w centrali wyglada tak ze ciagle kogos rekrutuja wiec jedynie niekompetentne Panie w HR maja prace i moga sobie zapełnic grafik ale i tak nic z tego nie wynika bo ciągle ktos jest rekrutowany czyli wyglada to to ze ciągle ktos ucieka z tej pracy a przyczyna jest znana skoro ludzie szukaja nowej pracy bedąc pracownikiem tej firmy,duza rotacja sama mowi za siebie
HR nie czyta kompletnie CV i zadaje pytania z kosmosu,na rozmowie jest jak na przesłuchaniu w prokuraturze brakuje tylko dobrej lampki w oczy ,duzą niekompetencja i arogancja ze strony HR,firma kreuje sie na duża europejska ale standardy ma typowo polskie czyli jestes tylko do pomiatania za 2000 netto
witam,całkiem niedawno ( ok 2 tyg temu ) odbyłem rozmowę w sprawie pracy na stanowisko młodszego specjalisty d. obsługi klienta, rozmowa trawała ok 30 min, całość wygladala jak każda jedna rozmowa: dlaczego u nas,czy mamy doświadczenie,jakie,opisać trudnego klienta. wszystko pieknie fajnie,do momentu w którym dochodzi do pytania o zarobki - Ciebie pytaja otwarcie ile chcesz zarabiac,za to jesli Ty zapytasz ile oni proponuja odpowiedz co najmniej smieszna i zanujaca : '' kazdego traktujemy indywidualnie dlatego na tym etapie nie informujemy o zarobkach '' - no tak wezma tego ktory powiedział najmniej , malo profesjonalnie jesli chodzi o koncowy etap - brak odpowiedzi chociażby meilowej na temat zakonczenia rekrutacji mimo wczesniejszych zapewnien. Nie polecam, podjzewam ze placa ok.2000tys netto z racji tego ze chciałem ciut wiecej i nie odezwali sie a ogloszenie dalej wisi na kazdym jednym mozliwym portalu.Jesli komus nie szkoda czasu, energii i lubi bawic sie w 'kotka i myszke' polecam, w innym wypadku nie ma co umawiac sie nawet na spotkanie i tak niczego konkretnego sie nie dowiecie
Dalej jest jeszcze ciekawiej: proponują Ci pracę - przychodzisz podpisać umowę, a w umowie stawka przykładowo netto 1600zł + 400 zł premia. Pytasz o co chodzi, przecież umawiałeś się na 2000zł netto? Jaką słyszysz odpowiedź? Bo jesteśmy firmą handlową. Twoje zdziwienie jest tym większe, że stanowisko, na którym masz pracować nie ma związku ze sprzedażą czy obsługą klienta.
@W., zdaje się, że bardzo dużo wiesz o firmie i warunkach zatrudnienia. Wspominasz, że pracownicy mogą skorzystać z zakupu obuwia w niższej cenie, czy poza tym otrzymują jeszcze jakieś zniżki czy benefity? Jak wygląda kwestia szkoleń? Czy istnieje opcja rozwoju w strukturach przedsiębiorstwa?
Czy ktoś pracuje w Centrali w Krakowie? Zarobki? Atmosfera?
@Yup możesz powiedzieć coś więcej o pracy w e-commerce? Dodatkowe informacje będą szczególnie pomocne, gdyż właśnie trwa rekrutacja na kilka stanowisk do tego właśnie działu. Poszukiwani są m.in. kandydaci na stanowisko Analityk e-commerce oraz Młodszy analityk e-commerce. Co warto wiedzieć przed aplikacją? Co jest przyczyną dużej rotacji, o której wspominasz?
Przyczyną rotacji na stanowisku Analityków jest ich ambicja. Wydaje się, że praca będzie różnorodna i bardzo wymagająca. Okazuje się, że analityk po prostu wykonuje różnorodne raporty sprzedażowe.
@Aneta po okresie próbnym masz szansę wykupienia karty OK system. za wejścia 2x w tygodniu dopłacasz 50 zł, a karnet open jest w cenie 100 zł brutto Opieka zdrowotna w ENELMED to nieduży koszt jednak w krakowie do placówek ENELMED OGROMNE kolejki więc można sobie darować. Ogólnie firma jest ok tylko brakuje sensownych benefitow (nieduży rabat od cen katalogowych na produkty nie sa zadnym benefitem poniewaz wielu klientow kupuje produkt z wiekszym rabatem na promocjach, do ok system trzeba sporo doplacic, a o enelmed to szkoda gadać...
