Dyskusje na temat gwarantowanego dochodu podstawowego wciąż trwają. Specjaliści twierdzą, że koszt wprowadzenia dochodu w życie, spowodowałby obowiązek podniesienia podatku PIT wszystkim obywatelom.
Gwarantowany dochód podstawowy to świadczenie, które otrzymuje każdy obywatel państwa, niezależnie od osiąganych dochodów. To znaczy, że wsparcie finansowe należy się zarówno bogatym, jak i biednym, pracującym i bezrobotnym. Jego celem jest zaspokojenie podstawowych potrzeb człowieka.
Gwarantowany dochód podstawowy: ile wyniósłby koszt finansowania obywateli?
Bezwarunkowy dochód podstawowy ma zagwarantować każdemu obywatelowi stałe świadczenie finansowe od państwa. Zgodnie z obliczeniami Polskiego Instytutu Ekonomicznego, koszt gwarantowanego dochodu podstawowego w naszym kraju wyniósłby 376 mld zł rocznie. Oczywiście przy założeniu świadczeń w wysokości 1200 zł dla osób w wieku produkcyjnym i 600 zł dla dzieci.
Sprawdź: Jak żyć w Polsce? Ile trzeba zarabiać, aby godnie żyć?
Co ważne, emeryci otrzymywaliby świadczenie tak jak dotychczas, czyli z systemu emerytalnego. To znaczy, że nie zostaliby objęci powszechnym dochodem gwarantowanym.
Z jakiej racji każdy obywatel ma otrzymać gwarantowany dochód podstawowy?
Jak już wyżej wspomnieliśmy, nie ma żadnych wyjątków w przypadku przekazania wsparcia finansowego od państwa. Każdy obywatel, nawet mający pracę i wysokie dochody, otrzyma bezwarunkową pomoc.
– Koncepcja powstała, żeby zagwarantować ludziom wolność od ubóstwa. Ubóstwo jest zagrożeniem dla wolności, bo zależymy od innych, i mogą nas wykorzystać. Minimum dochodu to realna podstawa dla wolności – wyjaśnia podczas seminarium PIE Ryszard Szarfenberg, prof. Uniwersytetu Warszawskiego.
Powstaje więc pytanie, czy osobom bogatym gwarantowany dochód podstawowy jest rzeczywiście potrzebny? Dyskusja na ten temat trwa już od kilku lat. Dlatego Polski Instytut Ekonomiczny spróbował ustalić, kto jest za a kto jest przeciw wprowadzeniu takiego świadczenia do naszego kraju.
Gwarantowany dochód podstawowy: najwięcej głosów wśród osób pracujących na śmieciówkach
Polski Instytut Ekonomiczny na samym początku zapytał badanych, czyli słyszeli o powszechnym dochodzie podstawowym. Okazało się, że tylko 13 proc. Polaków wie i nawet śledzi dyskusje na ten temat. Natomiast reszta albo nie miała z tym nic do czynienia, albo twierdzi, że “kiedyś obiło im się to o uszy”.
Z badań PIE okazało się, że 51 proc. Polaków pobiera propozycję wprowadzenia gwarantowanego dochodu podstawowego, a 49 proc. jest przeciw. Jednak aż 30 proc. osób oświadczyło, że jeśli dochód miałby spowodować wzrost podatków, to nie chciałaby wdrażać go w życie. 28 proc. badanych twierdzi również, że jeśli oznaczałoby to wycięcie innych przysługujących obecnie świadczeń, również wyraziłaby swój przeciw.
Zobacz też: Praca minimalna 2021 brutto i netto – miesięczna, za godzinę
Według Pauli Kukołowicz prezentującej badania PIE, najwięcej głosów za powszechnym dochodem podstawowym było wśród osób pracujących na umowach zlecenie lub o dzieło, a także zagrożonych utratą pracy.
Gwarantowany dochód podstawowy: trzeba będzie podnieść podatki
Koszty wprowadzenia gwarantowanego dochodu podstawowego są ogromne. Według wyliczeń ekonomisty Rafała Trzeciakowskiego konieczne będzie podniesienie podatków, i to nie tylko dla najbogatszych. Dlaczego? Ponieważ likwidacja zasiłków, opieki socjalnej i 500 plus dałaby jedynie około 81 mld zł rocznie, a to za mało, aby sfinansować cały dochód.
Przypomnijmy również, że według obliczeń Polskiego Instytutu Ekonomicznego koszt sfinansowania gwarantowanego dochodu podstawowego wyniósłby 376 mld zł rocznie.
