(usunięte przez administratora)
tylko czy przypadłości tego typu dotyczą bezpośrednio profilu banku? ja akurat widziałam, że Ecommerce ktoś przykładowo chwalił. czy te opinie są zależne od działu? który jeszcze jest polecany i dlaczego? bez doświadczania w którym kierunku iść?
Masz rację! Ten parabank ma ludzi za nic. I klientów i swoich pracowników. Liczy się tylko kasa, ale mam nadzieję, że znikną z rynku mając taka lichwę w ofercie.
Od kilku miesięcy piszesz ze chcesz tam podjąć pracę a zadajesz pytania i dopytujesz jakbyś już dawno tam była. To jest miejsce dla ludzi, którzy nie mają akurat nic innego. Nikt normalny nie pisze się na taki (usunięte przez administratora) Ponad Tysiąc rozmów miesięcznie a jak nie spodoba się jedna to premii brak. Tymi gotowymi zmanipulowanymi regułkami powinien zająć się jakiś rzecznik i sąd, bo to skandal tak (usunięte przez administratora) i naciągać ludzi. Ale cały czas zbieramy dowody. W końcu karma dopadnie tych wszystkich prezesikow, dyrektorkow, kierowniczkeE oraz te pionki koordynatorskie.
Naprawdę, nie wiem kto pisze te negatywne komentarze, nie wnikam ale wątpię aby to było związane z prawda chociaż w połowie. Prawda jest taka: jeśli ktoś lubi rozmawiać na telefonie i chce pracować - to będzie z tej pracy zadowolony. Dodatkowo jeśli chcesz być trochę zaangażowany i masz jakieś pojęcie o sprzedaży to zarobisz tutaj już po kilku miesiącach spokojnie 4 tysiące netto. Mówię to z własnego doswiadczenia. Biuro jest ładne - jedyny mankament to taki ze jest czasem duszno, ale dla mnie to już nie kłopot bo po 5 miesiącach pracy przeszedłem na prace zdalna. To jest naprawdę przyjemna praca dla kogoś kto ma umiejetność rozmawiania z ludźmi - dużo się można tez nauczyć bo są szkolenia. Podsumowując jeśli ktoś się zastanawia żeby tutaj przyjść to mysle ze warto przynajmniej spróbować, ta praca naprawdę nie wymaga zbyt wielu wysiłku - czasem się tylko nagadasz.
Uważaj z tym zaangażowaniem właśnie moja koleżanka,która była wzorem do naśladowania nie otrzymała przedłużenia umowy ,ponieważ Pani kierownik z działu posprzedaży stwierdziła NIE, ta sprawa nadaje się do inspekcij pracy na pewno tego tak nie zostawimy .Ciekawe czy sam prezes jest poinformowany o tym że dobrzy pracownicy są pożegnanie .
Ja pracowałam w latach 2008-2010 w CC w dziale sprzedaży. Koordynatorka przecudowna miała świetny kontakt ze współpracownikami. Każdemu życzę takiej przełożonej. Częste wyjścia, integracje. Dla tej atmosfery chciało się przychodzić do pracy. Kierownictwo: kultura osobista, zachowanie pozostawiało wiele do życzenia. Kiedy się podchodziło do kierownictwa o coś poprosić, powszechne było lekceważenie, pisanie w czasie rozmowy czegoś na komputerze, brak kontaktu wzrokowego. Olewactwo. 2 lata dojeżdżałam pociągiem ze Stacji Mikołajów, po II zmianie czekałam na pociąg w MC Donaldzie 2 godz, bo kierownictwo nie godziło się na wyjście o 20:58, abym mogła zdążyć na pociąg o 21:04. W grafiku, przerwach zero elastyczności. Z perspektywy czasu mimo wszystko dobrze wspominam te prace, do tej pory mam super znajomych. Praca na słuchawce jest obciążająca psychicznie, bo to praca z klientem. Premie miałam zawsze, raz 100zl raz 500zl, różnie. Kompleksowe szkolenia, doszkolenia, spotkania, polepszenie jakości obsługi na bieżąco- na plus. W latach 2011-2018 pracowałam w dziale popsrzedażowym. Też na słuchawce. Tam inny wymiar traktowania, kierownik uśmiechnięty, nigdy nie przeszedł obok obojętnie, zagadywał. Koordynatorzy może nie wszyscy wspierający, bardziej służbiści, ale sympatyczni i rozmowni. Bez nadęcia, normalni ludzie. Sporo doszkoleń, dbali o to by każdy pracownik miał wiedzę w 100%. Częste spotkania, przestrzeń na swoje pomysły, rozwiązania.
