Opinie o ArchiDoc SA w Chorzów

Poniżej znajdziesz opinie aktualnych i byłych pracowników o firmie ArchiDoc SA. Przeczytasz tutaj też opinie kandydatów do zatrudnienia w firmie ArchiDoc SA o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o ArchiDoc SA w Chorzów

Piaskownica

Nie dajcie sobie narobić do żwira. Z początku wszystkie Panie, które są nad zwykłym pracownikiem wydają się bardzo przyjazne. Może to mój wyjątkowy przypadek, ale po prostu praca w tym miejscu okazała się jakimś komediowym spektaklem. Na początku uczył mnie jakiś zwykły pracownik - taki jak ja. Wszystko okej, a potem się okazało że połowy rzeczy nauczył mnie źle. Oczywiście wina spadła na mnie, bo na początku nie powiedziałem że to ktoś inny kazał mi robić tak a nie inaczej. W końcu się zdenerwowałem i zacząłem mówić kto mnie nauczył robić ŹLE. Potem przychodziły Panie, które sprawdzały moją "pracę" i wytykały mi błędy. Jedna mówi tak, druga inaczej. Pani mówi, żeby przyklejać na małe kartki, a potem inny pracownik mówi, żeby nie przyklejać. Generalnie, to każdy mówi inaczej. Krzywe spojrzenia za każdym razem jak wstanę od biurka czy jak wracam z przerwy. W pewien dzień byłem na badaniach na których musiałem być na czczo. Zaraz potem pojechałem do pracy. Zalogowałem się, zorganizowałem stanowisko etc. i postanowiłem pójść sobie zrobić kawy i cokolwiek zjeść (teoretycznie mamy 30 minut przerwy do wykorzystania którą możemy rozłożyć). Na następny dzień dowiedziałem się znowu, że Pani kierownik (?, sam nie wiem jakie role oni tam pełnią) poleciała poskarżyć się na inny projekt, do innej koordynatorki, która kompletnie nie ma ze mną nic wspólnego, że ledwo przyszedłem i już poleciałem na przerwę. Czy to robi taką ogromną różnicę, kiedy wykorzystam tę przerwę? Macie 66% szans na przydzielenie do fajnego projektu ( chyba są trzy, ale ostatecznie nie wiem jak to działa. Wiem, że na magazynie też są rozłożone jakieś stanowiska w nieludzkich warunkach) z ludźmi którzy nie będą obgadywać nowego pracownika. Koordynatorka czy tam kierowniczka ma problem o to, że chce dzień wolny bo najzwyczajniej muszę iść do lekarza medycyny pracy (chwała bogu, że dostałem inną pracę). Już nie ważne, że byłem zapewniany o możliwości nie przyjścia do pracy po uprzednim zawiadomieniu odpowiedniej osoby (mówiłem, że szukam pracy w zawodzie i o problemach zdrowotnych - terminy), ale najlepsze jest to że dowiedziałem się o tym od innych osób. Pani KIEROWNIK postanowiła się poskarżyć koordynatorce innego projektu. Kuriozalna sytuacja gdy kierownik idzie obgadywać pracownika z tygodniowym stażem do innej koordynatorki, a tej zaś pewnie to w ogóle nie obchodzi, bo dlaczego miałoby? Obcy człowiek, który sobie tam gdzieś pracuje na projekcie z którym Pani nie ma też za wiele wspólnego i robi rzeczy, które u niej są na porządku dziennym. Co do zmian to bez problemu można się dogadać, żeby przychodzić w jeden tydzień na 8, a w drugi na 12. Reszta współpracowników jest bardzo w porządku. Praca jest raczej prosta i nużąca, chyba że będziesz mieć 10 wersji jak co robić to wtedy możesz się głowić komu chcesz podpasować Myślę, że warto zainwestować w osobę, która będzie w stanie wytłumaczyć komuś nowemu co ma dokładnie robić, a nie że przyjdzie 5 zwykłych pracusiów i każdy będzie mówić coś innego. Ba! Podejdzie, wytknie Ci błędy i powie jak masz to robić, a potem pójdzie biurko dalej i zacznie Cię obgadywać że ileż można tłumaczyć. Wystarczy raz, ale zaraz przyjdzie kolejna Pani, której nie pasuje to co zrobiłeś i tak w kółko. Gdyby nie fakt, że nie potrafię zbyt dobrze rozmawiać przez telefon to zostałbym w Call Center w chorzowie, gdzie mimo, że podstawa jest taka sama to przynajmniej premia istnieje. Kilka dni szkolenia; koordynatorki do rany przyłóż, wyrozumiałe. Nikomu nie życzę takiego aktu desperacji w postaci podjęcia pracy w tej firmie, chyba że ktoś jest hazardzistą i te 66% szans mu wystarcza.

Vojsna
@Piaskownica

Dziekuje za ta historie. Mam podobne doswiadczenia z innej firmy, takze ten post prawdopodobnie uchronil mnie przed powtorka z rozrywki. Zastanawia mnie tylko zawsze 1 - ze mimo calego absurdu - to funkcjonuje, ze nie znajdzie sie nikt kto uporzadkuje wszystko jak nalezy. Na szczescie nie moj cyrk i nie moje malpy.

