Opinie o ArchiDoc SA w Chorzów

Generalnie sama praca jest całkiem przyjemna, wystarczy minumum skupienia i z czasem nabyta wiedza na temat rejestracji. Ludzi w firmie można spotkać różnych ,natomiast większość współpracowników jest dla siebie życzliwa i pomocna. Trzydzieści minut przerwy (ustawowo jest piętnaście minut) to niezwykle miłe zaskoczenie ze strony kadry kierowniczej. Miejsce pracy zadbane (o ile twój kolega z poprzedniej zmiant posprzątał po sobie). Dla studenta jest to bardzo dobra oferta pracy. Niestety ,schody zaczynają się przy pierwszym kontakcie z pewna koordynatorką (wyżej wspomnianą w komentarzu innego użytkownika). Pracowałem 5 tygodni i dopiero po 3 tygodniach dowiedziałem się ,że istnieje pewna norma ,której nie wyrabiam. Dlaczego? Dlatego ,że moja koordynatorka zlecała mi prace gdzie wprowadzałem jeden rodzaj dokumentów do systemu. Nikt poza mną tego nie robił ,a nie było tego mało ,sam robiłem tylko kilka dokumentów na godzinę. Krótko mówiąc z niewiadomych mi powodów dostałem najgorsza robotę ,bo wiadomo nowy to można na niego zrzucić cokolwiek czego nikt nie chce zrobić. Jest to osoba niekompetentna na to stanowisko, nienadająca się do pracy z ludźmi. My mamy 30 min przerwy , pani koordynatorka widocznie ma specjalne przywileje i potrafi przebywać na przerwie około godziny. Udawanie ze się pracuje ,przepinanie kartek informacyjnych z jednej tablicy na druga przez 30 min (tablice wisiały 30 cm od siebie, wiec przekładanie ich było bezcelowe). Wyłączanie radia ,bo "przeszkadza" w pracy. Uciszanie pracowników i przesiadanie ich jak w przedszkolu. Kilka razy pani koordynatorka krzyczała na mnie, wprowadzając konflikty i nieprzyjemna atmosferę pracy. Kiedy przeniesiono mnie na inny projekt , to nauka rejestracji została zrzucona na barki innego pracownika ,który pamietajmy tez pracuje i ma swoje do zrobienia ,a nie kilku godzinne tłumaczenie i nadzorowanie czy dobrze zrobiłem rejestracje. Atmosfera w zespole ,w obecności pani koordynatorki była zła. Można było by wymieniać jeszcze wiele plusów i minusów samej pracy. Byla to moja pierwsza praca i z żalem muszę stwierdzić ,że zanim podejmę się jakiejkolwiek pracy będę musiał dokładniej zorientować się co tam w trawie piszczy ,aby nigdy nie spotkać się z taką niekompetencją. Szkoda że niedawno firma straciła na pani koordynator, ponieważ odszedło ostatnio kilka doświadczonych osób z jej powodu. Krótko mówiąc sama praca i ludzie z którymi się pracuje sa bardzo w porządku natomiast w obecności kompetentnych koordynatorów ludzie zostawaliby tam dłużej. Szkoda że niedawno firma straciła na pani koordynator, ponieważ odszedło ostatnio kilka doświadczonych osób.