Okay, łatwo nie jest - bo telefon wciąż dzwoni. Ale czego się spodziewać od pracy na słuchawce. Nigdzie nie jest idealnie. To nie moje pierwsze w CC. Tutaj nie ma takiego sajgonu i oprócz planu możesz się rozwijać. Szkolą nie tylko ze sprzedaży. Są też inne szkolenia. Jest jakaś wola integracji. Kasa jak wszędzie. Jak się starasz - na prawdę można fajnie zarobić. Ja studiuję dziennie i fajne jest to, że mam etat, ubezpieczenie, Multisporta i warsztaty. Fajna praca na start. Świetni ludzie. Moja koordynatorka bardzo spoko. Chyba Ci co narzekają powinni zobaczyć jak jest na innych call center
Większość CC już zatrudniona przez obce firmy, często na smieciówkach, z mocno zanizonymi premiami. Jak zaczęła się pandemia to kazali się nam cieszyć, że kupili każdemu słuchawki, bo tak trzeba było używać przypisanych do boksu. Ciasno jak w Kórniku. Teraz znowu obiecują, że przeniosą nas do pięknego biurowca centrali, bo zrobi się tam miejsce. Więc pewnie pozwalniają tam ludzi i nagle będziemy się mogli pracować w jakichs ludzkich warunkach. Remontu CC nie możemy doczekać się od lat. Raz miał być. Raz mieliśmy przenosić się do nowej lokalizacji. Chyba nikt nie wierzy już w tę obietnice. Koordynatorzy różni. Jedni bardzo ok, inni potwory. W ostatnich latach część z nas zwolnili i przenieśli na gorszych warunkach do zewnętrznej firmy. Podejrzewam,.że niedługo zrobią tak ze wszystkimi. Robili to wtedy tak, żeby nie wpaść w zwolnienia grupowe. A ludzi zwalniali wtedy nawet przez telefon. Atmosfera słaba. Biuro rozpadające się. Kasa minimalną krajowa plus premie. Jeśli pracujesz w banku trochę lepsze premie i benefity.
przecież 100% CC zatrudnione jest na umowę o pracę, skąd pomysł, że mają smieciówki? a warunki pracy się nie zmieniły przecież po przejściu do firmy zew. nie wiem skąd ta opinia
Rozmawiam z nowymi ludźmi i mają normalną umowę o pracę. Nie wiem skąd ten wymysł dot. śmieciowej? Pracownicy do umowy o pracę DODATKOWO podpisują umowę zlecenie, a nie tylko samą umowę zlecenie.
To pogadaj sobie z tymi z Konina. To zobaczysz. I tak za chwilę wszystkich z banku, którzy ostali się w CC przenośnią do tych firemek.