Była

Niestety podzielam negatywną opinię w sprawie tej firmy. Już podczas rozmowy kwalifikacyjnej uderzyła się niekompetencja rekruterki. Miałam wrażenie, że jest zadowolona z faktu, że przyszłam na rozmowę. Potem już nie było tak kolorowo. Na dzień dobry otrzymałam informację, że otrzymam umowę zlecenie na rok! Zapytałam się zatem czy w przypadku kiedy pracownik sprawdzi się. Czy w takiej sytuacji zostanie podpisana umowa o pracę. Otrzymałam odpowiedź, że istnieje taka możliwość, ale ona nie jest w stanie na 100% powiedzieć czy tak będzie. Słowem zasuwaj przez rok na umowę zlecenie... Jak przyszłam pierwszego dnia do pracy....Stop....Jak dojechałam autobusem do ronda (5 minut aubusem), jak przeszłam obok ogródków działkowych , ładnego osiedla, odczekałam w kolejce do budki, żeby dostać przepustkę i przeszłam przez cały obiekt (jakieś 20 minut bardzo szybkim krokiem) to w pierwszej chwili byłam zaskoczona faktem, że mam oddać w depozyt swój telefon komórkowy. Rozumiem środki bezpieczeństwa, ponieważ pracując z dokumentami ma się dostęp do poufnych danych. Jednak zatrudniając nowego pracownika od razu zakłada się, że ta osoba jest (usunięte przez administratora) danych? Nie twierdzę, że telefon komórkowy jest niezbędny do pracy bo nie. Jednak są w życiu sytuację, kiedy ktoś dzwoni do nas z pilną informacją, coś złego się stanie a pracownik nie odbierze, ponieważ miał telefon w depozycie. Oczywiście nie mówię tutaj o dramatyzowaniu i czekaniu na złe wiadomości. Następnie dostałam do wypełnienia standardowe dokumenty i umowę. Standard. Niestety od wejścia uderza nieprzyjemny zapach kurzu i duchota. Stosy papierów na biurkach, na parapetach, wszędzie kartony na śmieci, gumki recepturki, krzesła nie dostosowane do 8 godzinnej pracy. Nie wspominając już o bardzo małych biurkach na których miejsce zajmuje się jeszcze komputer i klawiatura. Biurka nie są czyste tylko samemu trzeba zadbać o porządek, żeby przez cały dzień papierki i pozostałości po gumkach recepturkach nie wbijały się w ręce. Nie twierdzę, że mam mieć osoby gabinet 5 metrów na 5 metrów, ale w Archidocu warunki do pracy są po straszne. Wiadomo, że w archiwum jest dużo kurzu bo pracuje się z dokumentami, ale na litość boską jak nie powinno być aż takiego syfu. Zwróciłam też uwagę na to, że nikogo nie dziwi fakt, że ktoś bez uprzedzenia nie przyszedł do pracy lub nie skontaktował się z koordynatorem, że nie przyjdzie danego dnia do pracy. Potem już ten fakt mnie nie dziwił. Ludzie zwalniają się stamtąd każdego dnia i historię, które nasłuchałam się od innych mrożą krew w żyłach. Generalnie ludzie prześmiewczo podchodzili do pracy w tej firmie. Pracowałam przy dokumentacji jednego z dużych banków i szczerze powiedziawszy nie była to praca trudna, ale zdecydowanie głupią. Sprawdzanie, liczenie i przygotowywanie dokumentów do skanowania nie jest wymagającym zadaniem. Później już miałam odrobinę więcej pracy przy komputerze. Przywykłam, że w pracy muszę myśleć i rozwiązywać problemy a w tej pracy nie myślałam o niczym tylko zasuwałam, żeby tylko zmiana skończyła się. Godziny pracy to jakiś żart...przynajmniej potem...Na dzień dobry dowiadujesz się, że będziesz pracować od 06:00 do 14:00 lub od 14:00 do 22:00. Przy porannej zmianie nie wyśpisz się...(mam tu na myśli to, że pobudka o 5 rano raczej nie wpływa pozytywnie na organizm) a jak przychodzi się do pracy na drugą zmianę nic nie masz z dnia. Ten fakt nie byłby irytujący, gdyby nie to, że część zespołu w którym pracowałam przychodziła sobie bez najmniejszego problemu na 08:00 do pracy i kończyła pracę o 16:00. Nie pracowali na dwie zmiany. Jeszcze ciekawsza była koncepcja, żeby wprowadzić trzecią zmianę od 22:00 do 06:00. Ostatecznie nie wiem czy trzecia zmiana została wprowadzona. Praca raz o świecie, raz do 22 a innym razem w nocki kompletnie rozwala rytm dnia organizmu. Jeżeli dołączy się do tego jeszcze beznadziejne warunki pracy w (usunięte przez administratora) i stres wynikający z norm za nie wiadomo co to od razu odechciewa się pracy w tej firmie. Rozumiem, że praca w archiwum nie będzie mega ekscytująca i należy liczyć się z faktem, że kurz będzie obecny, ale inna sprawa ryzykować swoje zdrowie w (usunięte przez administratora) Gdyby kierownictwo wzięło pod uwagę, że warunki w których pracują pracownicy mają wpływ na to, że ktoś rezygnuje z pracy z dnia na dzień to tych zwolnień byłoby mniej! Gdyby od początku były znane normy, które trzeba wyrobić, żeby dostać premie to też byłoby motywujące dla pracowników. Gdyby pracownicy wiedzieli, że zostaną wynagrodzenie za swoją ciężką pracę zmianą umowy na umowę o pracę to z czasem powstałyby dobrze działające teamy a nie zlepek przypadkowych osób, który ze sprawnie działającym zespołem nie ma nic wspólnego. Nikt nie chce wiecznie pracować na umowę zlecenie i nikt nie lubi braku gwarancji, że jeżeli następnego dnia przyjdzie do pracy znowu zostanie przeniesiony w inne miejsce lub do innego projektu albo zwolniony. Dla mnie ta firma jest śmieszna i odradzam pracę w tej firmie. Szkoda swojego zdrowia i nerów.

1
tutaj
@Była

Droga Była Pozwolę sobie na kilka uwag do Twojej wypowiedzi. Z odrobiną szydery. Opisz proszę na czym polegała niekompetencja rekruterki. Zarzucasz jej niekompetencje ale nie podajesz przykładów jej braku (fakt niezrozumienia przedstawianych informacji nie jest dowodem na brak kompetencji rekruterki). W którymś momencie piszesz, że musiałaś myśleć w poprzedniej pracy – nie wierzę choć dobrze że uprzedzasz wszystkich, że do myślenia trzeba Cię zmuszać. Po powyższym wpisie odnoszę wrażenie, że w tej (już byłej) pracy nie myślałaś od wcześniej wspomnianego ronda. Tutaj dziękuję Ci, że zaoszczędziłaś nam opisu drogi do pracy od momentu otwarcia oczu (czyli okolicy godziny 5:00). Otóż można na tym rondzie przesiąść się do innego autobusu i dojechać pod samą bramę – jakże skróciłoby to Twoje męki - ale trzeba pomyśleć. Można skorzystać również z innego wejścia na obiekt - ale trzeba niestety pomyśleć. Strasznie zaskoczył Cię fakt zdeponowania telefonu mimo tego, że rozumiesz kwestie bezpieczeństwa (rozumiesz i jesteś zaskoczona – rozumiem, że wtedy też myślenie miałaś wyłączone). Podpowiem, że można sprawdzać telefon co jakiś czas (na wypadek wystąpienia pilnego nieodebranego połączenia) - ale trzeba pomyśleć. Co do sugestii za kogo ktoś kogoś uważa – rozumiem, że kierujesz się własnym doświadczeniem – tutaj musiałaś chwilowo myśleć. Dziwią Cię papiery znajdujące się wszędzie jak i kartony na śmieci. Otóż mnie (jak przypuszczam i wielu innych) mógłby zdziwić brak kartonów na śmieci (gdzie je wyrzucać) oraz zamiast papierów wszechobecnych na przykład buty czy porcelanowe wazoniki – ale i ja i inni niestety myślą. Zakładam, że wtedy też już nie myślałaś no bo jakim cudem w firmie zajmującej się dokumentacją papierową tyle papierów?! Sprzątanie własnego stanowiska mimo iż jest obowiązkiem pracownika również Cię dziwi. Ciekawe kto w Twoim mieszkaniu sprząta po obiedzie? Ok wiem nie myślałaś już wtedy. No i najlepsze – godziny pracy. To skandal! Jak można pracować od 6:00? Przecież spać trzeba kiedyś. No a już na godzinę 14:00? Kiedy coś załatwić? Ponieważ wtedy już też nie myślałaś (a mam wrażenie, że ten stan trwa do nadal) dopytaj się innych jak sobie radzą z tym wielkim problemem. Włącz myślenie - to ułatwia życie. Drodzy forumowicze. Wiadomo do jakich celów służy forum. Wylewajcie swoje żale (to pomaga, możliwe że i pracodawcom) ale róbcie to z głową i z zachowaniem logiki. Nie zaprzeczajcie sobie samym w jednej wypowiedzi. A jest o czym pisać ;)

Tomek
@tutaj

Ciągle te same jak od skryptu teksty. Jakby wam, naganiaczom, płacili wierszówkę od tych wszystkich bredni, które tu wypisujecie żeby ludziom mieszać w głowach, to zarabialibyście więcej niż te marne stawki które oferuje ta firma.