Pracownicy otrzymują również możliwość zakupu obuwia pracowniczego 2 lub 3 razy do roku. Cena dla poszczególnych produktów wynosi wtedy od 20 do 30 procent ceny sprzedaży. Fajne buty Timberland'a można kupić już za 150 złotych
Ta "firma" to istna tragedia! Zdecydowałam się na pracę, ponieważ zapewniano mnie, że warunki w sizeerze są korzystne. Rzekomo minimalna płaca to 1600-1700, w dobrych miesiącach pracownicy wyciągają nawet i 3000 na rękę! Gdy przychodziłam podpisywać umowę pracownicy robili przy mnie scenki - kierowniczka pytała ich jak się pracuje, a pracownicy zapewniali mnie, że jest bajka, dobra atmosfera i biorą duże wypłaty (najmniej 1400 po odjęciu benefitu). Już pierwszego dnia pracy współpracownica poinformowała mnie, że jest tragedia, wyciąga 1200 na największych obrotach i więcej niż 1600 nigdy nie zarobiła. Same warunki pracy to jakaś parodia - brak jakiegokolwiek socjalu, opieki medycznej. Obiad je się wśród śmierdzących pudeł, na brudnej pufie, po której wszyscy chodzą w butach. Sklep jest mały więc w ramach oszczędności to pracownicy go sprzątają - latałam więc 3x dziennie z miotłą, odkurzaczem i mopem, ponadto myłam codziennie lustra, witrynę sklepową i KAŻDY POJEDYNCZY LISTEK NA GREEN WALLU(!). Pracownicy byli też odpowiedzialni za wieszanie banerów na witrynach i oklejanie ich. W każdym normalnym sklepie zajmuje się tym wynajęta firma, która robi to w 5min po zamknięciu, w Sizeerze robią to pracownicy przez pół dnia, ponieważ nie są do tego przyuczeni i robią to metodą prób i błędów (krzywo przyklejone napisy, potargane banery etc.). Ceny w sklepie są tak zawyżone, że przegrywa konkurencje z internetem oraz z oryginalnymi, stacjonarnymi sklepami. Większość dnia pracownik się nudzi bo nie ma klientów. Wymyśla sobie cokolwiek do roboty żeby nie stać jak kołek bo regionalny siedzi na kamerkach. Kierownik z zastępcą stoją cały dzień przy komputerze na FB i udają, że są zajęci. Przez 12godzin robiłam kółka wokół półek sklepowych, ponieważ jak tylko stanęłam w miejscu albo oparłam się o ladę to dostawałam srogi opieprz. W czasie rozmowy z klientem musiałam też mocno gestykulować i stać na baczność. Musiałam również opowiadać o historii butów mimo, że klientów to w ogóle nie obchodziło - wręcz patrzyli na mnie jak na idiotkę. Atmosfera między pracownikami jest bardzo napięta - niby się wszyscy lubiliśmy, ale było ogromne napięcie i spiny o klientów. Gdy już jakiś wszedł to dosłownie rzucaliśmy się na niego i walczyliśmy co powodowało bardzo dużo kłótni. Udało mi się wygrać w międzyczasie 2 konkursy ( z wielkim trudem i poświęceniem) - nagroda o wartości 2zł, za drugi natomiast nagrodę dostała koleżanka bo tak zdecydowała kierowniczka. Z firmy dostałam wypowiedzenie 10min przed zamknięciem sklepu! Regionalny chciał w ten sposób postraszyć innych pracowników żeby się zmobilizowali do pracy. Kierowniczka nie stanęła w mojej obronie (miałam najlepszą sprzedaż) tylko głupio przytakiwała - jak zawsze, wszystko nasza wina. Po moim odejściu przewinęło się tam jeszcze 3 innych pracowników. Miałam też dostać bony pracownicze - czekam na nie od pół roku i raczej się nie doczekam... Zdecydowanie nie polecam nikomu tej pracy.
