Prosze bardzo! Kolejne opinie ktoregos z szefow!Widac, ze kontroluja nie tylko pejsbuka ;)
Do ludwika! Moja opinia jest wlasnie na temat tego dzialu I Pani kierownik!
o fejsie nie słyszałem, ale potwierdzam wiele opinii jakie są tutaj opisane oraz wiele jest nieprawdziwych wyssanych z palca, jak w każdej firmie Szef jest zły w opinii pracownika, a pracownik dobry odwracając sytuację szef jest dobry a każdy pracownik to leń i złodziej - wiem doskonale, że ludzie przychodząc tam do pracy mają poczucie że nie będą nic robić tylko mają oczekiwania oraz pretensje, że wszystko jest źle wiadomo że każdy chciałby zarabiać więcej - ale nie ma nic za darmo - wiele trzeba sobie wypracować są tam dziwne i niezrozumiałe działania i sytuacje, decyzje czy też zachowania, ale wydaje mi się że tak jest wszędzie pomoc można otrzymać - wystarczy rozmawiać a nie chować się po kątach z nastawieniem może mnie nikt nie zobaczy jest na pewno jedna rzecz, która jest karygodna - w jednym z działów stosowany jest mobbing przez "kierowniczkę tego działu" - pracownicy boją się tam odezwać bo wszystko zależy od jej humoru danego dnia (tak akurat spędziłem wiele czasu więc wszystko było widoczne gołym okiem) - nadaje się to na pewno na kontrolę z odpowiedniego paragrafu jak i urzędu reasumując: jak ktoś chce pracować jest ok, chyba że jest się słabym psychicznie i wiele rzeczy, sytuacji bierze się do siebie jak ktoś jest leserem nie ma co tam szukać
Cykcyk potwierdzil tylko to , ze takie sytuacje i praktyki maja miejsce w tej firmie i nie sa zadnym wymyslem.Usainbolt slusznie twierdzi, ze taka sytuacja wydaje sie smieszna ale niestety jest to prawda!Konkretny przyklad (niejeden)mogliby podac pracownicy.Dlaczego tak sie dzieje?na to pytanie musialby odpowiedziec prezes.Byli pracownicy nie wymyslaja bredni tylko pisza prawde o tej firmie w ramach przestrogi!A ten rzekomy, baardzo dobry pracodawca, sam wyrabia o sobie opinie, co widac po wpisach na jego temat!Dlaczego ludzie odchodza z tej firmy? Min ze wzgledu na takie sytuacje I to jak traktuje sie pracownikow!I jeszcze jedno, bardzo dobry pracodawca ma bardzo dobre, a tu takich nie ma!
Ludziom najwidoczniej się nudzi, a konkretnie byłym pracownikom. Nie wiedzą co wymyslać to piszą jakieś brednie. Może napiszcie dlaczego skończyła się wasza kariera w P21? Zajmijcie się swoją obecną pracą a nie psujecie opinie bardzo dobremu pracodawcy.
oczywiście, że prawda ........................
Czy to prawda,ze prezes tej firmy nakazuje swoim pracownikom usuwac znajomych z pejsbuka???ktos wie cos wiecej o podobnych praktykach w firmie partner pik Bydgoszcz???
Pracowalem w tej firmie spory kawalek czasu,nawiasem mowiac zaluje,ze az tak dlugo.Pare slow na temat tego zakladu pracu chronionej:Pani kierownik donosi szefowi na pracownikow,a szef zastrasza mowiac,ze na Twoje miejsce czeka tysiac kandydatow czyli standardowa patologia rynku pracy,niestety nie szanuje sie tam pracowitych I sumiennych pracownikow,bez ktorych tak na prawde nie istnialaby ta firma, a tacy odchodza najczesciej!Szef woli poslusznych przy..pasow.Jestes mlody (stazem)to zapierdzielasz,starsi stazem odpoczywaja, oczywiscie jak nikt nie patrzy.Praca w systemie 3 lub 4 tygodnie od godziny 14 do 22 I jeden tydzien od 8 do 16.Przymusowe nadgodziny tzn konczysz prace jak powie kierownik, a moze to byc np o polnocy albo I dluzej, zalezy to od natezenia pracy, moze tak byc ale nie musi.Atmosfera jak przy starcie F-16 czyli do wyrzygania.Zaloga magazynu nawet nie jest uwzgledniona w strukturze firmy(mowa o stronie www i biuletynach roznego rodzaju)Praca sama sie wykonuje.Nie wiem kto pisze pozytywne opinie ale na pewno nie jest to nikt z czlonkow szarej zalogi z magazynu, ktory zarabia 1600zl albo 1700 zl na reke.Polecam omijac ta firme z daleka! W niedalekiej przyszlosci ma powstac ikea w poblizu wiec mam nadzieje, ze paru normalnych chlopakow, ktorzy jeszcze tam pracuja pojda pracowac wlasnie tam!Pozdrawiam ich z tego miejsca M i A .Jesli ktos ma pytania, to prosze je smialo zadawac, z checia na nie odpowiem w ramach przestrogi!