Tomek
@Tomek

Po stylu pisania wypowiedzi nawet już średnio ogarnięty były pracownik ArchiDoc wie kto się tutaj tak produkuje broniąc tej firmy, bo znał te osoby osobiście hehe.

Była
@tutaj

Pani która przeprowadzała rozmowę próbowała mi wmówić, że praca na umowę zlecenie jest lepsze od umowy o pracę. Nie twierdzę, że na "dzień dobry" firma ma dawać w zębach umowę pracę, ale rekruterka nie ma takie podejście to raczej śmieszne. I stara się jeszcze wmówić, że taka forma zatrudnienia jest korzystniejsza...oczywiście umowę o pracę powinna dostać osoba, która busie sprawdzi.

Była
@tutaj

Ta praca nie wymagała myślenia. Szukania sposobu rozwiązania problemów. Powiedz mi co ta sztuka przez 8 godzin liczyć i rozszywac dokumenty? Zauważ, że mam tu na myśli to, że za rzecz całkowicie normalna uważam to, że w pracy trzeba ruszyć trochę głową bo nie zawsze masz wszystko podane na tacy w postaci spisanych zasad. A jak siedzisz i twój mózg nastawiony jest na dzialanie ameby to nie jest dobrze....W archiwum to norma, że masz do czynienia bez dużą ilością papierów, ale tu chodzi o zachowanie względnego porządku w miejscu pracy. Pomysł, że przed swoją zmianą zawsze musiałam sprzątać swoje stanowisko pracy bo osoba, która była po mnie miała to w nosie. Jedna pani sprzątają tylko pobieżnie może coś zrobić....i nie zamierzam zmieniac zdania, że na sali, której siedziałam panował ponad przeciętny bałagan. I nie wynika to z faktu, że wszędzie leżą dokumenty. To takie dziwne, że uważam za rzecz normalną, że w pracy panuje względny porządek? Należę do osób, którym nie spadnie korona z głowy jak wytre biurko czy umyję kubek po kawie na swoim stanowisku pracy. W przypadku jednak kiedy boisz się dotknąć klawiatury bo ktoś ukazał ja czyms i cała się lepi to jest obrzydliwe. I tak codziennie. A w domu zawsze mam porządek i nie potrzebuje do prac domowych nikogo kto będzie za mnie robił. Buzia dala dwie raczki i na szczęście zdrowie:) Ta firma ma w nosie wszelkie zasady bezpieczeństwa i ergonomii miejsca pracy! Naprawdę uważasz, że sala, która znajduje się po prawej stronie od stanowiska pracy portiera jest dobrym miejscem do pracy? W sprawie godzin pracy.... wyjaśnij mi dlaczego wielu osobom wciskają podczas rekrutacji kit, że wszyscy robią na dwie zmiany a potem przychodzisz i okazuje się, że osoby nie zajmujące stanowisk kierowniczych przychodzą tylko na jedną zmianę. Jedno mówią podczas rozmowy kwalifikacyjnej a potem przychodzisz do pracy i widzisz, że na najniższym stanowiskach pod tym względem są równi i równiejsi. Tak samo z telefonami. Nie możesz go wnosić na salę tylko korzystać w czasie przerwy. Okey, telefon to nie wątroba bez której nie można żyć:) A potem widzisz, że szefostwa tej zasady nie dotyczy...O ile w przypadku pracy zmianowej to zrozumiałe, że kierownik czy koordynator na inne godziny pracy to w przypadku zasad, które dotyczą wszystkich nie powinno być wyjątków. Człowieku, praca dwu zmianowa nie jest szczytem marzeń i nie wierzę w to, że wszyscy są zachwyceni z powodu takich godzin pracy. Poza tym mam ten komfort, że praca w ArchiDocu nie jest szczytem moich marzeń bo bez problemu znalazłam pracę w innej firmie i tak jakoś umowa o pracę jest i pracuje w porządnych warunkach. Nawet ramkę mogę na biurku postawić i dokumenty do pracy:) Nie wylewam żale tylko na forum tylko przedstawilam swoje zdanie;) Niech ludzie wiedzą w jakiej firmie przyjdzie im pracować. Jedna osoba uzna moją opinię za żółć a druga osoba, która będzie miała lepsza ofertę pracy nie będzie traciła swojego czasu. W swojej opinii jestem szczera. Jeżeli firma zmieniła się na lepsze to tylko się cieszyć:) W internecie przez cały czas zamieszczane są ogłoszenia na wolne stanowiska więc jak widać dalej dużo osób odchodzi....W dobrej formie, która zapewnia swoim pracownikom godziwe (niekrolewskie) warunki pracy i odpowiednią umowę nie ma dużych dotacji....

Była
@Była

buzia-bozia

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Xyz
@tutaj

Piszesz, że zmiany na 6 i 14. Ludzie mają jeszcze inne i tez żyją i wssystko załatwiają.

1

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
tam
@Była

Jest postęp. Teraz już Pani rekruterka ;) Dla jednych umowa zlecenie jest korzystniejsza dla drugich nie. Gdzie tu niekompetencja Pani rekruterki? Stylistyka tragiczna.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Tomek
@tam

Tragiczne to jest jak często zaglądasz na to forum i pod różnymi anonimami wypisujesz brednie albo wyśmiewasz ludzi, którzy poznali się na waszej. Myślisz, że nie wiemy kim jesteś? Siedź sobie w tej waszej kanciapie (usunięte przez administratora) i nie mieszaj ludziom w głowach.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Tomek
@tam

Osoba która się tutaj tak zawzięcie produkuje z różnych nicków to oczywiście (usunięte przez administratora) z oddziału w Chorzowie, jakby ktoś nie wiedział :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Courtois
@Tomek

Wygrałeś talon :) Po stylu i treści Twoich wypowiedzi można odnieść wrażenie, że cierpisz na niedobór jodu (I) w organizmie. TO się da łatwo naprawić. Przemyśl to sobie.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Tomek
@Courtois

(usunięte przez administratora) z oddziały w Chorzowie ciągle na posterunku. Tylko nicki się zmieniają.

1
Nic_z_dnia
@Była

Zaprasam do pracy gdzie sie pracuje od 10 do 18 czasem 20 albo i duzej..sie dowiesz co to jest nie miec nic z dnia...haha

1
Pracownik Kancelarii

Witam, jestem pracownikiem kancelarii, mam mieć wyjazdy służbowe w celu zastępstwa, umowe mam na 3msc próbne, boję się że pracuję jedynie na okres wakacji gdzie sezon urlopowy bo w moim mieście jest komplet pracowników, czy ktoś miał podobną sytuację? Proszę o info zwrotne bo nie chcę zostać na "lodzie" po tych 3 msc.