A w oddziałach partnerskich to nawet słyszałam pomysły z umową o dzieło. Przyjdzie prywaciarz to się weźmie za Was w CC. Za chwilę na Was bank też będzie chciał.oszczedzić. Obstawiam jeszcze ten rok
Już słyszałem o kolejnych ludziach na bruku. Tak zwalnia Top Employer pod byle pretekstem zwabia Ciebie i wyrzuca po wielu latach pracy
Może jakiemuś pracownikowi kazali - to bardzo w stylu SCB. Szczuć na siebie ludzi a potem zwolnić
Czy w tym kraju ktos jest z czegos zadowolony? Czytam to z przerazeniem. A dopiero sie zatrudniłam. Cieszę sie na podstawe 3600. A jesli dojdzie premia ok 1000-2000 to bedzie super. I jeszcze na dodatek zdalnie. Jak mi nie bedzie pasowalo to sie zwolnie. Nie widze problemu
bardzo przyjemna rozmowa, trwała 40 min. Cały stres opadł po chwili, Pani dyrektor uprzejma
1. co wiem o banku santader 2. jakie znam produkty banku 3. czy wiem na czy6m polega praca w banku 4. jak wygląda i na czym polega moja obecna praca
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Wszystko to prawda! Człowiek jest nikim, chyba że przez manipulacje, niedomówienia, pomijanie faktów o rzeczywistym koszcie kredytu umie go i tak wcisnąć (albo chociaż rozmowę na jego temat) a tym samym zmieści się w słupkach przydatności dla banku. Technologia średniowieczna a dział infolinii ma zarobić na całą resztę pracowników czyli 80% ludzi którzy wymyślają konkursy, zajmują się reklama tych zabójczych produktów oraz zarząd i największą fikcje czyli dział HR. I zakaz korzystania z toalety między 18a19 bo wtedy jest mała obsada i jak znikasz na 2 minuty to zaraz STRAŻNIK GRAFIKU dzwoni i trzeba się tłumaczyć dlaczego jeszcze nie umiesz nie robić siku w tych godzinach. Nie nabierajcie się na opowiadania o atmosferze bo jej już dawno nie ma. Wszyscy są tak zmęczeni i wyzyskiwani, że mają w (usunięte przez administratora) być miłym. To praca dla botów bez uczuć.
Jak widzę kto tam pracuje, jaka anarchia tam czasem panuje to zastanawiam się co tu robię i czy to czas zmienić robotę. Zero docenienia pracownika. Chyba że będziesz chciał się zwolnić to wtedy sypną ci groszem i może lepsze stanowisko. Tak to można się orobić, a nikt nawet tego nie doceni. Często dyrektorzy i szefowie siedzą po 10/15/20 lat na swoich stołkach dlatego pewnie wisi im czy pracownikowi jest dobrze czy nie. Przepaść w pensjach. Plus Wiecznie nie ma budżetu. Podwyżka wystarczają na co najmniej pół litra gorzej żołądkowej.
Miałam przyjemność jakiś czas pracować w tej firmie. Ta firma to jedna wielka porażka. Nie liczy się pracownik w ogóle, najważniejsze są wyniki które w pewnych momentach były nie do zrobienia, tak zwane multi które wpada co sekundę i wieczny nacisk ze rozmowy musza być sprzedażowe jak klient 10 razy mówi ze nie jest zainteresowany ale nikogo to nie interesuje ponieważ i tak trzeba temu klientowi wcisnąć ten kredyt. Traktowanie pracownika jest na poziomie 0. Rozliczanie co do sekundy, nie można odpocząć po połączeniu bo już po chwili dzwonią żeby się wlaczyc do ruchu. Bardzo duży przemiał pracowników, cały czas ktoś odchodzi i przychodzi. Pieniądze są śmieszne, prawie na poziomie najniższej krajowej, premie które rzadko się dostaje bo coś im nie pasuje to od razu odcinają cała co jest bardzo żałosne ponieważ człowiek ciężko pracuje cały miesiąc na premie a nagle się okazuje ze jej nie ma, wieczne ale do rozmów, myślą ze pracownicy są robotami i musza ze tak powiem (usunięte przez administratora) 8h bez żadnego odpoczynku. Nie polecam jeśli nie chcecie mieć zrypanej psychiki po jakimś czasie i brak chęci do pracy
Masz na mysli te wspaniale oferty z prowizja 20 procent i oprocentowaniem 20 pricent gdzie pozyczasz 10 tys i oddajesz 20 tys albo 30 tysz hakiem bo ub jeszcze, i pretensje czego klient nie chce zachec go xd?
jako doświadczony w temacie z tego co widzę, to masz może jakieś porady w tym zakresie? Jak skutecznie sprzedawać ich produkty, skoro stwierdzacie, że sa mało atrakcyjne?