Jak myślisz że w innych sklepach pracownicy nie sprzątaja salonów to jesteś nie z tego świata. Normalne że sklep trzeba przygotować do pracy. Pracuje w mig już 5 lat i nigdy niee miałam wypłaty niższej niż 2300 zł na rękę. Pracy jest dużo i jeśli chce sie pracować, robi się to dobrze to praca w salonie jest rewelacyjna. W wielu przypadkach niezadowolonym pracowników którzy się zwolinili lub ich zwolnili po prostu nie chciało się pracować.
niestety to prawda, plus atmosfera między pracownikami jest nie do zniesienia,również lubię żartować, ale trzeba to robić ze smakiem ;) nie polecam!
Widzę, że na profilu społecznościowym Marketing Investment Group pojawiło się ogłoszenie o możliwości odbycia stażu w wielu z działów firmy. Można aplikować do końca października. Jeśli ktoś z Was będzie brał udział w rekrutacji, to dajcie znać. Dodatkowe informacje na ten temat mogą być bardzo pomocne.
Ja miałem niedawno rozmowę w MIG. Idę sobie zatem z pozytywnym nastawieniem, podchodzę pod budynek - za bardzo nie wiem jak się dostać do środka, pytam gości co palą (potencjalnie przyszli koledzy z pracy) odpowiedź na odwal się "przez drzwi" i dalej jarają szlugi. No fajnie się zaczyna, pomyślałem. Wchodzę na omówione spotkanie, "szefa jeszcze nie ma, proszę czekać". No okej, ja jestem punktualnie, ale czekam. 30 minut później doczekałem się. Rozmowa zamiast o stanowisku dotyczyła...butów. "Które najlepiej się sprzedają?" "A które są modne teraz?" "A czy wiem w czym ja sam chodzę?" Moje zdziwienie rosło. Fiksacja związana z obuwiem była, nie powiem, spora, Pomyślałem, że szukają sprzedawcy butów wiec po kolejnej serii pytań co ludzie mają na nogach spytałem, czy aby szanowny spóźniony pan wie w ogóle po co się spotkaliśmy. Wiem, że sprzedają buty, ale nie znam wszystkich modeli adidasów o które mnie pytali :) Rozmowa była już bardziej rzeczowa, ale zrobiło się nerwowo. Po 25 minutach rozmowy serdecznie się pożegnaliśmy, wychodząc spotkałem jeszcze palących godzinę wcześniej sympatycznych kolegów, ukłoniłem się im z wyższością i pomyślałem, że lepiej jest niektórym z Was zaoszczędzić kontaktu i czasu z tym korpo. Powodzenia w szukaniu pracy, tej w MIG osobiście nie polecam.
Jeśli ktoś przychodzi do pracy to niech pokaże co potrafi i dopiero wymaga.
Osoby interesujące się pracą w firmie Marketing Investment Group, zachęcam do odwiedzin oficjalnej strony firmy w internecie:https://miggroup.com/pl/ obecnie pracodawca ten przeprowadza szybki rozwój na polskim rynku, co przekłada się na wiele nowych miejsc pracy. @biedronka, dziękujemy za Twoją opinie w temacie firmy Marketing Investment Group, czy opiszesz nam co z kwestią urlopów oraz dni wolnych? Dzień wolnego nie jest problemem w tej firmie?
@osia, Zachęcamy Cię do dłuższego opisu na temat dopłat do kart benefitowych, twoja dłuższa wypowiedz w tym temacie na pewno przyda się osobom myślącym nad zatrudnieniem w firmie Marketing Investment Group. Może mogłabyś udzielić nam informacji, jak obecnie przedstawia się kondycja firmy i czy warto śledzić oficjalną stronę w poszukiwaniu nowych ofert pracy?
Podpowiedzcie jaka jest atmosfera? Czy dodatki socjalne to macie? Chcę starać się o pracę.
Atmosfera w centrali jest rewelacyjna. Bardzo dużo fajnych ludzi, ale ludzi ew MIGu na długo się nie zatrzymują :). Brak socjalki, można dopłacić do karty OK system i enelmed. Jak na pierwszą pracę - jest super. Na wysokie zarobki możesz nie liczyć.
A co myślicie o pracy w sklepie symbiosis w Sosnowcu
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marketing Investment Group S.A. (praca w centrali)?
Zobacz opinie na temat firmy Marketing Investment Group S.A. (praca w centrali) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 104.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Marketing Investment Group S.A. (praca w centrali)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 65, z czego 6 to opinie pozytywne, 54 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Marketing Investment Group S.A. (praca w centrali)?
Kandydaci do pracy w Marketing Investment Group S.A. (praca w centrali) napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.