%temp%

(usunięte przez administratora) Jeden kierownik, dwie koordynatorki, jeden specjalista, pupilki, stare i niedołężne, szaraczki. Kierownik - człowiek w porządku. Niewiele wie o tym, co się wyrabia na własnym projekcie, głównie siedzi cicho, czasem wyjdzie na kawę, odbierze parę telefonów, odpisze na maile, no ogólnie dobry człowiek. Trzeba pilnować, w jakim jest nastroju, żeby zagaić o dzień wolny. Możesz mieć pewność, że i tak o tym zapomni, tak samo jak o prośbie konserwacji  komputera, zakupu odpowiednich narzędzi do pracy. Jeśli zapamięta Twoje imię, gratulacje. Nie oczekuj od Kierownika za wiele. Po prostu. Koordynatorka nr 1 - pozytywna wariatka, zawsze uśmiechnięta, zabawowa równa babka. Każdy ją zna i lubi. Łatwo się jej podlizać, a profity są takie, że możesz się opieprzać do woli, przychodzić w godzinach od jakiej chcesz do obojętnie. Możesz pracować 5 godzin, 10, 15, ile chcesz. Zmianowy czas pracy cię nie obowiązuje, przerwy masz tyle, ile chcesz, nawet nie musisz wiedzieć, co to raport efektywności, akord, norma. Po prostu zacznij z tą panią rozmowę o potrawach, promocjach w Biedronce, włosach, dietach, a staniesz się pupilkiem. Sama koordynator tak otrzymała swój zaszczytny tytuł, podlizując się poprzedniej pani, zajmującej komputer po prawicy Kierownika. Koordynator nr 1 w zasadzie niewiele Ci pomoże jeśli chodzi o pracę, jej wiedza jest niewielka, a od niedawna jej obowiązki spadły na Specjalista - od siedmiu boleści. Wiedzą nie przegania koordynator nr 1, fartem zdobył promocję na wyższy szczebel. Nie zna podstaw metrykowania, rejestracji, wprowadzania dokumentów, ale potrafi unieść ciężkie kartony, odebrać telefon, kiedy szefostwo robi kawę, wywieźć dokumenty na magazyn. Specjalista to raczej robotny chłopak. Uprawnienia ma większe, więc swieżaki czują respekt, bo tyle może i potrafi. Koordynatorka nr 2 - wiedza ogromna. Najbardziej rozumna istota w całym zespole kierowniczym. Niesamowicie wygadana i inteligentna. Gdyby nie ona, ten projekt już dawno by umarł. Traci na rozumie jedynie w towarzystwie Koordynator nr 1. Wtedy praca schodzi na setny plan, a ważniejsze jest zamawianie jedzenia, pogaduszki z pupilkami, czterdziestominutowe spacerki po kawę, obgadywanie, itd. Koordynator nr 2 musi jednak zostawiać w domu problemy, które tam powstały. Jej kapryśność potrafi ugodzić każdego, kto będzie potrzebował pomocy przy pracy. Bez kija nie podchodź, tak mówią. Nie przejmujcie się, jej nastroje się zmieniają z godzina na godzinę. Trzeba po prostu trafić w dobry moment. Uważajcie jednak na Panią Koordynator 2 w towarzystwie tej pierwszej, albo będziesz miał szczęście i zostaniesz obsypany komplementami, zainteresowaniem i wspólnymi dowcipami, albo jej kąśliwe uwagi sprawią, że poczujesz się jak bezwartościowe ścierwo. Zarządzanie tym projektem ogólnie kuleje. Podział obowiązków żenada. Szkolenie świeżaków przez innych pracowników. Ewentualnie dwuminutowe tłumaczenie przez szefostwo, reszta wyjdzie w praniu. Zmiany 6-14, 14-22? Oddawanie telefonów do depozytów? Rejestrowanie przerw? Tylko dla szaraczków. Pupile - róbta co chceta. Stare i niedołężne - wykonują nieskomplikowane zadania, przerwa na papierosa co godzinę. Kawa, ciastko. Godziny pracy, jakie sobie zażyczą. Przerwa na toaletę co dwadzieścia minut. Niektóre panie do dziś nie potrafią dobrze wykonać swojej pracy, a płaca ta sama dla każdego. Szaraczki - praca zmianowa - 8h dziennie, 30 minut przerwy, praca na akord. Podział obowiązków co dzień ten sam. Nie licz na urozmaicenia. Metrykujesz? Będziesz to robił przez 8h, postaraj się nie zasnąć i wyrobić normę. Najlepiej siedź cicho i nie przeszkadzaj wyżej wymienionym. Potrzebujesz wolnego? Spóźnisz się? Poczułeś się gorzej i potrzebujesz wyjść wcześniej? Musisz przejść szereg procedur, aby uzyskać odpowiedź. Jeśli nie musisz, to lepiej nie pytaj, wytrzymaj, nie spóźniaj się. Dzięki szaraczkom koła zębate się zazębiają i jakimś cudem ten projekt nadal funkcjonuje. Brawo, wykonujesz świetnie swoją robotę. Nigdy tego nie usłyszysz od przełożonych.

1
brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Dot. rozmowy kwalifikacyjnej. Z numeru tel. +48 887 859 458 dzwoniła Pani z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną. Poinformowała, że od razu wyślę adres pod którym odbędzie się spotkanie. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałam informacji zwrotnej. Mało tego straciłam tym samym szansę na rozmowy z innymi pracodawcami. Spotkanie miało odbyć się 11.10.2023 o godz. 15:30, w tym samym terminie miałam propozycje spotkania w innej firmie. Chciałam być fair więc odmówiłam czekając na smsa od ArchiDoc. Zero profesjonalizmu.

Pytania

Dot. rozmowy kwalifikacyjnej. Z numeru tel. +48 887 859 458 dzwoniła Pani z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną. Poinformowała, że od razu wyślę adres pod którym odbędzie się spotkanie. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałam informacji zwrotnej. Mało tego straciłam tym samym szansę na rozmowy z innymi pracodawcami. Spotkanie miało odbyć się 11.10.2023 o godz. 15:30, w tym samym terminie miałam propozycje spotkania w innej firmie. Chciałam być fair więc odmówiłam czekając na smsa od ArchiDoc. Zero profesjonalizmu.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Chorzów
Avanti Medic Plus Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnościa Sp.K.
Wyślij CV
logo firmy Lakiernik wagonów kolejowych
Chorzów
SGP - Sorting Group Poland Sp. z o.o.
(743 opinii)
Wyślij CV
logo firmy KIEROWCA
Chorzów
Tramwaje Śląskie S.A.
(602 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
x

Archidoc piekni brzmi nie wyglada kolorowo. Na pierwszy rzut oka w cieple dni rzucaja sie w oczy szerszenie,pszczoly czy osy ktore maja najprawdopodobniej ul przy jednej z sali przy oknach lataja jak szalone tylko czekac az komus kiedys sie cos stanie. Masowe przyjmowanie pracownikow na tak duza skale ze nie patrzy sie na innych i nie stara sie juz o tych starych ktorzy nawet nie maja miejsca zeby sie obrocic. Slaba polityka firmy wzgledem pracownikow o umowie o prace mozna zapomniec a co dopiero o jakimkolwiek awansie czy premii (o dziwo wyliczona jest norma, natomiast nie spotkalem sie z tym zeby komus ja obliczali i nagradzali za nadmiar wykonanej pracy), kazde wychylanie w tej firmie sprowadzanie jest do rozmow czy straszenia osobami na wyższych stanowiskach oraz straszeniem pozbawienia pracy. Zle dzielenie pracy, brak zapewnienia stalej pracy, kiedy projekt sie konczy ludzie sa zwalniani, kiedy zaczyna ludzi przyjmuja, kiedy nie ma pracy albo zwalniaja albo zawieszaja pracownikow co laczy sie z brakiem wyplaty(glownie okresy zimowe) wiec licz sie z tym ze akurat jak bedziesz potrzebowal pieniedzy zostaniesz zawieszony. Niekompetentność niektorych koordynatorow jest niewyobrazalna, glosne zachowanie, przeklenstwa i zarty nie na poziomie w strone pracownikow. Konczac praca dobra na chwile, jesli ktos chce cos osiagnac to albo ma plecy w szefostwie albo nie osiagnie nic

maxe

Pamiętam 2009r rok, jak zatrudniłem się na początek paczka świąteczna o wartości około 200zł. Nie załapałem się na bony z zazdrością spoglądałem jak inni dostawali około 500zł lub nawet więcej. Umowa oczywiście o pracę o co kilka miesięcy podwyżka bo ludzie się zwalniali.