Nie polecam pracy w tym banku. Po pierwsze samo traktowanie pracownika. Jeśli pracujesz z biura (które jest kawałek drogi od przystanku) to musisz tam byc min 20 min wcześniej, żeby się zalogować do systemu i żeby na pewno się upewnić, ze wszystko działa. Jak się wycofasz z systemu choć na chwile to zaraz telefon, żebyś wrócił do obsługi. Kampanie wychodzące non stop, połączenie za połączeniem gdzie trzeba klienta cisnąć żeby wziął kredyt przewaznie na kosmicznych warunkach. Dodatkowo, żeby wziął MAKSA którego ma dostepnego, bo taki jest nacisk na sprzedaż najwyższego limitu. I co z tego, ze klienci w tych czasach nie chcą brać kredytów- musisz przecież sprzedać. Cele prawie niemozliwe do realizacji. Pracownik nie ma wpływu praktycznie na nic, nawet na własną efektywność, ponieważ jest to stosunek połączeń do ilości umów, nawet takich gdzie była odmowa, co już kompletnie nie zależy od pracownika. Przerwa przekroczona powyżej 1 min skutkuje obniżeniem premii, a na przerwy wyznaczony jest grafik- jeśli pójdziesz niezgodnie z nim to musisz się z tego tlumaczyc. Trzeba się rozliczać dosłownie z każdej minuty, w której nie rozmawia się z klientem. Jednym słowem dno i kilometr mułu. Nie polecam, jeśli nie chcecie pracować w więzieniu i fabryce robotów.
Co to za głupoty biuro jest obok przystanku, dodatkowo pracownicy maja parking. Nie wspomnę już o pracy zdalnej…
(usunięte przez administratora)
A dlaczego ? Zamierzam rozpocząć prace na tym stanowisku i słyszałam, ze dobrze płatna
chodzi o doradcę klienta select? a skąd wiesz, ze dobrze płatna skoro wcześniej na forum i finanse pytałaś? o warunkach w praktyce już samej coś więcej wiesz?
aha no jasne, chociaż ciekawa jestem gdzie to wyczytane zostało, tu na forum? w sumie to kiedy idziesz na rozmowę jakąś albo może już byłaś i pracujesz? zdasz relację z samej rozmowy i z tego na co w praktyce można liczyć?
Doradca Klienta Select to nie ten bank, w Santander Consumer Bank jest stanowisko Młodszy Specjalista Sprzedaży
Jak pracuje się na stanowisku młodszy doradca klienta select ?Jak finansowo? Czy są awanse ?
Bardzo źle. Warunki pracy straszne - nie mozesz wyjsc do toalety gdy jestes na infolinii, spoznij sie 1 minute z przerwy, a zabiorą ci premie, a do pracy musisz przyjsc co najmniej 25 min przed czasem pod pretekstem "zalogowania sie do systemu", bo inaczej bedzie to potraktowane jako spoznienie (nie, nikt ci za to dodatkowo nie zaplaci). Żenada. Nie pakujcie się w to. Szkoda zdrowia.
Praca mlodszego specjalisty ds. obslugi klienta contact center, bylabym wdzieczna za opinie na temat tej pracy
Nie polecam. Chyba, że chcesz pracować w miejscu w którym musisz prosić się o wyjście do toalety.