jak widać nic się nie zmieniło, odszedłem w ub. roku i to był strzał w dziesiątkę, najlepsze są panie z biura .........
nie warto tu pracować m.in ze wzgledu na atmosferę. nowych i mlodych zagryzaja zywcem, nie traktuja powaznie mlodszych stazem pracownikow, licza sie tylko starzy, nie wiem czy lepsi... brak pomocy, radź sobie sam, brak zgrania w zespole, ciagle konflikty, wieczne obgadywania na boku, uprzedzenia. Dobrze, że nie pracuje tam, bo przez tą walkę można bylo stracic nerwy i zdrowie.
śmiech na sali, każdy szanujący się człowiek i ceniący swoje umiejętności pracownik, powinien zamknąć oczy, przejść obok i udać że nie widzi. Nie będę opisywać swojej sytauacji i przygody z P24, ale jedna wielka żenada i porażka. Szkoda na to czasu.
Dziwna firma ! w ogłoszeniu na stanowisko magazyniera proponowana jest umowa o prace a jak sie pujdzie na rozmowe to proponuja umowe zlecenie,potem następną umowe zlecenie a potem niby juz umowa o prace .
wszystko prawda, kiedyś pracowałam i nie żałuję, że odeszłam do innej firmy, ludzie nie dajcie się oszukać, jak widzę nic się nie zmieniło, jakie komentarze - taka firma, a ci co odpowiadają ripostą to wiadomo kto to pisze - właściciele - szkoda tylko że widzą koniec swojego nosa , nic dalej
Jak wygląda praca na stanowisk Magazyniera w Bydgoskim oddziale tej firmy? Jakie sa warunki pracy i na jakich warunkach zatrudniaja? Pare razy juz widziałem ogłoszenia na to stanowisko i zastanawiam sie dlaczego tak czeso sie ukazuje.Prosze o informacje.
Pracowałeś tam dwa miesiące to może i lepiej, że już tam nie pracujesz skoro po takim czasie nie wiesz nic o korzeniach firmy. Nazywanie firmy 'firmą krzak' z wieloletnim doświadczeniem jest nie na miejscu. Swoją drogą za nic nie robienie nie płacą, a najczęściej wymagania z kosmosu a od siebie nic. Za to oczernianie innych wychodzi Ci znakomicie, z takim podejściem do pracy nie wróżę Ci wielkich karier.
totalna porażka, dla mnie firma krzak, wymagania, obiecanki, a pensja że nie wiadomo co z nią zrobić, potem po dwóch miesiącach mimo umowy na rok - kopa i wynocha, żadnej pomocy z biura , same królewny, szkoda czasu
yhy - 2012-01-26 09:28:49 Witam, potrzebuję informacji o oddziale w Bydgoszczy ul Fordońska 246. Mam tam iść na rozmowę w sprawie pracy na kierowcę. Proszę o pomocMysle ze chodzi o ochrone "filarow firmy", a nowych "sciany" czasami sie wymienia. Firma ma byc rentowna. auto kosztuje ryczal auta tez paliwo ubezpieczenie skladki komputer telefon. Mysle ze warto sobie zadac pytanie przed praca w podobnej firmie handlowej ile jestesmy w stanie dac w zamian od Siebie za te benefity i przeniesione ryzyko na osoby nia kierujace. A co do ludzi i traktowania. Kazdy ma swoje grzeszki. "Wyrozumialosc to znajomosc wlasnych bledow". Pozdrawiam
To i tak dobrze, dawniej to wodę z Brdy brali
w siedzibie robią herbatę z wody po pierogach
Nie trzeba tam długo pracować żeby stwierdzić że jest tam totalna kicha:) Brak organizacji trzeba nadrabiać,a kto to nadrabia? Oczywiście "mrówki" bez żadnego mruczenia pod nosem:) Moim zdaniem szefostwo pozwala sobie na wiele bo wszyscy Ci którzy dają się tak wykorzystywać tkwią w tym syfie i nawet się nie odezwą! Więc na naszym rynku pracy nie zmieni się nic doputy,dopuki ludzie nie zrozumieją,że ważniejszy jest szacunek od marnych groszy:)