Dominik

Proszę uważać na tą firmę cwaniactwo i tyle oszukują i pracowników i swoich kontrahentów. Proszę uważać!!!

Zapracowana
@Dominik

Pracuję dość długo w tej firmie i jestem zadowolona. Przychodzę na 8 godzin robię swoje i wychodzę. Nie muszę się o nic martwić. Wypłata ZAWSZE 10 każdego miesiąca i ZAWSZE się zgadza. Czasami dostałam nawet premie za normę. Staram się a kierownictwo to widzi i docenia w różny sposób, np. przez premie lub w inny sposób (obowiązuje mnie tajemnica pracy, którą szanuję). W każdej pracy obowiązkowe jest utrzymanie czystości na stanowisku pracy przez pracownika, więc skoro zostawiacie (usunięte przez administratora) po sobie to w (usunięte przez administratora) pracujecie. Mnie irytuje praca przy nieuporządkowanym stanowisku, dlatego zawsze przed pracą wycieram biurko wilgotną ściereczką. Te kilka sekund mnie nie zbawi, a się lepiej pracuje. Papier się pyli, więc kurz jest normą w każdym archiwum czy bibliotece. Uwielbiam kierownictwo i brygadzistów za chęć pomocy i częste mini szkolenia, dzięki którym na bieżąco wiem jak rejestrować dokumenty. Zapamiętać to wszystko jest ciężko. Wcześniej pracowałam u innego pracodawcy, który zalegał mi 3 miesiące z wypłatą i z roszczeniowymi klientami, więc uwierzcie mi a piszę z nieprzymuszonej szczerości, doceniam tą pracę bardzo. Mnie nikt nie oszukał, nie poczułam żadnego cwaniactwa. Pracuję sumiennie i uczciwie, lubię tą pracę i dziękuję za paczki świąteczne ;)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
byli prawcownicy
@Zapracowana

Pozdrawiamy resortowych pracowników ArchiDoc, kierownictwo i ich klakierów, którzy wszyscy dwoją się i troją pisząc tu z różnych adresów IP aby zatuszować haniebne postępowanie tej firmy naganiając kolejnych frajerów.

Zapracowana
@byli prawcownicy

Czyli dla was nie może znaleźć się ani jeden zadowolony pracownik? Ehh... przykre

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
razdwa
@Zapracowana

Trudno to nazwać paczką świąteczną. Mała kawa,mała herbata, pierniczek, troszkę cukierków. Brak premii na święta i bonów jeśli są to tylko dla kierownictwa i ich znajomych

Abc
@razdwa

Gdzie indziej byś nic nie dostał

Prawdziwy pracownik
@Zapracowana

Hahaha dobre jak tak czytam co napisałaś to się zastanawiam czy pracujemy w tej samej firmie?? Jedynie podpisuje się pod terminowym otrzymywaniem jałmużny- bo inaczej tego nie można nazwać jeśli się otrzymuje najniższa krajowa. Na salach jest (usunięte przez administratora) a sprzątaczki tylko dwie z czego jedna najnowsza wynosi tylko śmieci. Nie wiem skąd biorą papier toaletowy strach go używać bo każdorazowo dostawałam zapalenia albo to przez (usunięte przez administratora) w łazience(?) Bo oszczędzają jak mogą na dobrych środkach do dezynfekcji. I jakie paczki świąteczne? Odkąd AD połączył się z OEX ta firma zeszła na psy a ta absurdalna "paczka" to już największą porażka w dziejach tej firmy. I chyba będąc świadomym tego faktu nie zamieścili żadnego posta bo chyba by serwer zwiesilo od tych "pozytywnych" komentarzy. Tak się chełpią tym 7miejscem w rankingu RP że to aż wstyd że nie stać ich na porządne paczki. idźmy dalej.. przepisy BHP nie są przestrzegane firma to jedna wielka prowizorka klepnieta przez panią z BHP tylko czekać jak się coś kiedyś stanie.. Teraz wyplaty.. najniższa krajowa to podstawa i specjalnie podnoszenie progów norm żeby czasem ktoś się na premie nie załapał. Po połączeniu z OEX brak premii uznaniowej (czytaj kilka lat) kiedyś była(i nie to nie ta za normy) nowe osoby mają więcej niż stali pracownicy z przynajmniej kilkuletnim stażem. Więc opłaca się być nowym masz dużo mniej obowiązków a wypłata lepsza. Nie szanują i nie doceniają dobrych pracowników z doświadczeniem a potem narzekają że same tzw "sierotki i cwaniaczki" przychodzą, które mają gdzieś pracę "bo im się należy" za samo siedzenie. Milenijne pokolenie które w większości przypadków nie rozumie co się do niego mówi i patrzy bezmyślnym wzrokiem a wprowadzenie danych w konkretne rubryki ich przerasta.. Jedynym plusem w tej firmie są sympatyczni pracownicy którzy się łączą we wspólnej niedoli :-)

Bono
@razdwa

Zgadzam się co do paczki. Trudno to nazwać paczką świąteczną. Raczej pomyłką. Co do tych bonów dla kierownictwa i ich znajomych to wiesz może czy były? Bo jeżeli nie było to po co takie insynuacje? Dla podgrzewania atmosfery?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Aga
@Zapracowana

Na pewno jest wiecej zadowolonych osób, ale na takich forach wypowiadają się tylko ci narzekający. Firma zatrudnia kilkaset osób, jakby było tak źle to chyba nikt by tam nie chciał pracować. Przy dzisiejszej sytuacji na rynku pracy niezadowoleni mogą iść do innych firm. Ja pracuję od dwóch lat i nie narzekam. Wiedziałam do jakiej pracy idę i jakie wynagrodzenie dostanę. Wszystko się zgadza. Pensja zawsze na czas.

Ktos mily
@Aga

Racja pracuje dajmy na to ok. 100 osób ale rotacja pracowników jest tak duża, że stałych jest może 10%. Ponadto rerutacja do tej firmy trwa 365 dni w rokutygodniu, co świadczy o brakach w pracownikach. Firma moim zdaniem źle zarządza ludźmi, zwalnia pracowników po zakończonym projekcie a tydzień później zatrudnia kolejnych bo otwierają nowy projekt. Dzwonią i mówią, "nie mamy dla ciebi aktualnie miejsca, zsdzwonimy" i po tych slowach juz nigdy nie zobaczysz nowej umowy. Smutne, ponieważ firma mogłaby miec fajny stały zespół, który miałby duże doswiadczenie, ale wolą zatrudniać i "szkolic" nowych.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
razz
@Zapracowana

hahahahahaha paczka ???????????? dobre sobie :)))))))))))))))

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
razz
@Abc

Gdzie indziej dostają paczki lub bony świąteczne a nie pierniczka. !!

maniafrania
@Aga

Witam , czy jest szansa na pełny etat i umowę o pracę?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Xyz
@maniafrania

Dostaniesz umowę raczej na cały etat. Masz normalnie ZUS i ubezpieczenie L4 można sobie dobrać. Jak się sprawdzisz i frekwencja to szansa na umowę o pracę.