Jako były pracownik e-commerce odradzam wszystkim... Brak osób, które mają kompetencje co do bankowości, finansów. Koordynatorki mają niższe wykształcenie i doświadczenie, niż zwykli pracownicy. Kolesiostwo pełną parą, non stop mobbing, szkoleniowcami zostają osoby bez pojęcia o tej pracy, a w dodatku chamskie, jak np pani Sz. Premie? Zapomnijcie. Kiedyś można było dorobić kilka stów. Teraz nie ma pracy, nie sprzedają ubezpieczeń, bo dostali karę z UOKiK za oszukiwanie klientów i niemówienie, że podpinają ubezpieczenie BEZ WIEDZY KLIENTA. I słusznie. Jedyny plus - fajny, nowoczesny biurowiec. NIC POZA TYM. Karcą cię za każdy drobniutki błąd i ucinają premię za byle co. Pracujesz cały miesiąc na premie, Koordynatorka odsłucha twoją rozmowę, nie spodobałeś się jej w tym miesiącu, no to pożegnaj się z premią. Grafik? Możesz pomarzyć, że będzie elastyczny, jeden tydzien 8-16, nastepny 13-21 i koniec, nie ma tematu. Jak masz znajomości u koordynatorek, to masz luzy, inaczej non stop na celowniku i będą cię straszyć. Wszechobecny fałsz, nic dobrego. Chcecie nabawić się choroby psychicznej? Polecam się tam zatrudnić
Spędziłem w e-commerce 2 lata i chyba pracowaliśmy w dwóch różnych bankach. Nigdy nie miałem uciętej premii, nigdy nie miałem nic do zarzucenia swojej koordynatorce. jeśli jest się dobrym pracownikiem, to nie ma się problemów, jeśli złym... cóż. Grafik specyficzny, ale nie jest to nic, o czym nie byłoby wiadomo już podczas rekrutacji. Wszystko moje prośby grafikowe zostawały uwzględnione. O szkoleniowcach, którzy pracowali jeszcze za mojej "kadencji", więc zdążyłem ich poznać, mam jak najlepszą opinię. Ci, którzy dostali się do grupy szkoleniowej później, to też dobrzy fachowcy ze słuchawki. Premie? Niektórzy pracownicy z premii wyciągali drugą podstawę. PS kara z UOKIK nie była za "niemówienie, że się podpina ubezpieczenie", tylko za włączanie ubezpieczenia do kwoty, a nie kosztów kredytu. To technikalia, klient oczywiście na ubezpieczenie decydował się świadomie.
Kara byla tez za to ze mowiono kliwntowi ze ma propozycje z zgoda na kwote do a po aymulacji z reguly brak zgody.
W jakim to dziale ? I banku
Każdy z pracowników tego typu działania stosował czy tylko nieliczni to praktykowali? W jakim konkretnie celu i z jakim efektem?
każdy tak robił, to była po prostu zasada nr 1, żeby tak omotać klienta, żeby nie był świadom dodatkowych kosztów/a jak już dopytywał o koszty to zrobić tak, żeby wziął, inaczej masz słabe wyniki jak mało sprzedasz i o premii/uznaniu zapomnij
Ogólnie praca ciężka, ale taka już jest praca w banku. Dużo by pisać, praca na windykacji dosyć ciężka, dużo dzwonienia również w weekendy, kierownictwo wymagające, ładne biuro, atmosfera w porządku, sporo szkoleń Pozdrawiam
Nie, taka nie jest praca w banku, zapewniam cię, że w innych miejscach (normalnych) tak nie jest. Widać, słychać, że to prawdopodobnie twoja pierwsza praca skoro piszesz o niej "ciężko". Ta robota w SC jest beznadziejna, szkoda zdrowia, stresu, szukaj czegoś nowego, teraz jest najlepszy moment, a podstawa 3600 zł brutto (już po podwyżkach w dziale windykacji) to tym bardziej żenada dla pracowników z wieloletnim doświadczeniem, wiedzą i kompetencjami. Nie marnuj zdrowia w SC i jeszcze to zatrudnienie przez Agencję Pracy Tymczasowej, hosztaplerka i krycie w razie Inspekcji Pracy, UOKiKu, KNFu, GIODO i innych kontroli. Kryją się za fartuszkiem Agencji Pracy Tymczasowej w razie mobbingu, naruszania twojej nietykalności osobistej, godności i praw pracowniczych. Do tego ta wielka łaska z ubezpieczeniem czy opieką medyczną, że cię