To wszystko oznacza, że aby wprowadzić dochód w życie, podniesienie podatków wszystkich obywateli, również tych zarabiających przeciętne i najniższe wynagrodzenie, jest konieczne. Jak czytamy na stronie Interia.pl podniesienie podatku PIT zmniejszyłoby średnią płacę krajową z 3556 zł brutto dl 2949 zł brutto miesięcznie.
Szukasz pracy w Szczecinie? Aplikuj na nasze oferty -> Praca Szczecin
wprowadzenie gwarantowanego dochodu będzie niesprawiedliwe społecznie.
po pierwsze nie obejmie emerytów, którzy wypracowali sobie emeryturę najniższą z uwagi na niskie zarobki, a ich świadczenie za lata pracy będzie niższe niż dochód gwarantowany, który przysługiwać będzie osobom niepracującym, które nigdy do wspólnej (w formie podatków) kasy się nie dołożyły, bo nie pracowały.
po drugie, pracujący znów będą utrzymywać niepracujących, gdzie pracującym obniży się. pensję kolejnymi podatkami
wprowadzenie gwarantowanego dochodu będzie ponadto uczyło nieróbstwa. natomiast aby państwo miało pieniądze na infrastrukturę, szpitale, szkoły (z których wszyscy korzystamy) itp., państwo winno robić wszystko, aby jak najwięcej jego obywateli pracowało. zatem w przypadku wprowadzenie tego dochodu pojęcie praca straci na wartości.
zauważyć należy ponadto, że jest zapewne nieliczna grupa obywateli, która pracuje na umowach śmieciowych poniekąd z własnej woli, należy tu mieć na myśli osoby, które posiadają różnego rodzaju zadłużenia. umowa śmieciowa lub na niepełny etat pozwala w części uciec od spłaty zobowiązań, a jednocześnie często zarobić dużo więcej bez umowy (pod stołem).
Przecież emeryci dostaną emeryturę i dochód gwarantowany. Jest to jak najbardziej sprawiedliwe społecznie świadczenie, bo nie pomija nikogo. Powinno być wprowadzone.
Ludziom zawsze źle,jak chcą dać niech dają państwo nie zbiednieje jeżeli ktoś głosi takie poglądy że to nie,że źle poprostu jest głupkiem.500 plus płacą i jakoś nikt nie stęka,fakt poszły ceny w górę ale one i tak by poszły nawet jakby nic nie dali.Więc ludzie..jak dają brać,jak biją uciekać.Wszelkie dywagacje w tej kwestii są zbędne.
Pracuje, nie pije , nie pale mam rodzine i w ciagu 12 lat dorobilem sie domu za gotowke nie na kredyt te 1200 pozwolilo by mni zyc na lepzych warunkach i mojej rodzine a wam dac to zle a jak nie ma nic to tylo nazekacie wiec albo wiecej oracujcie wiecej doby albo biescie co daja jełopy. Trzeba sie cieszyc ze Polska sie rozwija i ze czlowiek lepiej zyje. Komentujecie jak byscie byli miljarderami i szlo by to z wszej kieszeni i co za glupi ludzie
Tylko dla pracujących osobom przebywającym na wychowawczym itp. Dla tych co płacą podatki dla osób które chcą się dalej kształcić czyli uczących po 18 roku życia a nie mogą pracować bo uczą się dziennie itd. A nie dla tych co wogule nie pracują i nawet nie mają zamiaru
1200 powinno być bo kazde państwo na zachodzie będzie dawac obywatelom jezli polska nie da 1200 to unnia może wyrzuci polske z uni
Poprawiłeś mi humor… taa Bruksela to straszyć potrafi ale trzęsą gaciami żeby kolejny kraj nie poszedł drogą Zjednoczonego Królestwa xD
Bogaty nawet milioner dostanie a biedny emeryt nie. Gdzie tu logika pytam się?
Bezwarunkowy dochód podstawowy to następny krok do niszczenia nas na który większość społeczeństwa da przyzwolenie . Już czytając co poniektóre komentarze na różnych stronach aż włos się jeży jacy ludzie są poj______ intelektualnie ,straszne to wszystko co robią z nami .
Niech dadzą pracować i godnie zarobić a nie rozdawać pieniądze których nie ma i manipulować ludźmi . Przykre jest to , że większość jest tak ślepa i głucha . To jest kolejny punkt który muszą wprowadzić poczym następny ,następny aż do całkowitego zniewolenia nas.
Jak sama nazwa mówi bezwarunkowy dochód gwarantowany, więc będzie wypłacany dla każdego pełnoletniego obywatela, również dla emeryta. Niech wypłacają, skoro są pieniądze dla kleru to dlaczego nie ma być dla każdego obywatela?