Lemoniada

Szkoda że nie ma umowy o pracę, chciałabym pracować ale nie na zlecieniówce, do tego sprawa z telefonami trochę beznadziejna żeby trzeba było oddawać do depozytu, jeśli komuś z Twojej rodziny coś się stanie ? to co wtedy ? Boli mnie to że w tych czasach ludzie są traktowani jak jakieś robociki bez życia poza pracą. Kierownictwo powinno zastanowić się nad pewnymi rzeczami. Ludzie powinni się szanować, a pracodawca ułatwiać a nie podrzucać kłody pod nogi.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
ArchiDoc SA
@Lemoniada

Brak możliwości korzystania z telefonów komórkowych w trakcie pracy wynika z zasad bezpieczeństwa obowiązujących w naszej firmie. Każdy z członków zespołu ArchiDoc ma nieograniczony dostęp do swoich urządzeń elektronicznych w trakcie przerw. Pozdrawiamy, ArchiDoc SA.

Hanna
@ArchiDoc SA

Zasady pracy! HAHAAH. A "koordynatorzy" mogą mieć komórki, nawet te prywatne. Przy okazji gapienia się w sufit scrolują fb i dzwonią do rodziny...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
mammamia
@Lemoniada

przecież wszędzie możesz podać telefon służbowy, którym zawiadują koordynatorzy, telefon do pracy chyba możesz podać ważnym osobom lub instytucjom (np szkoła dziecka)

nowyxc

Adient Siemianowice, Amazon Sosnowiec zatrudnia cały czas i za lepsze pieniądze jak chcecie więcej zarabiać:)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
mody

Ale się pozmieniało kiedyś wszyscy mieli umowę o pracę, a teraz tylko szukają na umowę zlecenie..

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
archiwum

Cwaniactwo i oszczędności na pracownikach. Ostatni przelew z wypłatą przyszedł 28 grudnia zamiast 10 stycznia tak by przyoszczędzić jeszcze ten jeden miesiąc na stawce 14 zł brutto. Od stycznia jest już podwyżka minimalnej więc zysk dla firmy, zamiast 14, 70 za godzinę wypłacili nam 14 zł (przelew grudniowy, który powinien przyjść 10 stycznia)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Ktoś
@archiwum

Dostaniesz potem wyrównanie

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Tomek
@Ktoś

Chyba cię poniosła fantazja naganiaczu.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Zapracowana
@archiwum

Ehh... Jak byś się interesował to byś wiedział, że wszystkie projekty muszą myć rozliczone do 31 grudnia, dlatego wypłata za styczeń jest w grudniu. W innych firmach z projektami też tak jest. Wielkie mi halo. Najlepiej wyzywać

Pozytywny
@archiwum

Pensja jest za grudzień, więc nie ma znaczenia czy dostaniesz pod koniec miesiąca czy już w styczniu. Stawki za 2019 liczą się dopiero od wynagrodzenia styczniowego.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Prawdziwy pracownik
@archiwum

Nawet jak jest podwyżka to liczy się od stycznia czyli wypłaty z poprzedniego roku nie policzą Ci i tak na wyższej stawce... Od zawsze było w AD że zleceniowka dostawała wypłatę przed końcem roku a kiedyś była stawka 10zl przez kilka lat więc to nie to ;-)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
anonim
Inne

(usunięte przez administratora)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
XXX

Zarobki są takie, dostajesz umowe zlecenie 14zł brutto. Pracujesz od 6-14 , 14-22. Jesteś śmieciem do nakręcania maszynki, koordynatorzy siedzą i narzekają a zarabiają o wiele więcej i są na umowie o prace dodatkowo czasami siedzą i gapią się w sufit. (usunięte przez administratora) w XXI wieku.

Ania
@XXX

@Radek Wynagrodzenie nie jest wysokie, ale firma jest solidnym pracodawcą. Wynagrodzenie zawsze na czas, czasem zdarzają się drobne upominki dla zespołu. W grudniu są paczki świąteczne.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
XXX
@Ania

Wynagrodzenie wysylane na styk samego 10. A paczka na swieta to tragedia. Poszukuja niby do pracy obiecuja a pozniej zwalniaja bo zatrudnili tylko dlatego, ze terminy ich gonily. Ja zostalam zwolniona z dnia ka dzien bo niczego nie bylo do roboty. Rotacja jest ogrooomna, jestem wlasnie w trakcie zglaszania ich do PIPu za zle warunki do pracy.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
MIŚ
@XXX

@XXX Skoro w umowie masz wynagrodzenie płatne do 10-tego, to dostajesz je właśnie wtedy. Ja pracuję od kilku lat i nie narzekam. Osoby, które sumiennie wykonują swoje zadania mają zapewnioną stałą i stabilną pracę. Najważniejsze, że zespół jest fajny, to główna zaleta!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
ze środka
@XXX

Z tymi złymi warunkami to prawda część stanowisk ds rejestracji jest na magazynie gdzie zimą idzie zamarznąć a latem jest gorąco.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
XXX
@MIŚ

Jeżeli dla Ciebie bycie współczesnym niewolnikiem jest ok. to nie mam nic przeciwko. Pracodawcy nie widzą ciebie jako człowieka tylko jako maszyne, która będzie nabijała im cyferki w systemach. Kierownicy i ci inni siedzą na tyłkach i odświeżają system tylko żeby zobaczyć ile dokumentów zostało zarejestrowane. Praca niestabilna częste zwolnienia.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Prawdziwy pracownik
@MIŚ

Sympatyczny zespół to JEDYNA zaleta.. i co...nawet za lata pracy się premii nie doczekasz. Była osobą co pracowała 15lat czy tam więcej to się "góra" wybrała do niej z merci...i wstyd ani głupio im z tego powodu nie było... Normalnie człowiek dostałby ze dwie wypłaty..ale ciesz się że masz pracę i o co ci chodzi...