zgłoszą i jakieś grosze dofinansują, a ty przecież za swoją opiekę zdrowotną sam sobie płacisz. Mimo nowoczesnego biura (choć klimatyzacja nigdy nie działa sprawnie, nie można nawet wywietrzyć na chwilę, bo jest afera i kisisz się w tych smrodach), czas zatrzymał się tutaj na głębokim PRLu i jednak przydałyby się w takiej sytuacji niekompetencji całej tej instytucji zarządzanej przez niekompetentnych kolesiowskich tępaków, jakiś pracowniczy związek zawodowy albo porządna kontrola. Na produkcji lżejsza, humanitarna i lepiej płatna praca niż na tej wyrobni. Pracownice, które pracują tam dłużej niż 5 lat wyglądają jak wraki, a ich zdrowie i kondycja ma naprawdę wiele do życzenia i te charczące zachrypnięte głosy gdzie krtań i ton głosu słychać 5 ulic dalej i pracuj w takich warunkach, rozmawiaj z klientami, jak w co drugiej rozmowie pytają "co tam się u pani dzieje w tym biurze". Ta praca dla młodych, mało odpornych, może się śnić po nocach, a już i niejedną pracownicę tutaj wynosiło pogotowie na noszach. Ktoś zaprzeczy?
Jak wygląda praca konsultanta?
skąd te zmiany w godzinach pracy w banku ? ktos pisal ze jednego dnia idzie sie 8-16 a potem mozna dostac info ze 10-18 ? to pracownicy nie maja ustalonych godzin jak oddzial jest otwarty, bo nie rozumiem ?
A o jakie stanowisko pytasz? Na poszczególnych stanowiskach mogą być inne godziny pracy :-) pzdr
Na analityka, to w zależności jak dogadasz się z przełożonym, zazwyczaj praca 8-16 lub inne konfiguracje np. 7-15, 9-17 w zależności od preferencji.
Słaba? :/ Czyli ile konkretnie wychodzi. Z jaką konkurencją porównujesz teraz i o ile u nich lepiej według Ciebie jest?
Nie mają...rąbiesz nawet 3 soboty w miesiącu pod rząd schodząc ze zmiany piątkowej do 21, a sobota rano na 8. Tego ci nie powiedzą przy zatrudnieniu, potem ci tak zmiany ustawiają, aby cię wykończyć i tak miesiąc w miesiąc wykorzystując. Po co ci wolne w tygodniu? Weekend jest, aby odpocząć od tego chłamu. Nie polecam!
A co w takiej sytuacji z efektywnością? Nie jest ona w żaden sposób uwzględniana? Ciekawa po prostu jestem jak taka sobota może wyglądać pod tym kątem. wyniki jak badają teraz?
Straszenie klientów!!! Kolejna windykacja credit express!!! śmiech na sali straszenie lądujecie w uikok !!!! (usunięte przez administratora)klientów!!!! Pracująca tam obsługa to (usunięte przez administratora) z Wrocławskich ulic!!! Szukajcie a znajdziecie :)
Dno. Ukryte opłaty . Zwykli (usunięte przez administratora)
Jak pracuje się na stanowisku młodszy doradca klienta select ?Jak finansowo? Czy są awanse ?
Czy pracodawca Santander Consumer Bank S.A. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Ogólnie nie polecam ,częsty brak szacunku do pracownika ze strony kierownictwa , kolesiostwo, (usunięte przez administratora)tutaj też się niestety zdarza , a elastyczny czas pracy to kłamstwo tylko sztywne godziny 8-16 albo 13-21 , pozytywem na pewno ludzie i atmosfera w pracy oraz fajne premie które niestety potrafią być często ucinane.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Santander Consumer Bank S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Santander Consumer Bank S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 176.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Santander Consumer Bank S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 122, z czego 8 to opinie pozytywne, 92 to opinie negatywne, a 22 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Santander Consumer Bank S.A.?
Kandydaci do pracy w Santander Consumer Bank S.A. napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.