archiwista

Na początek fakty, zebrane z własnego doświadczenia oraz na podstawie wypowiedzi zatrudnionych osób: Zasady BHP urągają wszelkim normom. Archiwum to zwykły magazyn wypchany po sufit kartonami z papierami (wysoki skład). W owym magazynie przygotowano prowizoryczne stanowiska pracy, na których rejestrują ci, dla których nie ma miejsca na sali operacyjnej. W lecie jest tam upał, w zimie bardzo zimno. Przenośne grzejniki niewiele dają. Na sali operacyjnej (tam gdzie się rejestruje) panuje brud i wszechobecny jest kurz. Zdarza się, że jego gruba warstwa pokrywa znaczną część biurek i komputery. Na wielu stanowiskach pracy poniewierają się skrawki sparciałych gumek-recepturek, spinacze, resztki papierowych kopert albo kartonów. Dokumenty przywozi się wózkami jak kartofle i składuje czasem na wysokich stosach, które stanowią zagrożenie, chociaż jeszcze większym zagrożeniem są plastikowe kosze z dokumentami, które piętrzą się czasem na wysokość połowy pomieszczenia. Sposób prowadzenia ewakuacji podczas próbnego alarmu pożarowego wzbudzał u mnie strach co będzie, kiedy naprawdę zacznie się palić. Na sali operacyjnej nie widziałem gaśnic (może są gdzieś poupychane, nie wiem). Pamiętajcie, że ten wielki budynek jest po brzegi wypchany łatwopalnym materiałem. Zdarza się, że wokół panuje hałas, utrudniający skupienie się na pracy - przykładem są ryczące radia. Dokumentacja, zwłaszcza ta starsza, sprzed 50+ lat jest ciężka od kurzu, a przy rejestracji ręce mogą szybko zrobić się czarne. Mowy o ochronie osobistej typu maseczki czy nawet rękawiczki, oczywiście nie ma. Miejcie świadomość, co w takich papierach może się znajdować i jak to wpływa na zdrowie (jako zawodowy archiwista znający specyfikę wymogów pracy z takim materiałem, mogłem tylko załamać ręce). Kolejna rzecz to postawa kierownictwa poszczególnych projektów - twoim zadaniem jest pracować jak najszybciej. Istnieją wyimaginowane normy, których nikt z pracowników do końca nie zna i o których słowa nie było w umowie (ponoć są różne dla różnego rodzaju materiału), a które określają jak szybko masz rejestrować dokumenty. Jeśli pracujesz "opieszale" zwracana ci jest uwaga. Kierownik potrafi również zwrócić ci uwagę jeśli organizujesz sobie stanowisko w sposób dla siebie najbardziej optymalny (jest mało miejsca), a kiedy odmawiasz podporządkowania się w tej kwestii, masz z miejsca awanturę. Innymi słowy, kierownictwo rażąco przekracza swoje kompetencje zapominając, że formalnie pracownik na zleceniu nie posiada zwierzchnika i nie można wydawać mu poleceń służbowych. Stanowi to rażące nadużycie w świetle prawa pracy (usunięte przez administratora) Kierownictwo potrafi też zadzwonić do ciebie że masz przymusowy tydzień wolnego, podając dowolny powód (np, że coś musi zostać wyjaśnione z klientem, albo że zlecenie się zakończyło (mimo, że do końca umowy pozostaje parę tygodni). Potrafią po dwóch godzinach pracy wezwać cię i podsunąć ci do podpisania umowę o wypowiedzeniu za porozumieniem stron (nie podpisujcie, jak coś takiego dostaniecie). Podsumowanie: firma nastawiona na maksymalizację zysku kosztem pracownika, co w praktyce oznacza (usunięte przez administratora) za 10zł/h na (na rękę). Nie znasz dnia i godziny kiedy wylecisz (jak nie podpiszesz wypowiedzenia, znajdą inny powód byś nie przyszedł do pracy). Pracujesz "za wolno", od razu jesteś pierwszy do odstrzału. tutaj dokładność nie jest ważna, liczy się szybkość. Błędy podczas rejestracji są masowe. Podejrzewam, że większości się nie weryfikuje (oszczędność!) Sądzę, że karygodne traktowanie ludzi wynika z tego, że w większości przypadków pracują tu młode osoby, nie znające swoich praw. Wspomnianej Pani E. wystarczyło zrobić mały wykład z prawa cywilnego i prawa pracy, żeby mieć na dłuższy czas spokój, chociaż ostatecznie skończyło się próbą wymuszenia na mnie wypowiedzenia za porozumieniem stron. Z pozytywów: brygadzistki (?) są bardzo w porządku (pozdrowiania dla (usunięte przez administratora). Pracownicy chętni do pomocy, fajni młodzi ludzie. Wypłata zawsze 10 dnia miesiąca. Czasem jakieś drobne upominki. Ale w ogólnym rozrachunku odradzam każdemu prace tutaj. Z mojej strony o wszystkim tym, co napisałem, będzie szczegółowo powiadomiony bezpośrednio (usunięte przez administratora)(aby klient miał pojęcie w jaki sposób składuje się i opracowuje jego dokumenty), SANEPID oraz Państwowa Inspekcja Pracy.

ArchiDoc SA
@archiwista

Magazyn archiwalny ArchiDoc spełnia wszelkie normy bezpieczeństwa określone prawem, w tym jest wyposażony w dedykowany system przeciwpożarowy. Dokładamy wszelkich starań, aby każdy z naszych pracowników i współpracowników czuł się dobrze w naszym zespole. Wszelkie uwagi lub wątpliwości dotyczące współpracy z przełożonymi lub zasad rozliczania pracy można na bieżąco zgłaszać do działu HR lub na adres: etyka@oex.pl. Każdy przypadek jest przez nas wyjaśniany. Pozdrawiamy, ArchiDoc SA.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
archiwista
@ArchiDoc SA

Przypominam, że osoba pracująca na umowie zleceniu nie posiada przełożonych. Ta firma najwyraźniej stale o tym zapomina (w wypowiedzi powyżej również), co skutkuje całym szeregiem wspomnianych nadużyć prawa w stosunkach pracy. Proszę zapoznać się z zapisami Kodeksu Cywilnego, dokładnie określającego specyfikę zatrudnienia na umowę zlecenie (w szczególności Artykuł 734 paragraf 1 oraz Artykuł 764 paragraf 1 Kodeksu Cywilnego). Natomiast to, czy ArchiDoc spełnia określone normy w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy wykaże kontrola, przeprowadzona przez upoważnione do tego podmioty.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
on
@archiwista

Czy możesz podać w ilu firmach i jak długo pracowałeś (w każdej z nich)? Mam wrażenie, że nie zagrzewasz nigdzie miejsca na długo

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
on
@archiwista

Widzę, że masz problem z policzeniem tych swoich etatów. Podobnie jak z oceną. Raz wypisujesz jakie to nieprawidłowości panują tu i tam, jakie to zagrożenia wszelakiego rodzaju a potem twierdzisz, że fakt czy jest coś nie tak stwierdzą odpowiednie służby. Powodzenia życzę w kolejnych pracach, sterylnych warunków pracy i oczywiście brak jakiegokolwiek nadzoru.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Prawdziwy pracownik
@ArchiDoc SA

Hahaha gdy ma się zjawić kontrola sprzątanie na szybko żeby było dobrze a na następny dzień powrót do rzeczywistości. Najlepiej jak zwykle załatwić wszystko pod stolem

Tomek

Do @Obiektywny który jesteś tak obiektywny jak ja jestem papieżem. Skończ pisać brednie naganiaczu z ArchiDoc. System w tej firmie jest taki - pracuj misiu jak najszybciej za te same pieniądze, czyli 10zł na rękę za godzinę. Zrobisz 300 dokumentów czy zrobisz 1000 dostaniesz taką samą stawkę. Ale pracuj jak najszybciej i wyrabiaj tzw. "normy" bo polecisz. Pracuj ekspresowo, żeby jak najszybciej skończyć projekt i żebyśmy jak najszybciej mogli cie zwolnić i zredukować koszty. - Tak właśnie to działa, rozumiecie? Bo jak projekt się kończy to 95% ludzi wylatuje z wypowiedzeniem. A to co piszesz o tym żeby samemu sprzątać to chyba jakiś żart. Wystarczy że ludzi którzy mają umowę na rejestrowanie dokumentów wykorzystuje się do fizycznej pracy, targania palet z pudłami pełnymi papierów albo wożenia tych pudeł wózkami po całym obiekcie. To jeszcze sprzątajcie wszystko naiwne misie żeby zaoszczędzić koszta na sprzątaczkach. Śmieszne. Brud jest jakich mało, sprzątaczka jedna bo wiadomo, oszczędniej, oddychasz kurzem przez osiem godzin i masz szansę nabawić się astmy albo czegoś gorszego. Do tego pomiatają tobą jak chcą. Ludzie idą do tej pracy bo nie mają pojęcia w co się pakują. skoro jest tak dobrze, to skąd tyle lajków pod krytyką i skąd tylu nieznajomych, naganiaczu? Grunt się wam pali pod nogami, ludzi do harowania coraz mniej, a w przyszłym roku przetrzepie was kilka kontroli i polecą głowy. Pozdro!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Zapracowana
@Tomek

Bawisz mnie tymi tekstami o naganiaczach XD Widać, że nigdy nie pracowałeś przy dokumentach. To gorsze to pylica i jest chorobą zawodową bibliotekarzy i archiwistów. Widziałam jaki sort wylatywał z pracy i nie jest mi was szkoda. Uwaga, za błędy i zagubione dokumenty też można wylecieć. Osoby, które zasłużyły są przenoszone do innych projektów. Nie jestem z kierownictwa. Jestem osobą, która nie narzeka, bo mi się tam podoba. Poszłam do tej roboty po przeczytaniu tych komentarzy i dobrze zrobiłam, że chciałam sama się przekonać.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Tomek
@Zapracowana

Jakimś dziwnym trafem przytłaczająca większość ludzi ma fatalną opinię o tej pożałowania godnej firmie. Dziwne, prawda? Pewnie wszyscy to są lenie którym się nie chce pracować hehe. To że się trafi te 5% pożytecznych gorliwców, którzy za minimalną stawkę harują jak woły starając się wyrobić te ekstremalnie wyśrubowane "normy" poganiani jak wielbłądy i po skończeniu projektu łaskawie się ich zatrzyma znaczy tylko tyle, że firma ma kogo przytrzymać i dalej pozwala sobie robić z ludźmi co chce, bo ciągle znajduje frajerów. W nagrodę takie osoby co najwyżej utkwią na stanowisku które nie daje możliwości rozwoju i będą zarabiać śmieszne pieniądze w firmie, która ludzi ma za nic. Faktycznie jest się z czego cieszyć. A takich pisanych jak od skryptu komentarzy jak twój to nie da się już czytać bo nawet średnio rozgarnięty człowiek widzi, że zwykłym pracownikiem to ty nie jesteś, za kogokolwiek się podasz. Ja kończę dyskusję tutaj tak jak skończyłem "przygodę" z tą firmą, co zrobiłem z własnej woli. Ludzie poczytają sobie, policzą lajki i sami wyciągną wnioski. Pozdro!

Obiektywny

Prawda jest taka... Ludzie marudzą,narzekają,wypisują różne rzeczy a mimo to nadal trwają...dlaczego? Najwidoczniej nie taki diabeł straszny jak go malują. Jeśli człowiek jest sumienny i należycie realizuje swoje obowiązki to utrzyma prace w każdym zakładzie. Natomiast jesli podchodzi się do zadań lekceważąco i wychodzi z założenia,ze trzeba zarobić,ale się nie narobić to nie utrzyma pracy nawet w szalecie miejskim. Kolejna kwestia to zarobki...o zarobkach jesteśmy informowani na rozmowie kwalifikacyjnej i wtedy każdy na nie przystaje...zatem o co chodzi? Dlaczego krytykujecie wszystko po czasie a nie w trakcie? Piszecie o bałaganie na stanowiskach pracy...wydaje mi się,ze kazdy odpowiada za swoje biurko i dba o porządek według uznania. Jak dbasz-tak masz! Reasumując...jeśli Archidoc jest tak beznadziejna firma to serdecznie współczuje tym,którzy nawet w niej nie byli w stanie się odnaleźć i zatrzymać pracy bądź co gorsza piszą te bzdury a nadal pracują. Pozdrawiam serdecznie!

inna95

Orientujecie się czy można pracować na pół etatu ?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Zofia
Inne
@inna95

Myślę, że dobrym pomysłem byłby bezpośredni kontakt z działem personalnym ArchiDoc. Otrzymasz tam sprawdzone i aktualne informacje odnośnie obecnie prowadzonych rekrutacji. Dane kontaktowe do firmy znajdziesz pod linkiem: https://www.archidoc.pl/kontakt.html

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Anitka
@inna95

raczej nie, powiedzą ci że chcą traktować wszystkich równo i kazdy ma miec 2 zmiany

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
lipo
@inna95

Są osoby których żadne zmiany nie dotyczą i chodzą jak chcą

Tomek

Czy prawdą jest że w tej firmie jest nie dozwolone posiadanie telefonu przy sobie? Wszyscy mają mieć je schoeane w szatni ?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Anitka
@Tomek

Tak to prawda

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Anonim
@Tomek

Dokładnie tak, oddajesz do depozytu na wejściu.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
poli

Ahoj, chcę dostać prace, wiele CV wysłane, czy można się inaczej skontaktować? Wiem że oferty są. Ktoś coś jest mi w stanie podać ?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Replay

Dostałam prace jako rejestrator danych. Zaczynam w przyszlym tygodniu. Na co kierownictwo zwraca uwage? I czy sa z nami na sali?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Anastazja
@Replay

Tak są na sali, klikasz skanerem i wprowadzasz daneg. Jezeli popelnisz blad to sa mocno zdenerwowani bo trzeba poprawiac. Zwracaja uwage na szybkosc wprowadzania dokumentów.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Replay
@Anastazja

A te normy sa gdzies wypisane?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Anitka
@Replay

Mają do nich dostęp koordynatorzy, ale jak jesteś sprytna to znajdziesz je w plikach forum archidoca.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Anonim2

To co piszą na negatyw tej firmy to prawda.A trzeba dodać że są jeszcze normy które bardzo ciężko wyrobić.Jedni za nie wyrabianie dostaja reprymende inni nie.Jedni są lepiej traktowani inni nie.Paczki to tragedia a za nadgodziny tyle co kot napłakał płacą.Niestety na jakiego kierownika się trafi i ludzi tak się pracuje .Sama tam pracuje i szukam innej. Szczerze nie polecam nikomu.Nikomu.Studenci też nie.Weźmiesz wolne z powodu szkoły to tez zwalniają.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
True
@Anonim2

Taka smutna prawda, szkoda, ze twoj post zniknie po kadra kierwonicza go zglosi i usunie

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna

Zostaw merytoryczną opinię o ArchiDoc SA - Chorzów

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w ArchiDoc SA?

    Zobacz opinie na temat firmy ArchiDoc SA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 39.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w ArchiDoc SA?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 3 to opinie pozytywne, 27 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy ArchiDoc SA?

    Kandydaci do pracy w ArchiDoc SA napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
ArchiDoc SA
Przejdź do nowych opinii